Kuskus

Rozbierz gaźnik i problem powinien zniknąć. PZdr.

Paho'wi chodziło zapewne ze tuż po szlifie cięzko odpala.

NO to ja też musze sie pochwalic ;) PO miesiącu stania , i zalania cylindra ok 40 ml. oleju , etka odpaliła za 2 razem 8O PO prostu sprawdziłem sposób Młodego VFR'a no i oczom nie mogłem uwierzyć. :lol: MZ FOREVER ;)

Hehe, chyba tak zroibie , więc mozecie już składać zamówienia na częsci :banghead: :crossy: Dopisane: zdjęcia będą wieczorkiem , to ocenicie i doradzicie jeszcze mi :evil: PZdr.

Sorrrry ze taki post zamieszczam ale jest bardzo wazna sprawa ( przynajmniej dla mnie) Własnie sie dowiedziałem od kumpla ze sprzedaje Yamahe Dt 50 , z roku 95 - cena 500 zł 8O . LEkko sie zdziwiłem i pomyslałem ze mnie kituje , no ale on ze nie , no to sie go pytam co tam z tym moto , a on ze stoi sobie na dworze , teraz sniegiem przykryte. Mówi ze przez przypadek wlał rope zamiast beznzyny i taak stoi i nei che odpalic - Ropa w baku nadal pozastaje. Wiec po pierwsze czy mi sie opłaca , po drugie co zrobic zeby odpalił - zebym mógłzobaczyc jak chodzi przed kupnem. Pamietam ze podobny numer miał kumpel w jawce 50 , tez wlał rope , ale potem zalał czystą benzynka + troszke oleju i po pchaniu przez 40 metró załapała i chodziła ładnie. WIec co radzicie , moto jest bez papierów ale nie kradzione. Za dobra rodzina jak na to - ojciec to moto załatwiał 4 lata temu wiec na pewno nie kradzione. Dodam ze ma załozony ogranicznik , chyba bo kumpel mówi ze z 60 ciągnie , ale za to sie ładnie w błotku jezdzi :banghead: PZDr. PS. Jutro będą zdjęcia , a tak wstępnie , to czy radzicie sie na ten zakup nastawiać i pozyczać flote ?? W końcu to japonia , i jak kumpel mówi zawsze odpalała i nic sie nei psuło , a on na 99 % nie kłamie , za bardzo sie nawet chyba na tym nei zna, po prostu chce sie pozbyć bo stoi na podwórku.

Bierz MZ. Ja miałem podobny problem jak Ty , zdecydowałem sie na MZ ETz i nie załuje.

Wydaje mi sie ze nie jest to regulator napięcia - regulator to taka puszka srebrna , to blizej baku. PZdr.

Poszukaj w dziale enduro , tam są setki takich tematów . PZdr. widze ze jestes nowy :P

Moze i nie ma ale na pewno w oryinalnych wresjach jawek była. Cytat ze strony : - http://2takt.w.interia.pl/50ccm/555/555.htm

Piękny motocykl ... był 8) ale mam nadzieje ze szybko wróci do poprzedniego stanu :) PS. Ja gdybym taki miał to bym nikomu(prawie) nie dał sie zjechać a już na pewno nie jakims pseudokolegom:) PZdr.

Miała ...

Dzieki wielkie za inf. PZdr

No to mój , a własciwie kumpla problem : Wiec zadanie brzmi; mam sobie 20 litrow oleju napedowego w karnistrze, przez przypadek dostalo mi sie tam okolo 1-2 litry wody. Jak moge oddzielic wode od ropy zeby bedzpiecznie wlac ja do baku... napiszcie co proponujecie.. Hmmmm , nie wiem jak wy ale mi sie wydaje ze po zawodach . co o tym sądzicie ??

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=37765347 Mysle ze okazja , mimo ze nie ma papierów :]

Hmmm, prostownik mam chyba dobry ( ojciec ładuje inne aku i działają wszystkie elegancko :] ). Co do regeneracji , to chyba kupie nowy aku na wiosne i nie bede sie bawił w naprawy, ten zostatnie na zapas. Mam jeszcze jedno pytanie - ten przyrząd do mierzenia napiecia - jak sie zwie dokładnie, chyba pójde sobie takowy zakupic ( jaka cena ? ). A i co musze zrobic z aku jak go kupie ( cos tam trzeba chyba wlać, tak ?) PZdr. Sory za lamerskie pytania, ale to mój pierwszy sprzet z aku wiec nie wiem za duzo na ten temat :P

Mam problem , naładowałem Aku na maxa , włozyłem do MZ i po 1 dniu stania podchodze , przekręcam kluczyk i nie ma swiateł , klaskonu - ogólnie nie ma prądu za duo - ledwo sie kontrolna swieci . Zalewam paliwo, kopie kopie tak za 2 , 3 razem łapie , przegazuje troche tak zeby nie zgasł i po ok 30 sek mam swiała, jest naładowany zajebiscie , jak wyłącze po jezdzie do bez pracującego silnika swiatłą, klakson chodzi , kierunki - słowem wsystko :) macie jakies pomysły jak ten problem rozwiązac (dodam ze aku nie jest nowy )

No bo własnie nie ma drgnąc. JAk schodzi to od razu. JEśli jest bardzo mocno osadzona to ( przerabiałem to sam jakis tydzień temu) musisz użyć dużej siły( Ja sie troche mocowałęm zanim sie udało) . W moim przypadku sie powiodło , nie wiem, może są jakies inne sposoby np podgrzanie ale nie wiem , nie robiłem wiec nie polecam.

NO własnie , czy ja sie niekulturalnie wypowiedziałem. Ps. Soryy greedo poj**ało mi sie coś ;)

FC , kiedyś pisałes ze zdajesz w grudniu. Jakbyś miał jakies materiały na dysku to błbym wdzięczny za podrzucenie. Ja też zdaje .... :roll: Z próbnego miałem 79 % wiec ledwo B. Oby mi tak na egzaminie poszło ... PZDR.

Chodziło mi o pokazanie ze husqvarna obecnie jest, wbrew niektórym opiniom, dobrą firmą . Czytać jeszcze umiem , wiem ze nie chodziło o wybór nowej 250 a o duze enduro.

MOże Bols2 , on jest z rzeszowa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ps. ale musisz uważac zeby nie wyjął silnika i nie wstawił do swojej Yamaszki Czekam na posta typu : jak wstawic silnik z cbr 1000 do yamachy rd 50 :mrgreen: JA bym mógł podjechac te 70 km ale mam przej**any tydzień , pozatym nie jestem zadnym specem od sprawdzania takich moto.

Test 4 enduro - ,, Motocykl '' 1 miejsce - Yamaha WR 250F 2 miejsce - Husqvarna TE 250 3 miejsce - Honda CRF 250X 4 miejsce - KTM 250 EXC Racing HUsqvarna - plusy : praca zawieszenia, podwozie ergonomia słowem prawie wsystko - minusy: NIedostatki w zestrojeniu silnika KTm - plusy : perfekcyjny osprzet minusy : silnikowi brakuje mocy Chciałem porównać najnowsze osiągnięcia obu firm , jesli chodzi o enduro o pojemności 250 Na koniec cytat (dotyczący oczywiście Huski), mówiący wiele : ,,NIedostatki w zestrojeniu silnika odebrały maszynie upragnione zwycięstwo'' Cena obydwu medeli to ok 36 tys złotych wiec nie widze tej wielkiej róznicy w cenie. JA majac do wyboru KTm i Husqvarne wybrał bym tego pierwszego , tylko ze względu na zajebisty wygląd. Natomiast mając do wybory wszystkie 4 , oczywiście Yamahe . PS. porównują tutaj tylko 250 , nie wiem jak jest z endurkami o wiekszej pojemności. PZdr.

Hmmm napisałes że był w SM , ja prenumeruje Motocykl, ale poszukam, może sie coś znajdzie. Jak znajde to dam znać ;)

Fakt , ja prenumeruje Motocykla, w jednym z numerów ( bodajże wrześniowym ) opisują wszystkie zmiany wprowadzone przez techników z Zschopau ( po początkowej , co tu dużo mówic klapie) - Wyszło to motocyklowi na dobre. Także musieli niezle namieszac w tym SM skoro napisali ze pierwsza wersja miała same zalety ( może to z sentymentu do starych, dobrych MZ ?? :mrgreen: ) W ostatnim numerze są zdjecia MZ w wersji naked, musze przyznac ze robią wrażenie. Pzdr. Ps. ( jakby komuś jakiś artykuł z Motocykla potrzebny to służe pomocą)