Miklas

Klaudio, mnie też to zszokowało :) , jak dla mnie ideał do turystyki, tej szybkiej - szosowej

Takie super do turystyki, że trzeba robić regulacje i wymiany płynów co 6 tyś, co dla mnie jest paranoją jeśli mówimy o motocyklu do turystyki. Trasa 6 tyś to jeden porządny wypad po europie czy krajach południowych a przyjeżdżając do domu masz przekroczony przebieg między przeglądami. IMHO geenialnym sprzętem do turystyki jest Fazer 1000 - Przeglądy i regulacje co 41 tyś ;) , nie mówiąc o tym, że można założyć komplet kufrów, a pozycja za kierownicą jest naturalna.

Wow, jestem mile zaskoczony takim podejściem, jeszcze kilka miesięcy temu każdy kto mówił o 1000 na 1 moto dostawał zjebkę a koledzy umoralniacze jeździli po delikwencie jak po brudnej szmacie. Osobiście jeszcze niedawno miałem takie zdanie, żeby zaczynać od słabszego moto (aczkolwiek nikomu go nie narzucałem), bo sam zaczynałem na GS500, ale tylko krowa nie zmienia poglądów. Mój kuzyn niedawno kupił sobie na pierwsze moto Gixera 750 i byłem przerażony, ale kilka razy z nim jechałem i widzę, że podchodzi do tego motocykla z respektem i z głową i widzę, że to był dobry wybór. Tak więc wszystko zależy od człowieka, jak ktoś już napisał, można się zabić na GSie czy ER5. To było tak trochę poza tematem, bo tak na prawdę to nie jest Twoje pierwsze moto. 70-80 KM w terenie, to chyba dobra szkoła jazdy :)

Dzięki za frustrata. Zainteresował mnie wątek, a od spamowania są inne działy, ale luz, jak chcecie się tu umawiać na ustawki, to wasza broszka tym bardziej, że nie przeszkadza to autorowi. Ręce opadają.

Zaje..cie, że napisałeś na temat, pewnie założyciel wątku jest Ci wdzięczny za tego posta :wink: :lapad:

Browarny, za późno się dowiedziałem, że sprzedajesz crashpady, bo bym wziął od Ciebie, ale jak już mi wpadło w oko Twoje ogłoszenie to miałem już zamówione. Do następnego moto będą od Ciebie bo nie ma co z konkurencji korzystać jak kumpel sprzedaje :)

Mam dokładnie takie jak w drugim linku, o tym jak chronią nic nie napiszę, bo odpukać, szlifa nie miałem, ale mogę powiedzieć, że wykonane są naprawdę solidnie i estetycznie

Samolot, napisz jeszcze ile km nawinąłeś na swojej CBRce, ile z tych km po krętych górskich serpentynach, a ile po autostradach?? Może Twoje stwierdzenie, że CBR 600 jest najlepsza i nie potrzeba nam zmiany wynika z małego dystansu jaki nią pokonałeś. JA osobiście swoją CBRką zrobiłem około 35 tysięcy, Astarte niewiele mniej. Chodzi nam (bo oboje zmieniamy sprzęty, tylko ja mam jakby większy wybór z racji na moje gabaryty :P) również o to, żeby sprzęt przy lataniu w granicach 200 nie łykały oleju bo są kręcone w okolicach czerwonego pola, a wbrew pozorom bardzo duże dystanse da się pokonywać z tą prędkością (proszę moralizatorów o poskromienie języków/palców na klawiaturze). Tak więc dzięki za posta, ale pojeździj trochę i sam się przekonasz, że 600 to nie ideał. P.S. Co do spalania, moja F3 to full seria i ma robione regularnie przeglądy i regulacje, a nie zdarzyło mi się zejść poniżej 6l/100 km :P :P

Mam zakupiony komplet takich oponek, będę je zakładał za jakieś dwa tygodnie to się podzielę wrażeniami.

Jest kompromis Sidi Vertigo Corsa Air , są też zwykłe vertigo w wersji Air. lub z tańszych Probiker Race Air Wszystkie te modele mają perforowaną skórę, nie jeździłem w nich, ale myślę, że to może być jakiś kompromis

Hehe, zajebisty post, zaczął się ciekawie, a skończył jak zwykle :notworthy: Patrzta się w czym sami jeździcie, a nie wtrącajcie nosa w nieswoje sprawy :ikonka fucka, której niestety nie ma: :crossy:

Jechaliśmy przez Suchedniów 21 kwietnia. Byliśmy na mszy dla motocyklistów w Mnikowie k. Krakowa. Całkiem możliwe, że to my, ale nie zarejestrowałem niestety żadnej MZki z driwerem w kamizelce forumowej, bo trochę poginaliśmy, żeby zdążyć na urodziny Wojtasika i zaległe Pietry do W-wy :) :) :)

Klaudio, zanim podniesiesz moto na winklu to Wojtasik Cię dogoni i tak na każdym ostrym winklu :banghead: ;)

Psh, ja bym na nich nie liczył, oni Cię jeszcze namówią, żebyś wjechał do wody i się obnażył :biggrin: :) :icon_mrgreen:

ks, jesteś tu chyba z krótko, bo nadal spamujesz nie na temat w kącikach tematycznych zamiast pomóc koleżance.

Dla tego nie mówimy o gustach tylko o doświadczeniach :icon_rolleyes:

Pauko, czy nie widzisz, że Twoje zdanie nie wnosi nic kompletnie do tematu wątku??, Kurde, jaśniej jużnie potrafię :icon_rolleyes:

Jak nie Twój problem i nie chcesz pomóc albo nie znasz takiego sprzęta to proszę Cię nie wypowiadaj się tutaj ok?? A poza tym za krótko na forum jesteś, żeby się tak wymądrzać, Astarte nie znasz, nie wiesz jak jeździ i tylko możesz się domyślać dla czego chce zmienić sprzęta, więc to następny argument, żebyś zachował powściągliwość w wypowiedziach

Jak ja nie lubię takich kurde politycznie poprawnych pierdzieli, którzy nie lubią szybko jeździć, ale wymądrzają się na temat tysiąców. jak nie lubisz szybko jeździć i twierdzisz, że tysiące nie są dla staruchów to załóż wątek jestem staruchem, nie lubię szybko jeździć i nie dla mnie tysiąc, a nie zaśmiecaj dziewczynie wątku jakimiś swoimi chłopskimi filozofiami. O ile mi wiadomo Astarte pytała się o lekkiego tysiąca który nadawałby się do turystyki i poleci z kufrem na autostradzie ponad dwie paki i nie wypluje wału bokiem. Jeśli przypadkiem jeździł ktoś takim sprzętem to cennymi byłyby spostrzeżenia na ten temat, a takie gadanie o dupie Maryni nic do tematu nie wnosi i IMHO za coś takiego powinien być ban tudzież ostrzeżenie. Żeby nie było, że nie w temacie, to może ktoś jeździł 929 tudzież innym strictle sportowym tysiącem z kufrem centralnym z jakimś porządnym amorkiem skrętu, daje coś taki amorek w takiej konfiguracji?? Czy nadal właściwości jezdne są beznadziejne??

No widzisz, Astarte już wie gdzie leży granica i wie, że CBR 600 nie ma szans się do niej nawet zbliżyć, a wręcz z CBRki nawet jej nie widać bo leży daleko za horyzontem w sytuacji gdy jedziesz po szybkim długim łuku pod spore wzniesienie w górach. Ty natomiast nigdy tej granicy nie poznasz, bo nie lubisz szybko jeździć.

Ok, ale 100 kucyków na autostradę może już nie wystarczyć :)

Klaudio, czytaj ze zrozumieniem, za 18 tysięcy to nawet takiego truchła nie kupisz: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M324736

Ewentualnie bał się, że mu porysujesz maszynę ;)

Gościu, ale tu nie chodzi o to czy masz rację czy nie, bo IMHO trochę masz, ale o to, że wyrażasz się jak najgorszy burak i prostak, a chamstwa nie zniese :lalag:

Boszzz, już widzę te naście stron postów o tym kto ma jak jeździć i dla czego, z K(rólem)S(pamu)Riderem na czele