Skocz do zawartości

Dudinozor

Forumowicze
  • Postów

    283
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Dudinozor

  • Urodziny 01/07/1985

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Tychy

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    5234658

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

432 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Dudinozor

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - dwusuwowy rider

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - dwusuwowy rider (16/46)

0

Reputacja

  1. Witam, Planuje w drugiej połowie sierpnia 2020 objazd morza czarnego i mam kilka pytań. . Trasa zakłada kraje w następującej kolejności: Polska, Ukraina, Rosja, Gruzja, Turcja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja, Polska. Chciał bym wiedzieć jak wygląda sprawa z wizami. Rosja, Turcja. Jaki jest koszt i gdzie najlepiej je wykupić, żeby było najtaniej? Czym rożni się wiza "przejazdowa" przez Rosję od zwykłej turystycznej (może to taka sama wiza?). Słyszałem plotkę, że Rosjanie mają problem, jak opuszcza się kraj inną granicą, niż się do niego wjechało (wydaję się to bzdurą, ale jak wiadomo to nie kraj tylko stan umysłu). Możliwy jest wjazd na półwysep Krymski od strony Ukraińskiej i następnie przejazd przez most Krymski? Idealnie dla mnie było by wjechać do Gruzji od strony Soczi, ale czytałem, że to niemożliwe. Jedyne legalne przejście graniczne to podobno Stepancminda- Wierchnyj Lars ? Punktem kluczowym w Gruzji ma być droga do Omalo. Przejazd przez Turcję zakłada jazdę jak najbliżej wybrzeża, na pewno jest tam wiele miejsc, które warto zobaczyć tylko jakie ? Na trasie spanie głównie w namiocie, gdzieś na dziko, mogą być z tym jakieś problemy w Rosji, Gruzji, Turcji? Wszelkie inne informację i rady też chętnie przeczytam.
  2. Byłem puszką i było też fajnie- dzięki za info
  3. Witam, orientuje się ktoś, jak wygląda sprawa wjazdu na Św. Jerzego na skuterze, a dokładnie, czy przed samym wjazdem jest jakaś wypożyczalnia ? Byłem tam dwa lata temu na moto, ale nie pamiętam. Będę w pobliżu autem, ale puszką nie chce się tam pchać, bo to nie to samo.
  4. Krzychu ja na tych diablo stradach 2 zrobiłem jakies 17k, ale trochę mniejsze obciążenie na kolo było w moim bandicie. ładnie dotarta ta stara guma. Dawać foty i opisy !!!
  5. Maciek spróbuj na jakiś forach transportu "ciężkiego". Może ktoś wraca tirem nie wypchanym po brzegi i Ci go przywiezie gdzieś do Polski. Pewnie to nie będzie tanie, ale i tak bardziej opłacalne niż osobiście jechać po niego. Ewentualnie na blablacar - może znajdzie się ktoś busem.
  6. wrócili już, ale chyba nie chcą nas denerwować opowieściami ;) Kryzchu pochwalisz sie jak to się MG z ziemi dźwiga ? (podobno nie łatwo) ;) ;)
  7. wyjeżdżacie z rybnika czy z Cieszyna ? I jaka trasa na początek ? Może bym wpadł kilka km Was odprowadzić :)
  8. https://goo.gl/maps/p3kx4 w takim razie polecam taki układ. DK7 trochę ruchliwa, ale widoki też przednie, prawie cały czas wzdłuż rzeki
  9. to zależy gdzie później zmierzasz. Transfogaraską zrobił bym od północy i później na Ramnicu Valcea Dk7 na Sibiu i Transalpine też od północy. Tak jechaliśmy w 2012, bo później w planach była Bułgaria. Jak chcesz wracać z Transalpiny prosto do Polski to od południa też jest świetna, tylko to co najlepsze będziesz miał zaraz na początku, a później już tylko słabiej.
  10. Dudinozor

    Bałkany wiosna 2015

    Kosowo to nie już od kilku lat nie Serbia ;) . Takie pytanie apropo dokumentów. Na granicy krótkiego odcinka BiH, który dzieli Chorwację trzeba mieć oficjalnie paszport czy wystarczy ID ? Byłem dwa lata temu i za Chiny nie pamiętam.
  11. Dudinozor

    Bałkany wiosna 2015

    Znając Ciebie Krzychu to byś pewnie jakimś sposobem na środku drogi sam to posklejał, ale tak jak piszesz samemu to wieczorne piwko by już tak nie smakowało. Nie było by z kim podzielić się wrażeniami na koniec dnia a i powspominać po powrocie też jest fajnie. Nawet te drobne różnice zdań, które się zdarzają (nie ma cudów jak jedzie kilka osób) nie mają żadnego znaczenia, a wręcz dodają czegoś fajnego. Jak się ma pecha to faktycznie można się z kimś nie dogadać. Ja z ludzi z tego forum przejechałem Rumunie w 2012, a rok później pojechaliśmy w podobnym składzie na Bałkany, czyi jednak da się trafić fajną ekipę. Samemu to ja nawet wokół komina nie jeżdżę.
  12. Dudinozor

    Bałkany wiosna 2015

    Jak zaczniecie robić jakieś sztuczne podziały to nic z tego nie będzie, i tak wiem z doświadczenia, że jak tydzień przed wyjazdem uda się zebrać kilka osób to będzie sukces.
  13. no w tej wiosce tak nakradli, że nawet kasy na asfalt nie było :D
  14. w 2013 roku też przejeżdżaliśmy przez przedmieścia Tirany i mieliśmy wrażenie, że ktoś wyznaczył za nas nagrodę "poszukiwani żywi lub martwi" z mocnym naciskiem na martwi :D Ohrid fajne miasto, bardzo tanio i dużo atrakcji, szkoda tylko, że po 21 nie można w sklepie kupić alkoholu. Ogólnie robicie trasę, która my zrobiliśmy rozbitą na dwa lata. Dajesz dalej !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...