Vega_k

Wiesz, nie wiedząc co spowodowało takie jego zachowanie trudno wyrokować - czyżbyś chwilę wcześniej zajechał mu drogę, albo coś? Tak bez powodu chyba puszkarze nie zajeżdżają drogi - nawet w PL ;) Zdążyłeś napisać równocześnie ze mną - to może biedaczek przestraszył się odgłosu tłumika? - nie mam dźwięku na tym kompie, więc nie wiem. Strzelam, że facet się przestraszył i chciał o tym pogadać...

No właśnie... na ile jest to pewna wiadomość? Ja nie zamierzałam montować w ogóle... przynajmniej nie do końca maja... ale jak mam nie dostać się na Radom z tego powodu, to jakoś będę musiała temat ogarnąć :(

Piórko, ja odpadam :( nie mam crash-padów jeszcze... chyba, że jakimś cudem mi sprowadzą i zamontują do piątku...

Dzisiaj koło godziny 15 minęła mnie karetka na sygnale jadąca od strony Kampinosu w kierunku Sochaczewa. Kilka metrów za Kampinosem policja z włączonymi światłami - jedno moto w rowie, chyba 4 inne stały na poboczu. Mam nadzieję, że to nic poważnego...

Hmm... Yamaha? Yamaha. XJ? - XJ... 600cm3 - 600... trochę inaczej wygląda ale wciąż jest XJ 600 :)

O gustach się nie dyskutuje - mnie się nie podoba i tyle - może mieć lepsze osiągi, większą elastyczność, ale jak mam wchodzić do garażu i zamiast banana na twarzy wmawiać sobie, że przecież jest lepszy... to nie, dziękuję. Bez urazy - po prostu te wydechy Suzuki mnie odrzucają.

Nie... wydech ma za duży... jakiś taki nieproporcjonalny.

Bardzo fajny motocykl (XJ 6 Diversion F) - będę nim jeździła teraz 2 sezon - łatwy w prowadzeniu, osiągi wystarczające, fajnie wygląda ... :)

Tam od razu powodzi - dzieciom jeść nie daję, ciuchów nie kupuję (chyba, że nowe kombi :D) i się oszczędza... Poza tym sprzedałam Kawkę - kasa nie lubi leżeć - kasa lubi jeździć na 2oo

Zobacz tutaj: http://www.rentamoto.com.pl/index.php/pl/rezerwacja/warszawa

Nie, tym razem leasing sobie odpuszczę... za dużo mi na ubezpieczenia wychodzi :)

Dzięki jeszcze raz - chyba jednak odpuszczam używki i weźmiemy nówkę.

Dzięki :) Czyli sobie odpuszczam.

Jak w temacie. Proszę o wypowiedzenie się na temat moto z ogłoszenia - Nowa Sól to trochę daleko jak dla mnie, ale jeśli warto zobaczyć ten " totalny ewenement" to może się skuszę ...? Z góry dzięki! http://moto.allegro.pl/suzuki-gsr-600-2009r-5600km-jak-nowy-szok-i2169802496.html

Podejrzewam, że to co spot w slangu samochodziarzy - czyli spotkanie i wspólne latanie...

Wydaje mi się, że w przypadku niektórych zawodów, które chcą "otworzyć" dla ludzi popełniają błąd - osobiście nie chciałabym aby jazdy na moto uczył mnie ktoś, kto dwa lata jeździ...

Dokładnie - tylko niedziela i tylko do 16 - będzie dziki tłum :(

Akurat nie widziałam reklam - dzięki za info :) przyda się wymienić olej na wiosnę :)

W Warszawie może i nieźle, ale pod Warszawą już się robi problem. Jest takie zwężenie za Broniszami przed Ożarowem Mazowieckim - tutaj jest czasami kiepsko - znajdzie się kilku cwaniaków, którzy jadą zderzak w zderzak i za punkt honoru poczytują sobie nikogo z lewego pasa nie wpuścić - czasem nawet zdarza im się stuknąć z tej zawiści... Albo ciężarówki umawiają się na CB radiu i jadą równolegle blokując pas... Oczywiście nie codziennie i nie cały czas, ale tam jakoś kultura ludzi opuszcza często...

Hmm... dlaczego nikt mi nie powiedział tego wcześniej? Dobra, wiem, nie było mnie na forum - jak teraz będę zmieniać samochód, to przyjdę się zapytać :)

Wyróżnić? Brzydkie toto - czym tu się wyróżniać? Kupiłam, bo sprzedawca był dobry - merc miał być solidny, bezpieczny... bardzo szybko go sprzedałam. Jedyna zaleta - szybko poszedł.

Ja tam nie lubię mercedesów... W mojej A-klasie po 6 tys. km wysiadły hamulce - pompa i serwo (?) mało się nie zabiłam kiedy w czasie włączania się do ruchu z podporządkowanej nagle hamulec odmówił współpracy... nigdy więcej mercedesa

No drogo - tym bardziej, że na jazdę testową też można wziąć moto z salonu i zobaczyć jak jeździ... bo chyba taka jest idea tej imprezy.

Niestety - po kilku użyciach jedna ze sprzączek odmówiła współpracy i połamała się. Może ktoś ma przez przypadek zapasową i odsprzedałby jedną? Moto-akcesoria są w stanie sprowadzić ją w 10 dni, a reklamacja butów potrwałaby pewnie z miesiąc :/ potrzebuję na już, bo pogoda zaczyna się robić :) Ktoś może pomóc?

To ja mogę powiedzieć, że jestem wyjątkową szczęściarą, bo w 90 % kierowcy puszek ustępują mi w korkach, ja grzecznie dziękuję skinieniem głowy. Te 10% to buraki albo Ci którzy się zagapili... Przynajmniej tak było w ostatnim sezonie- oby ten był pod tym względem jeszcze lepszy, czego sobie i Wam życzę :)