Mimo_ck

Kup wiecej-zawsze mozesz gdzies zgubic przy składaniu.

Rozrząd ustawiasz na znaki-kropka do kropki,kreska do kreski ;) Położenie tłoka nie ma tu nic do rzeczy.

Ja zawsze chętnie poszaleję ze szlifierką :twisted: ;)

To takie pytanko ode mnie-ile taka 850-ka jak ta z allegro potrafi spalic wahy i oleju przy jezdzie miasto/trasa???

A to mnie tez dopiszcie,tylko z malutkim znakiem zapytania(naprawde malutkim-mozliwe,ze cos przed matura wypadnie,ale smiem watpic). Tylko niech ktos tym razem pije ze mna ten bimber,bo sie znowu sam załatwię ;)

Za cztery latka Ci sie jeszcze gusta odmienią.Na 100%.

Był kiedyś cały temat o hamowaniu silnikiem w dwusówach. Chodzi o to,że podczas hamowania silnikiem nie jest on dostatecznie smarowany. Przecież olej potrzebny do smarowania silnika dostaje sie do niego wraz z benzyną jako mieszanka. Podczas hamowania silnikiem,gaz jest zamknięty-wiec silnik nie moze dostac wystarczajacej ilosci mieszanki,aby byl prawidłowo smarowany. To tyle w skrócie.

Albo 120 na Junaku i sie zastanawiać,czy właśnie sie zaraz coś nie urwie :twisted:

A kto mówi,ze to do Junaka. 8) Juz myslelem,ze nikt nie odpowie,dzieki wszystkim.

Cosik nic nie widze...

I podpis wypadałoby zmienić. Końgratulejszyn.

Ja ci proponuje zapłon na wale,opracowany specjalnie dal Listy Dyskusyjnej Dziki Junak. tu masz jego opis: Najpierw pare szczegolow dotyczacych miejsca montazu. Bezkonkurencyjnie najlepszym okazalo sie mocowanie czujnika na plycie zakrywajacej rozrzad. Bardzo proste i sztywne mocowanie zarowno czujnika jak i tarczy nadajnika. Montaz nie wymaga zadnych przerobek w silniku. Czujnik przykrecany jest do pokrywy za pomoca srub-dysz smarujacych krzywki zaworowe. Tarcza przykrecana jest bezposrednio do walu za pomoca oryginalnej nakretki. Wyprowadzenie przewodu - zastosowalem przelotke z tworzywa sztucznego wyprowadzajaca przewod do studni pradnicy. Przelotka jest wkrecana w korpus i posiada glowice z uszczelka zaciskajaca przewod. Szczelnosc - 100%. Sam modul zaplonu zamocowany zostal w lewej puszce pod siedzeniem. Przewody czujnika sa mocowane w kostce modulu za pomoca srub, nie ma wiec problemu z dopasowaniem dlugosci przewodow w razie innego miejsca zamontowania modulu. Jednak montaz w puszce ma swoje zalety - glownie dobre ekranowanie. Z samego modulu wyprowadzone sa dwa przewody (zasilanie i wyjscie do cewki zaplonowej). To wlasciwie wszystko z opisu instalacji. Calosc montazu zajela okolo godziny (w tym ustawianie zaplonu oraz przerobka na uszczelnienie za pomoca oringu wyjscia zasilania w olej glowicy). Oczywiscie tak jak w wersji poprzedniej modul posiada diode LED, ktora znakomicie ulatwia ustawianie (czy tez kontrole ustawienia) zaplonu. Poprzednia wersje (w iskrowniku) testowalem na tym samym janku. Doznania w zakresie przechodzenia z obrotow niskich w wysokie sa podobne tzn. bardzo dobre. Wolne obroty - nie bylo problemow rowniez w starej wersji. Mam staly kontakt z jednym tylko klientem, ktory kupil wersje poprzednia. Jest zadowolony, ale po ulozeniu sie lozysk i uszczelnienia zaczely sie problemy ze stabilnoscia na niskich obrotach. Walek z tarcza ma bardzo mala mase i na wolnym obrotach kolysze sie w granicach luzow napedu. W tym konkretnym junaku byly to luzy rzedu 8-10°. Nie jest to problem z elektronika, lecz nadal ze sposobem przeniesienia napedu iskrownika. Pisze o tym, gdyż uwazam, ze jezeli ktos chcialby miec zaplon zabudowany w iskrowniku, to i tak polecalbym pobierac impulsy z walu korbowego. W nowej wersji ten problem nie wystepuje. W czasie prob schodzilem z obrotami do granicy, gdy az bylo zal ukladu korbowego. Silnik caly czas pracowal rowno i stabilnie. Zadnych problemow z przejsciem z wolnych do wysokich obrotow. Silnik odpala w ten sposob, iz juz na poczatku pchania startera, starter ucieka spod nogi. Probowalismy (przy ustawieniu na 1,25mm przed GMP) sprowokowac go do odbicia - na razie nam sie nie udalo - bedziemy probowac dalej :-))). Teraz cena - skalkulowana zostala na poziomie 209 zł. Dla osob z listy - 199 zl. Dosyc mocno sie rozpisalem, nie zawsze moze dosc konkretnie, wiec prosze o ewentualne "prowokowanie" dalszej. Tomek P.

Ja w swoim Junaku mam ten patent-zapłon na wale-zadowolenie 100%. Polecam.

Był gdzieś na Forum dokładnie wyjaśniony sposob rejestracji zabytkow bez kwitów. Chyba buba pisał o tym.Trzeba poszukać.

moze nie na temat ale nie moglem sie powstrzymac...musze przyznac ze to bardzo drastycznie zabrzmialo... :| E ,tam,drastycznie. Moto ponoć właściciela odzwierciedla.A,że ze szramera to już wrak człowieka został,to jak miał inaczej na sprzęta powiedzić ;) :twisted: :arrow: :)

Aż nie wiem co napisać,siedzę tylko i sie gapię 8O 8O .Piękny............................ P.S.Zgadnijcie,co mam jako tapetę 8)

Jako,że na razie miałem do czynienia jedynie z oponkami montowanymi do Junaków,Dnieprów i innych reliktów czasów przeszłych w kwesti bezdentkowej jestem zielony zupełnie. Tak mi się przypomina,jak (chyba) Jagdtiger toczył boje szukając oponki 18.Ktoś inny tez gdzies wspominal,ze ciezko znalezc. Czy rzeczywiście tak ciężko o używane 18??????Ktosik sie orientuje,ile mogą takie oponki nowe kosztować(raczej jakies do turystycznej jazdy????) P.S. Szerokośc to 140-150.

Od kwietnia do końca czerwca codziennie jezdziłem do szkoły(ok 2O km),potem to samo od września do końca pazdziernika.w międzyczasie wakacje-codzienne smiganie wieczorami,kilka wypadów na zloty.Ciężko podliczyć.Ale licząc,ze co ok.2000 km wumieniałem olej,to się ponad 6000 km uzbierało(bo 3 wymiany były). Awarii prawie zadnych-na początku sezonu padł mi wał ;) po ok 3000 od regeneracji 8O .Ale to pikuś-wymienilo sie i dalej smigało.

Doskonały motocykl :lol: :lol: ;)

czyli krótko mowiąć-grubszym do góry ;)

Czy to jest głupie pytanie?????? Jeśli nie to kto mnie z błędu wyprowadzi???????? 8)

Pipcol i Dakota,sie przypominam: [email protected]

To mało ma roboty w dzisiejszych czasach :twisted:

...chociaż Dakota sie starał nawiązać kontakty z kuchnią... :banghead: :twisted:

Ja też sie melduje. Dotarłem do doma w jednym kawałku. Rotenwasserowi(nowy nik Reda :twisted: ) dzieki za podwiezienie. Ludziskom za zabawę dzieki serdeczne,teraz czekam na następne spotkanie. Atmosfera nieziemska,kulig na kółkach-hardkor-szramer sie w Rambo bawił,ale mu nie wyszło i łbem sie z matką ziemią spotkał. A naczelnym hasem imprezy będzie chyba okrzyk darka(dziwnie pobudzonego :mrgreen: )-Kto nie pije niech spier*ala! :twisted: :banghead: Teraz szybko foty zapodawać.