Skocz do zawartości

Astarte

Forumowicze
  • Postów

    1233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Astarte

  1. Jak ktoś ma ochotę to naskrobałam malutki opis tego co się działo na zlocie :) Miłego czytania :) Inauguracja sezonu 2007 w Toruniu pzdr @starte
  2. U nich robienie prawka wygląda inaczej niż u nas. Muszą zaczynać naukę od skutera... zakupują sobie taką L-ke (widziałam to u nich na poczcie) zawieszają na skuterku i tak pomykają po mieście, aż wyjeżdżą odpowiednią ilość kilometrów. Potem idą na egzamin dopiero :) Czyli takie samouki z nich... nie muszą jak my builić za szkołę jazdy, a potem za egzaminy :) Tak zrozumiałam z opowieści anglików jak byłam tam w zeszłe wakacje. pzdr @starte
  3. Zdjęcia już są na serwerze :flesje: toruń1 (ok. 100 MB): http://rapidshare.com/files/22852645/torun1.zip.html toruń2 (ok. 25 MB): http://rapidshare.com/files/22851839/torun2.zip.html Podobno lepiej ściągnąć pierwsze ten mniejszy plik, bo potem się krócej czeka na możliwość ściągnięcia następnego :crossy: Szybkiego ściągania i miłego oglądania i wspominania :flesje: PS. Jak ktoś nie ma ochoty, czasu, odpowiedniego łącza na taką ilość zdjęć do ściągnięcia... to za niedługo będzie zrobiona galeryjka z tych zdjęć :) pzdr @starte
  4. Ja właśnie zgrywam swoje zdjęcia... i zaraz wrzucam je na rapidshare'a :icon_mrgreen: Poza tym może skrobnę jaką relacyjkę z tegoż upodlenia :( PS. W tym temacie też gorąco dziękuję za organizację i za towarzystwo :icon_mrgreen: pzdr @starte
  5. Mnie też od czasu do czasu jak dłużej jadę na motocyklu coś boli w kolanie. Ale u mnie to jest bardziej ból jakby mi ktoś tępą igłę do niego wbijał. A jeżdżę dobrze ubrana. Skórzane spodnie wcześniej, teraz tekstylne... pod to zawsze rajstopy. I to chyba także pozycja za kierownicą w sportowym motocyklu nie sprzyja kolanom :icon_eek: Ale i tak kocham moją CBR-ke, kolana po jakimś czasie się przyzwyczajają :biggrin: pzdr @starte
  6. Dzisiaj się zapisałam na szkolenie :D W piątek o 11 start... spalę gumę przed WORD-em na powitanie :icon_idea: A te twoje 24 pkt Matek to podziwiam... ja przy moich marnych 19 (jak się okazało jedynie 18 pkt... źle policzyłam), mam stresa jakich mało :) Jak mi 6 spadnie to będę miała 12, czyli jeszcze raz dziesiątkę mogę trafić, a potem to ew. nie zapięte pasy :icon_rolleyes: (w motocyklu :icon_eek: ). PS. Matka siedzi z tyłu... tak powiedział... jakiś lepszy cwaniak ;) pzdr @starte
  7. Ta ilość punktów za taką głupotę też mnie trochę zmiotła z nóg (oczywiście mając na uwadze, że na koncie miałam już 13 punktów karnych). Jednak poczytałam trochę taryfikatora i rzeczywiście za kolizję drogową jest niestety 6 pkt karnych :icon_evil: Jutro jadę się zapisać na szkolenie dla waryjatów za kierownicą ;) We Wrocku kosztuje to 200 zł :cool: A do tego czasu staram się jeździć przepisowo :) Byście mnie widzieli wczoraj... bałam się nawet katamarana jadącego 30 km/h w mieście wyprzedzić na podwójnej ciągłej :icon_razz: A co do kolesia to burak to mało powiedziane... nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Nerwosol to bierze chyba na codziennie. Jak będzie się tak przejmował to mu pikawa wysiądzie kiedyś :) Staszku takie mieliśmy podejrzenia z Miklasem, że nam jakiś wadliwy kufer sprzedałeś :) Zobaczymy się w sądzie :icon_razz: ;) PS. Wina niestety leży po mojej stronie... nie mogę na nikogo zwalić. Musiałam go źle zapiąć niestety :( pzdr @starte
  8. Rozumiem, że można nie wierzyć komuś. Ale on nerwowy taki jakbym mu przynajmniej pół rodziny z kałacha rozwaliła. Nie wiem... może na auto ostatnie pieniądze wydał i teraz chucha i dmucha na nie... ale czy oświadczenie, czy policja i tak wszystko z mojego OC pójdzie. No ale co się stało to się... :bigrazz: Najlepiej dzwoni dziś do mnie i mówi, że był w PZU, ale nie mają tam mojego ubezpieczenia. Mówię spoko... może i nie mają, bo tego dnia co kufer w niego trafił ubezpieczenie to płaciła, a nie wiem jak oni to tam do tych kompjutrów wprowadzają. Ale na język cisnęło mi się tylko jedno: a ch** mnie obchodzi :crossy: co oni z moimi papierami zrobili... ja mam wszystko zapłacone i nie interesuje mnie jak Pan to załatwi. 100 zł i 6 pkt karnych zwolniły mnie z obowiązku martwienia się o pana popieprz*** samochód :banghead: Ale ja spokojna dziewczyna jestem, więc mu tego nie powiedziałam. pzdr @starte
  9. Powiem szczerze, że nie wiem... rano umieściłam kufer na płycie (moto dopiero co odebrane od mechanika po montażu stelażu właśnie :biggrin: ) i jeździłam z nim cały dzień załatwiając sprawy na mieście (m.in. OC które skończyło mi się w grudniu :P ... dzięki Bogu wieczorem już miałam wszystko zapłacone :biggrin: ). I kuferek trzymał się bez zarzutów. Jednak jeździłam tylko po dobrych drogach, bez dziur, więc może nie wytrzęsło go na tyle, żeby się wypiął. Wieczorem jechałam po strasznie dziurawej drodze... na budziku miałam mało, bo max 60 km/h (rozpędzałam się dopiero :eek: ) i nagle słyszę bum, bum, bum... Myślę co jest... zatrzymuję się na poboczu, pytam się siostry z tyłu co się stało... ona na to że nie wiem. Schodzi z motocykla i wtedy już widzę... kufra nie ma :( Analizowałam sytuacje kilka razy... stelaż nienaruszony, płyta mocująca także... wygląda na to, że niedokładnie przycisnęłam kufer jak zakładałam go rano do motocykla (ehhhhhhh... te drogie zagraniczne cuda :P ). PS. Wszystko by było OK... bo kufer to w końcu rzecz nabyta... kupi się nowy, jednak gościu w który najechał na mój kufer okazał się ostatnim debilem. Nie wiem w czym by mu przeszkadzało jakbym mu jakieś "oświadczenie" napisała, a on od razu pały. Przez tego debila mam dodatkowe 6 pkt. karnych. Co daje łączną sumę 19 pkt :biggrin: Zbliżam się do magicznej granicy... co oni wtedy dają jak się 24 przekroczy... toster, telewizor? pzdr @starte
  10. Ściągnięte :D ... oglądnięte :D ... gratuluje występu w telewizji :icon_mrgreen: Gdyby ktoś miał problemy ze ściągnięciem to przerzuciłam też na rapidshare'a: http://rapidshare.com/files/21773285/uwaga_pirat.mpg.html pzdr @starte
  11. Witam, czy zastanawiał się z was ktoś kiedyś czy kufer może odlecieć z waszego motocykla. Czy to z powodu złego przypięcia, czy też wadliwego stelaża? Powiem szczerze, że ja jak miałam jeszcze GS-a i przy nim kuferek to czasem gdy podróżowałam po autostradzie z nieprzepisowymi prędkościami miałam obawy czy kufer przeżyje te zmagania :icon_eek: Każdy kufer ma swoją maksymalna ładowność i wytrzymałość na prędkość, ale raczej niewielu (albo nawet nikt) się do tego nie stosuje ;) Przypinajcie swoje kufry dobrze... chyba, że chcecie zarobić 6 punktów karnych i stracić 100 zł za: Zagrożenie w bezpieczeństwie ruchu drogowego (chyba tak to szło)... mówić ludzkim językiem za super szybkie samoczynne odpięcie kufra i przyładowanie nim w jadący z naprzeciwka samochód :D A to co z niego zostało (niestety z kufra nie z samochodu :clap: ... jemu tylko zderzak poszedł po wjechaniu na kuferek): http://www.astarte.republika.pl/bum/bum1.JPG http://www.astarte.republika.pl/bum/bum2.JPG http://www.astarte.republika.pl/bum/bum3.JPG http://www.astarte.republika.pl/bum/bum4.JPG http://www.astarte.republika.pl/bum/bum5.JPG http://www.astarte.republika.pl/bum/bum6.JPG P.S. Stasiu, przykro mi, była taki ładny, amerykancki... Miklas nie długo się nim nacieszył (dać coś babie na przechowanie to od razy popsuje :icon_razz: ). pzdr @starte (na przyszłość sprawdzająca zapięcie kufra dziesięciokrotnie ;) )
  12. Kurcze Jarema chciałam oglądnąć, ale TVN Turbo nie mam. Jak ktoś nagrał ten odcinek, albo mógłby nagrać jakieś powtórki to z chęcią kolegę na szklanym ekranie zobaczę. W Kazimierzu się chwalił, że w telewizji będzie :icon_rolleyes: pzdr @starte
  13. Trzeba czytać uważniej posty... pogody coraz lepsze, więc i więcej przejażdżek będzie :bigrazz: A do mnie wczoraj mechanik zadzwonił z wspaniałą wieścią, że moto gotowe (z pięknym nowym łańcuchem) :biggrin: W weekend po niego jadę i już się z nim nie rozstaje... ew. jakieś regulacje po 12 kkm :icon_mrgreen: pzdr @starte
  14. Nie wiem Kulus czy dotarła do ciebie wiadomość na gg, więc linka do zdjęć z Kazika też rzucam tutaj :banghead: http://rapidshare.com/files/20697608/Kazik.zip.html Miłego ogladania :( pzdr @starte
  15. Do imprezy jeszcze dwa tygodnie... nie ma co prognozować pogody. Poza tym było dzwonione i ma być ładnie... Gererda się spytaj :notworthy: pzdr @starte
  16. Nie ma sprawy Kulus... jak tylko wrócę do cywilizacji (czyt. Wrocław :biggrin: ) to zrzucam zdjęcia na kompa i idą na maila :biggrin: Nam także było bardzo miło :clap: Może jeszcze będzie okazja do wspólnego pośmigania :D (niech mi tylko mechanik CBR-ke odda :bigrazz: ). Nam też było bardzo miło. Fajne takie niezapowiedziane spotkania ;) Auto proszę schować do garażu i na motocyklu już śmigać czas zacząć... my rozpoczęcie mamy za sobą. pzdr @starte
  17. Witam, ja będę wyjeżdżała z Miklasem tak koło godziny 11 z Radomia, żeby na 12 być w Kazimierzu i połączyć sie tam z grupą warszawską :clap: Jeżeli ktoś też ma ochotę na przejażdżkę to dajcie znać. Ustalimy miejsce zbiórki w Radomiu. Jak nie będzie chętnych to trudno :clap: pzdr @starte
  18. Gratuluję Boba... wielu nawiniętych kilometrów i spotkań w gronie znajomych.. XJ-tką można już odkręcić i wyprzedzić parę katamaranów, więc owocnej jazdy życzę. Do następnego spotkania :crossy: pzdr @starte
  19. Mam chrapkę na 929rr, więc stronka bardzo mi się podoba :icon_mrgreen: Oby tak dalej... :flesje: ps. wydawało mi się, że 929 ma więcej malowań... jeszcze biało-czerwone, czarno-czerwone i takie ogniste. Ale może to te amerykańskie malowania :cool: których jeszcze nie umieściłeś :banghead: pzdr @starte
  20. Oj... dawno byłam... chyba na pierwszym roku, więc może rzeczywiście klimaty nie te co kiedyś :flesje: To bym chłopaka wysłała :biggrin: pzdr @starte
  21. Chyba najbardziej motocyklowe są "Od zmierzchu do świtu" albo "Garaż". Innych o takim nastawieniu nie znam :crossy: Aha... a jak chcesz się polansować to zapraszam na Plac Solny (to coś jak kolumna Zygmunta w Wawie) :icon_razz: pzdr @starte
  22. A mi się gdzieś obiło o uszy, że 954 jest bardziej awaryjne... i ktoś polecał mi 929 jako lepszy jakościowo sprzęt :notworthy: . Ale jest duże prawdopodobieństwo, że się mylił. Jakie macie zdanie na to? Bo też się zastanawiam nad tymi dwoma modelami :notworthy: pzdr @starte
  23. Ja (CBR 600 F2) i mój chłopak (CBR 600 F3) oddajemy motocykle do mojego mechanika, w zimie jak ma więcej czasu to zajmuję się też takimi pierdołami jak stelaże :biggrin: . Może w waszej okolicy też jest taki magik, który z kilku rurek potrafi wyczarować piękny stelaż do waszych maszyn. Przedtem zrobił mi takowy do GS-a (razem z gmolami) i byłam zadowolona :notworthy: Jak będę miała go gotowego, to mogę porobić zdjęcia. Jednak to najwcześniej za miesiąc (albo nawet i później), bo obecnie mam sesję i nie mam czasu podjechać do rodzinnego domku, aby motocykl do mechaniora zaprowadzić :icon_biggrin: PS. Mylisz się mikitl w Louisie sprzedają stelaże do CBR-ek też tych starszych :flesje: Mam katalog to wiem :icon_twisted: Cena jak mnie pamięć nie myli to ok. 500-600 zł, nie mam go przy sobie tak z głowy dałam cenę. pzdr @starte
  24. Gratuluję równie mocno jak poprzednicy koniaczek :clap: Też przy zmianie sprzęta w zeszłym roku rozważałam Fazera, ale okoliczności przyrody sprawiły, że bujam się jednak CBR-ką (i nie żałuję :wink: ). Bezawaryjnej jazdy!!! O kurcze Madzik... dla Ciebie jeszcze większe gratulacje :icon_twisted: INO JAZDA!!!! pzdr @starte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...