Skocz do zawartości

slusar_o2

Forumowicze
  • Postów

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slusar_o2

  1. ja znalazłem taki obrazek: http://img693.imageshack.us/img693/9121/kneedown.jpg może to komuś pomoże ;) bo mi raczej tylko namieszał w głowie :D
  2. ja mam nie tyle bulgotanie, co taki pisk. Podobno to przez złe odpowietrzenie zbiornika paliwa i wszystkie 250r tak mają ;) moi znajomi się śmieją, że on piszczy bo chce ciągle jeździć :D
  3. ja nie zamknąłem (tak w ogóle to brakuje mi 1mm wiec są prawie zamknięte) ich na tym zakręcie, bo jak sam zauważyłeś to byłoby niemożliwe. Z tyłu mam 130 wiec żeby tego dokonać wcale tak głęboko kłaść się nie muszę. Pewnie zrobiłem to na innym, pochylając się bardziej, ale ciągle z kijem od miotły w przełyku. mi średnio zależy na jakimś kozaczeniu, tylko chciałbym jeździć jak najlepiej, a żeby się poprawiać to trzeba zadawać pytania :)
  4. wiadomo, głównie to będę się narazie skupiał bardziej na pozycji niż na prędkości, bo faktycznie mam kij w dupie :D Dzisiaj pojechałem sobie na ślimaki na autobane, i trochę bardziej się kładłem na baku przy skręcaniu, i powiem wam, że kurde, głowa jest bliżej asfaltu minimalnie, a jakoś przyjemność ogromnie większa! aż byłem zaskoczony i znowu przejeździłem tam jak głupi 100 km :) no i tu jest problem :/ w mojej okolicy niestety średnio można liczyć na takie wygody. Jest wprawdzie tor na Wyrazowie pod Częstochową , ale nawierzchnia jest w fatalnym stanie. A do Wisły mam tylko 80km, więc to jest najbliższe miejsce gdzie moge jako tako się pobawić, tym bardziej, że droga na Kubalonkę jest świeżo po remoncie, i asfalt jest ultra fajny. U was na Dolnym Śląsku jest może jakiś fajny tor kartingowy? Bo chętnie bym się sprawdził na takim obiekcie :) no niestety dopiero zbieram na kombi, więc nie mam spodni ze slajderami. Może po wakacjach kupie, ale moto jeansy jakąś tam ochronę dają. A ja żeby szorować kolanem to jeszcze długą drogę muszę przejść ;) No staram się nie zapominać ;) Dzięki wszystkim za rady :)
  5. dzisiaj stałem w korku i miałem prawie pod czerwonym polem. Ale było ciepło, a jak wróciłem to rozebrałem i sprawdziłem, czy wentylator działa. Włącza się właśnie jak jest dopiero gdzieś ponad 3/4 wskaźnika. Trochę jestem zdziwiony bo jak by było nie 25 a 35 stopni to bym raczej zagotował silnik to ten wentylatorek to taki malutki jest :P Ale jak mówicie, że ten typ tak ma to się nie przejmuje. Tylko po cholerę ja znowu te owiewki ściągałem heh :) no właśnie też to wziąłem pod uwage, w końcu silnik kręci się bardzo wysoko, ale zastanowił mnie fakt, że odczuwam wibracje tylko na jednym podnóżku :D Dzięki za odpowiedzi :)
  6. ej nie śmiać się :D dopiero zaczynam :P i faktycznie jadę trochę wolno. Będę próbował zwiększyć prędkość i się mniej spinać Dzięki :)
  7. Siema, wiem, że już są takie tematy, ale chciałbym, żebyście się odnieśli do mojego przypadku ;) Przeczytałem oczywiście kilka publikacji na temat winkli i w sumie do wczoraj myślałem, że stosuje je w praktyce :) Ogólnie to byłem wczoraj w górach i jeździłem sobie spokojnie po zakrętach. Oczywiście wydawało mi się, że jestem drugim Stonerem, ale filmy które zakręciliśmy sprowadziły mnie brutalnie na ziemię :D Ogólnie nie narzekam, bo bawiłem się świetnie, z pochyleniem raczej też nie ma jakiegoś pewnego problemu (choć na pierwszym filmiku coś jakoś mi nie wyszło :) ), bo do zamknięcia zostało mi tylko ok 1mm na stronie czyli praktycznie opony są zamknięte. Ale no wyglądam jakbym miał kij w dupie i na strasznie spietego :D Powinienem się bardziej pochylić na baku? dupę spuścić z siedzenia? Chciałbym się wyuczyć dobrych nawyków, a na razie to trochę mi chyba niewychodzi :D pozdro :)
  8. świetne, a pierwsza trajka jest ultra genialna :D
  9. siema, mam dwa pytania. 1) Czy wam też się grzeje mocno silnik? Znaczy mocno, jak jadę sobie spokojnie (70km/h), ale na niskim biegu (czyli na wysokich obrotach), często mam wskazówkowe temperatury na środku skali. Jeśli przyspieszę to od razu opada tak na 3/4. No ale mamy chłodzenie cieczą to chyba nie powinien aż tak bardzo się grzać :/ 2) Jak jadę sobie prosto ok. 120 (czyli obroty 9-10k) To czasem odczuwam średnio przyjemne wibracje na prawym podnóżku (lewy nie wibruje o dziwo). Jak się jedzie w mieście to to nie przeszkadza, bo się ciągle przyspiesza, zwalnia, przeciska, ale jak dzisiaj jechałem na prostej drodze to mnie to strasznie irytowało :/ Da się coś z tym zrobić? Powiem jeszcze, że wszystko wygląda na dobrze skręcone, i nic nie "lata".
  10. czyli to normalne :D? wiem strasznie głupie pytania zadaje, ale ze mnie taki mechanik jak Afroamerykanin ;) A czarny nie jestem :P
  11. Słuchajcie, dziwna sprawa. Dzisiaj po jeździe w deszczu jak już stałem przed garażem, zauważyłem, że z chłodnicy wydobywa się biały dymek. Myślałem, że sie gotuje, ale silnik był ciepły tak na pół skali, może trochę mniej. Co to mogło być?
  12. Ale miałem dzień :D 200km na spontanie pękło. Jak tak dalej pójdzie to do 10 każdego miesiąca nie będę miał już pieniędzy na paliwo :D Znalazłem genialny lewy zakręt i prawie zamknąłem tył :D http://img217.imageshack.us/img217/3486/p28051020260002.jpg aż się pochwale :P a na koniec wywaliłem się bo pojechał mi przód na błocie. Kolejna 3 parkingówka zaliczona :P Oby więcej takich fajnych dni :)
  13. ale jak idzie pojedynczy przedmiot to chyba cła nie chcą prawda? Znaczy ja swego czasu kupiłem parę rzeczy z Hongkongu, Tajlandii i tych rejonów i jak szły pojedynczo jako "gift" to nigdy mnie nie skasowali. Z przesyłką ze stanów jest inaczej :( ?
  14. ja to na egzaminie nie miałem, nawet rękawiczek :D i ubrałem najgorsze adidasy co by przypadkiem nie zniszczyć tych "fajnych" :P ale to było trochę inne myślenie heh.
  15. nie no liczyłem, że ktoś robi regularne kursy stany-polska, po motocykle czy coś, i chciałem dać takiej osobie zarobić, zamiast płacić za przesyłkę bo zabranie takich butków to chyba nieduży problem, ale jak krzyczysz taką cenę to ja sobie sam mogę na ebay'u kupić za 500zł z przesyłką ;) dzięki za fatygę anyway :)
  16. ja jechałem 170 i więcej się nie da :P obroty na czerwonym polu i nawet z górki nie chce jechać szybciej ;) Ale tak 100-120 to idealna prędkość do przemieszczania się.
  17. Zajmuje się ktoś może sprowadzaniem, motocyklowych akcesoriów z usa? interesują mnie te buty Joe Rocket Velocity http://www.tobefast.com/joe-rocket-velocit...r-10001198.html ale niestety średnio można je dostać poza granicami Stanów :/ Pomoże ktoś?
  18. Siemka Luke :D Alt to chyba na sporcie nie siedziałeś ;) Wbrew wyglądowi mała kawa nie ma clip-ons'ów, a sety są w takiej pozycji, że jest ona jak najbardziej naturalna. Niestraszne są przeloty bardzo wolnymi prędkościami, a np na typowej 600 przeklinał byś na czym świat stoi :P mnie nawet nikt nie pytał, czy je mam czy nie. Na zdjęciach zrobionych przez agenta są, więc myślę, że z odszkodowaniem (odpukać) problemów nie będzie. A co do faktu, czy to nadaje się na pierwszy motocykl, to wydaje mi się, że jest świetne. Hamowanie silnikiem jest dobre to fakt, ale w każdym większym motocyklu jest ono takie samo lub mocniejsze, tak więc pozwala to wyrobić sobie dobre odruchy. Poza tym tak jak napisał Alt, moto daje ogromną frajdę oraz co dla mnie bardzo fajne, na dokręcenie do odcinki kilku biegów pod rząd, i nieosiągnięciu przy tym prędkości dźwięku :) Na winklach jest poprostu boski, dzięki swojej lekkości i opony 130 z tyłu. Fakt opony mogły by być lepsze, ale odczuwa się dyskomfort tylko w deszczu i jak jest zimno, bo w słoneczny ciepły 30'stopniowy dzień trzymają dobrze. Dodatkowo 250 pozwala na jazdę w ekipie, bo przelotówki 100-120 nie są jej straszne, a np taka 125 w 4t to już się męczy. Pozdro :D
  19. gnębi mnie to od dłuższego czasu. Czy wszyscy instruktorzy jazdy są takimi burakami? Tu na forum mamy 2 asów, mnie też "szkolił" na moto pajac, jedynie koleś który uczył mnie na "B" był normalny. Nie chodzi mi treść wypowiedzi, a o styl i argumentacje. Ks-rider nie rozmawia z nami bo jesteśmy gówniarzerią; Vatzeque - nie gada z nami bo mamy mało postów. Czasem naprawdę, nie wierze w to co czytam. I każdy z was ma rację. Tyle, że trzeba patrzeć na to z różnych stron -Aqurat mówi, że taki manewr wykonujemy jak jest wąska osiedlówka i naprawdę nijak można skręcić normalnie. I też nie nadbiera całej szerokości pasa tylko odrobinkę potrzebną do wykonania skrętu -Vatzeque i reszta mówią o normalnym skrzyżowaniu gdzie kształt zakrętu, oraz szerokość pasów sprawiają, że nadbieranie nie jest konieczne, a jest głupim i niebezpiecznym manewrem. Ale co ja się produkuje, skoro wszyscy wiedzą o czym toczy się dyskusja, każdy ma wyobraźnie, ale piszą tylko aby prowokować i pokazać kto tu wygrał.
  20. tak z ciekawości. Dużo tańsza jest wacha u ruskich?
  21. ja cinquecento od babci wiozłem na złom potężną żeliwną wannę :) Małe autka zwykle są najbardziej pojemne :D ja osobiście mam Matiza złoto-rudego, bo rdza powoli zaczyna być kolorem dominującym :P
  22. jestem zdegustowany :( Wczoraj pucowałem zielonego przez 4 godziny, świecił się lepiej niż salonowe sztuki, a dzisiaj mnie deszcz złapał i wszystko poszło w pizdu :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...