Mag.Śl

No proszę jak pięknie temat ewoluował... a zdjęcia są super... aż się łezka w oku kręci.

Gratuluję - i cieszę się, że po takim czasie, że po takich doświadczeniach itd... Bomba, szerokości życzę !!

Miły dla oka klasyk,no i fajna okazja :) gratuluję !

No pięknie ! Gratuluję !!!

Janku, koleżanki i ich zalety, cóż - nie mój target, ale tej pogody to Ci zazdroszczę całą sobą.. :sad:

http://forum.motocyk...53#entry1970953 naprawy i regulacje zakończone sukcesem, czy się poddałeś i sprzedajesz ?

Yubasku, szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę ! Słuchaj się lekarzy, nie uwiedź zbyt wielu pielęgniarek, wykonuj rozkazy rehabilitanta / tki a na wiosnę będziesz jak nowy :) Powodzenia.

Hmmm, zachodu trochę jest, ale czegóż się nie robi dla sławy :laugh: Mam nadzieję, że dane mi będzie sobie pooglądać ...

A ja powiem tak: cieszę się, że Ci się tą podróż udało zrealizować :lalag: Przejechałeś się i dałeś radę, dołożyłeś trochę nowych doświadczeń do swojego bagażu, czegoś się znowu dowiedziałeś o możliwościach swoich i swojej maszyny, i bez względu na to, czy następnym razem zrobiłbyś tak samo, czy podzieliłbyś taką trasę na pół, czy w ogóle wybrałbyś się np. autem, to będzie Twoja decyzja, na podstawie Twoich doświadczeń - a Łysym31 się nie przejmuj - zresztą chyba już go rozszyfrowałeś: :laugh:

Tego Ci życzę, bo jazda dobrze zrobionym YZF-em to czysta przyjemność ;)

Szlabanu na FM jednak nie masz ;), więc nie było chyba tak strasznie :laugh:

To dokumentowanie bywa chyba kłopotliwe... Volumax też coś tam kręcił...(o ile mnie pamięć nie zawodzi ), a teraz go nie widać .... :dry:

Najlepsze jest to, że w Borkach cykacze zdjęć zwykle słyszeli: eeee! nie po oczach!, już wystarczy!, itd, itp,aż do gróźb mniej lub bardziej karalnych :laugh: a teraz wszyscy chcą oglądać.... :rolleyes: :lalag: Mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu dane mi będzie posmakować tych specjałów :notworthy:

Chciałam się wykazać, linka podesłać, jednocześnie podziękować za wyjątkowo aromatyczne alkoholizmy, a tu ktoś mnie ubiegł... no nic - i tak było to pyszne :laugh: dziękuję

Z opóźnieniem, gdyż dopiero dotarłam do domu ;) , dziękuję "starym" znajomym i nowo poznanym za czarujący weekend w Borkach :laugh: ps. dołączam się do prośby o zdjęcia... chyba :rolleyes:

No to w sobotni wieczór czekamy na Ciebie, aby z należytym szacunkiem uczcić (tzn. oblać) zdany komis :laugh: Szuberto - nie wątpię ;)

No toś Ryba poleciała po całości... organizatorka psia mać ;)

Obie relacje przeczytałam z zapartym tchem... Gratulacje !

Ale zmiany !!! Gratuluję !

Cóż mamy różne potrzeby - ja się chyba skuszę na taką: http://www.koszulkiznapisami.pl/oferta/koszulki-z-napisami/item/63-moje-oczy-s%C4%85-tam :rolleyes:

Integracja jest w trakcie :laugh: , a o imię, czy forumowy nick zawsze można spytać, by połączyć wirtualną postać z "żywym człowiekiem" . ;)

Szacunek i podziw również dla motocyklisty, że pomimo wieku ma siły i chęci na taką wyprawę - super !

... więc możemy założyć, że Guzik nie dopisze się do magicznej listy uczestników ;) Molly, niepotrzebna ta niepewność :laugh:

A gdzie zgubiłeś (rejon Polski), bo ostatnio trafiłam na coś takiego: http://www.motocykle.slask.pl/topic/128396-znaleziono-kluczyki-od-yamahy-w-dabrowie-gorniczej-na-trasie-nr-94/

Bomba ! Gdyby jeszcze do zacnego opisu dołączyć choć parę fotek, to już w ogóle nic tylko wzdychać z zazdrości - a potem kombinować gdzie by tu wyruszyć :rolleyes: