Skocz do zawartości

Bimbak

Forumowicze
  • Postów

    3732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Bimbak

  1. Bimbak

    300 KM+

    Spoko ... ja już swojego pedalskiego roadstera szukuje do zimowania. Myślę o wiośnie raczej. Ale jak Ty masz 2 gen. to przyrost do 411 to trochę nie za dużo dla tamtej generacji DSG? Ile tego niuta będzie? 1500kg to i tak mało w porównaniu do trzeciej generacji.
  2. Bimbak

    300 KM+

    Gratulacje. Kiedy lecimy na tor?
  3. Bimbak

    300 KM+

    w prosty sposób o olejach syntetycznych: http://warsztat.castrol.pl/blog-post/jak-wazna-jest-baza-olejowa-pao-czy-hc/
  4. Bimbak

    300 KM+

    Sugerowanie się tylko klasą lepkości nie zabezpieczy silnika przed zerwaniem filmu olejowego czy rozbiciu molekularnym oleju (czy jak to tam się nazywa). W normalnych warunkach z 0W30 nic złego się nie stanie. W upalne dni kiedy planujesz auto pałować to już bym się martwił niskim drugim indeksem. Ale ogólnie to lej dobry olej, full sytntetyk i wymieniaj na czas ;) Pamiętaj też wysoki pierwszy indeks to nie tylko gorsze właściwości w niskich temperaturach, ale też trudniejsze dla silnika pierwsze chwile zaraz po rozruchu (przynajmniej w teorii).
  5. Bimbak

    300 KM+

    Oczywiście TTRS nie jechałem. Nawet nie siedziałem w tej generacji TT ale jestem pewien że szybszy będzie prawie każdy 200KM wolnossak z kierownikiem o większym doświadczeniu na torze jak Ty ;) Auto samo nie zrobi dobrego czasu. Ale zakładając taki sam talent kierownika (co w naturze występuje tylko w profesjonalnym sporcie) pewnie bardzo podobny czas zrobi Civic type R (EK) i Renault Clio Sport (III). Oba mają poniżej 200 KM ale ważą połowę tego co TTRS i zmasakrują ją w krętej części toru poznań. Stąd właśnie moje słowa o tym, że z większą mocą tylko większych kompleksów się nabawisz, a chłopaki w starych zdezelowanych wydmuszkach będą mieli ubaw ;) Na drodze TTRS na pewno zapierdziela jak zły, ale tor to inna bajka. Seryjnych aut tam praktycznie nie uświadczysz (poza prosiakami), a liczy się to jak auto jest dobrze przygotowane pod dany tor. Oczywiście to też nie przeczy temu że możesz się dobrze bawić. Pewnie sięnawet bedziesz bawić doskonale, ale samą mocą niczego nie zwojujesz a ja wiem po sobie, że lepiej się bawię jak wygrywam swoją klasę ;)
  6. Bimbak

    300 KM+

    Ale nawet RS pozostaje nadal niepozbawiony wszelkich wad konkstrukcyjnych TTki, wad pod kątem jazdy torowej oczywiście. Przy takim rozkładzie masy to potrzebuje czarów, żeby dobrze w zakręcie jechało. Na prostej to jest rakieta - tutaj zgoda, ale na torze to się wstydu najesz od 200KM wolnossaka. http://tptd.pl/2015/8ed2015/ZBIORCZY WSZYSCY.pdf Nissanem robiłem w poznaniu wysokie 1:56 na seryjnym zawiasie ale dobrych gumach, MX5 (jeszcze nie byłem) mam nadzieję pojechać szybciej, potrzebuje jednak jeszcze kilku modów bo teraz jest lepiej zestrojona pod kręte sprawnościówki z częstymi zmianami kierunków.
  7. Bimbak

    300 KM+

    Bądźmy poważni ... wiesz o co mi chodziło. Ja bywam na torze zazwyczaj z przypadku, więc się nie znam, ale jak zaczynałem miałem Nissana 350Z i wiem jakie to uczucie kiedy Cie na torze dzieciak w zdezelowanym Civicu pogania długimi bo mu czas zepsułeś hehe.
  8. Jak to łożysko główki ramy to wystarczy się do niego dobrać by ocenić czy są ślady od wspomnianych stuków na bieżniach. Rozbierałeś to już to pewnie dasz rade to ocenić.
  9. Bimbak

    300 KM+

    No ale jak wybiera między TT a Porsche to zakładam, że stary golf 6 gen. nie interesuje. Poza tym TTki te same problemy miały - w zależności od silnika. Jedź motocyklem :P Moim zdaniem RSy Audi to nie są auta do ścigania tylko bulwarowe krowy w sportowych stanikach i leginsach. Może się czasem okazać, że Klod swoim Megane RS pojedzie np na torze poznań szybciej jak takie TTRS. Poza tym jak chcesz na track daye jeździć to ode mnie taka rada ... im więcej koni, tym więcej wstydu sie najesz :P
  10. Bimbak

    300 KM+

    TT to tak na prawdę zwykły kompakt w innym nadwoziu. Lepiej kupić Golfa GTI albo Scirocco od TT. To samo, a mniejsza utrata wartości i prowadzić się będzie tak samo zwyczajnie. Ja jednak jestem uprzedzony do kompaktów, a kompakty udające, że to nie kompakty tylko auta sportowe to już najgorzej ;) Jak by mnie było teraz stać na prosiaka to też bym brał Prosche. TT to nawet podejścia nie ma.
  11. Bimbak

    300 KM+

    Nie jest tak źle. Nie jest to golf trójka tedei, ale jak wiesz co masz, auto było serwisowane przez specjalistę, to niczym Cie nie zaskoczy. Są to trochę auta (996 i 997) specjalnej troski, ale na forach jest lament bo wraz z 996 911 stała się dość popularnym autem, co niesie za sobą większy odstek nowobogackich januszy motoryzacji, którzy nie wiedzą z czym to się je. Mody rozprawiające się z problematyką 3,4 i cześciowo dotykajacej też 3,6 są powszechnie znane, pytanie tylko czy w problematycznych autach zostały one prawidłowo zainplementowane. Poza tym silnik - część wymienna ;)
  12. mało prawdopodobne ale nie niemożliwe ... Bez regulatora powinien odpalić. A jak wygląda masa i jak wygląda napięcie na wtyczkach cewkofajek? Sprawdź jeszcze impulsator zgodnie z manualem.
  13. Bimbak

    300 KM+

    A ja właśnie bym stawiał na 996. Chyba najlepszy okres zaczyna powoli mijać dla tego auta na zakup jako lokate kapitału. Osobiście jednak szukał bym czegoś z 3,4 przed remontem, by móc to pod siebie zrobić i do polatania, tak żeby szkoda nie było. Na lokate w Carrerę czy nawet Carrerę S to bym się nie pchał. No chyba, że na krótki max 3 letni okres i ładne auto do lansu, oraz by sprzedać przy pierwszej możliwości obrócenia auta z zyskiem, ale to nie w moim stylu ;)
  14. Mam od roku i w sumie polecam, ale ... seryjne zawieszenie to kiszka i mimo że auto ma sporo trakcji to buja się jakby było z budyniu. Dlatego w tym roku wleciał gwint, grube stabilizatory i porządne opony no i teraz to jest bajka. Miałem wiele sportowych fur i mx5 kupiłem w sumie trochę z przypadku, ale tyle funu to jeszcze w żadnym nie miałem przy czym to chyba też najłatwiejsze do ogarnięcia auto jakie miałem. Inne wady to: niewygodne fotele, w środku jest głośno, twarde trzeszczące plastiki i to że ledwo do środka się mieszczę. Muszę coś z fotelem wykombinować bo bez kasku mnie na trackdaye nie chcą wpuszczać, a w kasku się pod dachem nie mieszczę. Ja jednak nie z tych co lubią letnie weekendowe wypady z dziewczyną i wiatrem we włosach w spokoju i luksusie. Do tego moim zdaniem to auto jest zbyt spartańskie, ale jak się uprzesz to się da. 2 osoby się spakują na wspólny wypad bez problemu.
  15. Obstawiam niedrożny odpływ do zbiornika wyrównawczego albo niesprawny korek. Pod wpływem ciśnienia korek powinien się złożyć (można go ręką ścianąć by sprawdzić czy działa) i przepuścić nadmiar płynu z ciśnieniem do zbiornika wyrównawczego. Twój z jakiegoś powodu tego nie robi tylko wyrzuca płyn góra. Skoro problem pojawił się po wymianie płynu to albo jakiś syf to blokuje, albo coś skopałeś przy składaniu.
  16. Ja poproszę te dragi co rosolak dostał przed wyścigiem.
  17. Zakładałem że jesteś pewien tego łożyska główki ramy ale ok. Dokręć mocniej i zobcz czy stuki ustaną, ale nie za mocno. Upewnij się tez że dobrze / równo nabileś bieżnie bo zakładam, że sam to robiłeś i nie rozbieraleś moto w drobny mak by je nabić na prasie. Nie było zadziorów pod osadzeniem bieżni? Jak bieżnie nie będą prostopadłe do sztycy i równolegle względem siebie to będzie stukać. Tarcze by stukały tylko przy hamowaniu. Klocki by przestawały stukać przy hamowaniu. Szukaj dalej i daj znać jakie wnioski się Tobie nasuwają.
  18. Żeby znaleźć trzeba szukać. Odpowiedź lakoniczna ale lepszej nie mam. Domyślasz się dobrze. Zacznij od głównego połączenia masy, a potem posprawdzaj i oczyść/popraw połączenia masy ma wtyczkach.
  19. Tylko tutaj problem taki, że może już nie ma co klonować jak transponder uszkodzony.
  20. O ile dobrze pamietam to poz 20 z zalaczonego rysunku. Ale tutaj musisz sam sie upewnić. Poszukaj na forach lub w googlach bo to popularna usterka.
  21. Polift ma już UPSy chyba. No to obstawiam, że przy wymianie panewek niedokrecono śruby pod lagą wymaganym momentem albo z wymianą ujawniły się dodatkowe luzy - wymiana niezgodna ze sztuką. Ostatecznie uszkodzony wkład amortyzatora.
  22. W końcu obejrzałem twoj film. Typowa usterka łożyska. A jak spod korka nie czuć spalinami to wszytko ok.
  23. To lipa. Pozostaje pogadać z magikami od kluczyków a jak to nie pomoże to zostaje szukanie modułu. :/ Do modułu z immo potrzebujesz pasujący kluczyk lub sam transponder.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...