kumpel kalamitki

w internetach VALVOLINE SynPower 10W40 4L do motocykla ful syntetyk do kupienia był, może i jest za 75-80 zł. W sklepie stacjonarnym stoi za 90 zł tzn w moim mieście. Motule bardzo popularne w serwisach były, a to zapewne z powodu sporego narzutu, a że i olej działa jak to olej to i zrobił się bardzo popularny. Były serwisy i sytuacje gdzie wręcz na siłę na przeglądach w silniki Motula 5100 lano. Czy ten olej podupadł na jakości , czy taki był od dawna nie nie wiem, nie znam go sprzed kilku lat, a tylko ostatnio poznałem Motula jako olej osadzający syf w silniku. Domniemam, że był oryginalny. Zalewany w serwisie firmowym.

Dało by się objechać wszystkie mocniejsze sześćsetki na dwóch kołach ? :)

Nie kupujcie Motula tego półsyntetyka 5100 to jest syf. Zostawia po sobie syf w silniku. Nie wiem jak ten 7100 czyli full syntetyk 10W40, ale za te pieniądze co za niego chcą to można kupić dwie banki 4 litrowe innego markowego oleju.

Hun996 a może ten ? nie piszą o bezwypadkowość :) to się chwali. Ze zdjęć widać, że albo tył lakierowany ii błotnik tylny, albo drzwi oba. http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-6-115km-salon-pl-od-dealera-rej-2012-54-tys-km-i-wlasciciel-ID6yyfg9.html

Dzięki, pogrzebię w internetach.

Ja na to na tego już byłem zdecydowany: http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-salon-polska-okazja-ID6yy7zb.html brzydki jak noc, ale co tam

Panowie wdzięczny będę za namiary na jakieś rokujące autko jak gdzieś coś przy okazji zobaczycie. Sprzed nochala mojego sprzątnął ktoś mi Astrę lll 2012 rok za 31 tys z przebiegiem 55 tys km :( psia jucha !

Te Twoje mocowanie na klatę wydaje się bardzo sensowną opcją. To autorskie techniczne rozwiązanie czy jakieś gotowe kupione ustrojstwo, pasek uzbrojony w uchwyt czy coś takiego ?

Na allegro tego typu sprzęty, cyrka 500-600 zł. No jakby cena łańcucha, ale będę śledził. Może ktoś używkę do Suzuki sprzedawał będzie. Na następny sezonik bym miał, bo upierdliwe te psikanie tym białym motulowym sprayem.

No można się zdziwić po oglądnięciu tych zdjęć :) dzięki za linka zadziwił mnie fajny wynik oleju Opla 5W30 co to go sprzedaj w cenie rzepakowego prawie

Są może jakieś takie sprytne niedrogie oliwiarki automatyczne do zamontowania na wahaczu aby Hipolem właśnie smarowały ? Hipek jako olej przekładniowy do dużych obciążeń powinien zdawać egzamin na łańcuchu, tylko te chlapanie przeraża :(

Przyjemnie na motocyklu to się jeździ góra do stówki, wyżej i mocno wyżej to już walka o przetrwanie. Przynajmniej z mojej perspektywy. Oczywiście czym człowiek młodszy tym głodniejszy i chyba głuchszy ;) na bodźce fizyczne, więc i 180 km/h na miejskiej ulicy nie wydaje się za szybko :) Tam właśnie był chyba ten co w Punto 55 czyli 1,1 55 KM, ale bez turbinki. Ciekawie by było do cienkiego załadować 1,3, CDTI jakieś 90 KM i 250 Nm . Pewnie trzeba by się mocno trzymać kierownicy przy wyprzedzaniu na 4 biegu od 80 km/h zaczynając :)

dokładnie, jechał nawet trochę więcej potem, ale lekko z górki było :)

Tak zamierzam :) wiedzy nigdy dość, a tu prosze jaki eksperyment praktyczny, ze tak powiem udało się przeprowadzić. ps. śledzę rynek olejowy od pierwszych syntetyków :)

A wiesz jakoś tak lubię tematy smarowania i zawsze staram się dobrze posmarować tam gdzie trzeba. Jak to w życiu :D Teraz też jeżdżę na Valvoline SynPower 10W40 4T i kupiłem bankę na wiosenną wymianę na zapas. 74 zł żarcik po prostu, taki tani. No właśnie z tym motulem półsyntetycznym jest coś na rzeczy. Ja jak wyżej pisałem zrobiłem mycie silnika od wewnątrz po motulu. Niestety to co zostawił motul ( specjalnie z małej literki) po sobie w silniku to powiem, że zgroza. Silnik można powiedzieć prawie nowy, a osadziło się wewnątrz dużo syfu po eksploatacji na motulu. Niby ten motul parametry jakieś przyzwoite na karcie produktu ma, porównywalne do innych olei, ale syf po nim został nie lada. Dobrze, że się jorgnąłem i syntetyka po 100km zlałem, bo można by może krzywdę silnikowi zrobić jakby ten syf po motulu dłużej w obiegu smarowania był. NIE KUPUJCIE i NIE UŻYWAJCIE TEGO motulu 5100 !! bo to w praktyce olej o niskich właściwościach dypersyjnych, czyli skład chemiczny nie zapobiega osadzaniu się szlamów :(. Już pewnie Castrol był by lepszy od motula i jest sporo tańszy.

160km/h jechałem cinquecento, prowadziło się świetnie, w każdym razie lepiej niż motocyklem golasem tą samą prędkością :D gdzie przy 140 już walka jest.

Niedawno znajomek przewiózł mnie Audikiem A6 Quatro z tuningowany silnikiem 4,2L chyba. Na autostradzie na zegarze mieliśmy 260. Wrażenia nie robiło :)

No właśnie u mnie też prawie dla córki :). Okazjonalnie ja będę jeździł, więc auto raczej bardziej męskie, proste w serwisie i względnie trwałe. Jakieś urodziwe być nie musi. Za to zdrowe i z nie za dużym przebiegiem tak góra do 70 tys, bo auto na etat prawie przeznaczone do nawinięcia 100 tys w 5-6 lat. Astrę lll wziąłem na celownik, bo zdarzają się z polskich salonów od 1 właściciela i chyba samochód prosty w budowie, choć brzydki jak noc listopadowa. Ewentualnie Focus, może Megane, czy Golf. Za Astrą lV (J) też mi oczy latają 1.4 / 120KM ale to już trzeba by najmniej z 5 tys dorzucić. Kurcze, a może jednak warto się szarpnąć te 5 tys ? Młoda moja dobrą kierowniczą jest. Ma dryg po ojcu :) Ciekawostka jest, że te silniki przynajmniej w danych papierowych w Astrze ll 101 KM i w Astrze lll 115 KM zapewniają te same osiągi niestety. Gdzie ten postęp :(

Mnie ciekawi ile wytrzyma mój łańcuch dość często czyli co 400-500 km psikany motulem w sprayu. Na ta chwilę na regulatorze jeszcze 4 kreski do naciągania pozostało, a na liczniku coś 11 tys km. Do 30 tys km wytrzyma przy rozsądnej jeździe, czyli do mojej emerytury ? :) Jak myślicie ?

W moim budżecie 30 tys zł nawet jakbym nagiął in plus ze 2-3 tys zł to raczej jakąś ulepę bym kupił made in Poland. Chyba za wysokie progi na moje nogi. Inna sprawa, że nawet jak kasy przybędzie to i tak szkoda na auto. Motocykl Honda np. Hornet to bym przytulił :)

Astrę ll 1,6 16V znam doskonale, sporo nią okazjonalnie jeździłem. Niestety brał olej jak cholera mimo, że nowy był. Ciekawy jestem jak się prowadzi wersja H czyli lll w porównaniu do wersji ll ? Jak z awaryjnością lll ? No właśnie mimo, że 4 generacja jeździ to wersja lll trzyma się dość mocno jak widzę po cenach bo jakby równe z tego samego rocznika i zbliżonym przebiegiem można spotkać egzemplarze. Nie chcę mi się jakiejś dużej kasy sadzić w blaszankę. 30 tys zł to raczej max.

Mój był czerwony, najszybszy :), po lekkim tuningu na 155 KM, 900 kg masy auta. Po prostu dzik, a nie samochód. Dzisiejsze moce 200-300 KM silników pisane na papierach to najczęściej bajki. Kto jeździł dawniejszymi usportowionymi to wie o czym mówię.

Fajnym zapierdzielaczem jest Peugot 205 GTI 1,9 miałem za młodziaka. Trzeba było nie lada motocykl na niego. W mojej gminie nie było takiego :D Było czym jechać, oj było :) potem wszystkie już moje samochody jeździły tak, że sprawdzałem czy powietrze w kołach jest, ale wózek dziecięcy się mieścił :)

.... warto, czy może Ford Focus benzynowy, bo raczej takie opcje biorę pod uwagę. Potrzebuje jakieś auto kompaktowe w cenie cyrka 30 tys, z 2009 -2012 z silnikiem 1,6 Może ktoś miał takie samochody albo jeździł służbowymi ? Czy Astra nie jest przypadkiem H.... a ;)

OK dzięki bordo :), zarejestruje się na tym czińskim alegro :) Tak przy okazji gdzie instalujecie kamerki ? Są jakieś gotowe osprzęty aby np. na ramieniu lewym zamontować ?