wueska

Zapytajcie jakiegos mysliwego gdzie czerni broń. To naprawde pomoze.

COVAL sa to klucze produkowane w polsce. Nie ma takiego klucza który dany do reki nie odpowiedniemu człowiekowi wytrzyma dłuzej niz miesiac;P jak dlamnie wazne zeby klucz dobrze trzyuma sie na nakretce. Prowizoryczna jakosc zapewnia juz "kuźnia" i tego moza uzywac do amatorki. Coval to podobna firma mysle wiec ze do amatorszczyzny wystarczą.

nikasil- to alumniowy cylider z warstwa niklu która po honowaniu ma 0,4 ym

pomecz zakłady naprawiajace samochody. Albo znajdź sobie dobrego mechanika, tylko naprawde dobrego(wtedy bedzie tez tanio)

wiesz tylko ze japońskie sprzety kreca ile tam tys obr wiecej niz hamerykańskie i dlatego harym mozna cykać 50 na 2000obr/min a japonia juz nie bardzo. To wszystko zalezy od konstrukcji silnika!

tylko oni gdzies te zeby tez wytwarzac musza;] i koszty nie sa tragiczne;]

a według mnie to wina juz zabrudzonego kranika bezyny.

no chłpie problem w tym ze nikt nic niewie albo poprostu milczy... moze by tak załozyc taki sam temat na mechanice ogólnej?

najprostszy sposób którego niegdyś uzywali zawodnicy motro crossu do swoich CZ cross(do wydechów) było czernienie tzn... podgrzewasz sobie garnek(ja garnek od WSK podgrzewałem sobie w piekarniku do chyba 250stopni) poczym polewasz go olejem(uzywałem jakiegos przepalonego ale nada sie nawet kujawski z pierwszego tłoczenia:P) i miałem czarny cylider nie był to sposób niewiadomo jak trwały, nie był tez super wypas piekny(bo zadnego specjalnego przygotowania piaskowaniem nie było) ale było to nawet trwałe i na cylidrze sie sprawdzało.

a gówno prawda jest poprostu kilka rodzaji zeliwa stosowanego na pierscieni ale twardosc i konstrukcja zalezy od obrotów, połozenia najwyższego zebra(końca płaszcza wodnego) oraz materiału tuleji;] Zreszta wiadomosci te sa zawarte w ksiazce Wajnadów "tłokowe silniki spalinowe średnio i szybkoobrotowe"

sprzegła kłowe musza byc odpowiednio nachylone... pisałem o tym własnie niedawno;) To czesty problem w MZ, dzieje sie tak jak rajder zaczyna zbyt bardzo dbac o sprzet i cholera bieg zmienia półgodziny :/

Super babka z ciebie goska;)

obejzałem to dziś;] Totalna pomyłka sprzet po 80 roku do tego z przekoszona rama i zawieszeniem;] Mysał ze na debila trafił;]

wiec warto by było zapytać o weglik w zakładach regenrujacych piły do drewna i inne tego typu ścierwa, moze dorobienie płytek nie było by problemem.

z uzywkami jest róznie, wyjechane mechanizmy itp. czasem wiecej kłopotu niz porzytku.

niewidziałem skrzyni awo ale mysle ze problem lezy w zuzytych sprzegłach kłowych, nalezy zregenerowac ich powierzchnie i na nowo wydystansować:rolleyes:

A Kurde dobrze ze temat powrócił bo meczyłem cie i wkońcu koszulki nie zamówiłem.. wiec tak a ostanio na gadu cie nie widać? mam przysłac swoje dane przez PW ?

według mnie kłutnie w tym stylu na forum sa nie powazne;] i winne sa obie strony konfliktu od tego jest PW, GG, mail, tlen. Co do tarcia... na tribologi9a własciwie drobnych jej podstawach) profesorowie uczyli ze podczas tarcia mieszanego i jesli cisnienie nie rosnie zachodzi zmiana temperatury az do uzyskania suchego tarcia, pozatym klin olejowy zapewnia jeszcze 1 bardza wazna funkcje jest tłumikiem drgań które moga prowadzić do zwiekszenia zmeczenia powierzchni utwardzanej doprowadza to do wyłuszczania materiału znacznie szybciej niz podczas normalnej exploatacji.

dobra dajcie sobie juz dupie siana... :/ Pogadajmy o rzeczach technicznych;] Tarcie mieszane podouje gwałtowny wzrost temperatury wiec mozna przypuszczac ze powierzchnie tra na sucho;]

jak nie wymienia to daj do tokarza niech stwierdzi co własciwie jest krzywe. Mogłeś zruszyc przeciw wagi.

Myśle ze szkody moga być większe niz 10 000 km;] Wspomniano tu juz o filmie olejowym. Jest on bardzo wazy! tgo przedewszystkim od niego zalezy smarowanie. mysle ze powinieneś tryzmac przynajmniej te doradzone 4 tys obr/min. Mozna jechac powoli i na 2 czy 3 co wam znowu szkodzi bieg;| Napewno bezpieczniej sie jedzie na tak niskim biegu wygodniej wykonywac manewry itp. Zwłaszcza jesli ten silnik kreci 7 tys obr/min! Hary kreci duzo mniej to i mozna go nizej trzymać:)

lewe powietrze mój drogi kolego... najprawdopodobniej miedzy kruccem sacym a gaxnikiem.

kurna kazdemu przyrasta garaz o jakis fajny motocykl? Wczoraj złapałem okazje na stara Honde 750. Niewiem dokładnie co to dzis podjade ogladnac, dziduszyna chce za to 1500zł albo simsona;|

moze kutwa w sposob obrazkowy ;] mamy sobie wydech np. w Kawasaki KX najpierw jest gruszka(dyfuzor) potem ppoprzez kruciec łaczy sie z tłumikiem. teraz tak dyfuzor ma byc kutwa pusty zawsze był! Podczas jego projektowania wazne jest długosc i nachylenie stożków. jedyne co mozemy zmieniać pod siebie to kruciec łaczacy dyfuzor z tłumikiem(mozna dostric sobie lekko charakterystyke), puste końcówki dadza tylko tyle ze motocykl bedzie sie bardziej tłukł, bo pewnie małym druczkiem w instrukcji pisze dodaje moc ilus tam koni po zestrojeniu z całoscia układu;] Natomias jesli sobie utniemy dyfuzor rozpieprzamy charakterystyke dokumentnie, nigdy bez dyfuzora nie osiagniemy obrotó mocy maxymalnej(nie pozwola nam na to usyz,sasiedzi oraz brak odpowiedniego napełnienia cylidra).

WSK wymiata:D powiem ci ze jak jade i sobie ćmie cygarka(czasem sie zdazy) to zmieniam biegi bez sprzegła i 0 problemów, w dół tez ładnie wchodzi nalezy pamietac jednak konkretnie o przygazóce, wogule cała operacja ma zachodzic błyskawicznie.