Skocz do zawartości

-lisio-

Forumowicze
  • Postów

    170
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez -lisio-

  1. Przyjdź normalnie ubrany, tzn buty za kostkę a reszta taka, żeby było ci wygodnie. Jak ja zdawałem w zeszłym roku to z czterech z naszej grupy zdało dwóch- ubranych normalnie. Dwóch ubranych "na motocyklowo" niestety nie dało rady, z tego jeden na egzamin przyjechał Bandziorem 1250 :biggrin:
  2. Policjant zabrał Ci dowód rejestracyjny bo znalazł podstawę do jego zabrania. Jak pewnie większość z Was wie w policji w ostatnim czasie jest nacisk na wyniki w służbie i taki misiek ma swoją normę wyrobić albo znacząco się do niej zbliżyć. Musi zabrać parę dowodów, nałożyć mandatów i zatrzymać nietrzeźwych. Dziwisz się, że jesteś zatrzymywany z 15- ty raz. Jesteś potencjalnie łatwym celem. W Poldku zawsze jest coś nie tak. Łatwiej zabrać dowód od nastoletniego poldolota niż od nowej Toyoty. Gliniarz nie jest rozliczany ile on podstaw znalazł do zabrania jednego dowodu rejestracyjnego tylko ile dowodów zabrał. Wypada się tylko cieszyć że znalazł taką pierdołę którą łatwo usunąć. Bez dowodu możesz jeździć do czasu do kiedy ważne jest pokwitowanie. Potem 50 pln za brak dokumentu. Możesz sobie nie przyjmować mandatu sąd w takiej sprawie na pewno poprze policjantów, poza tym dostaniesz jeszcze zwrot kosztów sądowych i pewnie ciężko będzie się wyrobić w 500 zł. Pozdrawiam
  3. Tak jak kolega wyżej napisał weź sobie "papugę" i napisz mu stosowne pełnomocnictwa. Gość jest na procencie od odszkodowania i o każdą złotówkę będzie walczył jak lew, jest sporo firm wyspecjalizowanych w odszkodowaniach. Tym bardziej, że Uniqa faktycznie jest mocno nie teges. Kolega miał dzwona Fabią nie z jego winy, za błotnik, atrapę i zderzak i lakierowanie tych elementów Uniqa zaproponowała mu 1800 pln. W...ł się konkretnie i zrobił samochód w serwisie>Serwis wystawił FV na 4900 i Uniqa musiała niestety zapłacić
  4. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/secti...gory=POWIAT0102 ten link powinien działać.
  5. Już i na XJ pojawiła się pierwsza parkingówka. Na przejażdżce 09.03 zawracałem sobie z mocno skręconym kołem, mały uślizg tylnego koła i cóż. Pęknięta i porysowana czacha, przynajmniej wiem , że takie ciężkie bydle trzeba traktować ostrożnie i z rozwagą. Sam nie jestem jakiś mały 186 cm i 100kg wagi a motoru jak już się pochylił nie mogłem utrzymać. Na szczęście podniosłem go sobie sam, co w sumie mnie nawet zaskoczyło. W końcu to trochę ponad 260 kg
  6. Jak w temacie. Zobaczyłem buciki na allegro ale bez przymiarki nie kupię. Wyglądają solidnie na pierwszy rzut oka, przynajmniej na zdjęciach. Jeśli ktoś używa to proszęo o opinie
  7. A ja dziś małą parkingówkę zaliczyłem. Pęknięta i porysowana czacha. Bywa :banghead: Dobrze, że nic poważnego
  8. Jak motocyklista ok. północy nie zatrzymuje się do kontroli drogowej to policjant zatrzymujący raczej nie pomyśli sobie-" pewnie nie wziął dokumentów" a raczej przyjdzie mu do głowy że może chłopaki wiozą jakiś trefny towar albo wracają "z roboty". Dla mnie gość zwyczajnie dostał nauczkę, która mu się należała. Może powstrzyma to jego "emocje" następnym razem. Oczywiście jak skończy mu się zakaz prowadzenia, który sąd mu nałoży.
  9. Dużo dobrego czytałem o Lazerku LZ6. Sam miałem dla żonki taki kupić bo 5* w testach Sharpa miał. Ostatecznie trafił się nowy SUOMY Vandal za 400 pln i ten żonce kupiłem. Sam mam HJC CL-MAX i zły nie jest. Może trochę głośny, no ale jak mawiają mędrcy: " kaski dzielą się na ciche i takie które mają dobrą wentylację" :icon_mrgreen:
  10. To moja pierwsza gleba byłą jakieś 20 lat temu jak miałem 15 lat. Pojechałem z rodzicami do rodzinki na wieś a, że bracia cioteczni mieli MZ i WSK to pojechałem za jednym na łąkę. On na MZ ja na WSK125. Zapierniczał miedzą o szerokości ze 40 cm a ja za nim. Przednie koło spadło z miedzy, przeleciałem przez kierownicę i głowa w kartoflach :icon_biggrin: Na szczęście strat żadnych poza tymi na honorze nie było. W listopadzie 2009 zrobiłem prawko i kupiłem XJ900. Na razie na nim bez gleb i oby tak dalej.
  11. Dla tych co szukają kempingu http://www.studentnews.pl/serwis.php?s=74&pok=1959 . Najbardziej obiecujący jest chyba Bikercamp :icon_mrgreen: Sam nie wiem czy nie zdecydować się na kemping. W sumie śr. temp dla kwietnia w Budapeszcie to ok 15 st.C a my jedziemy pod koniec kwietnia więc pewnie będzie cieplej
  12. Że najwolniejsza, wcale nie znaczy, że najsłabsza :icon_twisted: . Ja tam się zabieram z Komandirem. Może się nie skończyć tylko na jednej chorągwi, bo chętnych na prędkośći <120km/h może być więcej niż 9-ciu
  13. Piękny motor, fajne kufry. Z BMW ten model bardzo mi się podoba. Może kiedyś też mi się trafi taka okazja. Zaczynam przeglądać ebay.uk i gratuluję zakupu. Chciałbym zobaczyć minę sprzedającego, pewnie nietęga była :banghead: .
  14. Lista chętnych Budapeszt 2010 1. drzewulec - nocleg - hotel (ale dostosuje się do większości icon_biggrin.gif ) 2. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 3. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 4. Marina -hotel, motel 5. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) bigrazz.gif 6.-lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się)
  15. Ja bym wstępnie się pisał na wyprawę. Mam nadzieję na wczesną wiosnę i to, że będę miał okazję popracować nad techniką jazdy. W przeciwnym wypadku będę się zabierał z chorągwią rowerzystów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...