GaCek

Szukałem kierownicy do M10. Koleś krzyknął 60-70 dych, dużo nie dużo ale nic nieszło dogadać się. Pomyślałem, a co mam nabijać kabze dla frajera. 5 minut późnij kupiłem za 25zł kiere w podobnym stanie.

Z pewnością znajdzie sie taki co nie będzie wiedział :wink: Napisałem jak wygląda sprawa w emce. No chyba że jest to kaśka z silnikiem urala to wtedy co innego.

Powodzenia z takim zymmeringiem, ciekawo czy starczy Tobie materiału rozaczajac pod taki wymiar. Ja maiłem podpore na filcu i pasował własnie taki wymiar. Ps. podajac wymar uszczelnacza zaczyna sie od średnicy wew., zew. i grubosć. Nie żebym czepiał się. :wink:

Jakiś czas temu. Jazda po śniegu to niezla frajda szkode że czasami są ofiary np. porwane siodło :wink: http://img201.imageshack.us/img201/8582/img4435jn3.jpg

Ogólnie nie zbyt przyjemne spotkanie z tym kolesiem na Łodzi. Fakt mam sporo Junakowych gratów nawet tych rzadkich ale ceny Panie ceny!!!!

Ostatno przerabiałem temat w emie. Wymiar to: 50/65/8

Zacznijmy od tego że wszytkie części obecnie "produkowanie" do wszystkich starych motocykli są miernej jakości, które przed załozeniem trzeba jeszcze obrabiać. Śmiech na sali :banghead:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M968656 Ładna nie kombinowana sztuka.

http://www.allegro.pl/item523701896_uszcze...k750_k_750.html Nie no koleś postarałby się przy wycinaniu a nie robić taką wioche. Osobiście nawet za 1zł bym tego nie kupił, wole sam sie pomęczyć i zrobić to porządniej.

Szukam stopki centralnej do emki. Kaśka odpada, dłuższa od emkowej.

Oczywiście proszek bez problemu będzie trzymał się na alum. bębnie. Po malowaniu piast musiałem poprawiać wszystkie otwory gdyż szprychy nie chciały wejść tak były zaklejone farbą. A co ja bede sie spusz... Niech kolega refciojawa sam zobaczy co i jak na włąsnej skórze. To najlepsza metoda :wink:

Swego czasu na allegro był do kupienia dość po okazyjnej cenie stary papier pognieciony, pożółkły tak samo wygladający jak ten w który pakowano kiedyś części. Gość na aukcji opisywał nawet sposób użycia tego papiery: "myjesz starą część kładziesz na papier i wystawiajac aukcje w tytule piszesz Chyba nowa część" :smile: Ludzie to maja pomysły :wink:

Powodzenia z malowaniem całych kół. Jak motor stał na wystawie to nie to samo co do jazdy. Ja mam w emce i -W-F-M-ce malowane piasty i obręcze prosztowo a szprychy w ocynku/chromie i powiem szczerze że taka forma najładniej wygląda, oczywiście kto co woli. Skoro pytasz o rady kolegów to stosuj się do nich bo z pewnością malowali koła nie raz i wiedzą oco chodzi :wink: . I jeszcze jedno malowanie całych kół to jest droga na skróty. A co z aluminowymi bębnami, również proszek?

Tu chodzi o same części silnikowe a nie całą WSKe :wink: .

No to już wiadomo 6ty. cena min. :wink: Kurde za taką kase idzie znaleść eme do remontu z papierem.

Panowie było minęło. :wink: Niema co płakać i prowadzić wywodów. Produkcja polskich motocykli wcześnij czy później i tak by upadła. Chiński i japoński złom zalewa Polske bo jest tani, nie zawsze dobry.

Ja bym wyśmiał dziadka i powiedział że niech trzyma dalej a za pół roku wartość wzrośnie 2-u krotnie i ile nie zgnije w szopie. Śmiesza mnie takie typki którzy przy zainteresowaniu ich motorem myślą ze mają cud maline wartą samochód (czasmi jest to wartosć starego malucha). :wink:

Storm007 oto chodzi że ten silnik okazał się kompletnym złomem. Wał, cylindry, zawory, tylna podpora wału, koło zmachowe itd, nadawał sie tylko do roboty. To nie sa moje wymsły na temat ulepszania silnika, a jedynie podstawowe naprawy bez których silnik nie mógłby normalnie pracować. Kiedyś może pokarze filmik jak silnik procował na wolnych, teraz wstyd pokazywać :wink: . No ale jak powiedziało sie A to trzeba powiedzieć B i skończyć remont. Wiesz ja mogę składać i 5 lat, mi to nie przeszkadza. Jak narazie mam czym jeździć. Jako student kasa nie śmierdze dlatego też prace nad motorem idą wolno z braku kasy i czasu. Spokojna głowa motor będzie jeździł jak nie za 5 to za 10 lat, umnie albo u innego właściciela :wink: .

WSK M06 B3 GIL- koniec produkcji

Dobra to może teraz ja dodam coś od siebie a raczej nieśmiało zapytam o coś tam. Tam siedzie w tej piewnicy i robie ten silnik ....i robie.... no i robie a końca nie widać. Nie nie kosmicznej technologi nie wprowadzam. Troszke jestem zdziwiony/zniesmaczony, bo nie ma części w silniku do której nie nalażałoby się doktknać i coś poprawić, wyprostować, przetoczyć, napawać alu. czy też wywalić i zastapić nowym zamiennimiem który przed zamontowaniem również trzeba modyfikować, zlikwidować niedoróbki. Masakra!! Z Junakiem nie było tyle problemów. No dobra starczy tego płaczu. Jestem na etapie zaworków. Nie wiem czy są ruskie zawory z nadwymiarowym trzonkiem. Słyszałem że od Stara paruja zawory jedynie trzeba ja skrucić do czego zabardzo nie jestem przekonany. Na allegro czasami pojawiaja się nadwymiarowe zawory Paradowskich do dolniaka. Koszt 45zł za szt. a oto zdjęcie. http://img512.imageshack.us/my.php?image=4371807051lo6.jpg Co myślicie o nich?? Warto je kupić.?? A moze ktoś śmiga na nich??

Z tego co czytałem to -W-F-M-ki produkowano oficjalnie jeszcze 3 miesiace (styczeń-marzec) 1966 roku. No jak to bywa na koniec produkcji składana to co było, ale nie znaczy to że motor ten ma elementny od starszych modeli. To co nie wykorzystano w produkcji poszło na sklepowe półki jako części zamienne. PS. Dla świeżaka M-72 i K 750 to takie same motory.

No to ja już nie czaje, to mają taką samą rame czy nie?? Najpierw piszesz że maja taka są a później że różną się dość mocno. Piszesz że WFMke produkowano do 1965r, ciekawe :wink: ?? Tak sie słada że mam jedną sztuke z 1966r.

Kolego nie rozśmieszaj z tym domowym chromowaniem.

Zapomniałeś dodać: sporo chińskich części do emki nie zawsze odpowiedające oryginałowi (czyt. tylny błotnik itp.).

Tak sie składa ze tego gościa dość dobrze znam. Powiem tak, nie jeden kupował u mniego i nie było problemu z rejesterają. Swego czasu inny znajomy kupił od niego eme i bez problemu zarejestrował. No chyba że w wydziale kumunikacji jakiś głąb wymyśli nie wiadomo co to wtedy może być problem.