FhissT

przymierzając się do tych samochodów stwierdzam że na fajnego suva trzeba mieć więcej jak 25 tys... małe to to, jakieś bylejakie a dać za ravke po lifcie z felernym dieslem 35 tys to trochę żal... chyba że bym był kobietą ;) osobiście bardzo chętnie bym przytulił xc90!! a ojcu radzę jak chce wygodny samochód wielozadaniowy ...sharana/alhambrę (może go usterki nie zjedzą)

LINK: http://allegro.pl/siedzienie-kanapa-cbr-1100-xx-oryginal-i3946102730.html

LINK: http://allegro.pl/4biker-spodnie-motocyklowe-tekstylne-membrana-i3946095765.html

też o tym słyszałem... napalił się na rav4 ale to babski samochód i ciasno w środku...jedzie jutro coś tam oglądać...

spalanie niestety to koszt 4x4, ale trudno. ojciec robi 20 tys rocznie, dlatego szuka diesla, z instalacjami gazowymi miał przykre doświadczenia. Outlander fajny ale w dieslu nie ma ofert :/

qrde ale te ravki i sportage są małe w środku... coraz bardziej skłaniamy sie w strone sorento I z 2,5 tdi... ramowa konstrukcja ;)

Mój ojciec znudzony osobówkami i wysokimi krawężnikami rozgląda się za czymś troche wyższym. Problem w tym że ani ja ani on nie mieliśmy za wielkiego doczynienia z pojazdami typu suv. Cholera wie co sie sypie a co nie, jakie modele to kible? Pod uwage bierze Rav4 2.0D, Kia Sorento I lub Sportage II, Jeepa Cherokee (nie grand), mniej wiecej to jest w zasiegu cenowym...

http://otomoto.pl/yamaha-r6-yamaha-r6-2001-rok-100-sprawna-M3876352.html Opisana na forum xx, jebnieta rama... Znajomy chcial po nią jechac 500km

A nie wolalbys czegoś bardziej egzotycznego. Vtxy fajne ale wszędzie tego pełno..na zlotach co druga vka to vtx ;) np raider?

Jesli te plusy i minusy intruza co marnypopis przytoczył są na poważnie to tego sprzętu w ogóle bym nie brał pod uwagę.... ;)

Jeśli jedno i drugie to to samo to zgadza sie... ;) Piotr D. jak zawsze laduje z góry patrząc z góry. Znam ludzi mających ogromną wiedze przy których czlowiek nie czuje sie jak scierwo a i dowiedzieć sie czegoś można. O panu tego powiedziec nie mogę ale dziękuję za udział :)

sportowy w domyśle przelotowy bo o takowym jest temat... po co rozcinać, wujek google podpowiedział, jakie tu są opory? ciężko nazwac oporami zwolnienie gazów wzdłuż blachy perforowanej...

dźwięk dźwiękiem, na to sklada sie wiele czynników. tak samo nasuwa sie pytanie czy sportowy wydech jest zdrowy dla silnika skoro spaliny praktycznie nie maja żadnych oporów, równie "zdrowo" jest przewiercic wydech na wylot? jak to sie ma do silnika zasilanego wtryskiem? sprawę doznań dźwiękowych pozostawiam... słyszałem wydechy wiercone pierdzące i naprawde zacnie buczące więc jest loteria...

ale w przekroju poprzecznym różnic za dużych nie widać... stad moje pytanie czy opłaca sie przerabiać wydech na przelot w firmie czy przy pomocy rozwietaka... ;)

Zastanawiam się czym się różni profesjonalny sportowy wydech przelotowy od seryjnego ale dłubniętego otwornicą przez wszystkie przegrody?

To chyba nie ma co na siłę pchać tej opony, chociaz mam zajebiste z6 idealne do moto sportowo turystycznego... Więc będzie stykac do podloza wierzcholkiem i sie szybciej zuzywac.

Mam fajna oponę o szer 180, zastanawiam sie czy podejdzie na felge o szer 3,5cala (gsf750, jajko)... Standardowo na tyle jest 150 ale widać że sie rozplaszcza. Moto używane czysto turystycznie.

http://motormania.com.pl/porady/warsztat/hamownia-moc-moment-obrotowy-fakty-i-mity/ to czytaliście?

Heh albo xxa zakupic, jezdzac dynamicznie nie musze wchodzic powyzej 6 tys... I to jest fajne, super jezdzilo mi sie tez zx9r, nie odnalazlbym sie na takiej wysokoobrotowej 600.

HD zaraza i to bardzo...

Kiedys tez myslalem ze hd to awaryjna trzesiawka... Ale uwierz ze jesli juz to wolalbym serwisowac i naprawiac HD niz nowa japonie...

tak mocno bym sie tego wtrysku nie trzymał dysponując budżetem 8 tys. można celowac w vfr FI ale czy za 8 klocków znajdziesz coś cacy bez wkładu, zaraz sie okaże że to opony kartofle, napęd zużyty, klocków resztka, ja bym szkał gsxf750 z lat >2000, nie proponowałbym w ciemno ale mój braciak ujeżdza to drugi sezon, nie kupił idealnej laleczki a mimo to śmiga bezawaryjnie, a w sezonie zrobił wiecej km jak ja i to przy spalaniu o dobre 2 litry mniejszym jak u mnie, taniocha w utrzymaniu, jeździ fajniej jak typowa 600, wygodny prawie jak XX ;) a ta F4i to ulep straszny...

Zalezy czy masz odpowiednia gotowke ba fajna 954, wolalbym droga 929 niz tania 929. Zobacz jak ladne egzemplarze cene trzymaja. Po zr7 nie bralbym 600, chyba ze sezon polatac, ja wole litry bo nie lubie krecic moto niewiadomo jak tylko rozkoszowac sie momentem i moca, dziwnie jest miec 68nm ;)

Kurde pan, poczekaj ze dwa sezony a go lykne... ;)

Tak bezplciowego moto jak ten freewind nie kojarze. Nie ma czegos ciekawszego w tych pieniadzach??