major000

przeczytalem, po 10 takich pseudo czyszczeniach bedziesz miał uszczelniacz do wymiany bo go mechanicznie uszkodzisz...pozatym nie życzę sobie żeby mnie obrażano, wyzywano od krzykaczy nie mających pojęcia o rzeczy bo kolego nie wiesz kim jestem, czym się zajmuje i jakie mam pojęcie o sprzetach, jeśli ktoś pyta a moge mu pomóc to pomagam, bzdur nie pisze a ty jeśli się ze mną nie zgadzasz to albo nic nie pisz albo zachowaj troche kultury w tym co piszesz. KTM chodzi ciszej od Yamahy...dobre

Ja sie w pełni zgadzam z ghollumem, jak w ogóle można czyścic uszczelniacze na lagach, po każdym locie rozbierasz zawias na częśći??? bo chyba nie uwazasz ze takie wycieranie uszczelniaczy szmatom czy "kliszą" cos daje...pozatym kolego zdrowa yamaha chodzi cichutko, KTM-y to chodzą jak stare sieczkarnie

sam jesli chcesz to robić a nie znasz sie zabardzo to odradzam, jedyne co pomierzysz(jesli masz sprzet) to cylinder i tłok. korba, łożyska itd. wprawny mechanik zobaczy i stwierdzi czy jest OK. dobrze kombinujesz, tak powinno sie robic remonty, jesli cos jest do wymiany to sie wymienia a nie leci po kosztach i do sprzedania. W tym sprzecie jak zrobisz remont pod siebie to bedziesz latal i latal

podobno z dołu to jak czterosuw jedzie, podejrzewam ze moto fajne tylko ciekawe ile pali bo te stare 300-tki palily jak smoki, rozrusznik dali od modelu bodajże 2007

pewnie ze mozna, nie musisz zawsze wszystkiego na raz wymieniac, tylko podstawową sprawą jest dobra diagnoza!!!

jak otworzysz silnik i pomierzysz to i owo, to odpowiesz sobie sam na to pytanie

nie próbujcie być mądrzejsi od inżynierów, którzy skonstruowali te silniki, to jest szkodliwe dla silnika i skraca jego żywotność, zerknijcie na wykresy mocy i momentu i sami odpowiedzcie sobie "PO CO?!" .

hahaha dobre, niestety smutne i prawdziwe że w Polsce są tacy fachowcy co kliszą wycierają lagi i spawają piasty... tak zwany rzeźbiarz hehe życze nowemu właścicielowi aby przy zaglądaniu do środka silnika nie przyklękł i nie powiedział o kur.... a co do tych mechaników to współczuje, bo zdrowa Yamaha chodzi bardzo cichutko...

pewnie ze sie wyciera!

kolego zabardzo nie wiesz co mówisz, jazda do zerwania łańcucha chyba wiesz czym się kończy a w takim mocnym sprzecie bardzo łatwo go zerwac, i m.in. takie rzeczy akurat świadczą o tym jak motocykl był traktowany, spytasz sie o wymiane oleju to sprzedawca ci zawsze powie ze zmiany byly na czas, z tymi klockami to w ogóle nie wiem o co ci chodzi, próg na tarczy zawsze się robi niezależnie czy twarde czy miekkie kloce, na twardszych szybciej. Za tą cene ja bym tej WR-ki nie kupił.

na stan wizualny nie ma się co patrzeć to chyba oczywiste, no chyba że ma poprzecierany wahacz od łańcucha albo inne grube usterki widoczne gołym okiem, a stanu technicznego nie sprawdzisz dopuki go nie rozbierzesz. i bez obrazy ale wymiana napędu co 3500KM???? co wy po asfalcie jezdzicie, zaglądanie do tłoka co 7500KM w 450-tce??? chyba troche przesadzacie....

ciekawe czy było zaglądane do tłoka, korby itd. spytajcie sie o to bo jak nic nie bylo robione to prawdopodobnie czeka cię na dzięń dobry wymina tych czesci przy tym przebiegu

raczej napewno nie bedzie pasował, jak chcesz coś rzeźbić to mam nowe dyfuzory do Kata, cena za sztuke 300zł.

w dwusuwie musisz zmienic caly uklad wydechowy, zmiana samej końcówki nic nie da. Polecam wydech firmy FMF, kumpel ma w KTM 250 EXC i jest zachwycony, motocykl dużo lepiej jedzie szczególnie z dolnych obrotów

dokładnie to co poprzednik powiedział, do amatorskiej jazdy jest ci to niepotrzebne, mało tego ty jako początkujący nie zauważysz w ogóle różnicy

możesz u siebie założyć ale nie myśl że przez to dwusuw bedzie jechał jak czterosuw, ten bajer jest po to aby dostosować charakterystyke silnika do danego terenu.pozdr

to dziwne ze tak piszą bo przecież mus się uklepuje i zmniejsza swoją średnice co w rezultacie prowadzi do obracania sie opony jesli nie masz trzymacza

wiele razy to widziałem u ludzi więc chyba daje rade, a co do musów to sprawa jest prosta, na sucho nie założysz, po drugie niektórzy przesadzają ze smarem i potem opona się obraca, do musa koniecznie trzymacz musi byc, moto na musach musi stac na stojaku. pozdro wiele razy to widziałem u ludzi więc chyba daje rade, a co do musów to sprawa jest prosta, na sucho nie założysz, po drugie niektórzy przesadzają ze smarem i potem opona się obraca, do musa koniecznie trzymacz musi byc, moto na musach musi stac na stojaku. pozdro

a co ma olej do odpalania...przez to conajwyzej bedzie wolniej kręcił ale zapalić musi, Ktm-y bardzo ładnie palą i nie potrzeba do tego żadnych technik, poprostu kopiesz lub wciskasz guzik. na 100% masz gaźnik do regulacji, miałem 3 nowe 530-stki i każda miała tą usterke, po regulacjach gaźnika jak ręką odjął.

Cena niska bo tak jak gość pisze zostala im ostatnia sztuka i chcą się jej pozbyć, motor nowy wiec nie ma co szukać usterek. pozatym pamietaj ze jesli motor jest z zagranicy i bedziesz chciał go zarejestrować w Polsce to czeka cie zapłata podatku vat, 22% od ceny.

2001r :)

http://forum.motocyklistow.pl/sprzedam-cro...ro-t110690.html przejrzyj może coś cię zainteresuje

jak jestes zainteresowany KTM-em 525 EXC to mam na stanie taki, rok 2006, motocykl do jazdy nic nie trzeba wymieniać, cena 16000zł do negocjacji, jeśli chcesz wiecej szczegółów to pisz.

Prędzej elektryczne silniki wyprą spalinowe niż 4T zniszczy 2T.

jeśli masz problemy z odpalaniem to na 100% do zmiany dysza w gaźniku lub regulacja tylko, a przy zmianie wydechu to podstawa, a z niskich obrotów jak gwałtownie dodasz gazu to dławi się? strzela w wydech?