kubagsx

Nie dziwię się, moje doświadczenie w tym temacie jest zerowe. Dopiero miesiąc temu pierwszy raz w życiu usłyszałem słowo 'bobber'

Już pisałem że mam koncepcję :) Powininy to być nowoczesne bobbery, bardzo oryginalne. Tak, będę je robił w USA (stan Indiana). Bobbery będą jeździć po USA więc przede wszystkim musi być 1. zamontowany originalny i ekscentryczny jak na USA silnik (oczywiście nie V2). Serce z BMW R80, BMW K100, Honda CX 500, czy Moto Guzzi wchodzi w grę. 2. body w kolorze biały, kość słoniowa lub pokryte w całości carbonem. 3. przednie zawieszenie ala Harley WL http://motorbike-search-engine.co.uk/classic_bikes/1941_harley_flathead.jpg 4. bak z wlotami jak w yamasze v-max http://yamaha-jannan.blogspot.com/2011/06/yamaha-vmax.html 5. wydech cos takiego: http://www.santiagochopper.com/shop/details.html?id=448 6. felgi w stylu mego BMW F800S czarne lub chrom 7. podwójne reflektory z przodu, kierunki i tył subtelne ledy Co wy na to?

elo! Szukam pomysłów, które mógłbym zastosować przy produkji 2 bobberów. Na wakacje wyjeżdżam do USA, wraz z kolegą będziemy musieli w ciągu 4 miechów wykonać 2 bobbery. Mam już pewne koncepcje ale liczę na Wasz odzew. Rozchodzi mi się o poszczególne elementy.... Lampy, błotniki, felgi, zbiornik, zawieszenie itd. itd. Jakie element wrzucilibyście do swojego bobbera??? Kolega ma trochę $ więc możecie puścić wodzę fantazji lecz w rozsądnych granicach :D

z węglem bawię się okazjonalnie, nie mam na to czasu. Ale znam się na rzeczy. Widziałem jak się to robi w USA, w czasach kiedy w PL nikt nie miał pojęcia o karbonie. I widzę, że do dziś nikt nie chce powiedzieć drugiemu na forum carbonowym jak wykonać maszt do jachtu, elementy poszycia samolotu czy nawet głupią rurkę bez śladów łączenia. W tym roku też tam jadę ale raczej nie będę już obcował z carbonem. Będę konstruował motocykle typu 'bobber' od podstaw. Pawwas jak robisz formy? Żelkot narzędziowy + włókno czy żywica + wypełniacz? Na jakim sprzęcie jedziesz z infuzją?

Powiem krótko.. wstyd mi za miasto w którym się urodziłem. Nie było mi dane skorzystać z tego toru (brak czasu, praca) choć wybierałem się kilka razy. Ale dla mnie sprawa jest prosta. 1. Mieszkańcy Pewnie większość z nich to stare zawistne grzyby, którym przeszkadza nawet płynąca w rurach woda i kłuje ich w oczy, że młodzi zbierają się pod ich blokami, ''ZBIERAJĄ SIĘ'' bo nic złego nie robią. Mieszkańcy sami sobie wybierali miejsce do życia, wiedzieli co jest obok. To ich własna decyzja. Nie wiem o co mają teraz pretensje. Jeśli im hałas przeszkadza - niech zmienią osiedle! 2. Hałas Dlaczego zatem nie przenieść warszawskie Okęcie czy londyńskie Heathrow z obu stolic daleko poza miasto? Przecież hałas wokół nich jest znacznie większy niż na torach. Jak do tej pory jeszcze nikt o tym nawet nie pomyślał... dziwne. Myślę, że na większości ulic większych polskich miast (bynajmniej w Wawie) w godzinach szczytu panuje większy hałas a mieszkania drżą od przejazdu pociągu czy nawet tramwaju. Dlaczego nikt tego nie zauważy?! 3. Konsekwencje Młodzież straci miejsce relaxu i miejsce do rozwijania swoich bezcennych umiejętności, które mogą uratować życie. Niestety w razie pozbawienia ich toru, te umiejętności będą zdobywać na ulicach, co zaowocuje wieloma dramatami... Jedynym podmiotem, który skorzy skorzysta w pełni na zamknięciu toru, będzie głupi deweloper, który postawi kolejne szare pudła i natrzepie kasy. No i może paru urzędników weźmie solidne łapówki. A ww. stare zawistne grzyby będą zadowolone, że mają wreszcie ,,spokój" (to jest tutaj najbardziej chore). 4. Co zrobić? Bronić toru do końca! Pisać petycje do władz, polityków, protestować. Moim zdaniem nowy tor nie powstanie w miejsce starego. Miasto wykręci się kryzysem albo pustą kasą - jak to zwykle w Polsce bywa. Obiecanki cacanki

jeździł ktoś może nowym v-maxem?

nic nie chcę udowodnić, życzę powodzenia, bo widzę że wiedzę masz sporą i robisz już z próżnią... tak

chyba że użyjesz maxymalnie drobnej tkaniny, ale tak czy siak lepiej zrobic nowe elementy z carbonu niż naklejać na 100% zacznie odpadać płatami, w takich wypadkach stosują twardy lakier do blatów stołowych

3000 o ile nic nie jest popękane ani nic nie brakuje w plastikach.

poza tym żaden z tego klasyk tylko zwykły grzyb

rozchodzi się też o to że używając delaminażu zmniejszamy wagę kompozytu, jaki byłby sens laminowania carbonu który ważyłby 4,5 razy więcej niż poprawnie wyprodukowany kompozyt? W końcu carbon stosuje się dla obniżenia wagi ha ale jak kupiłeś więcej to dają 50% rabatu. Śledź stronę fibreglast, w dziale wyprzedaż, są tam czasem zdatne ,,skrawki" tkaniny po 20 zł/metr.

z tłumikami to inna bajka, to trochę jak z masztami do jachtów.... za takie informacje na forach o carbonie każą płacić grube $, napisz priwa to Ci wyjaśnię w skrócie. zależy ile kto bierze... robocizna pochłonie znacznie więcej niż materiał. Zrobienie małego elementu z carbonu (np lusterko) może zająć nawet cały dzień + czas na utwardzenie żywicy

http://www.havel-composites.com/ http://www.milar.pl/sbp.php5?d=2&s=4&l=pl nie mówiąc już o większych zakupach w: http://www.fibreglast.com/category/155

trochę spore te ceny

nie wiecie gdzie warto zlecić wykonanie wałka czy kół zębatych?

wszystkie te wady są do ogarnięcia. Także nie ma co się bać tej Mazdy.

Jeden z najlepszych modeli w historii Mazdy. W testach Auto Świata 100 tkm ocena 6 za niezawodność, czołowe miejsca w rankingach TUV. Bolączką tego silnika jest zapychający się smok olejowy (trzeba często go oczyszczać). Karoseria rdzewieje, konieczne solidne zabezpieczenie przed zimą. Poza tym auto rewelacja.

temat już nieaktualny

Wyszukiwarka użyta ale rezultaty szukania mizerne (dużo wywmienionych na forum firm/osób już nie działa) . Więc zakładam nowy temat. Znalazłem na allegro coś takiego: http://allegro.pl/transport-motorow-motocykli-z-angli-anglii-anglik-i1742997086.html Nie wiem czy można im zaufać? Znacie jakieś inne solidne działające firmy, które przyciągną motocykl z UK za mniej niż 800 zł? Potrzebuję konkretnie transport door to door z Worcester do Białej Podlaskiej. z góry dzięki!

Potrzebuję przetransportować 1 moto z okolic Worcester do PL. Ktoś pomoże?

Eh a co to FM jakaś wypożyczalnia?

kolczu21 napisałem Ci priwa

można dostać raka oczu

czasem motocykl jest jak ciężki karabin maszynowy, fajnie się strzela dopóki można go utrzymać w ręku, potem pociski lecą na wszystkie strony... Dlatego powinni strzelać z nich rozsądni strzelcy

ale wiocha