Skocz do zawartości

suzuki123

Forumowicze
  • Postów

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez suzuki123

  1. czyli czyszczenie, sprawdzenie i regulacja poziomow, synchronizacjja i strojenie motocykla. Umowilem sie na jutro do serwisu naszego kolegi Dominika w Poznaniu. Zadanie byc moze bedzie latwe, a byc moze nie :-) O efektach napisze na forum, sam jestem tego ciekaw. Wczesniej gazniki byly juz regulowane w innym serwisie, ale bez zadowalajacego efektu. Jestem bardzo ciekaw jak bedzie tym razem.
  2. mialem okazje pojechac krotka trase tym motocyklem. dla mnie jest bardzo ladny - ksztalt zbiornika, kanapa - tworza linie niezlego drapieznika. kardan - czyli czystosc felgi i swiety spokoj. moto z sylwetki bardzo ladne, a do ceny sie nie odnosze. Tak jak napisal Pawel - pozycja wygodna. Wygodna, wyprostowana pozycja (pomimo ze jestem wysoki, podnozki nie byly dla mnie zbyt wysoko) i wygodna kanapa. Kierownica na odpowiedniej wysokosci. Dobrze sie siedzi i kieruje. Tak jak napisal Dominik - niestety frustrujaca jest koniecznosc ciaglego redukowania w celu poszukiwania mocy, ktorej brak. Z wygladu muskularny drapieznik - w rzeczywistosci walach - kastrat. Niestety nie polecalbym jako moto podroznego na dalsza trase z powodu takiego, ze w 2 osoby i jeszcze z bagazem - nie ma mowy o szybszej, plynnej jezdzie. To moto raczej paradne, do jazdy powoli lub po okolicy. Nawet moja pasazerka, ktora nizbyt znala sie na motocyklach dostrzegla i poczula brak mocy, koniecznosc krecenia na obroty (wibracje) i ciagle redukcje.
  3. Cender dzieki za informacje! Uspokajaja mnie. Czyli na tym co mam moge leciec. W takim razie procent prawdopodobienstwa podnosze z 60 na 70% :-) Jak tam inni? Spiwory i namioty zabieramy? Kuchenki na paliwko tez - czy ognisko bedzie kuchnia? pozdrawiam
  4. kurde, jak se wsiade na mojego SRADa, jak pojade kawalek za miasto zeby nie bylo takiego tloku aut, jak pokrece tym co trzymam w prawej reci i czuje to kosmiczne pierd.....cie to niemam watpliwosci :-))) I jak jade z umiarkowana predkoscia to podrzuca na nierownosciach, nierowno polozonych asfaltowych latach... a powyzej pewnych szybkosci wogole nie czuje tych lat i dziur :-)
  5. co do 1 wlasciciela to trzeba koniecznie obejrzec brief w ktorym sa wszystkie takie informacje jak data 1 rejestracji, kolejni wlasciciele (i ich daty urodzenia, wiec policzysz ile mieli lat jezdzac ta BMW). ktos, kto sprowadzal to moto do polski musi brief posiadac, bez tego rejestracja bylaby niemozliwa.
  6. tak jak pisze tomek kulik z uwaga avalona - na klej do srub typu loctite. pomysl tomka jest bardzo dobry, z tym, ze najlepiej byloby zostawic tak, jak jest teraz. To nie bedzie rzutowalo w sposob wyczuwalny na prace silnika.
  7. ja na chwile obecna 60% co znaczy,ze w istotny sposob ta liczba moze wzrosnac. dla mnie wazny jest jeszcze termin - ile dni urlopu bede musial wziac, kiedy wyjazd? czy poczatek lipca tak, jak bylo wczesniej - czy moze wczesniej, albo pod koniec sierpnia? budzet wyjazdu mnie nie odstrasza, tyle kasy moge miec. czy powinienem zmienic tlumik na cywilny? ten bas ktory mam przy predkosciach przewidywanych do 140km/h nie bedzie zbyt glosny. jak u pozostalych z procentami? Pewnie sa jeszcze jacys nieujawnieni obserwatodzy tematu. Ujawniac sie!
  8. Mlody VFR - tak jak napisales w podpisie "motocykl - obiekt latajacy..." Nasze pojazdy sa jednymi z najbardziej zaawansowanych technicznie (chyba najbardziej po bojowych samolotach mysliwskich) na tej ziemi. Technologia, materialy i wszystko to policzone na ekstremalne obciazenia sprawia,ze po zalaniu kranowa VFR nie pada na kolana, ze na samochodowym oleju tez pojdzie. Tylko ze chodzi o to, czy chcesz sprawdzac jak dalece mozna zgnoic maszyne - czy miec fun z jazdy i pewnosc,ze z powodu bylejakich materialow eksploatacyjnych, albo naprawiania rakiety kosmicznej w kuzni u kowala - maszyna nie padnie w trasie. Chodzi o to,ze jak czegos nie widac, to nie znaczy ze tego nie ma. Zapewne nie dysponujemy laboratoriami do kompleksowego pomierzenia wlasciwosci oleju: jednego czy drugiego, na wyscigach w Poznaniu chlopaki tez jezdza na wodzie w chlodnicy - bo lepiej odprowadza cieplo, tyle ze chlodnice maja pomontowane wieksze, i wyjete termostaty - bo ciepla w Poznaniu wydziela sie duzo.... Tylko ze to jest wyczyn i moto tak tez pojezdzi. A po sezonie albo 2 mozna je zmienic. Jesli ktos chce jezdzic dluzej lub sprzedac moto za rozsadne pieniadze to dba np o to,zeby pompa cieczy chlodzacej miala smarowanie - bo wlanie plynu zamiast wody kosztuje mniej niz zestaw naprawczy pompy chlodzenia. Niewatpliwie japonska technika moze zniesc wiele, bo woele jezdzi maszyn 20letnich... procentowo to z pewnoscia wiecej jest 20letnich japonskich motocykli wsrod motocykli w polsce, niz aut 20 letnich w ogolnej liczbie aut.
  9. dziekuje za odpowiedzi. te akurat sa korzystne dla wizji wyjazdu scigaczem :-)
  10. czyli poczatek lipca? czy moze koniec sierpnia? Czy inni tez uwazaja,ze nawierzchnia bedzie dostepna dla scigacza? Kocie lby i wyrwy w asfalcie jak w niektorych miejscach po zimie dyskwalifikuja mnie z podrozy... SRAD
  11. Jezdzilem YZF 750 przez jeden sezon, w 2001 rocznikiem 93. Po sezonie zamienilem na SRADa 750. Yamaha, do tego co kolega napisal powyzej moglbym dodac, ze: - pozycja w Y jest wygodniejsza niz w SRADzie, podnozki jakby nizej,a pozycja jakby nieco bardziej wyprostowana. Do dluzszych tras wygodniejsza, choc srad nie jest tragiczny. - bardzo liniowa charakterystyka silnika, dzieki zaworowi exup w wydechu jak sadze. Moej moto mialo b.dobrze wyregulowany ten zawor i po prostu mialo naprawde silny dol, srad wyraznie nabiera wigoru po 6-7tys obrotow. - moja Y nie miala regulacji zawieszenia z przodu i tlumien z tylu, wiec jezdziec bardziej wymagajacy powinien patrzec na roczniki od 94, w ktorych byl juz Ohlins i regulacja tlumien z przodu i z tylu. Moim zdaniem warto obejrzec i sprawdzic stan lozysk wahacza i dzwigni w centralnym zawieszeniu z tylu - malo kto dba o to i rozbiera po sezonie do smarowania. W takim moto moze byc juz tam sama rdza i ew. luzy lub zbyt duze tarcie co rzutuje na prace zawieszenia. Sprawdzilbym czy exup chodzi (zawor i silnik krokowy mocowany do ramy, po prawej stronie silnika). Z tego co wiem silniki w YZF sa niezle, choc z czasem kazdy sie zuzywa, sprawdzilbym w serwisie stan silnika ogolem.
  12. ... i jeszcze to: http://www.motostel.duh.pl/ ktos tu kiedys na forum poruszal ten temat i ktos wypowiadal sie z tego co pamietam korzystnie o jakosci czy solidnosci ww. Powinienes przeszukac archiwum forum
  13. dokladnie tak, potwierdzam to, co napisal macbrus. sprawdz instrukcje tego akumulatora.
  14. a czy mozna tam pojechac scigaczem? chodzi o nawierzchnie - kostka brukowa to nie dla mnie. GSXR 750 SRAD
  15. zaczalbym od sprawdzenia w simku, czy linka ssania nie jest zbyt napieta i samo urzadzenie w gazniku nie jest pozbawione luzu. Minimalny luz powinien byc, chodzi o to,zeby ssanie na pewno cofalo sie do konca, sprawdz czy nie zacina sie w gazniku - jest tam sprezyna, moze linka sie zaciera i stawia opor, ktorego sprezynka nie ma sily pokonac i cofnac ssanai do konca - efekt tego bylby taki jak opisujesz: zimny silnik - pali od razu, a jak sie zagrzeje to nie chce.... a podczas hamowania zadlawioa sie bo zalewa. Sprawdz czy to to i daj znac pozdro
  16. zajrzyj tam: http://www.moczul.republika.pl/main.html
  17. zajrzyj tam: http://www.moczul.republika.pl/main.html
  18. Marlew, Piotr D - zaczal sie sezon. Czy w ziwazku z tym planowany przez Was test zaczal sie lub rozpocznie w najblizszym czasie?
  19. Niestety, chcesz pojezdzic bez ryzyka zderzenia sie z samochodami... jedziesz za miasto bo w miescie cale mnostwo piratow i spiacych kierowcow gotowych cie staranowac... wjezdzasz na boczna droge i zaczyna sie: wiele z nich jest podlej jakosci - dziury i wyrwy w asfalcie, jesli polatane to lata albo wystaje nad poziom jezdni albo zapadla sie... albo jest ze smoly, ktora w cieple dni plynie... Dla mnie najwieksze problemy to: 1. SPOSOB LATANIA DZIUR POWSZECHNY W TYM KRAJU, POLEGAJACY NA TYM,ZE JEDZIE SPECJALNY POJAZD - Z TYLU GOSC ZARZUCA Z DYSZY MASE BITUMICZNA I SZPRYCE ZWIRU, MALYCH KAMYKOW O OSTRYCH KRAWEDZIACH KTORYCH POTEM JEST ZBYT DUZO, LATAJA LUZEM PO DRODZE, JAK W TO WJEDZIESZ TO MOZNA ZAPOMNIEC O SPRAWBNYM HAMOWANIU... MOZNA SIE WYPIERDOLIC JAK ZLOTO!! DLA MNIE TO JEST ZAMACH NA ZYCIE!!!!!!! TA TECHNOLOGIA NAPRAWY NAWIERZCHNI, KTO NA TO POZWOLIL!!!!! NAWET JAK JEDZIESZ AUTEM TO SPOD KOL AUTA POPRZEDZAJACEGO TAKI KAMYK MOZE PORYSOWAC LAKIER NA TWOIM AUCIE LUB ZBIC SZYBE!!! 2. OZNAKOWANIE POZIOME JEZDNI: LINIE NA SRODKU, PRZERYWANE I CIAGLE, PRZEJSCIA DLA PIESZYCH, STRZALKI POD SWIATLAMI I INNE... W TYM KRAJU SA ONE ZROBIONE Z MATERIALU NA KTORYM, GDY JEDZIESZ W DESZCZU - A JA JEZDZE JAK JESTEM W TRASIE TO NIE MA WYBORU - MOZNA SIE WYTARZAC RAZEM Z MASZYNA! SA PO PROSTU BARDZO SLISKIE PO KONTAKCIE Z WODA!!! NIE RAZ JADAC I PRZEJEZDZAJAC PRZEZ PRZEJSCIEW DLA PIESZYCH - A TERAZ SA TAKIE,ZE NIE PRZESLIZGNIESZ SIE MIEDZY BIALYMI PASAMI, BO MIEDZY NIMI JEST JESZCZE CZERWONY! - TYLNE KOLO DOSTAWALO USLIZGU, TO SAMO PRZELATUJAC PRZEZ PODWOJNA CIAGLA.... ZAMACH NA ZYCIE - W TYM KRAJU NIKT NIE MYSLI O TYM,ZE JESZCZE COS OPROCZ AUT JEZDZI PO DROGACH! 3. NA DRODZE NIE BEDZACEJ DROGA GLOWNA, MUSISZ SIE LICZYC Z TYM, ZE NA ZAKRECIE KON SIE WYSRA PODCZAS CIAGNIECIA WOZU I MOZESZ SIE NA TYM POSLIZGNAC... A DOLOWNIE CHODZI MI O WSZELKIE MASZYNY POLOWE NA DROGACH WYJAZDOWYCH Z POL I PLACOW BUDOW... DO DUPY, MOTOCYKLISCI - GRUPA WYSOKIEGO RYZYKA, ALE CZESTO TO NIE ONI SAMI SOBIE TEN LOS SZYKUJA.
  20. moim zdaniem wlokno i zywica to nienajlepsza technologia - moze odpasc, a na pewno jesli ma sie trzymac to trzeba dac wieksza late i bedzie widac... Ja zanioslbym bak do goscia ktory zajmuje sie spawaniem plastikow i robi to dobrze - czyli kogos takiego z polecenia. Jesli to robi specjalna maszyna i ma dryg w reku to powinno byc git, bo ten wyciek u ciebie to cos niewielkiego... Byc moze tylko trzebaby przed spawaniem bak napelnic woda - opary paliwa sa palne i wybuchowe, wiec przed spawaniem napelniamy bak woda i wowczas spoko mozna spawac. Po spawaniu nalezy go dokladnie osuszyc, wiec do spawania zdemontowalbym kranik paliwa itp.
  21. przy zmianie biegow w gore na ulamek sekundy urzadzenie odcina zaplon, jezdziec wpina bieg i dalej wior do przodu. Takie rozwiazania mozna zobaczyc takze na torze w Poznaniu, bynajmniej jak przyjechal Team Suzuki Deutschland to ich SRADy takie rozwiazanie mialy. Wtedy widac tylko jak maszyna ciagle przyspiesza.
  22. By em teraz w Niemczech - Lidl w pOlsce i tam to dwie rozne oferty! W niemieckim Lidlu kupisz smaczne jedzenie i wedliny i sery... Bez porownania do tego co w polsce. Chemia - tak samo. Ale do rzeczy - zaczyna sie wiosna i tam, w niemczech w jednym tygodniu np sa akcesoria do rowerow, czesci,m pompki, ubiory, siodelka, koszyki itd... w drugim tygodniu dla motocyklistow - buty, kaski, blokady kol - to ogldalem i dla rowerzytsow tez. To nie jest chlam. Nie sa to tez top - rzeczy, np. buty, z grubej skory i bardzo sztywne... ale za przyzwoita cene.Powtarzam jeszcze raz - oferta Lidla w Polsce i w Niemczech to dwa calkiem inne tematy! Oby jak najszybciej bylo tak u nas.
  23. Jesli brat powiedzmy byl w drodze do/z pracy to na pewno przysluguje mu odszkodowanie z ZUS za wypadek w drodze lub w miejscu pracy. W takim przypadku, zglosic u pracodawcy fakt zaistnienia wypadku i zazadac zawiadomienia ZUSu przez pracodawce, a po zakonczeniu leczenia ZUS wezwie brata na komisje lekarska i orzeknie o stopniu uszczerbku na zdrowiu oraz wyplaci odszkodowanie.
  24. wydaje mnie sie, ze powinno byc nieco wyzsze od 12V, orientacyjnie 14-16V.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...