Astarte

Chyba nie wszystkie kapele były laureatami festiwali, bo mnie także nie przypadły do gustu ich "śpiewy". Byłam na wielu zlotach i nie potrzeba 500 osób żeby wstęp na imprezę był tańszy i miał w cenie nawet jedzenie, o darmowym polu namiotowym nie wspominając.

Ja się doliczyłam 20-stu motocykli i kostki przed kościołem do wymiany :) . Maciek musiał się nieźle napocić coby księdza udobruchać :) . Ale za to kawalkada motocykli robiła wrażenie.

Ktoś z Radomia podobno "spsuł" domek - to chyba o to chodzi :biggrin: .

Z chęcią bym w czwartek po pracy wpadła pobrykać na maszynkach... ale ciekawe czy po 17-tej będzie jeszcze można wziąć jakąś sztukę na przejażdżkę. No i hamowanie też by fajnie wykorzystać :rolleyes: .

Nie pisałam o zespołach, które grały w godzinach nocnych :rolleyes: .... tylko o: "Ostatni gasi światło"... czy jakoś tak. Wiem, że młode są w tym zespole i chwała im za to, że próbują, ale wokalistkę mogliby zmienić :banghead: .

Zakończenie sezonu w Zgonie na Mazurach. Tragedia :crossy: . Gdyby nie towarzystwo znajomych i to, że widząc co się dzieje nie wjechaliśmy motocyklami na teren zlotu tylko wynajęliśmy chatkę obok, a weszliśmy jako piesi za 7 złociszy to byłaby porażka roku :icon_razz: . Prowadzący - organizator jak dla mnie nie umiał zorganizować czasu motocyklistom. Kilka głupich konkursów przerywanych wyciem kapel. Zakaz szaleństw na motocyklach i brak jakiegokolwiek pomyślunku. Najbardziej ze zlotu podobała mi się... możliwość wynajęcia kajaków w domku obok, dzięki temu w sobotę mogliśmy kilka godzin spędzić na wodzie :icon_question: .

Super zdjęcia i zajebiste opisy :biggrin: . A co do cen we Włoszech to potwierdzam. W lipcy byliśmy tam i płaciliśmy w granicach 25-30 Euro za motocykl, namiot i dwie osoby. Ceny masakryczne, w porównaniu np. do Austrii gdzie zapłaciliśmy 17 Euro za to samo. :icon_razz: .

Widzę, że ładna ekipa z Radomia pojedzie :crossy: . I bardzo dobrze :buttrock: .

Ja z Miklasem też mamy zajęty cały domek... ale łóżek niestety nie mamy wolnych :icon_razz: .

Zlot jest dla ciebie ważniejszy od ślubu brata... :icon_biggrin: . Niektórzy to mają poprzestawiane prioprytety :icon_eek: . Chyba, że to jest twój kuzyn... nigdy nie przyzwyczaję się do tych idiotycznych braci i sióstr ciotecznych i wujecznych :biggrin: .

Kopiujesz listę i dopisujesz swoją osobę przy konkretnym "żądaniu"... to chyba nie jest takie trudne :icon_rolleyes: .

Ja też bym się pisała na jakąś przejażdżkę w tempie sportowym :wink: .

Uważaj tylko jak się wyda, bo moja rodzina z gór pochodzi, a tam jest powiedzenie: bez bitki nie ma dobrego wesela :) .

A nam nie dali :D :wink: . A takie dobre były... bykowate :D . Nie wiem jak ty... ale ja wracałam do domu z poważnymi lękami na każdym zakręcie :flesje: :D .

Ja z Miklasem też na zdjęciu :wink: . Dziękuję za miłe towarzystwo i wyborne tanie wino :bigrazz: :crossy: .

Jak ma paść regulator to padnie - bez względu na temperaturę. Ja po wymianie swojego śmigam niestrudzenie już sporą liczbę kilometrów. Tylko znowu niestety zaczął mi się napinacz łańcuszka rozrządu odzywać - wymieniałam go na nowy ok. 15 tys. km temu :) .

Byłam na F2-ce na Węgrzech, w Czarnogórze, w Bułgarii i jak dla mnie jest bardzo wygodna i elastyczna. Oczywiście jeżeli się jedzie z normalnymi prędkościami, czyli nie wolniej niż 100 km/h. Wolna jazda tym motocyklem to udręka :crossy: - może i spalanie małe, ale przyjemność z jazdy zerowa. Ja mam zamocowany do swojego motocykla kufer centralny i jest to super sprawa na jakikolwiek wyjazd. Jeżeli jechałam w dwie osoby to zakładam sakwy boczne - na nie śpiwory i namiot, na bak tankbag i można jechać gdzie się chce :crossy: .

Jak będziesz starszy to się dowiesz :icon_razz: :wink: .

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :cool: Trochę ten system zapisowy mnie dziwi... nie byłam jeszcze na tak zorganizowanym zlocie. Jednak jeżeli uważacie, że tak będzie bezpieczniej to przyjmuję to do wiadomości :icon_mrgreen: . pzdr @starte

Jeżeli dobrze zrozumiałam na stronce www.motozgon.pl to, żeby przyjechać: 1) muszę się zarejestrować na stronie :wink: (a jakbym chciała przyjechać tak po prostu, bo akurat mi się plany zmienią i będę miała ten termin wolny :) ?) 2) koszt to 40 zł (czy kobiety motocyklistki (nie plecaczki) też płacą? jestem na 99,9% pewna, że tak, ale warto spytać :) ) 3) oprócz 40 zł muszę jeszcze zapłacić 10 zł za to, żebym mogła rozłożyć sobie namiot na terenie zlotowiska :D ? Z góry dziękuję za odpowiedź :icon_eek: pzdr @starte

Kolega założył ten temat: 28 grudzień 2005 - 16:48, więc myślę, że zrobił już 40 tysi, albo jest już blisko, albo w ogóle nie jeździł, albo sprzedał motocykl, albo ... :bigrazz:

Miklas w piątek odbiera resztę owiewek od lakiernika (regulacje ma mieć zrobione po weekendzie), więc zapewne też będzie miał ochotę na małe spotkanie BlackBird-ów :icon_mrgreen:

A mi się bardziej podobają SIDI :rolleyes:

Ja mam SIDI Vertigo Corsa i bardzo sobie chwalę, dobrze sie w nich chodzi, noga się nie męczy - bardzo wygodne. Przemakają niestety w deszczu, ale nawet SIDI Vertigo Tepor (niby z membraną) - takie mam mój chłopak przemakają.

Ja też poproszę... samochód zostanie oklejony :buttrock: