Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. W silniku FZR600 są za cieńkie ścianki pomiędzy kanałami dolotowymi a kanałami wodnymi i nie ma możliwości ich powiększenia. Podniesienie mocy w tym silniku związane jest z dużymi kosztami bo należy wymienić tłoki na wyższe i zamontować ostre wałki rozrządu tylko czy taki chodzony silnik to przeżyje? Tańszym wyjściem byłoby założenie silnika z FZR750R(OW-01) do tej ramy.
  2. tak właśnie o taki rozrząd mo chodziło. Konstrukcja była fantastyczna i całość pracowała bezgłośnie. Tylko w tym silniku długi korbowód kręcił wałkiem rozrządu podobnie jak napęd w maszynach do szycia f-my SINGER. Rozrząd suwakowy to całkiem inna bajka. W samochodach DUESSENBERG był właśnie taki rozrząd. Konstrukcja silnika czterosuwowego bez zaworów z oknami w tuleji cylindrowej pracującej we właściwym cylindrze także z oknami. Tuleja napędzana była od wałka rozrządu krócutkim korbowodem i otwierała a potem zamykała okna przelotowe. Silnik tego samochodu pracował dosłownie jak lokomotywa.
  3. Jesteś pewny że masz podciśnieniową pompę paliwa? A może to jest podciśnieniowy zawór odcinający?
  4. Janikiel poczekamy jak kilka nocy spędzisz podczas przygotowań do wyścigu i Twój sprzęt przegra z cwaniakiem jeżdżącym na niedozwolonych oponach lub na maxa sprężonym silniku. Ciekawe co wtedy będziesz mówił ? Olejesz sprawę i nie złożysz protestu?
  5. Nikt z Was nie wspomina o fałszywym powietrzu na kolektorach dolotowych lub przepalonych przegrodach w tłumniku wydechu. [ Dopisane: 08-09-2005, 16:14 ] Po dokładnym przeczytaniu tego tematu podejrzewam moduł zapłonu lub nadajnik impulsów. Piszesz że zapłon jest sprawdzony a sprawdzałeś czy przyspiesza ?
  6. Nie ma sprawy tylko pamiętaj o grzaniu sprzęta i nie przeciążaniu silnika przed uzyskaniem pełnej tem. pracy. Korpusu nie trzeba przerabiać tylko wymienić kilka elementów.
  7. niestety nie przyślą, motocykl musi dotrzeć do serwisu w celu zaprogramowania nowego kluczyka.
  8. Po pierwsze z przbiegami jest różnie polecam temat "kluczyk do CBR954" a wczoraj trafił na serwis CBR600F z przebiegiem 10.400 , krajowy ,drugi właściciel po lekkim szlifie. Po sprawdzeniu w sieci netowej Hondy motocykl miał naprawę gwarancyjną w kwietniu 2004 przy przebiegu 16.500 i co Wy na to. Czyżby od tamtego czasu ktoś na nim jezdził tylko do tyłu. Sprawa druga był już temat napinacze rozrządu CBR600 czyli nie ma co się powtarzać. Zainteresowanym odpowiem na PW. Jeden z przemówców wymienił na nowy ale nie tuningowany ?
  9. nieststy jest to możliwe i należy go natychmiast wymienić. Z moich obserwacji wynika że nie jest to poważna wada bo w jednej serii niektóre F4 mają przebiegi rzędu 40.000 na oryginalnym napinaczu ale tylko u pierwszego właściciela który rygorystycznie przestrzega perocedury rozgrzewania silnika.
  10. jacek998 jeżeli zajrzysz do archiwum to znajdziesz sporo na ten temat "Tor Poznań". A tak w skrócie: kilku zawodników z czołówki pucharu GS500 pozakładało na tylne koło przednie opony z superbike i nie zważając na regulamin zawodów zgłaszali motocykl do treningów i wyścigu. Motocykl przed wjazdem na tor musi być przedstawiony do KT i otrzymuje nalepkę że jest OK zgodny z regulaminem. Stary dziad będący sędziom technicznym wysługiwał się młokosem i nie sprawdzał motocykli a młody nalepiał dopuszczenie. Słowne protesty nie przynosiły skutku a nikt z organizatorów nie miał ochoty zajrzeć do regulaminu którego notabene nie mieli i dopiero po złożeniu pisemnego protestu przyjęli 500zeta kaucji i zaczeli szukać regulaminu. Wtedy okazało się że nawet autor tego nie ma a w myśl krajowych przepisów nie mówiąc już o międzynarodowych wyścig nie może się odbyć jeżeli w biurze zawodów NIE MA jednego egzemplarza do wglądu. Dopiero wtedy pan Kałuża poszedł w polskę w poszukiwaniu kilku kartek ale nie znalazł a Jurek Mieloch zadzwonił do firmy i w kilka minut dokument przefaxowano na tor. Po burzliwej naradzie protest odrzucono jednocześnie oddano kaucję po zwrocie pokwitowania a Kierownik zawodów stwierdził że nic się nie stało. Do dzisiaj nie doczekałem się na pisemną odpowiedż co się stało z protestem. Jedynym pozytywnym skutkiem całego zamieszania była dokładna kontrola motocykli w tej klasie na następnych zawodach ze szczególnym uwzględnieniem naszego motocykla a po zawodach nawet kierownictwo postanowiło rozebrać silnik w celu głębszej kontroli. Aby nie być posądzonym o stronniczość rozebrano 5 silników i pan Kwas stwierdził że nie znalazł nic niezgodnego z regulaminem mimo że dwa z nich miały nieregulaminowy filtr powietrza. Myślę że zaparowane okulary nie pozwoliły mu tego dostrzec. Reasumując są różne racje ale najważniejsza jest racja organizatora.
  11. Domel pisze: Ale chyba on złożył protest po wyścigu-to chyba nie było dbanie o bezpieczeństwo,ciekawe czy protest by się pojawił jakby Bartek nie miał szans walce o mistrzostwo-bo tu o to chodzi a nie o to czemu jest zakazany klakson. Zakaz jest zakazem i tych rzeczy się nie komentuje!!!!! W ubiegłym roku w motocyklu GS500 założono na tylnym kole oponę bez homologacji wyprodukowaną dla przedniego koła i protest nie został uznany mimo że chodziło o bezpieczeństwo a nie o wyniki a dowodem na taką tezę są wyniki ostatniej rundy pucharu GS500 gdzie składający protest objechał na obu treningach i w wyścigu oszustów łamiących regulamin napisany notabene przez firmę GRANDYS.
  12. Może ja też wtrące swoje trzy grosze. Znam Piotrka od momentu kiedy rozpoczął naukę jazdy motocyklem. Nie znam szczegółów jego protestu ale bardzo dziwią mnie wypowiedzi dyletantów nie mających nic wspólnego z wyścigami motocyklowymi. Sam w ubiegłym roku byłem autorem protestu na poznańskim torze i dobrze wiem jakie numery potrafi wykręcić organizator jeżeli coś jest nie po jego myśli. Naprawiam motocykle od wielu lat i często zdarza się że motocyklista gubi klakson. W tym roku zamontowałem kilka. Czy któryś z szanownych adwersarzy chciałby zostać trafiony takim zbędnym na wyścigach kawałkiem żelaza pędzącego ponad dwie paki ? Nadal mało jest na torze poznańskim urodzonych motocyklistów typu Wojtek Sławiński a za dużo wszelkiej maści dorobkiewiczów i fermenciarzy.
  13. W module CDI jest kondensator częstotliwościowy ( nie znam fachowej nazwy tej pluskwy ) który przy częstotliwości do 2 kHz pracuje jak zwykły kondensator a powyżej 3 kHz działa jak zwykły kawałek drutu przez który impuls przepływa bez żadnej zwłoki i wtedy silnik pracuje na przyspieszonym zapłonie. W ostatnim modelu jest w obwodzie jeszcze jeden który do 10 kHz pracuje jako drut a powyżej zaczyna radykalnie opóźniać zapłon. Może dokładniej wyjaśni to ktoś z elektroników.
  14. mogę rozwinąć tylko po co ? Próby ominięcia HISS kończą się zawsze trwałym uszkodzeniem modułu zapłonu, dlatego motocykle z tym zabezpieczeniem nie są już tak często kradzione , no chyba że ktoś potrzebuje tanie plastiki lub inne części.
  15. Szanowny kolego z Twojego tekstu wynika jasno że kombinujesz jakiś przekręt z motocyklem. W temacie licznika sprawa jest bardzo prosta. Zakładasz drugi i jezdzisz ale ten rozbity zostawiasz w garażu z kartką na której masz zapisany przebieg z zamontowanego licznika a reszta to już kwestia matematyki. Temat drugi jest bardziej poważny. Kluczyki z immobilajzerem są programowane w autoryzowanych serwisach przez mechaników do tego uprawnionych. Mieliśmu w serwisie kilku klientów chcących dokupić całą elektronikę do takich motocykli tylko dziwnym zbiegiem okoliczności pozapominali dokumenty motocykla w domu i byli bardzo zdziwieni że nie można tych rzeczy kupić tak jak kilograma cytryn na targu. jak zgubisz ostatni oryginalny kluczyk to można Ci jedynie współczuć. Odstaw motocykl i zbieraj na kluczyk i nie obrażaj się na nasze sugestje bo nie masz racji. P.s. nie próbuj przypadkiem omijać immobilajzera bo nawet zakup nowego modułu Ci nie pomoże.
  16. W GS500 nie ma koputera tylko najzwyklejszy CDI który przyspiesza zapłon za pomocą kondensatora.
  17. yuzzek to w takim razie nie kupuj Ducati Desmodronic bo się niemile zdziwisz.
  18. nie znam nowych oznaczeń stali ale do weteranów robiliśmy zębatki ze stali 45 i po krótkim nawęglaniu długo pracowały. Przy obecnych cenach zębatek motocyklowych nie ma żadnego sensu dorabiania a jedynie jeżeli jast to unikat to można zrobić adopcję.
  19. To powiedz po co kupowałeś tak drogi motocykl , kluczyki do JAWY są po 3 zł. i nie trzeba ich programować. Musisz kupić nowy goły kluczyk, oddzć do wystrugania i podjechać z motocyklem do serwisu HONDY i nie zapomnieć dokumentów od motocykla. Resztę zrobi za Ciebie serwis.
  20. Po zgaszeniu gorącego silnika olej szybko ścieka do miski i w czasie ponownego uruchomienia na drugi dzień pompa potrzebuje sekundę aby podać nowy olej. Częste uruchamianie niszczy silnik.
  21. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić stan przerywaczy- jeżeli nadpalone to wymienić. Krok drugi - ustawić na nowych przerywaczach przerwę 0.4mm. krok trzeci - ustawić zaplon na 3.5mm przed GMP krok ostatni - uruchomić silnik i voltomierzem analogowym zmierzyć napięcie indukowane na przerywaczach. Powinno być jednakowe a jeżeli nie to delikatnie poluzować śrubę przerywacza na którym jest mniejsze napięcie i powiększając delikatnie przerwę starać się uzyskać napięcie takie samo jak na drugim przerywaczu. Ta ważna regulacja powoduje równą pracę silnika. pozdro
  22. nie muszę konkurować z innymi mechanikami bo ostatecznie to motocyklista decyduje komu oddaje swój motocykl.
  23. A jak rozbieraleś to nie zrobileś sobie fotki lub rysunku? Silnik motocykla to nie panienka która po rozebraniu potrafi się sama ubrać i podczas demontażu należy wszystko notować lub zapamiętać. Ustawienie walków w tym silniku jest dziecinnie proste : Ustawiasz wal korbowy na "T" 1 i zakladasz wszystkie walki rozrządu na swoje miejsca w/g ich znaków a następnie luzujesz napinacze i można odpalać sprzęta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...