Skocz do zawartości

Hipolit

Forumowicze
  • Postów

    462
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hipolit

  1. Byłem, napstrykałem 800zdjęć, tor super organizacja też, widzów nie zadużo ogólnie super po za tym paskudnym wypadkiem i poszkodowanym chorongiewkarzu i tym drugim wypadku ale o nim nic nie wiem bo byłem zajęty wymianą klocków ;]
  2. Każdy robi jak chcę. Placebo to to nie jest bo za dużo kilometrów nim zrobiłem w trasie żeby mieć jakieś zwidy. Japońce też nie robili wszystkiego na perfkt. A kwestia niedogrzewania się silnika wygląda tak; odpalam rozgrzewam pierwsze kilometry robię na spokojnie aż złapie temp. i potem ogień. Silnik łapie temp. od razu tylko olej się rozgrzewa dłużej. Dodatkową chłodnicę polecam każdemu kto jeździ dominatorem powyżej 100km/h lub w terenie. Zamierzam sprzedać Domina i kupić XR600 i też zamontuję chłodnice i w każdym następnym motocyklu z silnikiem tego typy też to zrobię bo efekty są dla mnie wyraźnie odczuwalne. Nie bez powodu goście w ameryce sprzedają kit z całym dodatkowym układem chłodzenia do XR,XL i NX. Tak naprawdę uwierzy się w to dopiero po pierwszej przejażdżce w upalny dzień bo to właśnie przez takie dni montowałem chłodnicę, przy obecnej pogodzie nie zauważy się różnicy chyba że pomimo aury porządnie dogrzewacie sprzęty. P.S widzę rozmiary tej chłodnicy po przewodach i myślę że będzie idealna.
  3. Teraz to mnie zagiąłeś człowieku....... Dolanie oleju było dla mnie tak oczywiste że nawet go nie opisywałem. Pikus do Dominatora zamiast długiej i wąskiej chłodnicy lepsza była by jakaś bardziej kwadratowa. Zapewniam cię że łatwiej ją jakoś sensownie umieścić i tak jak już wcześniej pisałem połowa mojej chłodnicy(16x7,5cm) spokojnie dała by radę schłodzić olej.
  4. Gdy składałem motocykl po zimowym serwisie z pośpiechy źle przyczepiłem przewody odpowietrzające i zachowywał się dokładnie jak opisujesz, przy dodawaniu gazu parskał w dolot. Sprawdź dobrze te przewody, może któryś jest przetarty.
  5. Takiego przypadku nie widziałem. Ale możesz sprawdzić jeszcze na płycie traserskiej czy te górne pokrywy gaźników nad przepustnicami są równe, oczywiście jeśli pralka nic nie pomoże :)
  6. Wiem że na energetyków mają taką myjkę.
  7. Dzisiaj byłem na energetyków i się pytałem gdzie jest tor, odpowiedzieli i dodali że zawody zastały przełożone. Raczej nie kłamali by na stronie http://www.nmr.pl/index.php?module=articles&id=425
  8. Też dobrze to pamiętam, nawet byłem keidyś na zawodach zanim pierwszy raz wsiadłem na WSKe. P.S ZAWODY MOTOCROSS NA MAJDANKU ZOSTAŁY PRZENIESIONE NA TERMIN 18,19.09 Z POWODÓW ODBYWANIA SIĘ INNYCH ZAWODÓW W INNEJ CZĘŚCI POLSKI I SPORO ZAWODNIKÓW NIE PRZYJECHAŁO BY DO LUBLINA. Smeldi nie wiem czym jeżdżą twoi znajomi ale jeśli uważasz że DT 80 to CROSS to jesteś w błędzie. Chyba nie wiesz jak głośnie jest całe stado motocrossowców szczególnie tych na dwuciachach i jak daleko potrafi się nieść ten irytujący niektórych dźwięk... Tylko połowa toru jak nie mniej jest w dole a reszta jest wyżej niż wszystkie okoliczne bloki czy te na Czechowie czy na Willowej. Niestety piszę to z bólem serca ale ten tor nigdy nie będzie działał tak jak 10 lat temu... Władze w lublinie mają siano zamiast mózgów i przepuszczają wszystkie pieniądze na jakieś głupoty o których nawet nie chcę wiedzieć, wystarczy popatrzeć chociażby na Rzeszów jaki jest ładny i zadbany a u nas w Lublinie zęby wypadają jak się terenówką po centrum jedzie!.. To ludzie powinni wiedzieć gdzie kupują mieszkania a nie potem mieć pretensje że im głośno bo to tak jak by mieszkańcy poręby chcieli przesunięcia torów... Jeśli tor na Zemborzyckiej zostanie zamknięty to sam będę sie starał o protest motocyklistów z całej polski. P.S według mnie KMCROSS powinien zacząć walczyć o swoje bardziej bo jak dla mnie dają troszeczkę dupy, nie mam tu namyśli toru na Elizówce czy pod Globusem bo tam mieszkańcy byli pierwsi i trzeba się z tym pogodzić. A jeśli pozwolą zlikwidowac tor na majdanku to zieje z nich...........
  9. Nadal nie czaje Haju ani "Właha" ani "!" ale spoko. ZAWODY MOTOCROSS NA MAJDANKU ZOSTAŁY PRZENIESIONE NA TERMIN 18,19.09 Z POWODÓW ODBYWANIA SIĘ INNYCH ZAWODÓW W INNEJ CZĘŚCI POLSKI I SPORO ZAWODNIKÓW NIE PRZYJECHAŁO BY DO LUBLINA. 18 są treningi a 19 zwody. Tor jest na terenie jakiegoś starego poligonu i nie jest widoczny z ulicy, trzeba będzie pójść za tłumem i na pewno trafimy ;]
  10. :icon_question: :) :icon_question:
  11. Dominator będzie jeżdżony po wodzie rzadko ale na pewno się to jeszcze zdarzy. Co do dźwigienek to wszystko było smarowane. W zimie rozebrałem motocykl do tego stany że na podnośniku została rama, silnik z gaźnikiem, przednia zawiecha lampa z zegarami tak więc motocykl przeszedł porządny serwis przed sezonem. A z tym diagnozowaniem do dobry pomysł na pewno spróbuje no i filtr też przerobie bo mam akurat stary papierowy więc może coś z niego wyrzeźbię.
  12. Gdzie byś poszalał Mikołaju? Jak chcesz to można po popatrzeniu na zawody skoczyć polami do Ostrowia :D
  13. Tak wiem :bigrazz: Nie jestem pewien czy gaśnięcie podwodą to taka normalna sprawa bo na własne oczy widziałem kiedyś jak koleś jeździł AFRYKĄ po rzece aż po sam wlot to filtr i bez problemu z niej wyjeżdżał. Chyba njprawdopodobniej będzie to fajka bo rzuciłem na nią okiem i ma troszeczkę luzu pomiędzy porcelanką na świecy. Ale odpowietrzenia gaźnika tez nie byłem pewien. A gdy akumulator znajduję się pod wodą może się uszkodzić? Przecież woda też przewodzi prąd. Co do filtra jest papierowy i sprawdzam go co jazdę w terenie. A co myślicie o takim przerobieniu wlotu powietrza, ciepłe powietrze nie pogorszy pracy silnika? Wiesz co Maniek ostatnio śmigam z gościem który jeździ YZ250 i ta waga to czasami zaleta a jak zakopałem się w błocie to sam go wyciągnąłem, jestem już oswojony z tą wagą i łatwiej mi się tym jeździ w terenie niż jego CROSSem jak dał mi się przejechać. Skoków to nie preferuje bo to jednak tylko motocykl wywodzący się z Dakaru, pomimo że nigdy tam nie startował. Raz tylko mi się to zdarzyło i to przypadkiem, na ogół preferuję jadę po lesie i polach a rzeką musiałem tam dojechać i nigdy na rozgrzanym silniku nie wpadam od razu do wody na początku schłodzę go w jakiś inny sposób. Widziałem już motocykl którym gość nagle wjechał do wody i blok nie wytrzymał tak więc się uczę na cudzych błędach :bigrazz:
  14. Spoko to jak coś to wypatruj mojego cielaka w pobliżu toru ;P Co do lokalizacji to na pewno wrzucę info przed piątkiem.
  15. A jedziesz sama czy z kimś? Jak coś jadę na moto i mógłbym cię wziąć na plecak jeśli chcesz. No ja tez pojawię się z aparatem , jak nie zapomnę to zadzwonię do ciebie. A co do lokalizacji to jutro max w środę będę u w NMRze to się dopytam, zrobiłbym to dzisiaj ale nie wiedziałem o zawodach.
  16. Książek o zagadnieniu motocyklowym jest wiele ale nie ma takiej w której są porady na wszystko, gdyby tak owa było nie było by forum;]
  17. A czym jeździsz aktualnie? Na enduro poczekam i wystartuję, zrobiłbym to rok temu ale zdrowie nie pozwalało... Teraz to radze sobie lepiej niż kumpel na YZ250 chociaż że ma więcej mocy i lżejszy sprzęt :icon_twisted:
  18. Nie wiem czy to normalne ale przy schodzeniu przez 4tyś.RPH słychać wyraźny klekot... Jak dla mnie masz dziurę w obrotach, synchro i składy powinny pomóc. Przynajmniej pomagały w takich przypadkach które widziałem.
  19. Witam wszystkich zainteresowanych, obiekt badań to Honda NX 650 Dominator 90r. Sprawa jest następująca; od kilku dni nareszcie zacząłem używac motocykla zgodnie z przeznaczeniem, zarzuciłem kostki, podniosłem błotnik ile się dało by błoto nie blokowało przedniego koła i jak na razie tyle. Ale wyszło mi kilka niedogodności podczas przepraw prze rzekę i zalane pola: Dominator przy wjeżdżaniu do wody i zalaniu głowicy wodą gasł i nie chciał odpalić przej jakieś 5-7 minut i teraz pytanie czy jest to kwestia zalewania fajki i świecy od zewnątrz czy tego że przewód odpowietrzający gaźnik znajdował się pod wodą? Dodam że stało się to pierwszy raz gdy trafiłem w dół na polu gdzie było ZA Dużo wody i tam zalało mi głowice podczas zanurzenia go tylko do połowy silnika nie było żadnych problemów, przewód odpowietrzający jest nacięty by nie blokowało się w nim błoto. Czy jest jakiś sposób żeby uszczelnić okolicę świecy jeśli to jest powodem tego zachowania? Czy moduł który znajduję się pod przednią owiewką nie ulegnie suzkodzeniu gdy chlapnie na niego woda?Nie mam zamiaru zanurzać przodu :bigrazz: Następne pytanie dotyczy wlotu powietrza do filtra; czy jeśli przedłużę wloty(jakimś czym jeszcze nie wiem czym) i poszczę go pod bakiem aż do główki przy ramie w której jest gorący olej nie będzie to podgrzewać powietrza na tyle że wpłynie to na zmianę pracy silnika? Zdjęcia pojazdu poniżej :crossy:
  20. Wiem tylko tyle że jest widoczny jadąc ulicą. Startujesz w tych zawodach czy jedziesz tylko popatrzeć? Sam chętnie bym wystartował zawodach ale czekam na jakieś enduro jak te które były w zeszłym roku w Bogdance, to jest coś dla mnie i mojego Dominatora :D
  21. Ktoś planuje tam zostać na noc pod namiotem? :bigrazz: I mniej więcej na która godzinę wszyscy się zjeżdżają bo będę jechał polami do Ostrowia to muszę się wybrać z pewnym zapasem czasu. Mikołaju może ty się przyłączysz do OFFu? W końcu masz Enduraka na kościach :icon_twisted: :crossy: P.S Ciekawe czy będzie nareszcie ładna pogoda? pierwszy raz od ponad dwóch tygodni...
  22. Akurat grzybek jaki jest od strony zbiornika mieli w tym zakładzie a ten dolny mogli wytoczyć ale zależało mi na czasie i zdecydowałem się ciąć, musisz pojechać do takiego zakładu wytłumaczyć im to i niech oni pomyślą do czego są zdolni. A po co chcesz zamieniać węże? ten dolny jest tak zawinięty bo przy tym rozmiarze chłodnicy nie miałem innej koncepcji. Rób to pokolei jak ja, najpierw kup chłodnice i korek, zamontuj chłodnice a potem planuj. P.S Zobacz zdjęcia jak zrobili to goście z forum w ameryce, jest w link w drugim poście w temacie.
  23. Nie ma tego na moich zdjęciach ale zrobiłem specjalną obudowę przysłaniającą pół chłodnicy i teraz jest dobrze tak więc wydaj więcej i kup mniejsza, zamierzam jakoś w zimie zmienić na mniejsza. Wiatrak nawet przy mniejszej nie będzie ci potrzebny. I uważaj jak będziesz ją montował bo mi w pierwszej kombinacji błotnik zawadzał o chłodnice przy dobijaniu dlatego przed dorobieniem przewodów przejechałem się na samej chłodnicy.
  24. Witam, niestety nie mogłem się pojawić chociaż bardzo chciałem ale kilka dni byłem za miastem. Widzę że parada się udała więc cieszę się razem z wami. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...