jimi11

EDIT: zalatwione :) Przygotowania w biegu. Czesci zamowione. Przyjda to pierwsze co zrobic przeglady, rejestracje kwestie papierkowe. Paszport tez sie wyrabia. Cylindry pojda do szlifu - bedzie solidniej, wszystkie beda mialy ten sam wymiar, wiec z czesci nawet pierscienie i tloki beda takie same.

W Warszawie motocykle sa zwolnione z oplat w strefie platnego parkowania.

Stan sredni, zabytkowy cross. Silnik od WSK 175. Kupilem go zeby zrobic sobie przez zime, ale nie mialem i nie bede mial czasu. W silniku jest zblokowana skrzynia. W zasadzie kupilem go i tylko 2 sruby silnika wykrecilem. Nadaje sie na czesci - opony kostki, kola z przodu 21 z tylu nie pamietam, ale jak wiekszosc crossow. Gratisowo dorzuce kolo od WSKi tylne 175 :bigrazz: Wszystko sprzedaje jako uszkodzone, bo nie jestem w stanie ocenic stanu tego. Brak tylnych amortyzatorow i linki przedniego hamulca. Symboliczne 100zl, bo tyle dostalbym na zlomie, a szkoda mi czesci ktore komus moga sie przydac. Tym bardziej ze ciezko znalezc cokolwiek do 40to letniego crossa. Fotki: http://img401.imageshack.us/gal.php?g=dsc00154k.jpg Na fotkach sa amortyzatory.

Cholera, cos mi sie pokrecilo z 1/8... Fakt. Zagiales mnie :D mialo byc 1/4

Czytanie ze zrozumieniem Piotrze. W warsztacie uzywam innych narzedzi. Jak Ty nie uzywasz nasadek 1/8 to pierwszy rzuc kamieniem.

Zalezy jak zimna i jak ciepla :D Jesli pompujesz na stacjach to ja bym nie ufal tym manometrom. Wiekszosc zle wskazuje.

A on lusterka :D

Dodaj ze to bylo pod blokiem z zestawem nasadek na 1/8 cala ;-) A zeby to odkrecic trzeba wiekszy argument. Najlepiej gdzies w warsztacie.

No prosze Was... takie rzemioslo jak wlewanie gestszych olejow, bo cieknie spod pokrywy toc toz barbarzynstwo. Jesli na pewno spod pokrywy to trzeba zdjac, zobaczyc co jest nie tak i ew. zlozyc jeszcze raz. Jak bedziesz zdejmowac to uwazaj zeby uszczelki nie uszkodzic, to nie trzeba bedzie kupowac nowej.

Majkiel - nikt nie odpowie za Ciebie. Musisz oczyscic tam wszystko dokladnie, zapalic i zobaczyc skad DOKLADNIE leci. Jeszcze kwestia jest taka, ze moze za slabo dokreciles sruby?

Gumki w zaciskach od wd 40 puchna wiec mozesz juz je zmieniac... Zeby zmienic klocki trzeba najpierw wyczyscic zaciski. Bierze sie brake cleanera lub plyn cham. wysuwa tloczki, czysci i smaruje smarem do tloczkow hamulcowych. Po tym zabiegu powinny chodzic gladko. Edit: sorry za powtorke. Nie przeczytalem jakos tego wyzej.

Przyznam ze nie o to mi chodzilo, ale to znakomicie jesli pasuje i spisuje sie dobrze. :) Swoje stelaze mialem robic, ale po wypadku zajalem sie naprawa moto. A teraz nie mam po co robic stelaza, bo nie bede mial plecaka... Moze kiedys wroce do pomyslu. Chociaz wypadaloby niedlugo zmienic sprzet... Ps. Lubie GPZty ;)

A czemu kolega nam tego sam nie pisze skoro tez jest forumowiczem? Jego moto widzialem w temacie o ktorym mowi Monter.

Da rade zejsc na nich na kolano. Tylko szybko sie domykaja - co Krzywer ma duzo do powiedzenia :)

Zauwaz, ze to sa 2 rozne posty, napisane w 2 roznych czasach :) Juz pisalem, ze JEDNAK sie rozmyslilem. Co tu tlumaczyc? Nie czytasz mnie uwaznie ;-)

No bez jaj... Czyli fake? Ostatnio gosc ze szkoly jazdy z calym przekonaniem mowil o tym... Zaraz moge wyedytowac :D

Mowimy o starym czy tym nowym GSR? Moze zapowietrzyl sie?

Jesli nie zmieniales polozenia iglicy to prawdopodobnie to Twoje subiektywne zdanie. Chyba ze jezdzisz do 1/4 otwarcia przepustnicy :) Tematow o regulacji i synchronizacji gaznika bylo kupa. Wystarczy uzyc wyszukiwarki - nie wiem po co nowy temat o tym samym.

Do robienia synchro nie uzywa sie pokretlo/srubka od regulacji mieszanki powietrzno paliwowej. Te gazniki synchronizujesz tak samo jak kazde inne gazniki stalego podcisnienia. Widac ze nie masz absolutnie zadnej wiedzy wiec proponuje na sam poczatek przeczytac ksiazke o gaznikach motocyklowych, a potem uzyc Tego To jak go wyregulowales?

Cofam co nabazgralem...

Varg - czemu twierdzisz ze Jankes1 oszukuje ludzi? Nie ogladales, nie sprawdzales stanu technicznego, wiec IMHO nie powinienes zarzucac oszustwa tylko przez to ze polka jest porysowana. Wystarczy ze ktos jezdzil breloczykami i sie rysuje. To nie jest miara przebiegu. Miara przebiegu jest stan oryginalnych czesci i stanu technicznego - do tego trzeba wziac narzedzia, rozkrecic i sprawdzic. Ja tylko zapytalem czemu taka niska cena mimo malego przebiegu - nie sugerowalem ze jest lewy. W tej cenie kosztuja normalne z przebiegami powyzej 70tys. Moto jest do zarejestrowania?

Nie ja stwarzalem czlowieka... Podpowiem, ze cieplo przenosi sie z ciala o wyzszej temperaturze do ciala o temperaturze nizszej :D

baba_zanetti - to tak jak u mnie - wycena calkiem uczciwa. Mi wycene przeslali wczesniej na mail, a potwierdzenie przysla Ci za kilka dni. Tylko za te ubrania dalej nie wiem... zaraz zadzwonie

Jankes1 - jesli ten GPZ ma faktycznie 6k km to czemu sprzedajesz go tak tanio? Bardzo latwo sprawdzic czy przebieg jest realny... Nawet jesli - kupujac nowy motocykl wypadaloby zrobic serwis. Przynajmniej sprawdzic zawory i wymienic olej.

Zmartwie Cie, ale za ta cene to co najwyzej 250ka... Chyba nie zdajesz sobie sprawy z dalszych kosztow utrzymania motocykla. Caly serwis - regulacja zaworow, gaznikow, wymiana oleju, plynow hamulcowych, chlodniczego, filtr powietrza klocki i swiece - to koszt ok 1000zl i wiecej - zalezy w jakim serwisie. W starych moto najczesciej opony sa do wymiany - to dodatkowy 1k zl.