Skocz do zawartości

kamikazemario

Forumowicze
  • Postów

    402
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamikazemario

  1. No no :clap: Porządna blacharska robota. Pomysł też niezły. Gratulacje :lalag:
  2. W zwykłym silniku tak, ale jeśli chodzi o sportowe silniki to już nie jest takie pewne.
  3. Zawsze można użyć starego sposobów mechaników, czyli śrubokręt wbić na przelot w filter i wtedy powinno być łatwiej odkręcić :biggrin:
  4. Moim zdaniem silniki motocykli sportowych mają tak ustawione czasy rozrządu, aby jak najbardziej niwelować wypalanie gniazd. Producenci z całą pewnością założyli, że większość posiadaczy tych maszyn wcześniej czy później zmieni wydechy na bardziej otwarte niż seryjny.
  5. Dekiel tak można uszczelnić, chociaż lepiej chyba poszukać jakiegoś silikonu odpornego na naprawde duże temperatury.
  6. Siema Mam takie pytanie teoretyczne. Od razu zaznaczam, że o ile o mechanice coś tam kumam, to w elektryce jestem dupa :bigrazz: Co by się stało gdyby podpiąć cewko-moduł zapłonowy do zwykłego zapłonu iskrownikowego, tzn żeby iskrownik robił za impulsator. Prosze o wyrozumiałość :wink:
  7. Nie powinno być problemu, byle byś tym głowicy nie uszczelniał bo tam są już dużo wyższe temperatury :wink:
  8. Ciekawy pomysł. Niech ktoś spróbuje jak będzie miał rozebranego singla :biggrin:
  9. Denso! :biggrin: Kto to widział różne świece w silniku :icon_razz:
  10. Ja proponuje po pierwsze i najważniejsze: HONDA :biggrin: po drugie NT 650 Deauville po trzecie Africa Twin :bigrazz:
  11. Munch Mammut to chyba największy i najbardziej spektakularny sukces polskiej myśli technicznej ostatnich lat. W materiale jest wspomniane o oplowskim bloku silnika tylko. We wszystkich dostępnych źródłach, które widziałem jest przedstawiony jako całkowicie polska konstrukcja. Szkoda, że marka jest niemiecka :icon_evil: I nie mylcie starego Mammuta 1600 z nowym 2000.
  12. Nie wiem skąd wiesz, że producent przewidział półsyntetyk. Ale chodzi o to co koledzy napisali wcześniej. Producent podaje minimalną klase oleju jaki może być stosowany. Zawsze możesz zalać lepszym, byle parametry się zgadzały.
  13. Syntetyk Pany! Jeśli macie tylko możliwość i motocykl nie jest starszy niż ćwierć wieku to bez obaw można stosować syntetyk. A mity o wypłukiwaniu syfu z silnika włożyć między bajki. To nie jest silnik dużego fiata który jeździł na Luxie i nie ma galarety na klawiaturze. Cytat z artykułu o olejach: "Zapewniają lepszą ochronę w niskich temperaturach ułatwiająca rozruch silnika w zimne dni (w pełni syntetyczne oleje silnikowe tolerują temperatury sięgające nawet poniżej -40°C). Większa tolerancję wysokich temperatur, co wpływa na redukcję utleniania i zużycia części silnika – najlepsze produkty zabezpieczają silnik nawet w temperaturach rzędu 200°C. Mniejsza konsumpcja oleju (w sprawnym silniku). Lepsza ochrona silnika pod dużymi obciążeniami, zwiększona stabilność termiczna i lepsza czystość silnika. 5 błędnych mitów na temat syntetyków Oleje syntetyczne powinny być stosowane jedynie w nowych autach. Jeżeli raz użyję oleju syntetycznego, nie mogę już powrócić do korzystania ze zwykłego oleju. Syntetyczne oleje nie są dobre dla pojazdów o dużym przebiegu. Olej syntetyczny może spowodować rozszczelnienie silnika. Syntetyki są dobre tylko dla turbo doładowanych silników lub samochodów z górnej półki. To wszytko nieprawda. „Z roku na rok kierowcy są coraz bardziej świadomi korzyści jakie daje jazda na syntetyku" – mówi Kevin Chinn i szybko dodaje: „Jednak wciąż funkcjonuje wiele błędnych przekonań na temat syntetycznych środków smarnych". „Oleje syntetyczne są idealne praktycznie dla każdego typu samochodu – nowego, starego, o małym i dużym przebiegu" – dodaje ekspert ds. środków smarnych . „Co więcej, oleje syntetyczne nie uszkadzają uszczelnień silnika. Testujemy to na wielu specyfikacjach przemysłowych" – wyjaśnia Chinn. Pozostając przy błędnych przekonaniach na temat olejów syntetycznych, najczęstszym pytaniem jest: czy nowe silniki potrzebują okresu przejściowego pomiędzy używaniem oleju mineralnego i syntetyka? Takie przekonanie istnieje już od dłuższego czasu, ale jest ono nieprawdziwe. „Dzisiejsza technologia wykonania silników nie wymaga tych przerw" – odpowiada Chinn."
  14. Rzeczywiście ciężko wyłapać sens wypowiedzi :icon_razz:
  15. Projektanci BMW wyobrażają sobie większość motocykli z wałem kardana :wink:
  16. No karbonowe śliczności :biggrin:
  17. Wałek królewski ma 2 zasadnicze wady- jest właśnie drogi w produkcji i poszerza szerokość cylinra( lub bloku cylindrów). Poza tym można go porównać w pewnym sensie do wału kardana. Wytrzymałość i precyzja. Szkoda też, że zaprzestano stosowania rozrządu na kołach zębatych jak w Hondzie VFR. W tym przypadku też wadą jest koszt wykonania, ale zaletą precyzja i trwałość. Koła zębate mają jeszcze tą wade, że stawiają dość duży opór i mają dużą bezwładność. Ale bardzo fajnie by było gdyby np w motocyklach sportowych były koła zębate, a w klasykach wałki królewskie. Ile byśmy wtedy oszczędzili kasy na łańcuchy i paski rozrządu :biggrin: Niestety producenci motocykli zatrudniają zbyt wielu księgowych, którzy nie pozwolą firmie i serwisom, by nie zarobiły co nieco na obsłudze naszych maszyn :bigrazz:
  18. W BMW nie kręcą liczników do przodu, ale faktem jest, że ludzie kupujący tak drogie maszyny są zazwyczaj ludźmi spokojnymi i zwykle eksploatują je turystycznie, stąd te przebiegi sięgające 200 tys. km. Wydaje mi się, że większość motocykli tych nie stricte sportowych jest w stanie osiągnąć taki przebieg przy spokojnej eksploatacji i właściwej dbałości o podzespoły(oleje, flitry i inne pierdoły). Niemiaszki w tym teście zapewne katowali 1098 jak tylko potrafili i stąd taki wynik.
  19. Genialne! Gratulacje. Przyznaj się jak zrobiłeś takie malowanie? Tylko nie mów, że ponaklejałeś komiksy z gazety i polakierowałeś bezbarwnym :icon_razz:
  20. Tam jest napisane, że tłok pękł, a nie że pier**lnął pasek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...