Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. Idaho w Larsonie są dysze główne a na zdjęciu zaznaczono rozpylacze pilot jet. Dla tego modelu potrzebne są dysze 122,5 ale mogą być 122 lub 124 różnica niewielka jeżeli założy się 124 może na końcu obrotów mu pomoże. Z ceną ktoś przesadził, u mnie dysze kosztują max.10.- za szt. a po35.- mogę sprzedać dysze DynoJeta.
  2. Świece to nie buty nie musisz czyścić. W japońcu traktuj świece jak kondona zawsze wymieniaj po wyjęciu.
  3. Kilka razy wypowiadałem się na forum o szmatławcu ŚM. Kilku oszołomów robi kasę mając w dupie bikerów i ich sprzęty. Każdy ma prawo do własnego zdania a ostrzeżenia na forum nigdy nie za wiele jeżeli uratuje to chociaż jeden silnik. Nie chciałbym być upierdliwy ale mam apel do forumowiczów : piszcie o zauważonych błędach w prasie motocyklowej jak najwięcej a wasze motorki będą Wam wdzięczne.
  4. Informacja z sondy jest jedną z wielu dla komputera. W CBR600FS na naszym rynku z katalizatora jest tylko obudowa a instalacja ma wpiętego oszusta za to silnik oddaje kilka kM więcej niż taki sam w stanach z kompletnym katalizatorem.
  5. Idaho już się troszkę zakręcił : Pomyliłeś teorię z praktyką, ale to nic - jedziemy dalej. W czasie ruch posuwisto-zwrotnego tłoka czasami jest on w GMP i wtedy przez bardzo krótki moment nie bierzesz pod uwgę objętości cylindra. Mieszanka paliwowo-powietrzna wpada tam przez zawór ssący i nie błąkając się po zakamarkach cylindra (bo ich w tym momencie nie ma) zapier***a prosto do wydech z prędkością pospiesznego do Koluszek omijając po drodze zawór wydechowy chłodząc go przy okazji i wpada na falę odbitą w układzie wydechowym . Jeżeli mieszanka jest bardzo rozpędzona to po zderzeniu wraca w stronę cylindra w momencie końcowej fazy zamykania zaworu wydechowego. Po jego zamknięciu w cylindrze już jest nadciśnienie bo strumień mieszanki wciąż napiera. kurde reszta potem bo sam się zakręciłem
  6. DAN trochę oberwał ale mu się należało, najpierw zapytać na forum , podyskutować zastanowić się a potem wkładać tam palce. Popsować każdy umie a potem mechanik walczy jak lew . Bardzo często dostaję klocki LEGO wraz z pytaniem jak szybko to będzie jeździć. DAN nie obaź się ale następnym razem pytaj później naprawiaj. pzdr
  7. To jeszcze raz Hyper nie podnosi mocy a jeżeli już to naprawdę minimalnie tylko poprawia radykalnie charakterystykę lub jak kto woli dynamikę silnika prawie to samo odnosi się do wydechu poprawia efekt dzwiękowy. Nasz miły kolega kupił części pod konkretny model i Twoje rozterki dotyczące wielkości filtra są bezpodstawne. W Stanach możesz kupić turbo lub NOS podwajający moc silnika, tylko po co tyle kucy dla chopera?
  8. Pompka nie czyta uważnie postów. Powinien to zrobić teraz.
  9. Akurat w układach wtryskowych jeden z elektronicznych czujników mierzy ilość powietrza przepływającego przez airbox i przekazuje tą informację do jednostki centralnej. Przy otwartym wydechu przez cały układ przechodzi większy przeciąg a komputer dba o odpowiednie proporcje mieszanki. W końcu on ma więcej tranzystorów w sobie niż przeciętny motocyklist szarych komórek.
  10. Jeżeli te wydechy są przeznaczone do twojego modelu to jak najbardziej na plus. Piękny dzwięk i masa wkór****ych sąsiadów. Moc podniesie się o około 1 kM ale to nieistotne dla tego sprzętu tylko jeszcze jedna morda do wykarmienia na stacji paliw.
  11. Kusz nie zastanawiaj się tylko zakładaj i nie czytaj niektórych teoretyków, Twój silnik będzie bardziej dynamiczny z dołu, bedzie chętniej się wkręcał na obroty a jeżeli masz odwagę odkręcać na maxa tym czołgiem to i mocy przybędzie pod koniec obrotów. Musisz tylko zamontować go zgodnie z instrukcją. pzdr
  12. Nie chcę być tajemniczy jestem skłonny udzielić odpowiedzi na każde pytanie dotyczące motocykli , w moim wieku należy przekazywać wiedzę młodszym. Jeżeli czegoś nie będę wiedział to sam będe pytał na forum. W moim przypadku teoria jest łączona z praktyką i dopiero wtedy dzielę się tym z innymi. W Twojej wypowiedzi nie trzeba niczego uzupełniac jest wyczerpująca no może poza drobnym szczegółem o powrocie mieszanki paliwowo-powietrznej z kanału wylotowego. teoretycznie cała mieszanka powinna zdążyć wrócić do cylindra przed zamknięciem zaworu wydechowego, ale jest to możliwe tylko w silnikach stałoobrotowych stacjonarnych, które z wyczynem i motocyklami mają mało wspólnego. To jedna z zasad dążenia konstruktorów do zachowania przepływu falowego na początku zauważona przez fachowców od dwusuwów.
  13. Vlaad zgłoś się na ponowny egzamin z faz rozrządu. Odnośnie książki Pana Kordzińskiego to radzę nie tylko przeczytać ale wykuć na pamięć i stosować w praktyce. To że napisano ją w 1965 roku nie znaczy że straciła na aktualności. Można obecnie podważyć kilka tez pana Kordzińskiego ale podstawy się nie zmieniły.
  14. Paweł za ten tekst ma u mnie dużżże piwo. pzdr.
  15. Z obu modeli które wymieniłeś osobiście polecam CB450S ze względu na dostępność do części ,np.zębatki i łańcuch itp. VF400 jest nietypowcem na naszym rynku i chyba najtrwalszym motocyklem z tej serii. Silnik mocny i niezawodny, chyba że już ktoś grzebał w nim poza serwisem Hondy ale bardzo wymagający, częste wymiany oleju wraz z filtrem oleju i powietrza , długi okres rozgrzewania silnika bez możliwości jazdy na ssaniu itd. Wracając do CB450S powiem krótko odporny na wiedzę i trudny do zaje****a. Idealny na pierwsze moto nawet dla laski.
  16. Panowie co jest grane w porównywaniu moto z samolotem. Silnik Asz-62 ma pojemność 30 litrów i stopień sprężania 1:6 zużywa 160-200 litrów a oleju 5-7 litrów na godzinę. Moc takiego silnika ok.950KM przy 2200 obrotów. Niech ktoś przeliczy te dane i porówna z parametrami japońca z lat 80 tych.
  17. Dan ma problem a niektórzy z was wpuszczają go w maliny. Panowie Dan zaznaczył na foto z którą dyszą ma problemy. Który z was widział w katalogu Larsona takie dysze. Bateria tych gaźników jest prawdopodobnie do uratowania chyba że nadal Dan robi na niej doświadczenia z chemii.
  18. Nie zapominaj, że HD jest konstrukcją sprzed 100 lat i jeszcze niedawno w seryjnych wydechach stosowano wolny wydech a do jazdy w mieście była dodatkowa przysłonka. Jeżeli komuś uda się wkręcić harego na 12000 obrotów wtedy zacznie szukać dobrego wydechu i przekona się co to falowy przepływ gazów wylotowych.
  19. Wersja "CH" jest najgorszą z możliwych 75 PS na Szwajcarię. Nawet wałki rozrządu są inne. Spróbuj wymienić zaworki paliwowe i pozostawić w/g ustawień dla 1200.
  20. Po rozmowie w Firmie Egli-HH dowiedziałem się że należy kupić zębatki rozrządu Yoshimura i przestawić fazy rozrządu (kąty otwarcia) ale bez dobrej hamowni nie ma to najmniejszego sensu. Z kolei po pierwszej regulacji zaworów ssących w moim przypadku luzy traciły się bardzo szybko wprost lawinowo. Tak jak pisałem wcześniej pomagała wymiana zaworów, a ta operacja jest niestety kosztowna. Ssące od Paradowskich się sprawdziły.
  21. Oba modele mają te same gaźniki Mikuni BS36 różnią się tylko typem zaworu iglicowego i jego położeniem a także składem mieszanki- w 1200 3 obroty a 1300 1,5 obrotu. Poziomy paliwa (3,5-4,5) jak również poziom pływaka(21,3-23,3) są te same. Chyba że udało się zdobyć bardzo tanie gaźniki z wersji "CH" to wtedy bez względu na regulacje i nastawy moto będzie chodziło ch****o.
  22. Gratuluję dobrego egzemplarza, u moich trzech klientów po 25000 katowania nie pomagała regulacja zaworów , we wszystkich wymieniałem zawory ssące i jeden z nich nadal w rękach pierwszego właściciela przekręcił następne 20000km. Po 12t.km robiłem luzy zaworowe(minimalne odchyłki na minus). W kilku innych ZXR750 model H po 30000 km zawory ssące straciły całkowicie luz. Motocykl miał wydech Skorpion z modelu ZX9R. Po zdjęciu głowicy wszystkie zawory były ponadpalane jak od palnika spawalniczego. Bardzo dobrze sprawowały się zawory ssące firmy Paradowscy W-wa. Tylko w jednym przypadku kolo kipił orginalne.
  23. Pisałem o Kawie z początku lat 80tych ale na temat ZXR750R mam odmienne zdanie. 60000km w tym 24000km na otwartym wydechu i sprzedany dalej bez problemów silnikowych to chyba bajer. No ale jak ktoś jeździ pod 5000 obr. to możliwe.
  24. Niestety frycowe płaci każdy początkujący. A tak na marginesie czy z bolącym zębem biegniesz do weterynarza?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...