Miklas

Że niby czemu?? :icon_rolleyes: :wink:

Oczywiście, że jest taki zakład. Na ulicy Kelles-Krauza u Bińkowskiego, tylko w warsztacie na wprost po wjechaniu w podwórko u Krzysztofa Bińkowskiego, po prawo u Andrzeja nie mają takiej wyważarki. EDIT: Przepraszam, nie doczytałem wątku do końca.

A Ci dociekliwsi sprawdziliby czy to nie jarzma klocków hamulcowych się nie wyrobiły i nie stukają hamulce.

IMHO nie motocykl sportowy, ale jeśli uznać obiegowe określenie obudowanego w plastiki motocykla, to Hayabusa też ścigacz ;). W fachowym nazewnictwie chyba nie ma takiego określenia?? :icon_razz: BTW, zdażało mi się, że na mojego GS 500 mówili ścigacz :buttrock:

Dobrze, że trochę mądrzejsi od Ciebie o tym decydują.

KS Rider ty filarze mądrości, oświeciłeś mnie, od dziś będę jeździł w stringach :icon_biggrin: ;) ;)

No co Ty?? Nie jeździsz?? To Ty jakiś dziwny jesteś. :crossy: :icon_exclaim: :rolleyes: :notworthy: :D :biggrin:

Żeby była jasność, nie namawiam nikogo do jazdy bez ciuchów, jestem przeciwny tylko stwierdzeniom typu "brawo za głupotę" w stosunku do jazdy bez ciuchów, na forum gdzie większość radośnie łamie wszelkie przepisy ruchu drogowego i się tym chwali.

Obłudą jest to, że wszyscy są świętsi od papieża, pieprzą o ciuchach, choć one nie są obowiązkowe, ale w wątku ile najszybciej jechałeś chwalą się prędkościami grubo ponad 200 km/h (i powiedz mi, że to na niemieckiej autostradzie to parsknę śmiechem)

Nie nie, mylisz się kolego, pasy są obowiązkowe.

"pieprzona obłuda" była reakcją na "brawo za głupotę"

Engels, ja też kiedyś miałem szlifa i pościerałem sobie skórę, ale byłem świadom tego i nie mam do nikogo pretensji. Co więcej nadal podejmuję to ryzyko i w upale jeżdżę bez ciuchów motocyklowych. Można długo dyskutować czy warto czy nie warto jeździć w ciuchach motocyklowych i kiedy, ale to osobista decyzja każdego z nas. Póki co nie ma nakazu ubioru ciuchów motocyklowych na motocykl, więc wara mi od mojej decyzji. Wracając do wypowiedzi Maćka PO, to wkurza mnie jak ktoś komuś narzuca swoje zdanie na jakiś temat, jakby było jedyne właściwe. (żeby nie było czasem sam się na tym łapię ;) ) I jakie jeszcze teorie spiskowe wymyślisz? :icon_mrgreen:

Tak jakby Ci miał coś kombinezon pomóc przy zderzeniu z TIRem. Weź się chłopie ugryź w język czasem. Jak Ty będziesz leżał w rowie to będę bił Ci brawo za głupotę bo nie ubrałeś kamizelki odblaskowej, albo stoperów do uszu. Ludzie to pierdolca mają na punkcie ubrania na tym forum, pieprzona obłuda.

W pewnym sensie doszło do linczu, ale ochronił ich samochód. BDW ja słyszałem, że w Czechach, ale w sumie to mało ważne.

Kolego, widzę, że masz już jakiś staż na tym forum, ale chyba nie zajżałeś do działu z poradami i nic nie wiesz o przeciwskręcie. Mogę się mylić, więc sorki w razie czego.

Ktoś pytał o regulator napięcia. Ostatnio dowiadywałem się o regulator z radiatorem (nieoryginalny) do CBR 600 F2 w Olek Motocykle ( http://www.olekmotocykle.pl/ ), mieli od ręki. Nie wiem czy do XXa jest taki sam, ale jeśli nie to może też będą mieli.

Smoku, czuję się wywołany do tablicy (wzmianka o Radomiu). Nigdzie nie napisałem, że będę na zlocie, dałem tylko propozycje miejsc do odwiedzenia. Dużo wcześniej pisałem się na rozpoczęcie sezonu grupy EKG, które odbywało się w tym samym terminie, więc bardzo mi przykro, że ludzie nie dopisali, ale nie chciałbym z tego powodu być osądzany.

Myślę, że nie będzie problemu, najwyżej będziemy wykorzystywać podłogę :P

Mógłbyś jeszcze napisać gdzie zamówiłeś i za ile. Może też bym sobie zakupił.

Ja się spotykam z Warszawską ekipą w Sobotę około godziny 12 na Mc Donaldzie koło Piotrkowa na Gierkówce. Będę leciał przez Tomaszów, fajna droga, troszkę zakrętów i luźniejsza niż ta do Piotrkowa. Jakby ktoś chciał się podłączyć to zapraszam. Będziemy nocować w Olsztynie k. Częstochowy.

Ja mam tylko jeszcze taką propozycję, że można by było w sobotę spotkać się wcześniej i polecieć np do Nałęczowa, ewentualnie jak by ktoś miał ochotę obejrzeć Pałacyk Zamoyskich to do Kozłówki.

Dla tego panowie i panie, spray do łańcucha w rękę i szybko psiukamy na tablice, do tego wykopać tylnim kołem jakiś rowek i tablica jak ta lala :notworthy:

Wiesz to z doświadczenia, czy tylko się domyślasz/gdzieś słyszałeś? Mój mechanik sprawdzał i dysze mam książkowe, sprawdzał też czy przepustnica nie jest zblokowana i czy nie ma jakichś kryz pod gaźnikami i nic nie znalazł, a mi jednak wydaje się że jest zblkowany, ale będę wiedział napewno jak z nowymi manetkami przeprowadzę test Vmax, niestety moto mam nadal w proszku (owiewki i bak u lakiernika :/)

Będę wdzięczny Paweł, bo chyba mam zdławiony egzemplarz, przynajmniej tak w papierach stoi. W zeszłym sezonie nie miałem za bardzo okazji przetestować Vmax, ale wydaje mi się, że właśnie od 220 szedł troszkę mułowato. Inna sprawa, że miałem problem z manetką i ślizgała się dookoła :/, dopiero założyłem nowe.

Paweł, a wiesz może jak oddławić Xa na gaźnikach??