_Monter_

Na mokrym demony też są dobre.Jak wspomnaiłem jestem z nich bardzo zadowolony.

Jak masz możliwosć kupienia ich w sklepie i sprawdzenia od razu to lepiej.potrafią fabrycznie juz któreś nie świecić.Wcześniej Ci polecono juz żarówki z ledami mocy lub flux'ami Licz się z tym, że stracisz na widoczności swoich kierunkowskazów. W słońcu są słabo widoczne.Autopsja.

Moja świeca NGK właśnie opowiedziała mi całą tą historię z obrazków na żywo, krok po kroku(w aucie). Skończyło się wypalonym zaworem wydechowym. Właśnie czekam na zawór za 60 euro.Reszta już jest...tak przed świętami wydatki jak znalazł.

To drugie to sobie daruj według mnie bo zalatuje tandetą promowaną niemcowem. Ten pierwszy obawiam się, ze może być za krótki ale to różnie bywa z tymi rozmiarami. Polecam polską produkcję. A najlepiej jakbyś pozostawiła sam wybór dla zainteresowanego a dając na to "kupon" :icon_mrgreen:

Polecam Ci Demon sport. Jestem wymiernie zadowolony po użytkowaniu innych opon a napewno po Metzelerach. Mnie trzymają aż nóżki zdzieram. Cena hmmm.. tutaj wyglądają dość dobrze. KLIK

Może to Ci pomożeKLIK bo myślę, ze wybitnych zmian w instalacjach nie robili.Z głowa i miernikiem powinno pomóc.

..i wyćwiczyć niewłaściwe odruchy... Sprzęgło i inne rzeczy można wyćwiczyć na niezbyt wysublimowanym symulatorze czyli motocyklu na rolce.Cały czas wydaje mi się, że jak symulator to dopracowany a nie substytucik :bigrazz: Myślę, że Tomek ma na to sposób aby nie gruzować każdego moto po ślizgu.

Chyba jaja sobie robisz KLIK Kup jedna flaszkę, przepompuj stary płyn na nowy i będziesz wiedział jaki masz i, że nie jest "wilgotny". Źle przechowywany lub stary płyn jest niebezpieczny bo łatwo go zagotować przez zawartość wody w nim. Jestem w stanie zrozumieć ta polemikę jeśli wiek i motocykl z profilu się zgadzają.

Jakbyś bardzo chciał to przyjadę i sprawdzę co to może być :bigrazz: Napewno będzie łatwiej na żywo.

W 106 nie masz resorów :bigrazz: . Zamiast jechać do mechanika jedź na stacje diagnostyczną.Zapłacisz 20 zł a na tackach sprawdzą Ci całą zawiechę. Jest to najlepszy sposób.Będziesz wiedział czy to poduszki pod silnikiem czy tez tuleje gumowo metalowe albo inny problem. Wszelkie dywagacje to wróżenie z fusów.

Ciekawy temat poruszyłeś.Ciekawi mnie jak została odzwierciedlona kinetyka motocykla w ruchu. Mam wrażenie, ze te wyniki raczej są mało miarodajne. Zalatuje zwykłą propagandą aby zachęcić do kursów nieobowiązkowych.

Jak zwykle odsyłam do źródła.Wystarczy jeden telefon do wydziału komunikacji i będzie wszystko jasne. Jakoś nic nie słyszałem o zmianie przepisów i nadal pojazd z Niemiec musi być wymeldowany a w końcu to UE i te same przepisy więc blefuje koleś na maxa.

Nareszcie zjawiłeś się Piotrze bo brakowało mi już cierpliwości. Widzę również, z rozdałeś prezenty mikołajkowe.

A czy po włączeniu stacyjki, kalibracji odpaleniu i zgaszeniu znowu jest ta sama procedura? Dość istotne.

Musisz mieć aktualne badanie techniczne aby przerejestrować.A jak już tam pójdziesz to Ci wpiszą pozostałe dane.

Jednak pozostanę przy sposobach bez wody a skutecznych.

To nie dział humoru. "Dychę" już masz... Jesteś pewny, ze cała woda, która została wlana wypłynie? Zalej swoja stacyjkę woda , potem WD 40 i wystaw na mróz.

To naprawdę super pomysł...napisz jeszcze jak pozbyć się wody ze stacyjki...bo napewno nie WD40. Wizyta w ciepłym garażu w zupełności wystarcza, a jeśli zachodzi potrzeba poradzenia sobie bez garażu to podgrzanie kluczyka (bez immo) też daje pozytywny rezultat. Najlepiej wziąć suszarkę do włosów lub opalarkę i ją po prostu nagrzać i jest to najmniej ingerencyjne postępowanie. Odmrażacze mają to do siebie, ze problem z dniem następnym potrafi powrócić. Zalewanie stacyjki czymkolwiek jest niewskazane z tego względu, ze powinny pracować na "sucho" aby nie łapać kurzu, który potrafi je zaciąć.

Wrócę do świec NGK...ostatnio(tydzień temu) świeca NGK sprawiła, że musiałem zrzucić głowicę w aucie....wypalony zawór.Ani to pogoda ani chęci na takie roboty za oknem.Tym bardziej jestem zły bo mam platynowe po 80 dych za sztukę i przejechały tylko 28 tysi.A wku**wiony jestm bo co odłożę aby przybliżyć się do następnego motonga to takie urwa klocki. Ale dowiedziałem się przy okazji, że Europa już robi te świece więc może stąd ten spadek jakości.

Towotem, nivea i gliceryną do rąk to coś innego sobie wysmaruj. Po takich radach dopiero zaczną się problemy. Nawet nie przeczytałeś wszystkich odpowiedzi...a sadzisz się do radzenia. Zapoznaj się co to są izolatory i przewodniki to zrozumiesz co pier.... za bzdury wypisujesz.

Powiedź jak widzisz lewe powietrze?

W Twoim przypadku jeśli tylko na wolnych obrotach jest spadek napięcia to nie masz co się czepiać.Gdy włączysz całe Las Vegas to nie dziw się, ze może trochę mocy brakować. Jednakże to, że wszystko wygląda jak "nowe" nie znaczy, ze styki nie sa lekko skorodowane. Wyżej masz przepis co trzeba sprawdzić.

Jak nie zmienisz to napewno nadal będzie. :icon_mrgreen: Jeśli fajka przebija to znaczy, że nie posiada już właściwości izolacyjnych i wysokie napięcie znalazło drogę do masy po mniejszym oporze niż stawia świeca.

Wyczyść ( a nie tylko popryskaj) wszystkie masy i złączki oraz zakonserwuj je np. smarem...ale nie towotem tylko smarem do klem aku. Styki w złączkach np czymś do styków. Zjawisko powstaje na skutek spadku napięcia właśnie przez słabe połączenia elektryczne.

Trochę wcześnie ale faktycznie pomogłoby to w planowaniu, chociaż w przybliżeniu.