Skocz do zawartości

filipr

Forumowicze
  • Postów

    3223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez filipr

  1. Jest jeszcze nowy 195KM biturbo diesel oczywiście. Byłem na jeździe testowej insignią be z zawieszenia flexride i wg mnie to zawieszenie to fajny mompromis pomiędzy sprężystością a komfortem. Pozdr. F.
  2. Ja również podpiszę się oburącz pod propozycją K1300S :) Być może K1200S jest lepsze jak pisze KS-Rider, jednak ja nie mam porównania. Porównując jednak K1300S do innych sprzętów jakimi śmigałem to uważam, że to naprawdę sprzęt godny polecenia. Oczywiście pozycja jest na nim bardziej sportowa niż turystyczna, ale dzienne przebiegi rzędu 700 a nawet 1000km nie stanowią jakiegoś większego problemu. Pozdr. F.
  3. FZ1 jest chyba sporo lżejszy od dużego Bandita. Poza tym charakter silnika dużego bandziora jest zdecydowanie bardziej nastawiony na turystykę, Zawsze jest chwalony za elastyczność. FZ1 ma chyba zdławiony silnik z R1 i jego charakter jest zdecydowanie bardziej sportowy. O i jkeszcze takie porównanie Ci znalazłem z jakiegoś motocykla.... http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_CBF_1000_vs_Suzuki_Bandit_1250_S_vs_Yamaha_FZ1_Fazer Pozdr. F.
  4. Jak dzieciaki, daję słowo :) Zaraz się zacznie, że Honda jest lepsza a potem, że nie bo Ducati... No dajcie na luz, każdy sprzęt ma wady i zalety i każdy ma zwolenników i przeciwników. Pozdr. F.
  5. Moim zdaniem używany np. GS500 to zdecydowanie lepszy pomysł. Przede wszystkim dlatego, że dużo mniej straci na wartości. Co prawda za kasę o której piszesz znajdziesz pewnie coś w rocznikach 2005 - 2006, ale po roku czy dwóch będzie to warte prawie tyle samo. Poza tym na pewno nie będzie problemu z odsprzedażą. Pewnie w tej kasie znajdziesz też hondę cbf500 i kawę er5 lub nawet er6. Pozdr. F.
  6. No na przyszły rok planujemy Włochy, Austrię i Szwajcarię ale trochę później żeby na przełęczach śnieg nie leżał :) A kolega widzę z Wlkp., to można się faktycznie zgadać :) Pozdr. F.
  7. Wachu. Podpowiem jeszcze jedno, albo i spytam. Czy w kosztach całkowitych liczyłeś ubezpieczenie AC + OC? Zakładam, że zamierzasz mieć jedno i drugie. W związku z tym podpytaj jeszcze tam gdzie chcesz kupić sprzęt czy nie ma do niego promocyjnego pakietu ubezpieczeń. Standardowo AC + OC dla motocykla bez zniżek stanowi ok 10% wartości. Nierzadko jednak w salonach masz pakiety promocyjne za 2-3% wartości sprzęta. W takim układzie mozę być tak, że np. AC+OC na Hondę będzie Cię kosztowało 500-800 PLN zamiast 2500PLN. A to już jest różnica. Nie sądzę żeby unionmoto miało jakieś promocyjne pakiety ubezpieczeń a Honda może takowe mieć. Podpytaj. Pozdr. F.
  8. Jesli chodzi o spalanie u mnie w K, to jest podobnie jak u KS-Ridera. Na autostradzie przy predkosciach 160-180 okolo 7l. Na normalnych drogach we 2ke z kuframi przy przelotowych ok 120-140 spalanie okolo 6l/100 km.To wyniki z komputera, ale kilka razy sprawdzilem I mniej wiecej pokrywaja sie z rzeczywistoscia. Odnosnie kufrow oryginalnych to wg mnie sa calkiem pakowne a do tego ich zaleta jest regulacja pojemnosci. Masz malo bagazu to je zwezasz I latwiej sie przeciskac w korkach. Pozdr. F.
  9. Sprzętów z przeznaczeniem jakie napisałeś jest cała masa. Poza tymi, które wymieniłeś dochodzi jeszcze kilka turystycznych enduro jak i typowych turystyków. Można przebierać i przebierać. Odnośnie tych, które wymieniłeś stawiałbym na dużego bandziora. In plus względem BMW - niższe koszty utrzymania, większa dostępność części, większy wybór na rynku sprzętów używanych w tym sporo polskiego pochodzenia. Jest więc jakaś szansa trafić tzw. "pewniaka" :) In minus wlaściwie chyba tylko łańcuch zamiast wału, ale jeśli masz centralny podnóżek to wg mnie to nie jest aż taki duży minus. Pozdr. F.
  10. R3 w sprincie naprawdę daje radę. Ma dwie niezaprzeczalne zalety, czyli sposób oddawania mocy oraz dźwięk. Przy odpuszczeniu gazu przepięknie bulgocze i to na seryjnych wydechach. Wg mnie największy minus Sprinta to hamulce. Mimo, że seryjnie linki w stalowym oplocie to jakieś takie hmm "miękkie" te hamulce. Często spotykany zarzut w ST odnośnie wydechu pod tyłkiem, że niby grzeje za bardzo wg mnie jest dużą zaletą w chłodniejsze dni a w gorące aż tak nie przeszkadza. Przeniesienie wydechu na bok w spincie gt, psuje moim zdaniem sporo uroku tego sprzęta. Pozdr. F.
  11. Speed jest mocniejszy od streeta. Ale i tak oba są zaje***te :) Pozdr. F.
  12. I to też jest dobry pomysł. Sprzęt o niedużej mocy, ale za to Honda deklaruje bardzo niskie spalanie. Nowka faktycznie od 25.000 z tego co kojarzę. Pewnie trzeba dołożyć jkiś alarm itp., ale cena jest bardzo dobra a sprzęt wygląda fajnie. Pewnie też da się trochę potargować. Pozdr. F.
  13. Nie mówie o jeździe w szyku, tylko o leceniu w kilka sprzętów z punktu A do punktu B. Pozdr. F.
  14. Ksylo - czytam to i oczom nie wierzę ;) Nie prościej poprosić kumpla żeby jechał za Tobą? Jak się jedzie w kilka sprzętów to chyba logiczne, że wolniejsi jadą z tyłu a szybsi z przodu. Idąc Twoim tokiem rozumowania wszyscy powinni mieć identyczne sprzęty, żeby nikt nikomu w tył nie wjechał? A co jeśli pojedziesz rocketem na winkle i będziesz zawalidrogą dla nakedów czy tam sportów klasy 600, które po prostu składają się lepiej w zakręty? Z całym szacunkiem ale to co piszesz wygląda jak wypowiedzi tzw. "miszcza prostej" Jak ktoś wyżej napisał - choppery,cruisery itp. nie są stworzone do zapie**alania i to pewnie najgłówniejsza przyczyna tego, że pakuje tam się zazwyczaj takie silniki a nie inne. Pozdr. F.
  15. Gratulacje i miłego śmigania życzę :) poza tym wiadomo, że czerwone są najszybsze ;) Pozdr. F.
  16. filipr

    Chorwacja i Czarnogóra

    Dorzucę słówko. W weekend majowy robiliśmy podobną trasę. Polecam taką opcję jak napisał marcinpsk. Trasę powrotną sugeruję zrobić przez Bośnię, bo naprawdę warto. Fajne widoki, dobre drogi, małe natężenie ruchu i niskie ceny noclegów i żarcia. Odradzam w razie czego powrót przez Serbię, bo tam zero frajdy z jazdy, duży ruch, gorsze drogi i wszechobecny smród spalin. Pozdr. F.
  17. Jazz to faktycznie dobry wybór. Do tego samochód ma jeszcze jedną zaletę, mianowicie bardzo duży bagażnik jak na auto tej klasy. Co prawda sam uciekłem od japońcow, ale jazz to naprawdę fajny wybór. Pozdr. F.
  18. No gratulacje. Ładny sprzęcik i faktycznie dość poważna przesiadka. Powodzenia :) Pozdr. F.
  19. Z tego co kojarzę mocno dławione sprzęty można też znaleźć w Szwajcarii. Odnośnie zmiany na inną 125, to chyba faktycznie nie ma sensu. Napraw co musisz i śmigaj dalej, bo znasz ten sprzęt i jesteś jego w miare pewien. Kupisz coś innego i możesz się nadziać. Pozdr. F.
  20. Tak jak pisze Piter. Ja również polecam Czarnogórę i Chorwację. Jechaliśmy tamtędy i prawie wszędzie fajne winkle :) Do Albanii nie dotarliśmy. Pozdr. F.
  21. Andarek. Szacun za przygotowanie opisu wyjazdu i trasy. Przygotowanie widzę perfekcyjne. Taki przebieg wg mnie jest spokojnie do zrobienia. Ostatnio jechaliśmy w weekend majowy iw 7 dni wyszło nam prawie 3500km. W tym było około 800-1000km autostrad jak sądzę aczkolwiek nie liczyłem dokładnie. Pozdr. F.
  22. No Sprintowi daleko do Hayki, Jeśli patrzeć na coś analogicznego do Hayki to raczej trzeba spojrzeć w kierunku ZZR1400 albo K1300S pozdr. F.
  23. Wachu - V-strom to dobry wybór i zgodny z Twoimi oczekiwaniami. Tutaj masz test porównawczy DL, trampka i kawy KLE http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_Transalp_vs_Kawasaki_KLE_650_vs_Suzuki_V_Strom_650 Pozdr. F.
  24. FhissT - moc to jedno a charakter motocykla to druga sprawa. Chociaż z tego co pamiętam to XX ma ponad 160KM, więc grubo :) Odnośnie FJR to jest to już typowy turystyk a nie sportowy turystyk, inna pozycja, inny charakter sprzęta. Poza tym napęd wałem (w odróżnieniu od XX i VFR800). Do tego pewnie FJR jakieś 50kg cięższa od XX a od VFR może i z 70kg. Pozdr. F.
  25. Jeśli lista sprzętów nie jest zamknięta i nie musi to być skośnooki sprzęt to dorzuciłbym jeszcze Triumpha Sprint ST 1050. Miałem ten sprzęt przez prawie 3 sezony i przejechałem nim ponad 20 tys km. Muszę przyznać, że naprawdę daje radę a podanej przez Ciebie cenie mógłbyś znaleźć egzemplarz w miarę młody w dobrym stanie. Pozdr. F.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...