suzuki123

odwiedziny w wymarlym miescie - pomysl fantastyczny. Czy da sie tam dojechac w miare noirmalnymi drogami bez dziur - zebym mogl pojechac tam motocyklem typu scigacz? Pomysl jest bardzo pociagajacy, chetnie dolacze do grupy wyjazdowej

odwiedziny w wymarlym miescie - pomysl fantastyczny. Czy da sie tam dojechac w miare noirmalnymi drogami bez dziur - zebym mogl pojechac tam motocyklem typu scigacz? Pomysl jest bardzo pociagajacy, chetnie dolacze do grupy wyjazdowej

Super pieknie! widze, ze plany forum-owiczow sa bardzo rozne :-) ! Ciekawe, kto tak naprawde juz cos planuje dokladnie... sprawdza trasy... szuka w necie i w przewodnikach... kompletuje ekwipunek... A ja nie wiem dokad pojade... Mazury czy Chorwacja? Wlochy czy Ukraina? Zupelnie jeszcze nie wiem... Chyba najfajniej wypadaja takie spontaniczne, nie do konca zaplanowane wyjazdy. Troche jak podroz w nieznane. Ale z drugiej strony warto wiedziec o roznych sprawach.... np. jak koledzy pisza - w Norwegii przestrzegaj ograniczen predkosci, na Ukraine zabierz lapowki dla milicjantow itd. Nie lubie jezdzic samemu, tzn w jeden motocykl. A z drugiej strony dopasowac predkosci przelotowe trzeba do towarzyszy podrozy. Ciekawe, wiosna sie zaczyna, a wakacje niedlugo

Timac, jesli twoj srad jest zdlawiony to jest to zrobione poprzez przewiercenie przepustnic podcisnieniowych. Mozna to sprawdzic na sluch, ale nie bede sie rozpisywal - prosciej mozesz to zprawdzic wymontowujac przepustnice, lub zlecajac to w warsztacie. Dlawiony SRAd ma przewiercona przepustnice w ok. 1/4 jej wysokosci, co powoduje ze podnosi sie ona tylko do pewnej wysokosci, nie otwierajac na maxa przelotu w gaznikach. Mozna je wymienic na nowe nieprzewiercane lub ewentualnie starannie zakleic ale w taki sposob,zeby klej nie wypadl i nie polecial w cylindry. Tyle w tym temacie.

... zeby odswiezyc to co sie dzieje w tym dziale, w zwiazku z nastaniem wiosny zapraszam, zebyscie podzielili sie swoimi realnymi planami wakacyjnych moto wyjazdow. Moze sa tez osoby chcace stworzyc wieksza grupe podrozna. piszcie, wakacje niebawem!

... jest amortyzator z pełną regulacją, tłumienie dobicia i odbicia. ksiązka serwisowa podaje ciśnienie gazu w amortyzatorze (azot) = 1000kpa (10kg/cm2)

Super! dzieki za informacje... znaczy sie siodlo KLXa wyzej niz w KLR. A co ogolnie wiadomo o silnikach? Czy sa trwale, czy w takich uzywanych z dluzszym przebiegiem moto z lat 90tych sa jakies ogolne przypadlosci? Na co szczegolnie zwracac uwage? Kolega mial KLXa i np on mial klopot z walem - stuki na dole, tzn wal - stopa korbowodu.

Dzieki za informacje, poszukam tego uzytkownika :-) Z tego co wiem - KLX to troche bardziej motocykl uterenowiony od KLRa - ale nie koniecznie, zalezy czy wersja R czy nie. Chcialbym maszyne z regulowanym zawieszeniem, i moze nie za ciezka... zeby moc samemu w terenie pojezdzic. TTR 600 bylaby chyba najlepsza - prosty i trwaly silnik a zawieszenie z regulacjami - tylko nie wiem czy z kolei wersje z lat 95-97, niekoniecznie R tez mialy regulowane zawieszenie dobrej jakosci??? Moze ktos wie - prosilbym o odpowiedz...

... przydatnosc tych sprzetow do wycieczek za miasto, podrozy i rajdowania w terenie? Jezdze motocyklem szosowym, kiedys wiecej jezdzilem w terenie (Honda 125, CZ 125 516) a teraz chcialbym kupic wlasnie takie moto jak wyzej. Czy ktos z Was ma wlasne doswiadczenia z tymi modelami, podrozowaniem i jazda terenowa na nich? Jak jest z trwaloscia/awaryjnoscia? Mysle tak: Chcialbym,zeby moto bylo na 2 osoby - abym mogl z panna na krotsza wycieczke pojechac - ale niekoniecznie glownymi drogami raczej wiochy i przez las. Ale XT 600 uwazam,ze bedzie zbyt delikatna, gdy sam bede chcial porajdowac w terenie (zawieszenie delikatne i bez regulacji i ogolnie delikatniejsza konstrukcja) TT 600R cos kolo roku 2000 bylaby chyba idealna (ta z zawieszeniami Ohlinsa z pelna regulacja, wygladajaca prawie jak WRka) ale to sa moto powyzej 10-12tys zl, a ja chcialbym cos za 6 do 10tys zl. Wiec mysle o KLX 650 lub KLR 650 - BARDZO PROSZE O INFORMACJE, WASZE DOSWIADCZENIA zwiazane z tymi motocyklami. Chodzi takze o usterkowosc i dostepnosc czesci. Moze KLX 650 wersja R? ktora przerobilbym na 2 osoby? pozdrawiam wszystkich, wiosna juz jest!!!!!

widzę,że Bullson ma ciekawe dośiowadczenia z takich wyjazdów, kurczę jak to czytam to nabieram ochoty na zmianę gsx-era na jakiegoś KLXa i jazdę w tym roku na wschód-południe! Mam pytanie - co z bezpieczeństwem maszyn w podróży? Widziałem relację z wyjazdu, sporo zwiedzaliście... zresztą wcześniej pisałeś, że lubisz pozwiedzać. Co w takim razie z moto? zawsze ktoś zostaje popilnować maszyn? Czy masz inny sposób?

tyle rusków ala BMW toż to iście Alte Wehrmaht PAnie!!!! Zajebiście by było...