IZO

"karteruw" BRAVO!! :D

4k to on mial jak mial tylne kolo w powietrzu i odkrecfil przerczytaj dokładnie :banghead: chyba ze ja cos zle zrozumiałem

powiem tak w domowym garazu raczej ciezko o prase hydrualiczna wiec czasem trzeba je wbić w ten karter ale mozna to zrobic z głową :D jak wymienialismy lozyska z kumplem to je wbijalismy ale przez drewno i nie na chama i w takiej metodzie nie widze nic złego :D

to człowieku jak ci tyle jeedzie to dobrze a ze 4T to obroty będą dobre... Wygląda na to że masz wszystko w porządku :D

exospeed planuje kupic taki sam cylek i powiedz mi czy masz powietrzaka czy chłodzonego cieczą i czy nicasil czy tuleja i jak ogolnie się sprawuje ?:D

skoro stan silnika ok to coś z paliwem (gaźnik itp.) na pewno nie wina sorzęgła ani zadnych zebatek skąd ten pomysł ?

ja mam to samo co chwile ktoś wyskakuje teren prywatny NARA! niedługo mi przed dom zabronią wyjechać byłem do pewnego czasu w miare spokojnie nastawiony ale ostatnio nie wytrzymuje i sklinam ludzi np. ostatnio nas baba opierdzieliła i chciała zabić bo kupiła sobie kawałek lasu po którym jeździliśmu... głupi las drezwa i tyle i babie nie pasuje jak zeklnołem ją od najgorszych i pojechałem w pizdu bon nie wytrzymałem...

Witam :crossy: powiedzcie mi panowie czy podczas zmieniania pojemności silnika z 50 na 70 trzeba dokonac dozych zmian w silniku zeby wszystko było cacy? bo przed chwilą rozkminiałem ze przecięz np mój motor był cały obliczny pod pojemnośc 50cc czyli dyfuzor wał głowica gaźnik itd. i zastanawiam się czy zmiana pojemności ciągnie za sobą szereg modyfikacji w celu osiągnięcia jak najkorzystniejszego spalania paliwa i najwyzszej mocy. powiedzcie mi mam coś racji? czy zmienia sie dysze w gazniku i hula wszystko git? :biggrin:

co wy sie tego odpowietrznika uczepiliście cie? wykręc kranik przeczyśc dokładnie, następnie wypłukaj rdze z baku, jak nie pomoze to wykręc gaźnik następnie wszystkie dysze i przedmuchaj je kompresorem musi pomóc, jak nie to będziemy kminić dalej:D

ja wiem co to będzie :P:D:D:D regulacja zaworów :crossy::D:D:D w tych chinolach to się co chwile przestawia :) przynajmniej raz w tygodniu hehe kumpel nabył takiego i tam gdzie skręcali to wlali do silnika oleju na max a jak wiadomo jest jakaś określona ilość, i było takie ciśnienie ze wywaliło wszystkie uszczelnienia, takze kij wie co z nim ty ttam masz namodzone

panowie nagar wam sie pojawia bo lejecie 1:30 was pogieło :P 1:50 tak powinno się lać... druga sprawa, nie ma zależności ze lałes minerał nie lej juz syntetyka... bo niby co, harakterystyka materiałow tłoka i cylindra ulega zmianie i podczas zmiany oleju będzie się bardziej zuzywać ? skąd wy macie takie wiadomości?:crossy: lejcie co wam pod reke popadnie... minerał semisynt czy full syntetyk i chu*a sie silnikowi stanie... trzecia sprawa docierania... Wicek nie opowiadaj bajek... po 60km mozesz dopiero stwierdzić ze dobrze silnik poskładałeś a nie silnik dotrzeć... chyba ci się z nicasilem powaliło:D choć nicasilu w ogóle sie nie dociera...

nie przestrasz sie ale wygląda to na końcówke silnika ja mam końcówke i jest to samo, inny przykład gościu odemnie z wioski starszy gość w w jakimś crossie też miał taki objaw na końcówce silnika... i mówił mi też że tak się dzieje przy końcówce takich silników....

7 bar to stanowczo za mało... a pozatym jak ci ucieka kompreha z cylindra to to jest główna przyczyną twoich usterek :( wymień uszczelki cylinder karter, cylinder głowica i będzie hulać PS. ile tam tej elektropniki:D ja pie**ole :biggrin: czujnik tu czujnik tam :biggrin: hehe

ziomek:D to jest normalny wynik mniej nie spali ci nigdy oleju... ja bym nawet powiedział ze całkiem mało tego oleju zuzył... ja jak jade na stacje to olej w plecaku menzurka do odmiezania zalewam do pełna obliczam ile weszlo np 6 litrów (bak 8l) bach menzurka 120ml i rura i chu*a czasu to zajmuje....

wygląda jak by pierścionek pękł skoro nie ma w ogóle mocy i chodzi głośniej nie ma bolca musisz ściągnąć ten cały majdan z motoru który umozliwy ci dostanie się do silnika (przesrane to jest w skuterach ze zeby do silnika sie dostać trzeba pol motoru rozbierać) ściągnij cylinder i zaglądnij będzie najszybciej zdiagnozować problem, gaxnik bym wykluczył, z tego względu ze by strasznie nie równo pracował i by przygasał w sęsie że zamuły chwilowe by łapał...

wiesz co zrob? wypierdol dozownik w pizdu i lej mieszanke do baku problem z głowy a pozatym 0.7 na 1000km to w stu procentach normalny wynik oblicz sobie jak na jeden litr paliwa potrzeba 0.02 litra (20mililitrów)

jesteś pewien ze twój nicasil nie nadaje się do niczego? przeciez nicasil jest w stanie bez problemowo przyzyc kilka tłoków więc moze nic nie musisz tulejować tylko wzucic tłoka nowego i ogień

ja sie nie unosze... mi chodzi o to, ze jak by sobie pokrzywil ta blaszke to by dopiero wtedy mial cos zepsute... wylalo mu sie normalnie z przelwu sprawa w ktorej nie ma co doradzic a ty bys mu jeszcze zle doradzil... nie podawaj rad ,ktore zmiezaja do destrukcji a nie naprawy:)

wysłałem maila z dokładnymi zapytaniami co do garnka, jak pasuje to jestem ci zajebiście wdzięczny :wink:

hahahaha nie no panowie 50% warna dla chłopa co to za post.... 50% warna i zamknąć temat nauczka dla innych !!!!!!!! PS. co to są odroty ? <lol2>

wicek czy ty czasem myslisz co piszesz? "odegnij blaszke plywaka" chłopie na jakims swiecie ty zyjesz... tak to sie robi w rometach... i popatrz blaszka byla ok przestalo cieknac posluchal by cie i by sobie spierdolil ustawienie plywaka!

a to masz 4T ze ci olej zre ?:evil: sprecyzuj chłopie o co ci chodzi bo nawet nie wiem jak ci odpowiedzieć...chodzi dobrze? to nie szukaj dziury w całym:D

wez sprzęt rozgrzej go i włącz ssanie i powiedz co sie wtedy dzieje :evil:

z czego zhonuje jak juz warstwa nikasilu w niektorych miejscach jest zjechana do zera... jeszcze jezdzi ale nie dlugo pojezdzi

cylinder to totalna padaka rysy i dziary jak jasny gwint