Skocz do zawartości

Worriot

Forumowicze
  • Postów

    490
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Worriot

  1. W jakims manualu wyczytalem, ze olej w dyfrze po 40 000 tak jak napisal Pompka. Tak, ze dyfer mozesz sobie na razie darowac. Jedno jest pewne- wymiana na pewno nie zaszkodzi, a koszt litra oleju to okolo 20 pln-ow.( wchodzi 200-300ml w zaleznosci od modelu) SORRY- cos mi komp wariuje :buttrock:
  2. W jakims manualu wyczytalem, ze olej w dyfrze po 40 000 tak jak napisal Pompka. Tak, ze dyfer mozesz sobie na razie darowac. Jedno jest pewne- wymiana na pewno nie zaszkodzi, a koszt litra oleju to okolo 20 pln-ow.( wchodzi 200-300ml w zaleznosci od modelu)
  3. W jakims manualu wyczytalem, ze olej w dyfrze po 40 000 tak jak napisal Pompka. Tak, ze dyfer mozesz sobie na razie darowac. Jedno jest pewne- wymiana na pewno nie zaszkodzi, a koszt litra oleju to okolo 20 pln-ow.( wchodzi 200-300ml w zaleznosci od modelu)
  4. Pompka- ale z ciebie pragmatyk! Gdzie u ciebie miejsce na odrobine szalenstwa? Gdyby wszyscy tak rozumowali to nie byloby calego ruchu zwanego customizing'iem, wszystko byloby praktyczne do bolu i ...nudne.
  5. Witam! Ja mam zasade ,ze po kupnie wymieniam wszystkie mozliwe plyny nie patrzac na to ile moto ma lat ,jaki ma przebieg ( moze byc zanizony) i co mowil sprzedajacy. I dzieki temu unikam awarii. Moim zdaniem alarm to zadne zabezpieczenie. W motocyklu to raczej bajer, ale jest czesto wymagany przez firmy ubezpieczeniowe( AC).Najlepszym zabezpieczeniem jest garaz i parking strzezony oraz blokady mechaniczne -im drozsze tym lepsze. Mozna tez pomyslec o jakims ukrytym wlaczniku, kontaktronie, karcie zblizeniowej itp...
  6. I tu sie mylisz bo intruder 1400 przy tych predkosciach pali okolo 6l/100. Kiedys zmierzylem go jadac autostradami na zlot w Faaker See w Alpach z predkosciami 140-150 kmh i wyszlo dokladnie 6,5l/100 ( tylko z kierowca,duzymi sakwami, namiotem,karimatą), a OC dla wszystkich duzych motocykli jest takie samo (przynajmniej w pzu) Co do ceny- takie moto mozna naprawde tanio wyrwac na zachodzie. Tam cruisery raczej wychodza z mody. W Polsce sa chore ceny,jesli kupowac to tylko za granica.
  7. nie masz przypadkiem problemu ze wzrokiem?
  8. Ostatnio takiego ogladalem w salonie.Moim zdaniem to najciekawszy motocykl do 1000 ccm w klasie cruiserow. Ladnie sie prezentuje( po za paskudnie pomalowanymi felgami), ma sprawdzony silnik, wal kardana i jest naprawde duzy- wyglada na wiekszy pojemnosciowo. :lapagora:
  9. Junak najladniej i najbardziej profesjonalnie wyglada w oryginale!
  10. Gratuluje zakupu! To fajna i zwawa maszynka, ale cierpi na jedna przypadlosc- slabe hamulce(pomimo dwoch tarcz). polecam ci wymiane starych, gumowych przewodow hamulcowych na nowe w stalowym oplocie. Hamulec sie wzmocni, a i estetyka sie polepszy( tym bardziej jak zmienisz przewod hydraulicznego sprzegla- mozna kupic chromowane koncowki).
  11. to ze intruz rozgrzewa sie szybko to ja wiem. Moj odpala nawet bez ssania i trzyma obroty. Ale moim problemem jest gasniecie przy wrzucaniu jedynki jak jest zimny.
  12. tak- intruz nauczyl mnie juz cierpliwosci...A rozgrzewanie sprzeta jest szczegolnie fajne poznym wieczorem, gdy budze sasiadow w bloku, a pies na parkingu strzezonym slyszac pracujaca V-ke wpada w szal... :D :twisted: :!: :D
  13. To nie do konca tak.Albo zle zrozumiales, albo ktos cie wprowadzil w blad. W urzedzie celnym placisz 7% cla ( lub 6% - moze spadlo) Od ceny motocykla i kosztow transportu ( jesli motocykl kosztowal np. 1000$, a transport powiedzmy 200 to clo sie liczy od 1200$) i od tego placisz 22% podatku vat. Z tym clem od transportu to zlodziejstwo, ale nie placi sie akcyzy, a clo jest liczone od kwoty na fakturze- a to z wiadomych wzgledow duze udogodnienie :D Ja za intrudera zaplacilem okolo1000zl cla i podatku. 8)
  14. Amerykanski intruz w zasadzie nie rozni sie od europejskiego. Sprowadzalem intrudera ze stanow-oplaca sie! Mozna go kupic za naprawde smieszne pieniadze.Clo 7% ,Vat 22% ,transport 300-400$.
  15. Witamy na forum! VS 1400 i Boulevard S 83 to ten sam motocykl- zmainy sa kosmetyczne: inne kierunkowskazy, kanapa, kierownica i dodany schowek na narzedzia miedzu cylindrami udajacy puszke filtra powietrza.Z tego co wiem byl oferowany jeszcze w zeszlym roku, a jak w tym to trudno powiedziec. Jesli chodzi o kwestie trwalosci to intruz jest niezniszczalny ;) . Zaczynam czwarty sezon i nie musialem do tej pory nic naprawiac. Moto jest z 1988 roku, a silnik jeszcze nie byl otwierany...
  16. Skoro dobijaja to sa do wymiany. Ja u siebie zakupilem nowe gazowo-olejowe z progresywnie nawinietymi sprezynami. Wydatek spory- okolo 800 zeta, ale nie zaluje. Jesli chcesz pojezdzic dluzej intruderem to warto w nie zainwestowac. Motocykl po zainstalowaniu ich zaczal zdecydowanie lepiej sie prowadzic, zrobil sie stabilniejszy i kompletnie zaniknelo dokuczliwe bujanie sie motocykla w ostrych zakretach. Widzialem tez taki patent jak twardy,gumowy bloczek z dziura w srodku zakladany na golen amortyzatora po jego rozlozeniu. Zapobiega dobijaniu, ale zmienia tego, ze amory sa juz zuzyte...
  17. Zakladajac ze moto prawie nowe to moim zdaniem na 99% to za male cisnienie , ktore powinienes sprawdzac na ZIMNYCH oponach, a wiec zanim gdziekolwiek wyruszysz. Po dojechaniu na stacje opony zdazyly sie rozgrzac i cisnienie w nich wzroslo przynajmniej o 0,2 atm. To znaczy, ze brakowalo ci przynajmniej 0.45 atm, a to juz bardzo duzo i na pewno mialo negatywny wplyw na prowadzenie. Nie polegaj na manometrach na stacjach benzynowych- to shit! Polecam zakup elektronicznego manometru i sprawdzanie cisnienia co tydzien- nie pozalujesz. Dodam jeszcze ze mojemu kumplowi na skutek zbyt malego cisnienia zeslizgnela sie opona z rantu felgi co w efekcie spowodowalo spektakularna glebe przy predkosci ponad 100kmh. Na szczescie przezyl... Dla pewnosci sprawdzilbym rownierz stan lozysk glowki ramy.
  18. Jeszcze w XX wieku bylem w posiadaniu wspomnianej hondy nighthawk cb 450. Byla to wersja amerykanska bardzo popularnej w Europie cb 400/450. Moim zdaniem blizej mu do naked bike'a niz do soft chopper'a. Motocykl wart polecenia, pomimo malej pojemnosci zostawia w tyle wiekszosc chopperow. Dobry dla poczatkujacego, lekki, oszczedny, tani w eksploatacji, nie ma problemu z czesciami, ma duzy zasieg na pelnym (13l) baku- ponad 300 km. No i jest bardzo wygodny- takze dla pasazera/ki.
  19. Z tego co sie orientuje to ventura ma ten sam silnik co v-max( ale o zmienionej mocy i momencie obr.) wiec problemu z czesciami silnikowymi nie powinno byc problemu...
  20. Jaki przebieg ma moto? Przy duzym przebiegu moze byc slyszalny ktorys ze zuzytych samoregulatorow zaworowych lub lancuch rozrzadu. Ale najpierw sprawdzilbym , czy wszystko jest podokrecane, a w szczegolnosci takie chromowane oslony na kolankach wydechowych.
  21. Do tej pory we wszystkich swoich motocyklach kombinowalem ze zmiana szerokosci i profilu opony. Uwazam, ze zmiana szerokosci o 10mm nie ma duzego wplywu na prowadzenie motocykla, choc moze utrudnic nieco skladanie sie w zakretach. W duzym stopniu zalezy to od szerokosci felgi. Zmiana profilu na nizszy poprawia stabilnosc w zakretach. Na twoim miejscu rozgladnalbym sie za 150/70 lub kupil w oryginalnym rozmiarze brytyjskiego avona ,ktorego opony zwykle sa o 10mm szersze niz podaje katalog.
  22. Najlepiej załóż do moto i zrób sobie 20 minutową przejażdżkę...i akumulator będzie miał dobrze i ty się będziesz cieszył z wieczornej jazdy. Akumulator po zalaniu jest gotowy do założenia.
  23. Ogolnie oba motory podobne do siebie, ale za yamaha przemawiaja: wieksza moc, dwie tarcze z przodu i stabilniejsze tylne zawieszenie typu softail.Honda ma hydraulike na zaworach i jest oszczedniejsza. Jezeli chodzi o stylistyke to bardziej podoba mi sie honda( taki surowy styl)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...