Hipolit

Zanim włączyłem temat gdy widziałem sam tytuł już domyśliłem się o co chodzi bo z tym nie trudno. Niestety mnie na 90% nie będzie bo kumpel zaprosił mnie na imprezę kawalerską już miesiąc temu tak więc 24-tego będę na półmetku :icon_razz:

Jak się bawić to na całego Agrat :biggrin: P.S zajebisty podpis :lalag: :flesje: :clap:

Szykuję się niezła zabawa :biggrin: jeśli uda mi się tam dotrzeć to od razu powiem że dopiero w piątek po południu ale postaram się przyjechać :bigrazz:

Aftys chyba się mijaliśmy w drodze powrotnej na spółdzielczości pracy.

Było zajebiaszczo :lalag: miejsce, klimat i ludzie super :icon_biggrin: normalnie sama się micha cieszy jak wspominam te piękne chwile :flesje: oby więcej takich imprez :wink: P.S niezłą mi fote strzeliłeś w nocy na partyzanta Robciu :icon_razz: Pozdrowienia dla wszystkich.

Nie wiem czy to żart czy nie ale pod koniec września chciałbym skoczyć na spadochronie jeśli fundusze pozwolą bo to nie tania sprawa , ale jeśli mi się uda to na pewno nie będę żałował wydanych pieniędzy :icon_razz: MAJUSZ dokładnie masz być i to razem z miednicą,,, albo chociaż jej fragmentem :icon_razz: A co do sprzętu wodnego to już się na coś piszę :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin: Lublinczycy :buttrock: napiszcie kto o której jedzie to może się jakoś ustawimy bo osobiście chce być tam jak najwcześniej żeby wylegiwać się jak najdłużej :flesje: więc wyjazd około 10-11.

Nad jeziorkiem nikt nam nie zabroni piwa trzymać swojego to magazynek nie będzie potrzebny ;P A tak w ogóle to będzie miał ktoś grilla?? Bo nie wiem czy coś załatwiać małego czy jak? Mikołaj bierzesz spadochron?

Oj kurde jaki babol z mojej strony ... :clap:

Witam wszystkich ;] Także wybieram się do Ostrowca w sobotę przed południem tak około godziny 11 więc kto z Lublina leci o tej porze to śmignie się w grupie?

nie bądź śmieszny i wczytaj się w to co napisaliśmy wcześniej :]

Tu chodzi o to że najpierw był szum że do parku maszyn wstęp mają tylko kierowcy a w praktyce na goście z panter wpuszczali wszystkich nawet dzieci z aparatem i rodzinki na spacer z pieskiem, miał być strzeżony park a gościowi ktoś w niedziele rano lusterko urwał. Potem info że nie możemy mieć własnego jedzenia i picia bo koleś z kateringu dogadał się z organizatorami żeby zarobić jak najwięcej, no chwile takie informacje umieszcza się na plakacie zlotowym. I jeszcze do tego okoliczni mieszkańcy którzy przychodzili przespać się pod kołderką z dziećmi a chyba zlot motocyklowy to zlot motocyklowy i raczej cywile nie powinni mieć wstępu na pole namiotowe, przynajmniej według mnie. P.S Jak coś Pilasku już wszyscy dawno przestali narzekać na cenę wjazdu... P.S.2 Przez nasz obóz przewinęło się chyba najwięcej osób i każdy mógł się przysiąść, na nikogo się nie wypinaliśmy a co komentowania to nie spotkałem nikogo kto pochwalił by organizacje, nie tylko nasza ekipa narzekała(ekipa bo nie wszyscy należą do LSM...) P.S.3 no tu to dojebałeś jak łysy grzywką o kant kuli. Skąd taka dedukcja że niby to dla nas za daleko? Dla twojej informacji gdy ostatnio pojechaliśmy się przejechać na Podlasie zrobiliśmy jednego dnia prawie 500 km:] ciekawe czy ty robisz tyle przez miesiąc rajderze!

Dokładnie tak więc jeśli będziesz za tydzień w Ostrowie to bierz go ze sobą :bigrazz: P.S Masz tu kontakt do gościa który robi stelaże, gmole itp. Na liście nie ma nic do CBR ale napisz do niego a może będzie w stanie to wykonać.

Gdyby pojechał razem z nami nad jeziorko w drodze powrotnej bardzo szybko wyzbył by się bani :icon_razz: A jak tam twoja nowa miednica Majusz, już w domu :icon_question: :bigrazz:

Nic dodać nic ująć, pierwszy raz byłem na takiej imprezie i wiem że mogło być lepiej. A co do pochłaniacza agresji to w piątek niedługo po naszym przyjeździe na miejsce ktoś ze sceny wspominał że nie przeparkowanie samochody pójdą na pochłaniacz więc chyba dlatego o nim zapomnieli... :icon_question: Tylko ekipa spod spadochronu spisała się w 100%ach :lalag: Dziękuje wszystkim za zajebiste spędzenie czasu, super zabawe i klimat :buttrock: :notworthy: SUPER PARTIA KURWOO :icon_twisted: Pozdrowienia dla wszystkich, dla tych co łamali ciszę wyborczą też :flesje: :clap: Dla mnie zlot był jak najbardziej udany bo ekipa The BEST a że reszty zabrakło no to cóż, szkoda bo z podobno dobrego zloty zrobił się festiwal gdzie rodzice z dziećmi przychodzili nocować pod kołderką... A co do drugiej części twojej wypowiedzi smoku to jeśli dobrze rozumiem aluzje to kto kogo tak nie miło potraktował :icon_question: :flesje:

O co ty się w ogóle czepiasz bo nie rozumiem twojego problemy... Obraziłem ciebie albo twój motocykl? Nie musisz odpowiadać. Jak coś będę jutro o 13 na LOTOSie. Pytanie do Aftysa jedziesz z nami o 13 czy o innej porze? CZESIU jak możesz to wyślij mi numer na pw to zadzwonię albo jeśli mi zaufasz to weź dla mnie 3x'Tyskie-4-ropak' a 33 zł oddam ci już na miejscu tylko napisz czy da rade ;] Na LOTOSie który jest przed Lubartowem jadąc od lublina, na stacji stoi helikopter więc będziesz wiedział która to(stacja jest po prawej). Wysłałem ci numer na pw więc jak coś to dzwoń jutro około 12 i skoczymy razem. Może jeszcze Robcio i Smok pojadą z nami. Odpowiem za siebie; na zlocie motocyklowym będę drugi raz w życiu i pierwszy raz na kilku dniowym i to mi przyjdzie oceniać czy jest tam fajnie czy nie, chcesz możesz zostać w domu.

Piszemy bo nam się nudzi każdy myśli o zlocie i już go telepie na samą myśl to wypisuje się w temacie :icon_razz: Co do K750 to mi mniejsza prędkość nie zaszkodzi mogę się trochę powlec, zresztą z tak obładowanym motocyklem chyba bałbym się przekroczyć stówy :crossy: Zobaczycie na LOTOSie jak go obładuje :icon_razz: A co do startu to o której godzinie się umawiamy :icon_question: Ja najchętniej pojechałbym tam o 9 żeby na 10 już być na miejscy. Teraz Majusz możesz napisać coś konkretnego od siebie czyli o której jadymy :bigrazz:

Chyba nie zauważyłeś że temat ma już kilka stron...

??:) Czytaliście mojego posta? Ja mogę jechać tak żeby być na 10 już na rozpoczęciu zlotu.

Spoko, to dawaj bezpośrednio na stacje. Prysznice i umywalki będą, nawet ja się już o to pytałem i Robcio zapodał link do zdjęć z łaźnią :];P

Z tego co widzę mieszkasz w okolicach Chełma więc pewnie będziesz jechał najpierw do Lublina a dopiero potem do Lubartowa więc coś pewnie spotkamy się pod zamkiem w Lublinie razem ze wszystkimi a potem skoczymy do Lubartowa na stacje. Mój numer telefony wysłałem ci na pw więc jak coś to dzwoń. Osobiście myślę że można wyjechać około 9 rano z LOTOSa już w stronę Komarówki więc około 8:30 trzeba wyjechać z pod zamku w Lublinie. Co wy na to? wszystkim pasuje taka pora? Zlot zaczyna się o 10 więc warto być tam wcześniej. Niech wszyscy zgłoszą swoją gotowość, albo przynajmniej większość ;P

Bliżej możesz opisać to będę wiedział o co się w sklepie pytać, to spray, co to takiego?

Zgadam się w pełni, ja wezmę saperkę, beczkę na piwo bądź kiełbasę i będę miał dodatkowo plecak jak będziemy iść do sklepu, Czesio bierze grilla bo jedzie samochodem. A ta twoja latarka Mikołaju będzie mogła służyć za lampę wieczorem pomiędzy namiotami czy to taka zwykła? Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co przydało by się wziąć i może się przydać do ogólnego użytku?

Ja myślę że to ma sens ale trzeba zacząć coś w końcu organizować zanim będzie za późno. Spalenie kościoła może nic nie dać bo wtedy tor może już nie funkcjonować ;]

Tak mi się wydało że mógłby być tam zbędny tłum no ale jak przeczytałem wypowiedź Smoka to w pełni przyznaję wam rację, FAKT trochę pomylony pomysł. Pomyślałem tak na początku bo gdy kiedyś zostawiałem motocykl w parku maszyn na zawodach enduro to był tam straszny kocioł. Ale zobaczymy jak to będzie w praktyce, podjedzie motocykl z kierowcą pasażerem i obładowany zaopatrzeniem to co każą drugiej osobie czekać przy bramie..? Trzeba będzie się przystosować tak czy inaczej.

A wyobra sobie jak wyglądała by sytuacja w parku maszyn gdy nagle jest w nim dwa raz więcej osób i wszyscy muszą zaparkować motocykle. Dla mnie jest to w pełni zrozumiałe. Wiecie coś więcej o rajdzie?