IZO

jak jest 0.45 bara to oznacza ze wogole nie masz kompresji, i jak jeszcze pierscien zapieczony to tylko remont nie ma innego wyjscia, poprostu zajezdziles maszyne :D

zobacz na pompe wody... a czy w DT wogole jest termostat ?

musisz ustawić zapłon jeśloi go przekręciłeś do końca

do oporu muszą być dokręcone stosunkowo mocno bo na nie działa siła podczasz wciskania sprzęgła

Zwracam honor chłopaki pogadałem sobie z jednym mądrym takim i wytłumaczył mi co nieco na temat modułu i jest opcja że np. z sima moduł by zadziałał w tym sprzęcie, a wydawało mi się to wręcz nie możliwe :icon_twisted: sorki jeszcze raz panowie :icon_twisted:

panowie chłop jeździ bez wydechu i się dziwi... jak jest taki mądry niech sobie sam radzi :icon_twisted: my juz mu powiedzieliśmy co jest przyczyną reszta nalezy do niego

pomyśl nad pugiem 205 cj 1.1 benzyna :icon_mrgreen: 1.1 mało spali i cabriolecik :D naprawde wypas samochód z niebywałą duszą za rozsądne pieniądze

masz racje emil nie pomyślałem jak sie coś rozleciało to lepiej nie ruszać bo może się coś posypać jeszcze bardziej

przy twoich kombinacjach nie bedzie reguły ze tyle musisz wykrecic wszystko na sluch bedziesz musial ograc

to niech na zgaszonym motorze przypytuje asa i próbuje pchać też rozkmini jaka jest kompreha

łosz ty niestety przczyszczenie nic ci nie da, jeśli korba się zacina to juz piasekj zdążył zatrzec łozysko na korbie, nic nie pozostaje jak remont generalny silnika

panowie jak bym miał np. yamaszke dt 125 i jezdził bym nią głownie po asfalcie to moze i bym wsadził tuleje zeliwną zamiast nicasilu ale nigdy do crossówki typu yz!! za bardzo wysilona jednostka zeby z tulejami kombinować.... osttni moj post w tym temacie bo widze ze i tak nie umiecie uszanowac zdania innych osób

jak nie ma kompresji tzn kopka lekko chodzi to przyczyny szukaj w cylindrze jak nie to to sie bedie myslec dalej

sorówka ale juz mam dośc takich mechaników.... moze troche przesadziłem ale sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie ale ja mam 17 lat ty masz 19 lat i nie jesteśmy mechanikami i od kopa wykluczyliśmi opcje zaworu wydechowego a ten mechanik stwierdził ze to właśnie on więc ja bym mu nie zaufał... kiedyś znajomy dał własnie takiemu mechanikowi jinchenga z tym paściowatym silnikiem 4T do remontu i koleś odebrał motor jedzie a tu coś klepie jak jasny gwint mechanik zaczoł się tłumaczyć ze spalanie stukowe i że minie debil tak jeździł 2 tygodnie i klepie dalej, rozbieramy to z kolegą patrzymy do silnika i szok.... tłok nap**dalał po zaworach... i jeszcze był szlifowany pilnikiem żeby nie klepał... zawory krzywe i gniazda zaworów tak wyklepało ze jak zawor był zamknięty to zapałke byś wsadził.... koszmar krótko mówiąc... w polsce jest jak jest więcnie wiadomo co to za paparuch........

spoko spoko ale jak by zawur nie domykał i tylko taka usterka by była w silniku to chodził by dobrze ale na końcu obrotów czyli tam gdzie zawur powinien zamknąc silnik nie miał by swojej nominalnej k*rwy ten problem odpada uwiez mi no chu*a we wsi nie ma zeby to bylo to

jak będziesz odpalał to od razu pisz co z tego wyszło a jak będzie dokurwiać zapodawaj filmik :bigrazz:

a ty docierałeś kiedy kolwiek jakiś motor? czym się różni docieranie jednego od drugiego? bo dla mnie kazdy 2T dociera się tak samo i las to ostatnie miejsce na docierke w jakie bym sie wybrał ale jak widać wiesz lepiej i docierasz motory po lesie i w terenie a potem tysiąc tematów jade jade nagle brak mocy moto zgasło siepie z tłumika... ja nie twierdze też ze tuleja się sypnie po jeden h jazdy ale jak wsadzili w fabryce nicasil to ma być nicasil i juz jak byś połamał tylne koło to z czego byś wrzucił ? oryginalne z twojego motoru ? czy jakiś zamiennik? chłopie dla mnie to ty se możesz wprasować tuleje i nawet tłok z drewna wystrugać i mi to nie będzie przeszkadzać ale nie ufam takim patentom.............

to po ch**u fest masz tego mechanika skoro siepanie z wydechu zdiagnoizował jako zepsuty zawór wydechowy ja bym mu motoru nie dał

i to ci sie chwali :) nie załuj nigdy swojemu motocyklowi a będzie ci wdzieczny i słuzył tak jak powinien

stosunek mocy do pojemności świadczy o tym że ten silnik nie jest do ostrego pytowania tylko do spokojnego dupowozenia ze swiadomością ze w razie czego jest czymś pociągnąc moc nie jest doza ale za to moment nie najgorszy a na codzień właśnie uzywa się momentu, jeśli chcesz poprostu jeździć normalnie ale mieć zapas mocy w razie czego to dobry pomysł ale jeśli oczekujesz harpagana typu 2T to nie bardzo tutaj proponował bym japońca np. tak jak ktoś wymienił Hanie CRX 2gen 1.6 DOHC VTEC 150km silnik b16a1 albo honde civic 5gen silnik b16a2 160km z kreski golf z tym silnikiem vs taka hania zostaje w tyle :)

golfian jak kazdy VW nie do zajechania buda wytzryma ostre katowanie i ogólnie raczej dobrze dopasowane elemnty nie tzeszczy z awaryjnością też problemów nie ma... co do silników wyzej koledzy napisali

zadowolony.... ale przez ile? pozatym ku*wa w lesie ciezko bedzie docierać taką tuleje bo padaka od razu będzie a na asfalcie jeździć yz'ka to wole na nogach iśc.... o czym ku*wa w ogóle rozmowa

wrzucasz gazierhausta do tego ustrojstwa :D odpalasz i kręcisz śrubą która ustala skład mieszanki paliwo powietrze ja to robie w ten sposób: grzeje silnik na biegu jałowym jak się już zagrzał to kręce śrubą i słucham w którym momencie silnik pracuje najrówniej na wolnych obrotach biegu jałowego (na luzie) słysze że silnik chodzi najrówniej chwytam manete w łape strzele fest przegaza i wkręca się miodzio i wysoko :) Dodam że podczas kręcenia śrubą zamykam oczy hehe to bardzo pomaga w skupieniu w moim przypadku :D Ps. co to za patent rozkminiłeś bo ciekaw jestem jak ch*j :D

jak strzela z wyagru to na pewno nie bedzie paliwo bo by odpalał i gasł a nie siekał zeby ściąć klina musiało by sie magneto odkręcić a wtedy by szumiało, powiedz jedno czy kopka chodzi zwyczajnie czy dozo lzej, wszystko bedzie wiadomo jak chodzi leciutko brak kompresji wymiana tłoka itp

ja bym proponował doinwestować i założyć electronica a platynki wywalić do kosza :biggrin: