nie salvage title i cała inspekcja to jedna wielka kpina :icon_biggrin: qpujesz padlo na aukcji walisz fotke z tej strony z ktorej niewidac ze rozwalony , do dokumentow zalanczasz bylejaki rachunek z naprawy :icon_mrgreen: np klamka i lusterka ( moze i byc z sqtera nikt niepokapuje) wpada sheriff ktory zazwyczaj ledwie umie przeliterowac swoje nazwisko , sprawdzi ci numer vin podpisze sie na swistku papieru , i jazda z papierami wypelnionymi do BMV , rejstracja od razu ( moze byc motocykl utopiony i spalony i zgnieciony przez tira-byle by przypominal motocykl) na papiery(title) czekasz ok 3-4tyg :icon_biggrin: czasami salvage to motocykl po kradzierzy i odzyskany , po glebie parkingowej(ułamana kulka na dzwigni hamulca) lub klocki lego z ramą złamana w 20 miejscach :biggrin: