Skocz do zawartości

kumpel kalamitki

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    656

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez kumpel kalamitki

  1. kumpel kalamitki
    Dobra mówię sobie, dojrzałem do zmiany, decyzja podjęta. Chcę pojeździć trochę dalej od domu, a i po mieście czasem dać radę czy przecisnąć się przez Warszawę. poza tym mimo, że lubię swoje Suzi to jednak potrzebuje coś do jazdy bardziej odprężającego w jeździe, bez ciśnienia na kręcenie i patrzenie na obrotomierz przy 140 km/h , że już pod 8000 obr/min kręci, a ja już walczę z wiatrem ;) Co myślicie o takiej zamianie. Jakieś porady, będę wdzięczny. Rozglądam się za TDM 900 z lat 2008-2012. Niestety wybór używanych dramatycznie skromny :( Plan jest, ale czy uda się zrealizować ? Alternatywnie jakiś Triumph, jakiś to może Tiger 1050 ale to chyba bestia :)
  2. kumpel kalamitki
    Zamierzam w 2018 roku zmienić motocykl uliczny na bardziej szosowy-autostradowy. Plan jest an Triumpha Tigera lub w zasadzie równorzędnie Yamaha TDM 900. Motocykle inne, ale na moje żadne obycie z turystyką motocyklową takie same :) Mam pytanie odnośnie Tigera. Te 3 cylindry jak tak słucham na filmikach na dobrych głośnikach to pracuje silnik tak chropowato, a jak z wibracjami motocykla. Przenosi się to na cały sprzęt, bo o dziwo TDM 900 mim, że TWIN to trzyma fason i nie ma wibracji. Pracę 3 sporych cylindrów po gładko pracującej moje rzędówce łatwo zaakceptować ? Tak np postawić Tigera przy Bandicie 1250 , bo takim miałem okazję się przejechać. WszystkieTygrysy1050 ( wersja 115KM) mają centralną podstawkę. Chodzi mi o motocykle powyżej 2010 roku
  3. kumpel kalamitki
    Panowie, a co myślicie o takim prawie Mercedesie ? http://www.gieldaklasykow.pl/bmw-530i-e39-2002-39900-pln-radlin/
  4. kumpel kalamitki
    emes321 Może jednak dygniemy się do tych Niemiec. Może być moim autkiem (dieslem). Weźmiemy przyczepę z wypożyczalni taką na dwa motocykle. Koszty podzielimy na pół. Szukaj sobie sprzęta, bo ja sobie "pomniczki" znajduje tylko samemu jakoś się nie idzie zebrać do jazdy. Na przykład ta poniżej. Normalnie brał bym za 3000 euro :) https://www.mobile.de/pl/Motocykl/Yamaha-TTR-600/vhc:motorbike,mke:26000,mld:ttr+600/pg:vipmotorbike/255644731.html a dla Ciebie i będzie Pan zadowolony :) https://www.mobile.de/pl/Motocykl/Yamaha-YAMAHA-WR-250-F-./vhc:motorbike,pgn:1,pgs:10,srt:price,sro:asc,mke:26000,mld:wr+250/pg:vipmotorbike/250054019.html
  5. kumpel kalamitki
    To jest bardzo mądre podejście. Kupić porządnie , tzn zazwyczaj drogo i cieszyć się sprzętem i jazdą, a nie kulać się po niby mechanikach. Sam groszem nie śmierdzę niestety, ale po wielu zakupach w życiu, wolę przepłacić i wiem co mam, czym jadę, nawet się zapożyczyć, bo kasa rzecz nabyta, popracować trochę wiecej i będzie, a nerwy stracony czas nie do odkupienia są. Pasował by mi ten MIX z 2 kompletami kól jak najbardziej tylko trochę dojechany jest egzemplarz, nie wygląda jak nowy ;) ajtam ajtam mocy nigdy nie jest za dużo jak się ma dużo rozumu, wszystko jest dla ludzi, ja bym się nie bal tej mocnej Hondzi, rozkimić motocykl, dopasować do jego możliwości swoje umiejętności i z rozsądkiem jeździć dużo ................ Panowie na jakich portalach zagranicznych u sąsiadów szukać motocykli, poza mobile DE i poza tym gdzie ja zaglądam. https://www.subito.it/li?ca=12_s&c=3&st=s&notfound=1
  6. kumpel kalamitki
    To jest ładny DRZcik, ale cena z kapelusza. Może nawet bym się szarpnął, pożyczką wsparł, ale jaki rocznik Panowie !! :D https://www.mobile.de/pl/Motocykl/Suzuki-DRZ-DR-Z-400-S/vhc:motorbike,mke:23600,mld:drz,vcg:enduroandtouringenduro/pg:vipmotorbike/251167281.html miło popatrzeć jak to wyglądało kiedyś po wyjeździe z fabryki :) . do tego to mam całkiem niedaleko :D cena lepsza, może za 4 tys by się dało kupić ? hi hi https://www.mobile.de/pl/Motocykl/Suzuki-DRZ400SM-Enduro/vhc:motorbike,mke:23600,mld:drz,vcg:enduroandtouringenduro/pg:vipmotorbike/254439198.html
  7. kumpel kalamitki
    No niby proste, ale u mnie to problem z tym, że ma być na tip top, a do tego ramę trzeba by wydłubać z motocykla i po całości polakierować, a nie jakieś łatki pryskane sprayem czy innym pistolcem. Musi być ładnie :) Rozebrać moto w proszek aby ramę zrobić ładnie to za same rozebranie i złożenie z tysiaka trzeba by wyłożyć. Zaglądam na włoski portal ogłoszeniowy, bo niby daleko, ciepłe strony to te 1500 km bym przejechał motocyklem ;) Niestety ZERO DRZ tam jest na dziś :( Z taką trudną dostępnością motocykli ładnie zachowanych to niestety chcąc czy nie mus się rozglądać jeszcze za alternatywą, czyli jakieś 250 czy 450 30-40 KM tu jest niesamowita ciekawostka, ale .... chyba bestia jak na mnie. Może Ty się zainteresuj ? https://www.olx.pl/oferta/honda-xr-600r-350-yamaha-xt-660r-250-jak-xl-400-baja-650-fmx-gwarancja-CID5-IDocxOY.html#77e04e4859
  8. kumpel kalamitki
    Dzięki za wykład z oponami. Czyli da rady przedszkole terenowe uprawiać :) Mus wysokie gumy kupić jakby co. Najlepiej drugi komplet kół, ale nie ma już tego gdzie trzymać, a i kasy szkoda. SMa znacznie łatwiej to fakt, a moto musi był w pięknym stanie. Nad tą ramą do polakierowania jeszcze pomyślę, ale sprawa z kupnem od niemca-anglika rozwala system niestety jak na dziś. Muszę poczytać, poszukać co z tego niedobrego może wyniknąć. Kurcze pieczone te DRZty to jak nowe w salonach były to całkiem niedrogie motorki, ale już ich chyba nowych ludzie nie kupują. Jak będziesz się rozglądał w Niemczech za sprzętem dla siebie to proszę Cię zerkaj przy okazji na DRZta dla mnie, nawet SM do przyjęcia, oby śliczny jak zagraniczny :)
  9. kumpel kalamitki
    Co do wagi to teraz jeżdżę motorkiem 200 kg na mokro ważącym. 145 kg na mokro w DRZ jak piórko się wydaje, to przecież 2 worki ziemniaków mniej albo jeden ogromny :D Tak się drapię po łysinie, czy aby na pewno SM-em nie pojeżdżę po lekutkim terenie ?. Zmienić opony na agresywniejsze i tu do Was pytanie Kochani, czy na te małe kółka 17 calowe są jakieś sensowne opony na polną drogę co by się wgryzały trochę w twardsze podłoże ? Żadne żwirownie czy przeprawy wodne, nigdy ! Dla mnie to chyba jedyna opcja zakup SM które z definicji nie są wytarte i obdarte do blachy :D Nie targowałem się o cenę, bo jeszcze planu nie mam jak w tym moto ramę pomalować, jak go rozebrać i ile by to kosztowało. Tam tej korozji ogrom nie ma, ale jest dla mnie za dużo. Wolał bym nawet bez targowania się kupić bez korozji :) Druga sprawa co mi nie pasuje to zakup od Anglika, nie lubię takich sytuacji rokujących na pokręcenie. Gdyby nie to to byśmy targowali już :) Na plus, że lampa zrobiona z przodu i badania techniczne. Dla mnie na minus, że w tym moto za dużo zamienników i tuningu :) wolał bym full oryginał aczkolwiek wydech bym taki chciał mieć :)
  10. kumpel kalamitki
    Te dżwignie to idzie wytrzymać, ale ta kierownica po prawej stronie to makabra> Wcale się nie dziwię, że te motory mocno rdzewieją. Z tak zamontowaną kierą nie da się ominąć żadnej kałuży i sprzęt co chwile w wodzie moczony :) Konkretnie tego z linka poniżej wnikliwie oglądałem. Technicznie motocykl ładnie utrzymany, silnik pięknie pracuje, czuć powera z tego singla, pali na dotyk, fajnie wali w ten akcesoryjny wydech. Wydaje się, że tych KM to jakby więcej ma niż 40 :) Oponki bardzo ładne.Wszystko moim okiem sprawne i nie skatowane. Silnik po obu stronach nie poczochrany kamieniami, nie obtarty, bez rys, obić. Niemniej korozja na ramie osłabia. Nie widać jej na zdjęciach ale jest sporo. Należało by wydłubać mechanikę z ramy i w zasadzie całą polakierować. Może komuś to nie przeszkadza, zwłaszcza jak moto pójdzie w teren. Koszty spore, czasu w ujjjj na to pójdzie i kasy. Był by tańszy z najmniej 1500-1000 zł to dla mnie miało by sens, choć też nie wiem bo czasu na grzebanie się nie mam. https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-dr-z-400sm-2008-kat-a2-w-super-stanie-dodatki-wr-crf-ktm-klx-ID6zoPVw.html?requestFromAd=1&track%5Bmessage_sent%5D=1&id_at=43777085 Normalnie zakochałem się w pracy w gangu tego silnika. Co duży singiel to jednak singiel. Pięknie gada Motor nie wydaje się ciężki.
  11. kumpel kalamitki
    Ale w garażach podziemnych go postawiłeś to i motorynka tam zaryczy ;) Fajniej to pracuje, fajniej niż fabryczny, bo tamten to dramatiko :D
  12. kumpel kalamitki
    W doooope z tym motocyklami. Obejrzałem tego DRZ 400 SM, mechanicznie fajny , silniczek ładnie pracuje, wyjątkowo ładnie jak na singielka, ale kurna motor rdzewiak z UK, trzeba by go rozebrać i malowanie ramy od nowa zrobić :( Niestety na zdjęciach nie wyglądał na rdzewiaka :) ps. tak w ogóle DRZ bardzo fajny jest, oglądałem już drugiego
  13. kumpel kalamitki
    Super Moto to ja mam w postaci Suzuki GSR 600 :P .. ;), Na leśną , polną drogę nim nie pojadę, ale takim SM DRZ 400 z właściwymi oponami, może ... ?
  14. kumpel kalamitki
    Panowie, wiem, wiem, że ........ ale pojawiła się opcja zakupu bardzo ładnie utrzymanego DRZ 400 (2007r), moto w bardzo, bardzo ładym stanie, śliczne, prawdziwy przebieg niecałe 10 tys km, serwisowany w SUZUKI PL, cena akceptowalna, ale max moich możliwości. Jest tylko problema, że to wersja SM czyli mniejsze kółka. Zakup kompletu kół do enduro raczej nie możliwe, bo kasy brak, ale te Suzi ma jeszcze fabryczne gumy które trzeba już zmienić bo mają 10 lat. Teraz pytanie czy dało by się kupić komplet opon na te 17 calowe koła które pozwolą w miarę bezpiecznie mi pojeździć trochę po lekkim bardzo terenie, i czasem po asfalcie do stacji paliwowej :). Ile komplet takich opon kosztuje i na jaki model zerknąć, rozmiar, producent ? Tu muszę zaznaczyć któryś już raz :), żadnych żwirowni, skoków, taplania się w błocie. Wiejskie polne drogi, drogi w lesie.
  15. kumpel kalamitki
    Jak najbardziej tylko z homologacją, a ten nie ma ani lampy z tyłu, ani z przodu nie mówiąc o kierunkowskazach, wiec się go nie zarejestruje z marszu. Jak nie urok to przysłowiowa sraczka. Brak rozrusznika elektrycznego, czy homologacji. Ehhhhh
  16. kumpel kalamitki
    Bym się zapożyczył trochę, busa wynajął kupił tego, niech mi nawet nabiał wytłucze w drodze do sklepu i ze sklepu, ale psia krew nie można zarejestrować, a taka kasa https://www.olx.pl/oferta/ktm-450-sx-silnik-rfs-CID5-IDm5Moe.html#c81299c72e tu świetne zdjęcia, luknijcie proszę https://onedrive.live.com/?authkey=%21AGv4lp6cA8ccpZ4&id=3C43E48031E83D82%21213&cid=3C43E48031E83D82 sprzęt w takim stanie mi potrzebny :)
  17. kumpel kalamitki
    Czyli na jedynie słuszny olej AGIP czy jeszcze coś innego, bo akurat moja Suka to najlepiej gada na Motulu full syntetyku, co to niby syntetykiem jest a i tak robiony w technologi HC. Przetestowałem różne w moto poza Agipem, ale w autach, kozacki olej był Ta mała CRFka ma raptem 24 koniki morskie co to z chin przypłynęły morzem chińskim, a do tego ciężka w ujjj w relacji do mocy. Znam gościa który ma XLR 650 R jak nóweczka, jakby z salonu by rok temu wyjechała,nie handlarz, pasjonat, ale woła 15.500zł za moto z 2002 roku. Przysłał mi sporo porządnych fotek tego co bym chciałem zobaczyć. Trochę strach bo maszyna raz, że mocna, nie lekka i co najgorsze to ncholera nie ma elektrycznego startera :( ps. podrzuć namiar do tej Hondy kolegi , ma tylko kopniak, czy elektryk starter ?
  18. kumpel kalamitki
    Bym w lustrze na siebie nie mógł spojrzeć :D
  19. kumpel kalamitki
    Chyba zostaje budżet podnieść, albo na działalność kupić nówkę, ale te bączki nawet 250 cm to drogie w ujjj. Droższe od dużych 600cm motocykli drogowych. masakra jakaś ;( Tylko spokój może uratować :D Przeglądaj proszę te niemieckie oferty, stronki przy okazji pode mnie :) zawsze to bliżej niż na Sycylię :)
  20. kumpel kalamitki
    Widzę, że kolega to już się prawie doktoryzuje w temacie :) dzięki za podpowiedź.. Jest tam Huska TE 250 to też motor z kręgu zainteresowań. U mnie tam czy Huska czy kawa, czy KTM to się nie będzie psuć, bo mało jeżdżenia. Ze 20-30 razy w roku przejadę się po 20-25 km. Nazbiera się tego max 1000 km rocznie, oby. Na obecnej GSR-ce robię 1500-2000 km rocznie, a tu kilometry przecież szybciej lecą :D Od nowości naliczniku jest 12 tys km w GSRce, takie niedzielne jeżdżenie :) Moja GSR wygląda jakby tydzień temu z salonu wyjechała. ma wszystko w oryginale poza oponami które po 10 tys przebiegu wymieniłem, bo batlaxy BT 14 już sie do niczego nie nadawały. DRZ 450, czy 400 KTM 450 niech by nawet, ale cholera to wszystko po obdzierane na wszystkie strony, a budżet 12 tys no max 15 tys zł
  21. kumpel kalamitki
    Tak oczywiście widać z kilometra, że wysmalcowany, ale widać też, że nie podziorany, nie porysowany, no przynajmniej na zdjęciach :) O taki stan motocykla mi chodzi, wizualny, estetyczny i o ile w motorkach klasy 600 typu Yamaha TTR , Yamha XT 600, Honda XLR, Kawasaki KLR 650 łatwiej o sprzęta którego nie katowano na żwirowniach i bagnach to już niestety jak schodzę według swoich nowych :D założeń do motocykli lżejszych to tu już posucha :( i prawie bez szans na motorki estetycznie ładnie utrzymane, bo przecież w ogromnej populacji orały łąki i pastwiska. Takiego jak w linku poniżej brał by i się cieszył jak guupi. Kawasaki lekki, piękny, silnik 30 KM do tej masy dla mnie by wystarczył tylko gdzie to kupić :( Luknijcie proszę z przewinięciem stronki do dołu, cudo :) http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kawasaki/kawasaki_kl250_super_sherpa%2009.htm a niech by nawet taki starszy w pedalskim malowaniu to dam radę http://www.motorcyclespecs.co.za/model/kawasaki/kawasaki_klr250%2005.htm Opony są z roku produkcji motocykla wiec oryginał na maxa :D moto wyciągniete zakurzone z włoskiej stodoły za góra 1000 Euro i tak się ten byyyznes kreci
  22. kumpel kalamitki
    Jak już szanownemu gronu głowy zawracam jaki to miał by być ładnie utrzymany motocykl, to mniej więcej taki jak na tych zdjęciach, a nawet więcej, bo tu to chyba plakiem czy smalcem namasowany :) ale zerknijcie proszę na wszystkie foty. Czegoś w najmniej takim stanie szukam. Nawet nad tym się zastanawiam, mimo, że ciężki, mimo, że złom ;) to jednak przez las na działkę po marchewki bym dojechał :) Kawasaki sie nie boję. Lubię Kawę :) https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki-klr-klr-650-kle-stan-kolekcjonerski-20-tys-km-pierwwszy-wlasciciel-a2-ID6zdu2p.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
  23. kumpel kalamitki
    to nie rozważaj za długo tylko jedź i też dla mnie coś fajnego przywieź za max 3tys Euro plus za fatygę :)
  24. kumpel kalamitki
    Matuś z córuś jaki bezkres niewiedzy przede mną :( W ogóle to czym dłużej kupuje to chyba głubbbszy jestem :) Rozmawiam z różnymi ludźmi którzy bardzo dużo jeżdżą i w zasadzie to na głęboko kopią się w błocie i ni hu hu nie rozumieją do czego mi ten motor i dlaczego musi być zadbany, ładniutki, nie porysowany. No nic zrozumienia dla człowiek nie ma :D Jedni abym absolutnie nie wchodził w nowsze motocykle typu Yamaha WR 250 F czy jakaś Huska, drudzy, że tylko stare sprzęty XLR 400 albo nawet 650. A to z powodów serwisowych, a to z powodu wygody, że takiemu piernikowi jak ja to stara XLR 400 albo DRZ 400 będzie wygodniejsza do jazdy przez lasy i pagórki po bułki niż ten nowsze. Tyle, że stare to dojechane i nie ma zmiłuj się, że znajdę zadbany. Wiem swoje, że absolutnie nie chce walczyć z masą motocykla, absolutnie. 150 kg na mokro do lasu dla mnie to już waga ciężką, a poniżej to już konstrukcje prawie ocierające się o wyczyn. No oczywiście jest jeszcze liga 100kilogramówek, ale to już w ogóle szatany z mocą i kosztami na worek tłoków, a ja nawet czasu na przekładki tych tłoków nie mam :D Echhhhhhh :( ps. jakby ktoś miał chęć na rajdzik po Niemczech czy nawet Włoszech pożyczonym busem na spółe i inne koszty na spółe to ja chętny jestem. Może do busa nawet 3 motory da się wstawić. Prawko ma na każdy pojazd poza lokomotywą parową, więc można i ciężarówkę wypożyczyć lub ciągnik siodłowy :)
  25. kumpel kalamitki
    W sensie, że ta Suzi Enduro RM-Z 250 to wykręcona na dużo KM i trzeba po każdej wypłacie tłok wymieniać :) W wersji crossss to chyba 38 KM, ale w tej Suzuki Enduro jak mi mówiono 32 KM to chyba tyle samo co ta Yamaha. Części do Suzuki nawet w firmowym serwisie jakieś nie drogie mi się wydają, poza plastikami wszelakimi. Czy w sensie, że to nie dla leszcza sprzęt z serii RM-Z ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...