Skocz do zawartości

andrzejtomecki

Forumowicze
  • Postów

    815
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzejtomecki

  1. Jezeli juz, to tylko zakupił bym tam moto... a serwisował gdzie indziej. A co oznacza "w tych samych granicach"?
  2. Witam. Jako, ze przymierzam się do zmiany motocykla na cos klasy 600 moją uwagę zwrócił Suzuki GSX-R 600. Chcial bym się dowiedziec jak jest z wygodą na tym motocyklu po przejechaniu XXX kilometrow? Jakie jest spalanie w trasie oraz w miescie? Czy ten motocykl ma jakies słabe punkty? Mam 187 cm wzrostu i waze 88 kg. Czy ten moto nie bedzie dla mnie za mały? W przyszlym tygodniu jadę oglądać tą sztukę http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M239295 Czy jezeli faktycznie moto bedzie w stanie idealnym zarowno wizualnym, jak i technicznym, tak jak zapewnia sprzedawca, to cena nie jest wygórowana? Czy moze za tą cenę nie warto kupowac tego moto? Nie piszcie mi, ze moto moze byc dla mnie za mocne, bo nie zamierzam kupowac nic z klasy 500 :P Jezdzilem na Suzuki GS 500 i raczej szybko brakło by mi na nim mocy. Jak na swoj wiek jestem rozsądny i naprawde mam troche oleju pod kopułą. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi i opinie na temat tego motocykla. Ps. W archiwum szukałem jednak tematy są bardzo stare, albo dotyczą starych rocznikow, albo odpowiedzi mnie nie satysfakcjonują. Pozdrawiam Andrzej
  3. Cos chyba slabo szukałes ... Tydzien temu był podobny temat. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=53307&st=0 Lej śmiało... :icon_twisted:
  4. Takie są niestety kolejki. U mnie są juz do 25 wrzesnia czyli 1.5 miesiaca. Jezeli 4 wrzesnia nie zdam(odpukac) to nastepny egzamin bede mial pewnie pod koniec pazdziernika. Pitu powodzenia nastepnym razem.
  5. LOL. No nie pier*olcie? :icon_mrgreen: Serio są jakies "wytyczne" ktorych nalezy się trzymac przy dojezdzaniu/ruszaniu i zachowaniu na światłach? :icon_mrgreen: Ja zawsze robię to tak: Dojezdzajac do swiateł redukuję sobie biegi, jak dojdę do 2 to wrzucam luz. Zatrzymuję się i po zatrzymaniu dwa palce na hamulcu, lewa noga na podnózku a prawą podpieram się o asfalt. Zielone - wrzucam 1 i łogień. I co, źle robię? :lalag: Za 3 tyg mam egzamin więc wolałbym wiedziec. Jezeli jest tak jak mowicie i faktycznie trzeba zmieniac te nogi 10 razy na światłach to po kiego hoooya mamy przedni hamulec? :cool:
  6. andrzejtomecki

    Nowy sprzet

    Ja tez przylaczam sie do gratulacji :crossy:
  7. Graty :biggrin: Czykamy na foty :crossy:
  8. Heh. Ja osobiscie na DT125 jechalem ostatnio nad morze (725 km w jedną stronę). Niektorzy mi mowili przed wyjazdem, ze mnie poje*ało ale ja chcialem się z tym zmierzyc :biggrin: Predkosc przelotowa 110km/h. Plecy nic nie bolą tylko tyłek. Kazdy inny sprzet jest dla mnie teraz super wygodny do turystyki :biggrin: Rozumiem doskonale to, ze chcialo Ci sie spac. Zawsze zastanawialem się jak to ktos mogł zasnąć za kierownicą (i z tego powodu np zjechał do rowu). Zlekcewazylem to i w piatek poszedlem na impreze na ktorej oczywiscie lały sie rozne trunki :crossy: W sobotę poszedlem pozno spac i spałem 5 godzin. Wyjezdzalismy w niedzielę w nocy więc tez nie spalem (przez 3 doby spałem tylko 5 godzin :crossy: ) Po przejechaniu ok 500km stopniowo zaczynalo mi się chciec spac. Na kazdej stacji kupowalem red bule, jednak nawet to nie pomagało. Jadac od Wejherowa w stronę Lęborka nie mialem juz sił wyprzedzac i jechalismy 80km/h za jakims busem, dodam tylko, ze kilka razy juz mnie zniosło z drogi, raz nawet chyba mi się cos śnilo... Błędne było myślenie, ze jezeli zostało niecałe 100km to damy rade. Człowiek juz wtedy nie panuje nad sobą, a podczas jazdy kieruje nim instynkt. Nigdy wiecej nie zrobie takiej głupoty bo uświadomiłem sobie co mogło się stac. Pozdrawiam.
  9. :crossy: :biggrin: :biggrin: :crossy: :wink: :cool: Pozdrawiam :P
  10. Wybacz, ze dopiero teraz, ale bylem na calodniowej wyprawie na moto :crossy: Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Art. 86 § 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Pozwol, ze cos napiszę, z "nie zachowywania nalezytej ostroznosci" wynika"powodowanie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu". Zasada implikacji. Czy zatem brak kategori mozna "podciągnąć" pod "nie zachowywanie nalezytej ostroznosci". Nie chcę zebys brak kat. podciągał tutaj pod powodowanie zagrozenia bezpieczenstwa ruchu, bo tezą jest tutaj "nie zachowywanie nalezytej ostroznosci"(i pod to musiał bys podciągnąć brak kat w PJ ) z ktorej to dopiero wynika zagrozenie bezpieczenstwa ruchu. Wiadome bowiem jest, ze nie posiadanie prawka danej kategori jest zagrozeniem dla bezpieczeństwa ruchu, jednak to nie o to chodzi w tym paragrafie. Pewnie wiekszosc tego nie zrozumie, ale naprawde, ciezko jest to w miare prosto wyjaśnic. ps. Mar_Cin dobrze gada :biggrin: ps2. Jestem bardzo zmeczony bo 2 noce nie spałem, wiec jezeli gdzies sie pomylilem w swoim wywodzie to sorki :biggrin: Pozdrawiam
  11. Dzisiaj jadąc sobie ok 100km/h w stronę Wisły tylko poczułem, jak cos mnie ujeb*ło w szyję po lewej stronie jabłka adama. Co gorsza "to cos" wpadlo mi potem pod koszulkę a na niej miałem jeszcze skórę. Zatrzymuję się momentalnie, rozpinam skóre, wyciagam koszulke ze spodni a tu bzzzz jakas osa/pszczoła czy inne latające pieroństwo(nie znam się) wylatuje z pod koszulki. Użądlilo mnie az do krwi a żądło zostało mi w szyi. Wycisnalem to cos i az zrobilo mi się słabo. Najgorsze, bo dzien wczesniej moj brat tez mial podobny przypadek i okazalo się, ze jest uczulony ... . Chyba nie muszę mowic jak miękko mi się zrobiło. Ostatecznie okazalo się jednak, ze nie jestem uczulony. Całe szczęscie.
  12. DT 125 '04 140km/h jako pasazer Renault Laguna 1.8 benzyna 190km/h (ale latac tyle puszką to zadna przyjemnosc :crossy: )
  13. Powodzenia. Ja mam egzamin dopiero 4 wrzesnia (ah te kolejki). Jutro zdasz relację :crossy:
  14. Jezeli jestes zainteresowany to moj kumpel sprzedaje teraz Husqvarnę WR 125 SM rok 2004 (koła Enduro 21,18 oczywiscie tez są). Ale widzę, ze Ty chcesz kupic dopiero za rok ... :)
  15. Heh. Powiem tylko tyle. Zero świadków, nikt nic nie widzial, nikt nic nie slyszal i nikt nic nie wie :) Moze to krasnoludki ? Policja nic nie jest w stanie zrobic :buttrock: Koleś ktory wtedy rozmawiał z innym o tym ze "fajnie mi ktos moto roz*ebał " ma świadkow, ze byl wtedy gdzie indziej. Faktycznie - trzyma sie to kupy. Jak sie okazało sam jezdzi tez na moto i nawet starał się pomoc w znalezieniu sprawcow. W miedzyczasie smigam juz na moto. Czesci do uratowania zostały uratowane, a pozostałe zamowione nowe.
  16. jurjuszi Biorę tylko pod uwagę kontrolę, a nie to, ze ktos od razu bedzie sie wbijał w jakis samochod. Wiem, ze zawsze istnieje taka mozliwosc, jednak jezeli ktos nie ma silnej woli i nie umie wytrzymac bez chociazby 5 minutowej przejazdzki zanim zrobi prawko, to chodzi o to, zeby takie niebezpieczensto ograniczyc do minimum, bo tak jak juz pisalem, nigdy nie da sie go wyeliminowac do konca. Pisząc o tym, ze czasem puszczają wiem, bo mam kumpla ktory z poczatku jeszcze nie mial prawka kat A ale mial B, czasem - jezeli trafil na spoko policjantow to go puscili a innym razem dostał 300 zł(brał taka opcje pod uwagę ale pokusa jazdy byla wieksza od 300 zł :buttrock: ). Wiem, ze teraz napiszecie co by było gdyby sie wyglebił, zabił kogos itp. Jezdzil ostroznie tak aby jak najbardziej zminimalizowac, a nawet wykluczyc takie prawdopodobieństwo - i do tego zmierzam. Joniec Opierasz się na doświadczeniach czy teori ? Znasz kogos kto dostał odroczenie prawa jazdy za nie posiadanie kategori? Jedziesz samochodem z przyczepą, zostajesz zatrzymany a masz tylko prawko kat. B, dostajesz mandat 300 zł. Albo dzwonisz po kogos kto ma odpowiednią kategorię, albo na Twoj koszt odwożą na parking. Sytuacja ktorą mial znajomy. Podaj mi zapis z KK w ktorym jest informacja, ze za brak kategori mozesz dostac odroczenie, bo ja taki zapis widzę tylko przy sytuacji gdy nie masz w ogole prawa jazdy(ale moze oślepłem więc mi pokaz :banghead: ) Kiedys, juz kilka lat temu kolega mial wypadek na motorze. Akurat bylem na miejscu wypadku. Nie mial prawa jazdy - zadnej kategori. Wypadek byl nie z jego winy, samochod jadacy z naprzeciwka chcial skrecic w lewo do swojej posesji i prawdopodobnie nie zauwazyl jadacego kolegi albo "myslal ze zdazy" i wyjechal prosto przed niego i motocykl wbił się w prawy bok samochodu. Motocykl nowy - z salonu. Miał go tydzień. Rzeczoznawca uznal, ze nadaje sie do kasacji. Chłopak stracił prawie 2 lata zycia zanim wrocil do pełnej sprawnosci. Dało się ten czas skrócic ale w szpitalu zle mu zlozyli nogę ktorą pozniej musieli operacyjnie łamac, no ale nie o tym jest sprawa wiec nie bede sie rozpisywał. Sąd uznał winę kierowcy samochodu i kolega dostał łączne odszkodowanie przewyzszające cenę nowego motocykla prawie trzykrotnie. Wiadomo, ze zadne pieniadze nie sa adekwatne do tego, przez co przeszedł. Po co piszę ten przyklad? A no po to, zeby pokazac wam, ze nie zawsze jezeli ktos nie ma prawa jazdy to wina lezy po jego stronie. Jezeli znacie kogos, kto dostał odroczenie za brak odpowiedniej kategori, to chce taką osobę poznac :) Pozdrawiam
  17. Ja stawiam na zasyfiony filtr ... Co Ci to da, ze sobie go "poglaskasz" szmatką ? :icon_razz: Jezeli zawsze go tak czysciles to się nie dziwie, ze wkoncu dał o sobie znać. Musisz zrobic tak jak napisal kolega Strzałek. ps. W tym oleju po umyciu tez go za bardzo nie babraj bo bedzie ciezko ssał powietrze... Chodzi tylko o to, zeby go lekko natłuścic zeby lepiej "łapał" kurz. pzdr
  18. Jaką pojemność ma rezerwa wg. danych producenta? To łatwo obliczyc ... :icon_razz:
  19. Moze troche spoznione ... ale GRATULACJE :) Sam kiedys chcialbym takie moto ... . Zobaczymy jak sie zycie dalej potoczy :icon_razz:
  20. Gratulacje. A w ten przebieg chodzby nie wiem jak mnie bedziesz przekonywał to nie uwierze. Znam zycie :icon_razz: Pzdr
  21. IMHO na pewno nie powinno się łączyc tematow "Co kupic?" z tematami "Kupiłem". Bylo by to nieczytelne i niejasne :) . Mam taki pomysł, aby tematy typu "kupiłem" ustawiac na czasowe np. na tydzien lub dwa. Kazdy zdazy pogratulowac a po tym czasie temat jest automatycznie usuwany bo niczemu nie sluzy a tylko stwarza niepotrzebne problemy uzytkownikom korzystajacym z opcji szukaj, bo muszą przekopytwac co raz to wiekszą ilosc tematow. Dla przykladu, ktos zalozy temat "Kupiłem WR250F. Wszyscy do pewnego czasu gratulują a potem temat znika w tłumie. Jakis user (np. ja :P ) chce się czegos dowiedziec o tym moto i wpisuje w szukaj WR250F i wyskakują mi te właśnie niepotrzebne tematy ktore niczemu nie sluzą a robią pewien nieład. Stąd mój pomysł, aby tematy typu "kupiłem XXX " ustawiac jako czasowe. Gratulujemy :icon_razz: - i temat znika. Co do tematow typu "co kupic za XXX" to dla mnie powinno zostac tak jak jest, czyli kazdy zaklada swoj temat i w nim opisuje co konkretnie i za ile chce kupic, jakie sa jego oczekiwania i tak dalej. Gdyby zrobic jeden przyklejony temat to zrobił by się chaos bo 3 osoby pod sobą pytały by co kupic i jak znam zycie, polowa z tych osob nie otrzymala by nawet posta odpowiedzi, bo nikomu nie chce się zazwyczaj wchodzic w takie tematy. Taka niestety jest prawda. Co sądzi administracja o moim pomyśle z tematami typu "kupiłem"? Jest to do zrobienia? :icon_mrgreen:
  22. Skonczcie z tymi mitami, ze po przejsciu z polsyntetyka na full syntetyk zatrze sie silnik :icon_razz: . Polecam Castrol R2, mozna od razu kupic w takiej bańce 4L w cenie ok 150 zł i ma sie spokoj na 2 miesiace :)
  23. Skonczcie niektorzy gadac o odroczeniach i innych pierdołach :icon_razz: Trzeba wkoncu obalic te mity o odroczeniach za brak odpowiedniej kategori . Kolega ma prawko kat B a co za tym idzie odroczenie prawka mu nie grozi :) W najgorszym wypadku mandat 300zł. Znam takich ktorzy tak smigają i jak umiesz dobrze pogadac z niebieskimi i nie bedziesz zgrywał frajera to na rozmowie sie skonczy i nawet mandatu nie dostaniesz. Musze Ci pogratulowac bo ja bym nie wytrzymał :P A jezeli tak jak Ty - miał bym prawko kat. B w kieszeni to juz na pewno bym śmigał :icon_mrgreen: Szerokiej drogi i powodzenia na egzaminie. Pozdrawiam ;)
  24. przeciez to jest ewidentna próba wyłudzenia :icon_razz: Za takie cos mozna się sądzic. Ja bym w zyciu nie dał im za takie cos po 100 zł :) Nic wam nie mieli prawa zrobic. Ja bym zrobił tak, ze w momencie kiedy koles zaczynał mowic, zebyscie dali im po 100 zł powiedział bym, ze jest to proba wyludzenia i za takie cos mozesz ich sądzic. Myślę, ze napewno by zmiekli jezeli widzieli by, ze nie zartujesz. A sprawe miałbyś z głowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...