kamikazemario

To prawda, najlepiej sprawdzić w serwisówce. W mojej serwisówce do CBR wyraźnie jest napisane( i narysowane :biggrin: ), że gęsty zwój ma być na dole.

Opony sportowe(w tym przypadku supermoto), są bardziej "szpiczaste", dzięki temu łatwiej się składać w zakręty, wadą jest szybsze zużywanie się części środkowej. Opony turystyczne(czyli większość) są bardziej płaskie, mają większą powierzchnie środkową, są stabilniejsze i wolniej się zużywają. Na tej oponie poczciwy GS może się zachowywać dośc dziwnie :bigrazz:

W SRAD były silniki z łańcuchem rozrządu z boku, a w olejaku pomiędzy środkowymi cylindrami. Wynika z tego, że kolektory będą miały różną szerokość. Czyli bez przeróbek się nie obejdzie.

Da się z cała pewnością. Tylko po co? Jeśli obroty będą przy tej prędkości zbyt małe, wrzucasz 5 i też możesz jechać 90km/h przy ciut większych obrotach.

A może poprzedni właściciel niewprawną ręką wybijał łożyska śrubokrętem?

A tak przy okazji- jak napełnić układ od dołu gdy są 2 zaciski?

Tam jest gumowa uszczelka? Jeśli tak to stara powinna być ok.

Rzeczywiście jest taki sposób, żeby napełniać układ przez odpowietrznik przy zacisku. Tylko trzeba mieć naprawde kawał strzykawy :bigrazz:

Króciec dolotowy masz kolego najpierw do wymiany.

Wie ktoś może co to jest za skrzynia biegów tam zamontowana? Od ruska napewno nie, bo ma wyjście na zębatke nie na wał.

No naprawde ładna i przyzwoicie zrobiona wydumka. Na zlotach napewno budzi zainteresowanie :bigrazz: Ogólnie napewno będzie z tym więcej problemów niż z gotowym japońskim motocyklem. Ale za to części silnikowe kosztują grosze, i można młotkiem naprawiać. Jakby cena zeszła do 3koła to ja bym brał z miejsca :biggrin:

W mojej F3 nie ma nic takiego. Na rysunkach też nic podobnego nie widać.

Silniki motocyklowe są prawie zawsze bardziej wysilone. Mają też mniejszy litraż. Dlatego nie osiągną takich przebiegów jak samochodowe. W ostatnim Auto Świecie jest opis samochodów które osiągnęły wielkie przebiegi bez remontu silnika. Np Mitsubishi Pajero pierwszej generacji z przebiegiem miliona km, albo Citroen XM z ponad 700kkm. Była też wzmianka o Nubirze z 600kkm. To daje do myślenia. Można sobie tylko wyobrazić ile samochodów/motocykli ma kręcone liczniki.

Moto Guzzi Stelvio było już opisywane. Wyszło na to, że włoszczyzna nijak ma się do GS i lepiej się tym lansować po mieście, a nie w świat jechać. Bardzo zjechali paskudną charakterystyke silnika.

Panie Piotrze prosze nie być tak zachwyconym i pewnym swojej wiedzy, a każde odmienne twierdzenie traktować jako bzdury. Usunięcie jednego tłumika, czyli zmniejszenie zwłaszcza średnicy wylotu spowoduje prawdopodobnie przyrost momentu na niskich obrotach, ale w bardzo wąskim zakresie.Przy okazji może spowodować ciekawą charakterystyke na wysokich. A nie o to chodziło, żeby zepsuć charakerystyke silnika, tylko żeby poprawić jego elastyczność. Jeśli chodzi o zwiększoną długość kanału dolotowego, to większy moment uzyskujemy dzięki dłuższemu słupowi gazów w dolocie. Pojemność układu ssącego ma równie ważne znaczenie dla napełnienia cylindrów, co pojemność układu wydechowego. Podobnie, duża pojemność wzmacnia niskie częstotliwości, a mała pojemność wysokie.

Panowie nadeszła wielkopomna chwila. Są już dokładne informacje i zdjęcia na temat nowej tenery. Musze przyznać, że BMW musi się zacząć bać. Mnie nowa Tenera przekonuje o wiele bardziej niż GS. Jeśli wytrzymałość i niezawodność okaże się tak dobra jak w starej dobrej ST to cud malina :biggrin: http://www.yamaha-motor-europe.com/product...uper-tenere.jsp Polecam galerie, ciekawe zamocowanie akumulatora i chłodnicy. Rama godna Ducati :bigrazz:

Jeśli chcesz mieć mocny dół, to nie usuwaj 2 tłumika. Zmniejszysz tym samym pojemność wydechów, co z pewnością wpłynie na charakterystyke silnika. Pojemność całego układu wydechowego ma bardzo duże znaczenie, ponieważ potęguje działanie rur(korzystnie wpływa na zakres działania falowego). Działania falowe wbrew ogólnej opinii nie tylko wpływają na moc ale i także na moment obrotowy(wynika to teoretycznie z tego, że moc jest pochodną momentu, a praktycznie z lepszego napełnienia cylindra) O skuteczności działania dynamicznego decyduje pojemność układu i średnica wylotu. Usuwając tłumik zmniejszysz pojemność prawie o 1/2 i średnice wylotu dokładnie o 1/2.

W skuterach(tych nowszej generacji niż simson) zawieszenie przednie posiada jedną, górną półke. I to nawet w dużych skuterach. Wydaje mi się, że nawet Burgman 400 takie posiada: http://www.voidstar.com/bff/images/sw400_2.jpg Ogólnie wygląda to tak: http://skuterdoktor.pl/images/img_mn/12784_telegabel_cpi.jpg Sztywność USD to nie twardość. Chodzi o odporność na moment skręcający np. w zakręcie. W sprzętach z jedną tarczą także podczas hamowania. Szczególnie w starszych jednotarczowych motocyklach było wyraźnie czuć podczas hamowania znoszenie w strone, na której była montowana tarcza hamulcowa.

Szkoda nerwów, kupa złomu. Gaźniki na bank popalone, napewno dużo elementów potopionych. Z instalacji elektrycznej też pewnie nic nie zostało.

Ale pierdoły z tym przebiegiem :biggrin: Żywotność silnika w uproszczeniu zależy od cyklu pracy(liczba suwów oraz cylindrów) oraz od wysilenia, a nie od pojemności :bigrazz:

Świetny pomysł i całkiem profesjonalne wykonanie :biggrin: Jak będzie więcej miejscówek to będzie wiadomo gdzie warto się wybrać na wycieczke :bigrazz:

Miałem to samo. Moge potwierdzić, że nowy malutki śrubokręcik i młoteczek sobie radzą.

Sklepane dźwigienki zaworowe?

Bądź tylko uważny, podociągaj nakrętki jak należy. Wielkiej filozofii w ustawianiu śrubowych nie ma(bo w tym motocyklu jest chyba taki). Luzujesz, ustawiasz i zakręcasz. Podczas dokręcania nie miej szczelinomierza wsuniętego, bo po kilku takich akcjach może Ci sie blaszka szczelinomierza ścisnąć i nie będzie miała swojego właściwego wymiaru

Samemu nic nie kombinuj póki gwarancja. Wygląda to na jakiś problem z zapłonem. Samemu sprawdź najprostrze sprawy, może to świeca? A w serwisie zacznij być stanowczy i niekulturalny, może w końcu się wezmą do roboty póki zima :bigrazz: