billy

Także myślałem swego czasu o AWO - 4 suw czyli podstawa jak dla mnie, ale niestety kasa, tak sie zastanawiam czy AWO może chodzic tak jak np MZ pod względem bezawaryjności - powiedzmy ok 30 tys km bez zadnych usterek wewnętrzynych ?? i jakimi prędkosciami mozna jezdzic na trasie takim AWO ?? jak ze spalaniem ?? pozdrawiam

u mnie w tym roku Turcja. Syberia musi poczekać z braku funduszy :flesje: Pisał byś się za rok :?: ciezko powiedziec mi gdzie bede jechał na przyszły sezon, na pewno gdzieś się wybierzemy z Rafałem B ale nawet na ten sezon nie znam planów swoich dokładnie - chcemy Rumunia, ale zobaczymy jak to bedzie. pozdrawiam

Dzięki Ukasz :flesje: ogolnie mówiąc nie twierdze że TS jest lepsza od ETZ czy odwrotnie , chodzi mi o to że mi pasuje lepiej TS dla mojego stylu jazdy. ETZ jechałem i też mi sie podoba. ( znam ETZ co pali około 4,0 na trasie przy predkosci 90-100 ) pozdrawiam.

witam Za daleko mam do Krakowa, pomysł mi się bardzo podoba... Przekażcie przynajmniej od nas pozdrowienia dla dzieciaków - Billy , Wyatt i Panna Nicholson - easyriders. Muzyk - licze że je przekażesz ;) pozdrawiam.billy

I jak plany na ten sezon ? Będzie ta Syberia ? Czy może Mauretania ? pozdrawiam. billy

malo kto jechał tak naprawde goldwingiem wiec co mozna powiedziec, mi sie wydaje ze bym polubil ten styl jazdy - tzn cruiserowanie, choc zwinnosc i uniwersalnosc mniejszego motocykla - np MZ - jest jednak potrzebna, i przyjemna. podobnie jak z samochodami, niektorzy jezdza malymi a inni jakimis wielgachnymi auciskami z lat 70.

dzieki Rafał :buttrock: , fajnie jak pisze ktoś co coś wie na ten temat. nie wiem jak mozna pisac że etz jest bardziej ekonomiczna, widocznie mozna :evil: , tak samo jak mozna pisac ze CZ pali od 6 do 12. mity powstaja i trwaja dluuuuuugo nie wazne, kazdy wie swoje . tymczasem wiosna idzie... pozdrawiam

heh, pyta ten co wszystko wie o etz - brawo za głupotę

heh dobre :evil: , Cóż jak dla mnie TS jest lepsze i ładniejsze od etz , pali napewno mniej a wersja z kołem w przodzie 18 ( bo mowa tu o wersji 250/1 - tak dla wiedzących inaczej :buttrock: ) prowadzi sie nie gorzej od etz. co do silnika - jak ktos naprawde jechał to wie. ja bym za etz nie dał 500 zł pozdrawiam

z tym tlumikiem brzmi zachecajaco - bo zdaje mi sie ze moja TS nie pierwszej mocy :D . pozdr

nie chce klamac , dowiem sie dokladnie o tym paliwie u95 to wtedy powiem wiecej. co do ołowiu - są jakieś inne związki zastepujace ołów w tym paliwie.

w wiekszosci sie zgodze z Bugim. Jesli brak sponsora miałby spowodować że wyprawa nie dojdzie do skutku to taki widocznie musi być, chociaż nie wolno przesadzać żeby nie były to znów wakacje w hotelu 5 * , po prostu minimalnie ile trzeba. Jeśli natomiast warunki mają być cięzkie ale pieniądze jakieś tam są że można jechać to mysle ze nie warto sie bawic w szukanie sponsorów, masz wtedy satysfakcje że jedziesz za swoje, masz wszystko za sobą i tylko delektujesz sie jazdą. Napewno bez sponsora więcej przygody jest gwarantowane - m.in. szukanie dodatkowych prac, kombinowanie jak dojechać itp :buttrock: no i satysfakcja po powrocie. no ale z drugiej strony mając te pare groszy można kupić pamiątke z jakiegoś ciekawego miejsca, czy wogole cos niezbednego - część do motoru itp. Ogólnie to jestem za.............. hmmm , lekkim sponsoringiem...jesli niezbedny - pojechać trzeba !! pozdrawiam billy

Austria - są tylko bezołowiowe paliwa, więc do maszyny która wymaga ołowiu - np. MZ, CZ należy lać paliwo najdroższe ( ! ) co się wydaje dziwne. Na niektórych stacjach są też robione mieszanki z olejem dla klienta jeśli chce - wybiera się - 1:50 albo 1:33. a ceny - przy trasach około 0,90 Euro ; na wsiach i w centrum miasta taniej . - maj 2003 pozdrawiam

heh , no to problem podobny jak u mnie - podobno mam luzy na przepustnicy w gazniku - bo motor nie utrzyma wolnych obrotow . Beda one albo za niskie albo znow za wysokie, jesli ustawie tak ze by nie gasl to wtedy podczas jazdy przy zmianie biegow nie zejdzie na czas z obrotow. pozdrawiam. billy

naprawde duzo sie mozna dowiedziec z tych dyskusji co do ciekawostek technicznych . dzieki ! pozdr. billy

bardzo ciekawe, czekamy na dalsze opowieści. pozdrawiam

hmmm, prawde powiedziec to my jedziemy : http://republika.pl/slow/aroundtheworld.htm pozdrawiam .billy

w sumie to juz sam nie wiem, bo z jednej strony dobrze mi zrobił remont w MZ. z drugiej rzeczywiście czasami troche dziwnie odpowiada na pytania, żeby nie powiedzieć że bez sensu. jak coś to do regulacji polecam Proca ;) , lepszy niż ten mechanik pozdr

WSK - czy można jakies informacje o tej wsk dookoła świata ?? pozdr. billy

Posiadam zapasowy wahacz do MZ TS 250/1 ale nie wiem czy pasuje to etz. pozdrawiam. billy

Witam w sumie najlepszy byłby diesel. Jeżdżąc na opałówce 100 km wychodziło by 2,50 zł . , jadąc w 2 osoby to by to było 1,25 zł na osobe / 100 km. a to że predkosc max nie najwieksza - jesli motocykl bedzie jechał około 80-90 nie męcząc się to jest jak najbardziej wystarczająco czyli ponawiam pytanie Rapitotelesa - jaki silnik diesela ?? nie zalezy nam bardzo na mocy. pozdrawiam. billy

witam Rozważamy zakup takiego motocykla, albo zlecenia zrobienia go zakładowi jakiemuś , i mam pytanie, jakie są problemy z zamocowaniem takiego silnika - powiedzmy że rama od ruska. jaka skrzynia, jakie co wogole czesci do tego. jak to jest pozniej w praktyce , czyli podczas jazdy, czy taka maszyna moze byc bezawaryjna , powiedzmy na poziomie MZ, Za bardzo sie nie znam,( wiem tylko że silnik ten ma wiele zalet ;) ) więc prosze o raczej troche prostsze wyjasnienia. Słyszałem coś że ten silnik musi się trząść :) , generalnie szukam informacji jakichkolwiek, powiem ze maszyna ma byc do turystyki , może ktoś widział, slyszal, jechał, miał takie cudo to byłbym wdzięczny. pozdrawiam . billy

narazie tylko 3 male wywrotki jak jezdzilem po polach, lasach na MZ. 1 - jadąc polną droga teraz w grudniu bylo takie bloto ze wystarczyla mala nierownosc drogi że mi zarzucilo tyl w prawo i nie utrzymalem maszyny i Bach na prawy bok, - mialem okolo 30km/h i nic sie doslownie nie stalo, ale bylem caly w blocie :banghead: 2 - nawet nie ma co pisac - na trawie, tylnym ostro hamowalem i zarzucilo tyl i nie utrzymalem maszyny i tez na prawy bok - zadnych strat 3 - to w sobote ostatnią - lesne uliczki w ubitym sniego-lodzie, w dodatki bardzo nierowne wiec se jade 20 km/h i nagle tyl mi idzie w bok i leze - tym razem klosz przedniej lampy sie wbil do srodka i prawy migacz sie zgial ( i tak byl juz zgiety ) ,motor nawet nie zgasł :banghead:, .na szczescie klosz nie pekl, ustawilem z powrotem jak bylo i motur jak nowy ( w zimie juz nie jezdze motorem :banghead: - duzo przyjemniej rowerem ) jak widac wszystkie 3 wywrotki takie same, zawsze na prawo na szczescie bo mam lusterko tylko po lewej wiec bez strat :banghead: , ale po tej ostatniej jeszcze reka mnie boli cała. pozdrawiam

eee, może nie odpadną, trzeba być optymistą. pozdr