lechu

Witam, po dluzszej przerwie :). Poszukuje okleiny do Yamahy WR426 na blotniki (przod tyl) + zbiornik. Problem moze wydac wam sie smieszny, ale prosze o wyrozumialosc i z gory dziekuje za ewentualne odpowiedzi w postaci linkow czy to z allegro, czy sklepow internetowych, pozdr Marcin

Ja olejem przesmarowalem lancuch tylko 1 raz. Po 1 km olej zamiast smarowac lancuch rozpieszchl sie po feldze i wahaczu, dlatego zastanawiam sie ze tak duzo osob zachwala ten sposob smarowania. Dobrym rozwiazaniem jest smar glinowy (niestety niedostepny dla takiego smiertelnika jak ja), dlatego polecam smar grafitowy albo litowy. Dobrze sie trzymaja i spelniaja swoja funkcje. Co 2-3 wyjazdy (smarowania) warto wyczyscic lancuch albo olejem albo srodkiem z klimatow WD 40. Co do smarow jak trzaba gdzies na szybko przesmarowac polecam Valvoline (z napisalem "nowa formula"), albo Motula off road Co do lancuchow milo zaskoczyl mnie bezoringowy wzmacniany Tsubaki, niemilo zaskoczyla mnie bezoringowy wzmacniany RK

Jak sie tak czyta wasze odpowiedzi to naprawde mozna sie niezle zakrecic i podejrzewam ze autor tematu juz sam nie wie co ma kupic. Piszecie o jakichs 10kz, ktos nawet wspomnial o 250 2T :banghead: . Na 1 moto wybierz 125 2T w stylu EXC125. Warto miec na pocztku przygode ze specyfika 2T - uwierz mi ze to zaprocentuje w przyszlosci. Odradzam kupno 250 4T bo jak ktos sluszenia zauwazyl za 7kz dostaniesz smiecia. Tak samo nie kupuj 250 w 2T bo to wymaga pewnego doswiadczenia. Nie kupuj tez WR400 albo WR426 bo za 7kz tez nie dostaniesz nic ciekawego, a pozatym to ciezkie sprzety - ciezko sie je podnosi chociazby po upadku, ktorych pewnie na poczatku troche bedzie (czego oczywiscie NIE zycze). Dlatego jedyna sensowna opcja pozostaje 125 2T :buttrock:

Witam po b dlugiej przerwie :) CRF 450X - malo takich egzemplarzy, swego czasu tez chcialem kupic ten motocykl - kupilem WR426 i nie zaluje wyboru. Naprawde jest to trwaly i solidnie wykonany motocykl. Niestety jak ja to mowie "Yamaha trzeba sie nauczyc jezdzic". Poczatkowo sa problemy z odpaleniem tego motocykla (histora z dekompresorem), ale jak juz sie czlowiek przyzwyczai sie i wie jak korzystac ze startera noznego i z cieplego ssania to motocykl pali od kopa. Moim zdaniem WR ma bardziej trwaly silnik niz CRF-R, bo jezdzi z nami CRFa450 wiec moge porownac. W WR zaleta moim zdaniem jest zbiornik wyrownawczy plynu chlodniczego oraz (chociaz pewnie wielu mnie tu bedzie krytykowac) 1 obieg oleju polaczonym z rama ( do ramy i silnika razem wchodzi ok 1,5l oleju, a podczas pracy rama napewno jest czynnikiem chlodzacym goracy olej przy wisilonej pracy silnika.) Na korzysc CRF w moim odczuciu przemawia zawieszenie i masa motocykla - zdecydowanie CRFa jest lzejsza. Co do kosztow utrzymania - podobne chociaz wielu waza ze Honda jest drozsza (przywolujac tu swiece ktora faktycznie kosztuje ok 100zl), ale poza tym ceny elementow ekspoatacyjnych podobne Co do wlasciwosci jezdnych - kazdym sie da jechac, bo to kwestia przyzwyczajenia, moze Honda jest troche bardziej zwrotna. Co do serwisowanie - nie wiem jak jest w przypadku CRF, ale w przypadku WR bez serwisowki nie podchodz :D, od spuszczania oleju po remont silnika.

Witam, mam zamiar kupic motocykiel z UK - tylko moje podejrzenia wzbudzily dokumenty, a mianiowicie dokumnt motocykla - dla mnie wygladajacy malopowaznie (np. w porownaniu z Niemieckim Birfem). Format A3 - zgiety na pol - dla mnie bardzo dziwne, ale moze tak jest. W zwiazku z powyzszym bardzo prosze w trybie pilnym, aby zglosila sie na moje gg: 4125413 osoba ktora miala do czynienia z dokumentami ang. (Wysle na miaila fotki tego dokumentu w celu potwierdzenia ich autentycznosci). Z gory wielkie thx :), pozdr Marcin

Witam, interesuje mnie porownanie YZ426 z CRF450. Gownie chodzi mi o prace zawieszenia, moc silnikow, koszty i ceny eksplatacji oraz awaryjnosc tych motocykli. Mile widziane linki do testow odnosnie tych motocykli, z gory thx za odp, pozdr Marcin

W KTMie na koncowce dyfuzora sa o-ringi, wiec moze i u Ciebie tak jest :D.

Mam pytanie odnosnie wkladow do tlumika w motocyklach enduro/cross a konkretnie w KTM EXC 125. Ile tego wkladu trzeba napakowac do tlumika? Ewenualnie jakie skutki pociagnie za soba nadmiar lub niedobor tego wkladu. Z gory thx za odp

Ja na Twoim miejscu bym oddal do honowania cylinder. Zabieg niedrogi bo kosztuje kilka dyszek, a jednak z powierzchni cylindra zostana usuniete ewentualne wady takie jak odchylka ksztaltu badz niewlasciwa chropowatosc. Zabieg honowania nie jest konieczny i jak nie oddasz do honowania to tez jakos zlozysz i pojezdzisz, ale jak mowie warto oddac, koles odrazu Ci zmierzy cylinder i dokladnie bedziesz mogl dobrac tlok. P.S. Jak chcesz sie cos wiecej dowiedziec o honowaniu to poczytaj w necie, albo daj znac na PW to Ci dam moje notatki z PG na temat honowania. Pozdr, Marcin

Z tego co ja wiem to KTMy moga byc jedynie skladane w Austri. Panowie nie mylmy pojecie produkcja i montarz. Przeciez KTM sporo podzespolow (podobnie jak inne marki) kupuja sporo podzespolow gotowych np. *felgi EXCEL *gaznik KEIHIN *plastiki UFO *tlok VERTEX itd. Sami to moze produkuja rame, wahacz, ewentualnie silnik.

Mam takie ochraniacze polisport u siebie. Co tu duzo gadac o ochraniaczzach - do nogi dobrze przylegaja, swoja role spelniaja i tyle. Mozna by powiedziec ochraniacze jak kazde inne :icon_twisted:. Pozdr

Ja bym akurat do swojego sprzetu nie wlal mieszanki z midlandem 2T. Niby napisane ze olej syntetyczny itd, ale znam ludzi ktorym sie sprzety pozacieraly. Polecam Valvoline Syn Power

Moim zdaniem do 125cc 2T najlepszy bedzie bezoringowy, ze wzgledu na moc. Jest odczuwalna roznica w 125cc 2T pomiedzy lancuchem oringowym i bezoringowym (oringowy zabierze troche mocny przekazywanej na tylne kolo), ale ze w zyciu nie ma nic za darmo to niestety bezoringowy szybciej sie zurzywa - chyba wiadomo dlaczego. Na marginesie tylko wspomne ze o kazdy lancuch trzeba dbac, a o bezoringowy to juz w szczegolnosci. Jesli chodzi o stosunek jakosci do ceny polecam lancuchy TSUBAKI, i nie polecam RK. Sporo ludzi czysci lancuchy w WD-40, mnie tez zdaza sie od czasu do czasu przed nalozeniem smaru wyczyscic lancuch w WD :bigrazz:

zalezy na jakich obrotach. Z dolu bedzie lepiej szedl 3-pierscieniowiec, a u gory lepiej bedzie radzil sobie 2-pierscieniowec.

Tak jak juz pisalem, mozesz wpadac do Tcz.

w Gdyni fajna knajpke "Donegal" ma nasz 4umowy kolega dedag :icon_mrgreen:. Furumowicze przesiaduja jeszcze w DELUXsie. Czasem w Melmaku (wtajemniczeni wiedza o co chodzi :biggrin:), raz bylismy w METRO - ale bylismy tam 1 i ostatni raz :D (Andon, badz PTASZYNA powiedza Ci dokladnie dlaczego :D ). Mysle ze wiecej Ci powie na temat knajpek nasz najwiekszy forumowy opij ..................... MIREK :lalag:

Jak chcesz to mozesz z nami latac w terenie. Przewaznie w weekendy latamy w terenie, a powiem ze mamy gdzie latac :buttrock:. Mamy sporo lesnych drog i scierzek pare szlakow, 2 zwirownie, maly, techniczny tor - wiec naprawde jest gdzie latac :biggrin:. Jak jestes zainteresowany to daj znac na PW albo gg. Pozrd

Jops jak powiesz 21 cali to podejrzewam ze jak koles bedzie sie znal to juz bedzie wiedzial ze chcesz do motocykla cross/enduro na przod, a jak nie to powiedz ze rozmiar 90/90 - 21 cali

Wiedze jakas nowa teoria powstaje :). Ciekawa. Czym argumentujesz swoje zdanie ??

Wydaje mi sie ze tu nie chodzi o krytyke tylko o podpowiedzi dla moda. Kazdy rozumie ze nielatwo jest oddzielic ziarno od plewu i dlatego wlasnie powstal ten temat. Moze nieraz warto sie zastanowic, przemyslec i wziac pod uwage sugestie uzytkownikow 4um. Pozdr

Kazdemu sie tak wydaje :), jeszcze nikt zapytany nie odpwiedzial mi ze jest nieodpowiedzialny. Watpie zeby ktos Ci pomogl w temacie bo nikt nie zna Twoich predyspozycji, doswiadczenia, umiejetnosci, zapalu do jazdy itd. Masz DT drugie sezon, ale nikt nie wie czy w ciagu sezonu wyjezdzales 5 razy czy 100 razy. Nikt nie wie czy latales w terenie czy wiekszosc po asfaltach itd. Mysle ze sam powinienes sie zastanowic i podjac decyzje. Motocykl nie jest jakims potworem wiec mysle ze powinienes dac rade. Pozdr

Wyglada niezle, widac efekty wlozonej pracy, tylko co o to chodzi w motocyklach cross/enduro .....??

Oby sprzet dzialal tak jak nalezy...., nio i gumowych drzew :bigrazz: :biggrin: Pozdr

a jestes pewny ze jest wieksze ?? bo ja wcale takiej pewnosci nie mam. Nawet jesli jest minimalnie wieksze i spadnie delikatnie moc to jest to warosc tak mala ze sie ja pomija.

Moim zdaniem jest inaczej, Zeliwo jest bardzo dobrym przewodnikim cieplnym (wlasnie dlatego grzejniki starego typu sa zeliwne)- dlugo sie nagrzewa i dlugo stygnie i wlasnie dlatego silnik w ktorym znjduje sie tuleja szybciej sie grzeje, pozatym tuleja ma o wiele wieksza objetosc w cylindrze niz powloka nicasilowa (ze wzgledu na grubosc). W motocyklu zastosowana ja dlatego ze wysokie temperatury nie robia na zeliwie wiekszego wrazenia - tzn nie odksztalca sie na skutek temperatur ktore panuja podczas pracy silnika. Pozatym gdyby w silnikach z tuleja wystepowalo wieksze tarcie (mowa tu o sporych roznicach) to czy te silniki nie zacieralyby sie ?? Ale gdzie tu mowa o utracie mocy zupelnie nie wiem ....:/