
Kuskus
Forumowicze-
Postów
314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Kuskus
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Hmmmm, Ale '' MAtwis'' Pisał ze nie zna sie za bardzo na naprawach, a taka CZ, jak każdy cross stary, czy nowy, potrzebuje systematycznych kontroli i jesli cos jest nie tak to szybkiej wymiany. A na takowej trzeba sie już troche znać. A co do MZ to jest to raczej łatwiejsza w obsłudze i kazdy da sobie rade. Mniej wysilony silnik starczy na dłuzej. Do tego Cz w dobrym stanie ciezko jest wyhaczyć, a pełno jest min typu '' w stanie idealnym, po remącie '' ;) Wybór oczywiscie nalezy do Ciebie , ale biorąc pod uwage wszystkie okoliczności ja bym na Twoim miejscu brał ETZ, najlepiej 251. PZdr.
-
Taaaaaaa, tylko ile kosztują częsci do Cz a ile do MZ. Częsci do Mz kupis w kazdej wiosce. A z tymi do Cz przynajmniej u mnie cięzko. Co do kosztowności to remont w MZ starczy na 20 tys. Km a w Cz ile :> ?? Hmmmm, Decyzja nalezy do Ciebie, jedna i druga opcja jest fajna. :] Tylko powtarzam , Ciezko tym wyjechać poza las, a jak ktoś ma kawałek do lasu to , hmm mogą być problemy. No chyba ze cos wykombinujesz:) PS. Ja bym brał Cz, ale z drugiej strony do lekkiego endurowania starczy Ci Mz. PZDr.
-
JEst mniejsza i zwrotniejsza. Hmm CZ cross to też dobra propozycja, ale jesli mieszkasz na odludziu, bo przejechac na tym przez osiedle to ja p******* :P DO tego cieżko z papierami jest. Ale można spróbować ;) Z tym ze to bardziej kosztowny motorek od MZ. Ale wiadomo co '' cross '' to cross :] PZdr. PS. Mi sie bardzo podoba thundercat :P Ojjjj Piękny sprzęt, sąsiad ma :] Tez bym polatał :] Ale narazie jestem bez moto :P
-
Czy 1. Silnik chodzi ok - zadnych podejrzanych szmerów, trzasków, dzwoniących pierśicieni, czy nie cieknie itp. 2. Zawieszenie - amory (przód tył) - czy sprawne i jak chodzą(dobijają, itp) 3. Czy RAMA JEST PROSTA i czy motorek po puszczeniu kierownicy jedzie prosto. 4. Elektryka - czy jest ładowanie( to chyba najważniejsze) 5. Jak motorek pali 6. Jak wygląda( to najłatwiej ocenić ) 7. No i na koniec jazda próbna. Ogólnie to jest duzo rzeczy do sprawdzenia, ja wymieniłem te najważniejsze. Aha, dobrze by było wyrwać model z tarczą z przodu. co do cen to mz etz 250 w granicach 1200 - 1400 zł , etz 251 - 1500 - 1700 i przy odrobinie szczęscia bedziesz miec w miare bezawaryjny motorek. PS. Ja do wygłupów brałbym 251 , 150. 250 jest troche za duza :] PZDr.
-
Pewnie ze sie nadaje ;) A budowa jest na tyle prosta ze szybko powinineś sie nauczyć co i jak.
-
jaki olej do silnika - YAMAHA SR125
Kuskus odpowiedział(a) na wioletta temat w Mechanika Motocykli 2T
Syntetyk (lepszy, droższy) , półsyntetyk ( tanszy, tez w miare dobry ) NAjlepiej Castrol, Motul, Aral ..... ble ble ble .... oczywsicie powiedz sprzedawcy czy chcesz olej do 2 czy do 4 suwa. PZDr. Ps. Poszukaj , juz było na forum. -
Hmm, Co do ssania to jesli silnik jest ciepły/letni to bez ssania uruchamiasz. A co do palenenia, może Ci sie cos nie tak z kranikiem/doprowadzeniam paliwa do gaznika(masz Filtr jakiś?) , moze gaznik. Wygląda ze zasysa odwrotnie niz zazwyczaj, kiedy to po otwarciu kranika zasysał sobie paliwo do gaznika. Obczaj gaznik, moze cos sie zawiesiło. PZdr.
-
Fakt Fakt, troche namieszałem. Remont polegający na rozłozeniu , zaspawaniu i złozeniu silnika, moja wina, zle to nazwałem, przyznaje sie :D Wracając do tematu, to czy jest opcja ze korbowód pękł/złamał sie, z powodu innego niz zmęczenie materiału? SOrki jeszcze raz za błąd, jeśli dobrze pamiętam to wczoraj była impreza jakas:)
-
Taaaaa i co jeszcze:D Zaden Tuning nie był robiony i nie bedzie. Ta wersja z łozyskami mnie zaciekawiła ? :> Przy wyjebanych łozyskach moze pujść korbowód ? Ani jedno, ani drugie ani trzecie. :D Silnik ledwo rozgrzany(jak już to przyczyną mogłoby być niedostateczne rozgrzanie silnika ??. Co do 2 punktu to tez lipa, Pierscienie całe, sam o tym myslałem ale sa całe. Co do 3 częsci to silnik w sumie docierany nie musiał byc chyba, skoro przejezdził juz około 40 km, a nie robione było przy nim nic, oprucz zaspawania kawałka kartera który pękł w jednym miejscu, co powodowało malutkie wycieki oleju. Hm, ciekawi mnie sprawa wału. Czy jest możliwa opcja, ze Korbowód złamał sie w miare blisko środka wału i obracając sie już po złamaniu przywalił kilka razy w karter ? Hmmm wał chyba chodzi ok, ale musze to jeszcze sprawdzić. Kolejne pytanie. tym razem odnośnie cylindra. JEst mała rysa na cylindrze, w częsci tylnej(najbliżej karteru, odległosć od końca cylindra ok 0,5cm? Rozumiem ze jesli rysy były by tam gdzie porusza sie tłok ( środkowa i przednia częśc, pogorszyło by to na pewno prace silnika. A co jesli rysa jest na końcu cylindra(tam gdzie wchodzi w kartery ? Ostatnie pytanko, co radzicie, Tłok rozwalony, wiec oczywiscie nowy tłok. Koniecznością bedzie szlif, czy moze spróbować jeszcze bez szlifu( na nominale) Jak podlicze te wszystkie koszty któe mnie czekają to chyba lepiej Kupić uzywany silnik na chodzie i go tam wpakować, niz wydawać kase na: Centre - ok 40 zł Tłok - 20 + 3x2 = 26 z Korbowód - 40 zł Więc kwota pewnie przekroczy 100 zł , a za 150 zł mam silnik w dobrym stanie. Co radzicie ? DZieki za wszystkie inf. na pewno sie przydadzą w dalszej eksploatacji. PZdr.
-
(Jawa 50 mustang) : No to dzisiaj sie popisałem... Odpalam Jawke , po remoncie, wszystko ok, po ustawieniu zapłonu od razu wypróbowałem, ciągneła jak po**bana. Wykręciłem świece, patrze kolorek ok, (dolałem troche za duzo czystej benzyny i na początku była za jasna, potem dolałem oleju i wszystko było ok, do dzisiaj) Kuzyn kupił Yamahe aerox 50, no i wpada do mnie i idziemy sie pobujać. No to odpaliłem sprzęta, rozgrzał sie lekko i rura. Aż sie zdziwiłem, ale nadązałem za kuznkiem na Yamaszcze, nawet nawet. No i tak sobie grzejemy, grzejemy doganiam go i ... Metaliczny odgłos. Nie od razu sie kapnełem co jest, motorek na biegu, tocze i nic nie łapie. Mysle ze moze pierscienie poszły. PRzychodze do domu, zdejmuje głowice a tu pełno opiłków. dalej cylinder i ten widok. Korbowód złamany, tłok rozpiżdzony w drogny mak(tylnia część). Cylinder chyba do szlifu( a tak ciągnął ze ja pie**ole:() Cały silnik składałem sam, ale ostatnią cześć, uszczelnienie i zbicie karteró wykonał mi znajomy '' mechanik '' do siedmu boleści, bo ojciec powiedział ze tak bedzie pewnie. Podejrzewałem ze ten mechanik mógł sobie jakies częsći przywłaszczyc i wymienic na badziewie jakies. Teraz moje pytanie - jaka jest prawdopodobna przyczyna złamania korbowodu ?? zmęczenie materiału, ? Czy moze zbyt ostre pałowanie ?? Teraz czeka mnie pewnie szlif, regeneracja wału, buuu , nowy tłok i pierscionki ;) PS. Ma ktoś może kompletny, chodzący silnik od jawki 50 do sprzedania ? :P
-
Ja powinienem mieć,stan w miare, jak chcesz to wal na gg. Chociaz nie wiem czy sie nie opłaca kupic nowej - 10 zł . PZDr.
-
Może kierowca '' dupa '' :buttrock:
-
Hmmm, od kogoś, po cenie złomu(czytaj za bro) Nowej raczej nie ma sensu kupować, jak juz to kup 2 i poskładaj z tego 1 porządną. PZDr.
-
Racja, błotniki są bardzo ładne :P Ogólnie to ładny motorek, jak juz wspominałem :P Ta którą ja miałem przyjemność robić, też miała kopniak. PS. jakie Częsci Ci trzeba ? Może da sie cos skombniować. PZDr.
-
Tak, ja słyszałem. Sam naprawiałem go na wakacjach jakims dzieciakom z osiedla. Szkoda było patrzeć jak z nim biegają na górke i zjezdzają 20 metrów. Ale jak cała watacha biegła to można było boki zrywać <lol2> Sory za OT Wracając do wierchowiny to całkiem całkiem sprzęcik. :P Miałem problemy z gaznikiem bo tak nakickanej technologi to nei widziałem , jakies zapadki , z czego brakowało 2 chyba :P Możliwe ze był to gaznik nie od tej wersji no ale . Ogólnie to nawet ładny sprzęcik. Potem zrobiłem go tak dzieciakom ze nawet przedwczoraj widziałem jak sie wozili. PZDr.
-
Nom, ok 1000 , ale myśle ze po 500 mozesz juz w miare normalnie jezdzic, oczywiscie bez przesadzania.
-
Hahaha, szalona, wsk ma byc 2x cięższa. Co najwyżej w pełni zalana JAwa 350 ts ważyła by 2x wiecej od przeciętnego skutera - np taki Aerox - wazy całkiem całkiem bo az 80 kg. Za 4 tys. Hmmm albo nowe badziewie w stylu keeway czy cos, albo cos uzywanego. Ja bym brał to 2 , wez kogos kto sie na tym zna i niech on Ci pomoże wybrać. PZdr.
-
Najprostszy sposób, mysle ze chyba papier ścierny.
-
Tylko ze te kosiarki to troche inna technologia niz jawki 50 z Czech ;) Troche bardziej wysilone i trzeba robić przerwy jak sie kosi w upalny dzien, a nie je**ć 8h bez przerwy, nie dziwne ze sie przegrzewa. Po kilku km moze i nie, ale po kilkuset, hmmm nie chce znowu rozpętać zażartej dyskusji, chłopak zrobi co ze chce, tylko za przeproszeniem nie p****** ze nie ma róznicy jak jest. PZdr. PS. Byłem ostatnio w Ustrzykach na zawodach, hehe drógw mieście to wam nie zazdroszcze. :) ale tych poza miastem tak :twisted:
-
Pomyśl, silnik nie jest w stanie spalić w 100% mixolu i powstaje nagar. Im mniejszy stosunek oleju do paliwa(lepsze smarowanie) tym więcej nagaru. W związku z tym silnik szybciej sie nagrzewa i szybciej sie może przegrzać, pozatym zapycha sie tłumik i wogule wszystko sie syfi kilka razy bardziej niz np. na sthilu. Jeśli chłopak ma kase i chce dbać o silnik to nie oddalaj go od tego pomysłu ,, bo mixol jest dobry'' . Nie jest. Różnice możesz gołym okiem zauważyć, a cena nie jest taka kosmiczna. Sthil spala sie niemal bezśladowo i masz pewność ze dobrze chroni cyl+tłok. a to niby czemu ?? To jakis problem zdjąć głowice i tłumik ?? Idąc twoim tokiem rozumowania, własnie powinno sie unikać zbyt dużego nagromadzenia nagaru, a najprostszym sposobem jest stosowanie odp. stosunku oleju do benzyny i nie uzywanie tego '' oleju ''. PZDr.
-
Jak masz kase Lej Sthila, ok 25 zł za litr. Stosunek 1:30 jak docierasz i ok 1;35, 1:40 po dotarciu. PZdr.
-
dlaczego warto ogladac motogp...
Kuskus odpowiedział(a) na MłodyVFR temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
W pedał tylniego hamulca tez przywalisz z całej siły i z większej wysokości zeby miec wiekszą moc i czas działania ?? ;) Nie liczy sie siła, liczy sie precyzja dozowania tej siły. Wszystko zalezy od sprawności twojej dłoni, co innego jak ktos wygina gwozdzie w palcach. Jeden palec bedzie miał siłe, hmm powiedzmy twoich 3 czy 4. Kumpel ma wyczynowy rowerek do Freeride'u, wazy on ok. 20 kg a zatrzymać na przednim kole bez zadnego wysiłku moge, uzywając najmniejszego paluszka. :) Może Bozia dała za dużo siły, ale tak mam. Fakt ze motocykl to co innego, ale ... Dokładnie :) Ja tez zawsze trzymam i bede trzymamć 2 palce. Juz sie przyzwyczaiłem i mam wyczucie własnie uzywając 2 palców, nie całej łapki. Ps. Jak sie ma 2m to sie ma dosyć duża łapke, i ciezko kłasc całą na klamce, nawet jakbym usilnie chciał, jest to troche niewygodne. -
Jawka - iskra jest paliwo jest - nie pali
Kuskus odpowiedział(a) na gieras temat w Mechanika Motocykli 2T
Stary pierwszą rzeczą jaką sie robi w takich przypadkach jest wymiana na inną świecy. Powiedz ze tego nei zrobiłes, nawet nie spróbowałes :P?? PZdr. -
Jawka - iskra jest paliwo jest - nie pali
Kuskus odpowiedział(a) na gieras temat w Mechanika Motocykli 2T
Heh ,no to tak chyba : masz za duzo powietrza w mieszance, pokombinuj ze śrubą od regulacji, może minimalny wpływ ma ta blaszka, chociaż... Pokombinuj z ilością powietrza dostarczanego do cylindra. W tym chyba szukałbym odpowiedzi na Twoje problemy. PZDr. I poprawice jak cos zle napisałem :P:) -
Jawka - iskra jest paliwo jest - nie pali
Kuskus odpowiedział(a) na gieras temat w Mechanika Motocykli 2T
MOżesz spróbować pokombinować coś z tą blaszką zamykającą i otwierającą zaworek iglicowy :D Jak musisz pomopwać to wygnij ją tak aby pływak mógł podejść wyżej = bedziesz miał więcej paliwa w komorze gaźnikowej. PZdr.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10