motylek

:) wracając dwie godziny temu do domu autem przejeżdżałam Kamienną, chłopakowi na czarnym suzuki bandit nr rej DW 3534 wymusiła dziewczyna jadąca oplem corsą :[ jechała ze znajomymi na imprezę,sytuacja miała miejsce kiedy były włączone światła pulsacyjne na skrzyżowaniu...heh chłopaka reanimowali w karetce potem odjechali do szpitala :wink:

podpisuje się pod kolegami... nie robi się żaden piekarnik pod siedzeniem(kierowcy), chociaż z tyłu u siebie nie siedziałam to nie wiem, ale zapewniam że picia tam żadnego nie zmieścisz.

Przód Dunlop Sportmax Qualifier 120/70/17 fota >http://img398.imageshack.us/img398/9673/przdtx0.jpg Tył Michelin Pilot Power 180/55/17 fota>http://img504.imageshack.us/img504/2728/tytm8.jpg Tylna właściwie już tylko do palenia Cena to 200 zł

Witam, tak jak w temacie mam do sprzedania kask UVEX WING III Kask jest mojej siostry która jeżdziła w nim kilka razy. Stan idealny - praktycznie jak nowy. Rozmiar kasku - S Nowy kosztuje 1275 zł Moja cena to 700 zł ew. do negocjacji jeżeli ktoś byłby zdecydowany. Kask próbuje sprzedać od jakiegoś czasu ,ale problemem jest jego rozmiar S ,więc mam nadzieje że wśród kobiet znajdzie on zainteresowanie :) Poza tym szkoda żeby ciągle leżał w kartonie. Dlatego goraco zachęcam i polecam ! Szybka w kasku jest przydymiona , tzn nie jest ani przezroczysta ani czarna zupełnie - jest taka pomiędzy. Jeździ się w niej dobrze zarówno w dzień jak i wieczorem. W razie jakichkolwiek pytań piszcie do mnie na pw lub maila. Kask można obejrzeć/ przymierzyć we Wrocławiu. ZDJĘCIE >http://img168.imageshack.us/img168/8339/15jc6.jpg zdjęcie które oddaje jak szybka wygląda w rzeczywistości http://www.bikepics.com/pictures/581819/

ja bym Ci zaproponowała najpierw zrobić prawo jazdy :icon_eek:, a dopiero potem myśleć o zakupie motocykla ja zaczynałam od 125

nie na hornecie tylko na 900 RR chłopak który jechał tym motocyklem nie przeżył :flesje:...miał 24 lata (*)

prędzej...wariatka ;P ja nie wiem ile jechałam najszybciej bo nie patrzyłam na licznik tylko na drogę, następnym razem, zamontuję kamerę i się tu przypucuję (sic!)

ale po pijaku czy na trzeźwo ??

Proponuję wszystkim teoretykom się nie wypowiadać i pisać " nie wiedziałeś że się nie pożycza itd"... Kto tego nie przeżył nigdy nie będzie wiedział jak to jest. Jestem niestety tego przykładem. Też kiedyś "wiedziałam" że się nie pożycza sprzęta. Jednak okoliczności i życie, moment chwili robią swoje. Rok temu z kawałkiem pożyczyłam doświadczonemu koledze motocykliście dać się przejechać 2 kółka po parkingu na moim wymarzonym, wyśnionym, bezwypadkowym kupionym wtedy miesiąc wcześniej gsxrze...efekt? Przy drugim kółku, przy niewielkiej prędkości dodał za dużo gazu i złapał uślizg koła...szlif na lewą stronę. Straty w nowych częściach 6 tys zł. Aha..."kolega" przestał się do mnie odzywać, w rezultacie na wszystko się wypiął...a pieniędzy do dziś nie widziałam za poniesione straty. Ta gorzka lekcja na zawsze będzie mi przypominać że NIKOMU nie należy pożyczać motocykla, nawet jeśli okoliczności i predyspozycje jeźdzca wskazują że nic nie ma prawa się stać. Do czasu tamtej historii myślałam że takie rzeczy dzieją się tylko w filmach...

Teraz w TVP było info o śmierci motocyklisty który stracił panowanie nad motocyklem przed Lubinem w woj.dolnośląskim :/

MATHIS w dwóch Twoich wypowiedziach pada słowo :D "Podoba" Powiem Ci, że nie to złoto co się świeci ( mi też kiedyś "podobała się i marzyła R6 02'- do czasu aż się nią nie przejechałam :clap: ) idąc dalej tą myślą, sądzę że najlepiej by było gdybyś przejechał się kawałeczek Kawą i Suzi. Wtedy chyba rozwiejesz swoje wątpliwości, bo ja raczej na Twoim miejscu skłaniałabym się do tego jak motocykl JEŹDZI a nie jak WYGLĄDA ( chociaż to też poniekad istotny aspekt ) Najwięcej funu jest z jazdy, no chyba że wstawisz moto do pokoju i będziesz je podziwał ;) powodzonka w poszukiwaniach i trafnych decyzjach

oj odrazu fanki ,wyobraź sobie że jestem jaknajdalej od czerpania przyjemności polegającej na przyglądaniu się czyimś wnętrznościom.Ale takie obrazki wpływają na moją psychikę dobrze...bo jak czasem jeżdze sobie moim motocyklem to przemykają mi też te obrazki w głowie i to jest mój POWSTRZYMYWACZ od robienia różnych głupich rzeczy na drodze :buttrock:

a tak w ogóle jak ktos ma jakieś inne dojścia do tego typu zdjęć albo filmików i jest tak uprzejmy to prosiłabym o podesłanie na moje pw

jak to po co ? żeby każdy mógł zobaczyć druga stronę medalu naszej pięknej pasji

odpowiadam na pytanie bo sama miałam CBR 125 R... tak OPŁACA się kupić ten motocykl , jak ją miałam to praktycznie w ogóle nie odczułam po kieszeni kosztów związanych z wydawaniem na paliwo...nie to co teraz suzi żłopi jak głupia.A poza tym 0 problemów jeżeli chodzi o eksploatacje.Szczerze polecam ten motocykl jeśli to ma być 1 sprzęt.

ja też 3mam kciuki za kolege z Wrocławia :wink: 8mki się nie obawiaj bo jest wielgachnaaa i pamietaj BEZ STRESU, a wszytsko pójdzie gładko :notworthy: Aha i jeszcze jedna dobra wiadomość dla Ciebie...jutro NIE PADA. Powodzenia !

ło matko ! czytam i zastanawiam się czy to MOTOCYKL ma być dla NAS czy my dla NIEGO ? Ja wychodze z tego 1 założenia. Wymiana oleju przed zimą ? Czy to aby nie przesada, rozumiem to jeśli motocykl ma stać więcej niż 4 miesiące.Ale zima trwa 4 , a w między czasie jest zawsze jakiś jeden dzień w miesiącu w którym można polatać.Przynajmniej ja tak robie...A te zalecenia w ksiązkach serwisowych (nie mówie że wszystkie) sa po to aby serwisy miały z czego życ :] Więc podchodźmy do pewnych rzeczy z dystansem a nie popadajmy w skrajności...

a producent nie umieścił informacji o dacie ważności na opakowaniu?

nie ,ale zamierzam i coraz bardziej mam ochote zamienić jazde na moto tylko w takich warunkach, bo polskie drogi nie pozwalają na jakikolwiek komfort psychiczny.

mamma mia zielona pietruszka ! ile emocji wywołał ten wątek. Jeden woli ogórki a drugi ogrodnika córki, więc mówiąc krótko- niech każdy robi to co lubi, a nie stresuje się tym co powiedział Pan X czy Pan Y. Oni nigdy nie będa wami, nie przeżyją tego co wy i nie wnikną w wasze emocje. Dlatego zamiast bić pianę wykorzystujcie ładną pogodę póki jeszcze jest.

dokładnie chodzi o to ,że podmuch powstaly w poczatkowej fazie wymijania motocyklem dużego pojazdu, powoduje zwiekszenie oporu powietrza dla motocykla i boczne znoszenie motocykla w prawo. A na wiatr trzeba uważać ,mnie też czasem nosi przy dużych predkosciach ale to chyba dlatego ,że moje moto jest lekkie jak piórko :banghead: I z pewnościa stabilności moto przy 140 i więcej nie służy jazda w pozycji wyprostowanej.

:banghead: http://www.polandposition.pl/

no to gratki :!: :( moim marzeniem tez jest r6 :banghead:

A dobrze i jak narazie bardzo sobie ją chwale. Predkość max w mojej to 125km/h A fotki się jeszcze nie wywołały ,ale jak będą to Ci podeśle :mrgreen:

Drogi Piotrze....na jaki zmienić wydech :D ???