Skubi

Bez kitu dobry plan. Ja co prawda zamierzam w najbliższe wakacje udać się na wyprawę enduro w Bieszczadu i Karpaty, ale jeśli miałaby moja eskapada nie wypalić... ja chętnie się piszę tutej na to ;) Czytałem też, że ktoś ma plan na wyprawę dookoła Polski. To może byłoby ciekawsze? Ciągle rzekę widzieć - taka monotonia lekko, tak mi się wydaje ;) W każdym razie super, że macie superpomysły, yea!! wersja dla 70% użytkowników forum: bez kitu dobry plan ja co prawda zamiaezam w najblizsze waakce udac sie na wypawe enduro w bieszczady i karpaty ale jesli miala by moja eskapada nie wypalic ja chetnie sie pisza na to czytalem tez ze ktos ma plan na wyprawe do okola polski to moze bylo by ciekawsze? ciagle zeke widziec taka monotonia letko tak mi sie wyadjew kazdym razie super ze macie super poysly yea!!

Gdy zaciągnę kominiarkę na buzię i nos, to materiał nie robi się wilgotny i nieprzyjemny, ojoj? :)

Sorki, ale muszę się wtrącić z taką informacją, że poprawna nazwa miejscowości, o której mowa powyżej, to Algeciras :) Przy okazji koszt promu z Tarify(Hiszpania) do Tangeru (Maroko) to koszt 29 euro za osobę + 29 euro za motocykl w jedną stronę. Przy bilecie otwartym w drogę powrotną mnożycie te ceny razy dwa i od całości jest zniżka 10 %. Gdybym się wybierał na moto do Afryki (byłem 5 tygodni temu w Maroku i raczej szybko tam nie wrócę - męczący kraj, męczący ludzie, męczący islam), myślałbym o przeprawie do Afryki drogą powietrzną. Koszt przejazdu przez Europę, zużycie opon itd., koszt promu są na tyle spore, że być może warto by było zastanowić się nad cargo. Poza tym Maroko to taka południowa Hiszpania, a prawdziwa Afryka zaczyna się dużo bardziej na południe. Mówią, że od równika na południe :) W każdym razie, jeśli chcecie od Maroka zacząć, polecam Marrakesz jako punkt startowy. Tam jest zdecydowanie ciekawiej, niż w północnej części Maroka. Pozdro :)

Czy mowa jest o takich Polisportach: http://www.rowerowy.com/zbroje_ochraniacze...port/devil.html http://www.allegro.pl/item135527371_nakola..._zawiasem_.html ?? :(

No i jak tam, Panowie, Wasze testy wypadły? Bo też bym jakąś kominiarę zakupił. A w kominiarkach, które zakrywają usta i nos nie osadza się wilgoć na materiale? Jak to jest w praktyce? pozdro

No to moźe Honda XL600R :smile: http://www.xl600.go.pl Będziesz miał zapas mocy, moto do lasu i na poligon, KML nosi się z zamiarem sprzedaży swojej maszyny. A on dba o moto. Chyba nie będzie miał mi za złe, że to napisałem :icon_mrgreen:

Widzę, że wreszcie się przekonaliście do poligonu, kruszon :biggrin: XXI Mercedes Truck Rally 13 - 14 PAŹDZIERNIKA 2006 http://www.wrobel.mercedes-benz.pl/mbl/start.jsp

Jeśli mnie pamięć nie myli.... 98 kg.

To nie za bardzo mi odpowiedziałeś, bo Trestno wiem, gdzie jest. W końcu moje rejony. Ale w samym Trestnie jak znaleźć ten tor?

Gdzie dokładnie w Trestnie ten tor powstaje? W którym miejscu?

Dwanaście latek na crossie? Już tak długo jeździ?

Ja mam idetyczny problem, bo tak samo mi się zdawało, że mam 30 dni na zapłacenie PCC-1. Zapłaciłem po 30 dniach i pani powiedziała, że odsetki są tak małe, że nie muszę ich płacić (jakoś powyżej 6 zł dopiero ściagają należność). Aż do dzisiaj, kurde, myślałem, że wszystko w porzo. Byłem w US, bo mnie wezwali i okazuje się, że mam do zapłacenia mandat 200 zł za nieterminowe zapłacenie podatku! Czy to jest normalne? Powyżej widzę, że jest mowa tylko o odsetkach, a mi każą 200 zł kary płacić. Proszę o radę ;) Złodzieje! Znalazłem coś właśnie w necie: Ojoj, czyli powyżej źle napisałem, że jest to kara za nieterminowe zapłacenie podatku, ale za zwłokę w ogóle w złożeniu deklaracji PCC-1. Kurde :)

Przyszły łikend na poligonie śmigamy, do boju ekipa!

Na nasze drogi tylko enduro. Jeśli pod kopułą wszystko w porzo, to poradzisz sobie z każdą pojemnością.

Wiem o kogo chodzi. Kupowałem u nich oponę. Dlaczego oszuści? ......... Sory, już doczytałem dlaczego :) No ale dobrze wiedzieć, że sprzedają kupę. A ten mechanik dobry chociaż jest? Ninja bodajże się zwie.

Teraz przegiąłeś w drugą stronę ;) A jak z wymianą oleju, jak często, co ile regulacja zaworów itd?

Bo tu widzę jakieś sprzeczne informacje. To jak w końcu z tymi pompami oleju, jak często czynności serwisowe itd? ;)

Do końca nie rozumiem. Jeśli chodzi o Hondę, to bierzesz pod uwagę najbardziej turystyczną wersję (LM) i chcesz ją potem odchudzać, kiedy Honda oferuje od razu bardziej terenowe wersje, tak jak Mario powiedział - RM i R. Chcesz mieć moto z rozrusznikiem i kopem, bierzesz RM, z samym kopem, bierzesz R.

Kosmiczny przebieg, to cud, że jeszcze w ogóle jeździ ta DR'ka :( Heh...

Też bym się pościgał :) Ale nie po torze czy co tam. Mam starego enduraka i chętnie bym się z podobnymi załogami poganiał po jakimś lesie. Coś jak Pogoń za lisem. Jest teraz coś takiego, w takim klimacie?

A rozejrzyj się w tematach przyklejonych. Może coś tam będzie o DR 350...

Pomysł jest superowy. Ale chciałbym swoją luźną myśl wtrącić, jeśli można tak powiedzieć. Wyprawa dookoła świata zapewne byłaby przygodą życia. Czy taki sponsoring nie popsułby w pewnym sensie tej przygody. Oczywiście że wpłynąłby korzystnie na finanse, ale każdy kij ma dwa końce. Wiązałoby się to z jakimiś obowiązkami w podróży, w jakiś sposób trzeba by było "odrobić" tę pomoc finansową. Ta ciągła świadomość, że coś trzeba... a zapewne człowiek chciałby poczuć się wolny, móc polegać tylko na sobie. A czy nie byłaby prawdziwą przygodą ta wielka niewiadoma, która kryłaby się w każdym nadchodzącym dniu. Gdzie pojadę, za co. Gdzie teraz będę pracował i co będę robił. Poznawanie wielu ciekawych zajęć, wciąż uczyć się czegoś nowego. Tak jak Emilio Scotto - podobno na starcie swej podróży miał 300 $, a jednak dał radę objechać świat. To tak mi przyszło do głowy, ale zapewne jest wiele rozwiązań i wiele dróg prowadzących do celu - podróż dookoła świata na motocyklu. Pozdro!

http://www.lordmaciek.easyisp.pl/afryka2005/ TTR 600 w akcji.

A od których roczników są pompy oleju w Husqvarnach?

Kurna, ja nie wiem. Wszyscy w tym sztucznym internetowym świecie tacy porządni, jeden drugiego pilnuje, straszenie się banami, uwagami do dziennika. Polewka. A na forum w co drugim słowie błąd ortograficzny. To dopiero burdel i niechlujstwo.