KML

Witam ma ktoś z Was jakiś tańszy dostęp do ciuchów firmy STR? Najlepiej w Wawie.

Olek Motocykle na Łopuszańskiej 72, tak jakbyś miał wiechać pod wiadukt. Sklep poświęcony wyłącznie motocyklom OFF-ROAD, ciuchy, części itd. Ceny średnie ale można sie dogadać.

Na początek 125 starczy spokojnie, na mnie jako 125-ka zrobiła duże wrażenie. Obecnie sprzedaje ale na przyszły sezon kupuję znowu crossa na bank ale chyba już jednak 250 :bigrazz:

My tak jak gadaliśmy w 200 , piszemy się chętnie :icon_mrgreen:

Wypalony zawór (brak komprechy)

Odświeżam stary temat, trochę czasu już mineło od wyjścia pierwszego modelu. Może macie jakieś nowe spostrzeżenia, co do WR-ki? Co do skrzyń to już wiadomo że trzeba uważać przy zakupie, ale ostatnio słyszałem że w 400-kach pękały głowice przy gniazdach zaworowych. Miał ktoś z tym problem? Szukam WR-ki dla siebie, może ktoś ma zamiar sprzedać swoją :icon_razz:

Najlepszym rozwiązaniem jest posiadać 2 wydechy, ja tak mam. Na codzień używam przelotówki na teren i miasto (strasznie głośny) a w piwnicy leży sobie orginał na jakieś dłuugie wypady (zmiana wydechu to 15-20 min. a w trasie łeb nie pęka) :crossy:

No to chyba logiczne :D

Przejżałem elektryke i wyczyściłem wszystkie połączenia, wymieniłem fajkę. Niestety nic nie pomogło, więc rozebrałem silnik, okazało się że od strony okna wydechowego praktycznie nie ma pierścienia (tak się wytarł). Zauważyłem że w cylindrze nie ma wykonanych faz na oknach (była wstawiana nowa tuleja), aby pierścień nie zawadzał o ich rant, puźniej okazało się że warsztat nie wykonał również honowania (ale to chyba mało prawdopodobne, chociaż sami tak stwierdzili) czyli cylinder działał na pierścień jak pilnik zdzierak. Obecnie cylinder jest oddany na reklamacje, mają wstawić nową tuleje na swój koszt (oby już dopracowaną tak jak powinna być), tłok zbytnio nie ucierpiał, zeszła z niego 0,01 mm, no ale 10 h już ma więc nie wiem czy to wina cylindra.

Przyczyn może być wiele, zacznij od wymiany świecy, puźniej fajki i przewodu WN, przejżyj i wyczyść też wszystkie kostki i wsówki elektryki. Miałem kiedyś podobnie, raz wymieniłem świecę i było ok, a drugim razem była to kostka od stacyjki, która znajduje się pod przednią owiewką (poluzowała się i raz łączyła a raz nie.

Wiem już co było przyczyną, teraz czekam aż się zrobi :bigrazz:

Dodam jak to się stało: Jeździłem sobie i było wszystko ok, zgasiłem moto. Następnego dnia nie chciał zapalić od kopa, więc go na pych i zapalił ale jakoś dziwnie chodził. Przejechałem kawałek, moto przerywało i nie chciało się wkręcać, po jakimś czasie zdechło i już nie odpaliło. W domu wykręciłem świece, oczyściłem i zapalił ponownie (więc uważałem że to świeca) po ruszeniu ok 5-10 m zdechł ponownie i znowu nie zapalił. Zmieniłem świecę na jakąś inną i na tej chodził ale jakoś dziwnie, 0 powera i tego kopa jaki jest w crossach. Przejeździłem tak może z 15 min. puźniej wielokrotnie zmieniałem świece, efekt zawsze taki jak opisałem w pierwszym poście.

Niedawno zanabyłem KX-a ponoć po full remoncie, moto od samego początku sprawowało się rewelacyjnie. Obecnie ma przejechane ok 10 h i nagle przestało chodzić jak powinno, strasznie sie muli i kiepsko wkręca na obroty. Na wysokich obrotach (jak mu przytrzymam odkręconą manetę) przerywa jakby tracił iskrę , wydaje dziwnie zmulony dzwięk i chyba bardziej pluje z wydechu olejem. Myślałem że to świeca, ale zmieniałem na inne (wprawdzie nie na zalecaną BR10EVX) i objaw jest identyczny. Wyczyściłem filtr powietrza i gaźnik, sprawdziłem membranę , działanie zaworu wydechowego oraz drożność dyfuzora i wydechu, nic nie pomogło. Ktoś ma jakis pomysł co to może być? Elektyka, pierścienie? Jest to mój pierwszy cross i nie znam ich usterek, może ktoś miał coś podobnego.

Zmniejsz przerwę na świecy na mniejszą, u mnie tez tak było że zimny kiepsko palił. Zmniejszyłem przerwę na ok 0,6 mm i palił od kopa :)

Wstępnie się piszemy na kiełbaskę :banghead: Olsen jeszcze nic tam nie połamałem a często pomykam :banghead:

Fotki z pierwszych jazd na KX-e: http://www.bikepics.com/pictures/844994/ http://www.bikepics.com/pictures/844995/ http://www.bikepics.com/pictures/844976/ http://www.bikepics.com/pictures/844992/ http://www.bikepics.com/pictures/844980/ :icon_mrgreen: http://www.bikepics.com/pictures/844993/ :icon_mrgreen:

ja też tu nie zaglądałem przez jakieś 1,5 roku z tego samego powodu, ale jakos ostatnio mie naszło i właśnie tu znalazłem ogłoszenie o Kawie. :bigrazz:

No nie wiem, moto już było zaklepane jak stało jeszcze w proszku :eek: Dzisiaj kupiłem klocki na tył i 2 simeringi , zaraz biorę się za wymianę. :P

Ja też narazie wnoszę w wolnym czasie drobne poprawki oraz ogólnie przyszykowuję go do sezonu, ale nie jest tego wiele więc niedługo jazda :icon_mrgreen:

500 zł. moim zdaniem to troche dużo jak na pakowanie w wałek w tak starej maszynie, lepiej kupić używany z innego , mysle że jak dobrze poszukasz to znajdziesz sporo taniej.

Dzięki wszystkim za gratulacje :flesje: Widzę że masz YZ-te , sądzę że sie zaprzyjaźnimy :biggrin:

Witka!!! Wczoraj zanabyłem fullika, Kawasaki KX 125, rok 91 czyli już na upsach i gazówce z tyłu. Silnik po całkowitym remoncie,a stan ogólny całości zadowalający , wymaga troche kosmetyki ale już ją przeprowadzam. Foto poniżej : :icon_mrgreen: http://www.bikepics.com/members/kml1/91kx125/ Niech tylko śniegi stopnieją , mysle że dostarczy mi sporo zabawy :icon_mrgreen:

Podajcie jakies adresy z Wa-wy, w takiej cenie to nawet ciekawy efekt. czy ta cena jest za samą obręcz, czy razem ze szprychami i piastą, i czy w cenie jest zaplecienie i centrowanie?

Ja aparat włożyłem do foliowej torebki z otworem na obiektyw, całość dokładnie owinołem aby syf nie dostawał się do środka. Puźniej całość przymocowałem solidnie do szczęki kasku za pomocą szerokiej taśmy klejącej, oczywiście tak abym mógł go włanczać. Plus taki że obraz był nawet stabilny i fajnie to wyszło, minus to że obiektyw aparatu musi mieć odpowidnią ogniskową aby było widać kierę i przód motocykla , bo tak to wyjdzie tak jakby był przymocowany do błotnika przedniego. Minusem również była obsługa, tzn. dało sie go odpalić i zakończyć nagrywanie ale nie widziałem kadru bo ekran dotykał do szczęki.

Witam!!! Zapraszam na stronę poświęconą aucie OPEL KADETT, znajdziecie tam sporo ciekawych informacji jak i fotek poprzerabianych fur :buttrock: Strona należy do klubu , jego pełna nazwa to KADETT TUNING KLUB czyli w skrócie KTK, sam jestem klubowiczem i serdecznie zapraszam posiadaczy Kadetta na klubowe Forum. www.ktk.pl