MaciekTOS

Gratulacje :clap: .Zapytam tak niedyskretnie ile się ceni taka TDM w takim stanie zastanawiam się nad TDM 850/TDM 900 . A jak wrażenia po przesiadce z fazera ? Piękna jest :cool:

A2 czyli te całe nowe przepisy łącznie z pełnym A od 24 lat tak ?

Dokładnie , lepiej oddaj do jakiegoś lakiernika pomaluje Ci proszkowo i nie będziesz myślał o odlatującym lakierze .Takie malowanie to koszt w zależności od lakiernika w granicach 200-300 zł jak już coś robić to dokładnie :crossy:

To uważasz ze wszyscy będą jezdzić XT600 bo ty taki masz ? Dawid przestań ! :icon_rolleyes: Tak naprawdę to nie chodzić o to czy nam sie podoba czy nie , bo przerażnie spór jest między tymi którym się to podoba i nie podoba , ale rząd chce wprowadzić te przepisy zęby ograniczyć wypadki z udziałem motocyklistów tak mi się przynajmniej wydaje , i jestem pewien na 95 % że pomysł ten nie wypali i będzie więcej wypadków młodych ludzi uciekających policją z powodu braku uprawnień :icon_rolleyes:

Odnoszę wrażenie że całe " straszę pokolenie " ma nowe przepisy kompletnie w dupie ważne jest tylko żeby udrutować młodszych żeby nie jeżdzili dać wszyskim WSKi do 24 lat i na tym koniec .Cóż jak ktoś marzy o prawku za rok dwa nie dogada się z człowiekiem który ma prawko 10-15 lat Pozdrawiam Maciek :crossy:

A no temu że nie wydaje mi się ze ludzie mający teraz 16-17 lat będą czekali 7 czy 8 lat :icon_eek: żeby w końcu jezdzic legalnie taką XJtą , a robienie prawka co dwa lata chyba nikomu też nie przypadnie do gustu .Jeśli chodzi o mnie nie jestem głupi i nie jeżdżę bez uprawnień od 26 czerwca mam A1 i chciałem jak normalny człowiek na wiosnę zrobić A i jezdzić Hornetem na którego jestem chory prawie 4 lata i nagle mam czekać 6 lat ? :banghead: bo ktoś wprowadza jakieś zmiany ? to chyba oczywiste że mi się to nie podoba :notworthy:

Złapali mnie już dwa razy raz było 300zł . A 23 września mam sprawę w sądzie :icon_eek: Nie czuje się jakoś inaczej ...

Co do tytułu tematu .To chyba starsi mają problem bo nie wiedzą już co robić ze świadomoscią że wchodzą nowe przepisy , które i tak już wchodzą od kilku lat i jakoś nie może dojść do skutku :icon_mrgreen: . Ja problemu nie mam jak zdążę to zdążę a jak nie to będę jezdził bez prawka tak jak 90 % w mojej sytuacji . Wydaje mi się ze te przepisy okażą się wielką klapą i nikt nie będzie w stanie zapanować nad jeżdzącymi bez prawka :notworthy:

HAHAHAHAHAHA sory ale jak żyje prawie 18 lat jeszcze nie słyszałęm żeby ktoś motor trzymał w ssypie :biggrin: Padlem , idę spać :banghead:

No to nie tracisz czasu :biggrin: Gratulacje :notworthy: YUBY będzie dumny :icon_razz:

W tej klasie mocniejszy to może być 2-3 konie nie odczujesz tej różnicy . Mocniejszy to jest GSX-R 600 od F4 np a nie RS od NSR . Ja nadal będe się upierał przy NSR , zniechęciłem Cie do RS bo radze Ci kupić lepszy :icon_razz: . Honda katalogowo ma V-max 155 dostępność częsci na allegro jest ogromna , wygląd to rzecz gustu i za 4 tys powinieneś wyłapać dobrą NSR. A powiedz jeszcze masz prawko :icon_mrgreen:

Wiesz gdzie możesz sobie pogrzebać ? Co do przeróbek możesz sobie wykonać Tuning a mianowicie : -naklejki -neony -nakrętki na wentyle w kształcie czaszki I chyba tyle może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły :icon_biggrin:

Ja polecam Jansporta miałem taki a nawet dwa , ale wypadło mi do niego wsadzić akumulator i jadąc rowerem dosyć ostro akumulator w plecaku się wywrócił i z chodząc z roweru wyleciał wypalając dziurę w spodzie , wina była moja ale nie zraziłem się i kupiłem drugi taki sam . Plecak jak plecak ale producent daje na niego jakieś niby "30 lat gwarancji" jest dosyć spory ma dużą kiedzień z miejscem na laptopa - przydatne na inne graty ,plecak jest zszyty dosyć mocno dzwigałem kiedyś w nim 60 kilo mosiądzu i dał rade . Da sie też sporo upchać (śpiwór , bluza , spodnie , 4 koszulki ,6 lechów w puszcze i jeszcze było miejsce ) .Męcze go juz 3 rok i spełnia swoją role w 100 % :icon_biggrin: a Chodzi mi dokłądnie o ten model : http://allegro.pl/jansport-trinity-plecak-...1186449854.html zdjęcie: http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal...4/98/1186449854

Jastrzębie zdrój to się pisze raczej przez "ó" :bigrazz: Co do motoru to oba modele są to typowe "lanserskie ścigacze " .Określił byś jeszcze jaki masz budżet będzie łatwiej . Ja miałem RS z 98 roku i powiem Ci ze drugi raz bym tego nie kupił podstawową wadą jest chyba w każdym egzemplarzu pomijając te nowe - ślimak licznika mi padł po 200 km koszt - 250 zł , potem po kolei zaczeły lać przednie lagi , tylne zawieszenie -wykończone , i aluminowa rama która jest niby atutem tego motoru zrobiła się zaśniedziała , pozycja raczej mało wygodna w roczniku 1998 z siedzenia zsuwasz sie na bak i gnieciesz sobie jaja :icon_evil: , i takie tam spalanie 6-7 litrów litr oleju średnio starcza na 600 km . Ogólnie nie wspominam miło :rolleyes: . NSR wydaje się być bardziej praktyczna , ja polecam NSR :crossy:

Dokładnie ! Cięzka to jest Africa , DR 800 itp . Niby DT jest bardziej przewidywalne ale to jest 2 T mieszanka co jakieś chyba 20 tys tłok.Miałem 2 T potem 4T i nie wspominam miło 2T, Norek napisał że chce motor na dłużej nie na rok czy dwa i tutaj chyba lepsza będzie DRa i uwierz ze po ruszeniu te 130 kilo nie będzie doczuwalne :notworthy:

Dokładnie masz problem jak kobiety w ciąży , płakałeś jak zauważyłeś ze Ci odleciał ?

A czy nie lepiej w tej cenie poszukać jakiejś DR 350 :icon_exclaim: Spalanie mniejsze , nie ma oleju i raczej jest bardziej żwawe niż DT 125 ?

Dokładnie taką folią obklejają autobusy z zewnątrz widać tak jak by za mgłą , z bliska to jest drobno na kropkowane dziurkami , wygląda fajnie tylko wieczorem może być uciążliwe :icon_exclaim:

To widać ze to tylko takie " mongolskie teorie "ze sportem można robić przebiegi 200-300 km potem nadgarstki i plecy odmawiają posłuszeństwa , w sumie nie dowiem się do puki sam nie sprawdzę :bigrazz: Ale trase wybraliście super ! Przeglądam drugi raz te 890-parę fotek i jestem pod ogromnym wrażeniem :notworthy:

No chłopaki pokazali że Super sportem też się da jezdzić nie tylko na torze :clap: A żona nie narzekała na komfort jazdy ?

Noo Kudłaty Fotki dobre , teraz wiem co to za ekipa najbardziej rozbawiona na zlocie była :biggrin: I zbliżenia na dziewczyny też dobra fotograf wprawne oko ma :biggrin:

Jak dla mnie to bierz Varadero 125 miałem ten motor nic nie musisz robic tylko lać bęzyne i jezdzić ! . Za 7 tys znajdziesz Varadero w super stanie z roku 2002-2004 , spalanie najmniejsze miałem 3,8 tak średnio 4,3 pali więc nie ma co płakać jest duży wygodny mozesz załozyć gumole i kufry !

Ja też nie mogę się doczekać , ciesze się razem z Tobą :bigrazz:

Ja miałem 32 tys cofnoł na 29 tys nie wiem co mu to dało :icon_rolleyes: . Napisałem na gg do niego jaki potencjalny kupiec to mówi ze przebieg orginalny " Nic nie było kombinowane " ręce opadają :icon_rolleyes:

http://otomoto.pl/honda-xl-varadero-125-za...r-M2144702.html Koleś kupił mój motor za 4 tys sprzedałem tyle był warty , cofnoł licznik i wystawił za 5.200 czyli 1200 zł drożej :banghead: