Mimo_ck

Bede od ok.9.00. 506812468 jakby co.

Kto będzie w sobote???? Jakieś spotkanie na miejscu????

A to ciekawe. Moja już chyba z 10 prań przeszła i jeszcze nic jej nie jest. Ciekawe,od czego zależy.

Idaho-ponieważ sprzety te same: serwisówka zaleca olej 20W40,teraz mam zalane Texaco 20W50. Czyli co-bardziej gęsty???Po zmianie troche sie sprzegło zaczęło przy wyższych obrotach ślizgać-możliwe,ze od tego??? Na dniach bede zmieniał-czy bez obaw mozna nalac Lotosa 15W40??(bo 20 to minerał,a 15 to już połsyntetyk(CHYBA?),nie trzeba jakos silnika czymś przepłukać????) Pozdrawiam.

Moge potwierdzić.Podjechałem kiedyś do serwisu moją Yamahą(wprawdzie R4),zaniepokojony nagłym pojawieniem sie "cykania". I okazało sie,że rozszczelniło sie łączenie kolektorów z "puszką",z której potem tłumiki wychodzą. A żeby było śmieszniej ,to serwisant mi pokazowkę zrobił-wziął takiego puszystego wyciora do usuwania kurzu(nie wiem,czy toto ma jakąś fachową nazwę) i przyłożył do miejsca złączenia kolektorów z puszką-widać było na tym puchu podmuchy dokładnie w rytm cykania.

Sprawa wyglada tak- na puszcze licznika(chromowana) mam na środku dość sporą rysę-zaczyna rdzewieć.Chciałbym to zamaskować malując dookoła puszek(bo na obrotomierzu też,żeby symetrycznie było) pasek o szerokości ok 1cm w kolorze motocykla. Chcę to zrobić tak,że obkleje sobie puszki taśmą z góry i z dołu,zostawiając posroku odsłonięty pasek o wymaganej szerokosci.Czy od razu lakier na chrom???Czy jakos chrom zmatowic???Użyć jakiegoś specjalnego podkładu???Ma to sens-nie bedzie lakier odchodził????? pzdr.

Ja jestem właśnie na etapie lakierowania motocykla. W mieszalni poleconej przez lakiernika maja lakiery firmy "Nexa-autocolor".Mieli osobny próbnik z lakierami typowo motocyklowymi(od 1986 roku-wszystkie kolory każdej marki). Ja wybrałem sobie wiśniową perłę z palety Triumpha,i wygląda to tak-baza(kolor),na to lakier bezbarwny,barwiony na wiśniowo(masło-maślane;-)ale nie wiem,jak to napisać) i na to jeszcze klar. Ponoć służy to do uzyskania specjalnej głębi. I dostałem inne podkłady-na bak i błotnik(metal) i na boczki i zdupek(plastik).

Uszanowanie. Orientuje sie ktoś może,gdzie można nabyć/czym zastąpić zaślepki,przykrywające śruby w mocowaniach kierownicy do półki??? pzdr.

Moja maszyna też tak zimuje-nieogrzewany garaż z pustaków,który ma tak szczelne okna,że miedzy sciana i futryną da sie rękę przełożyć;)Tyle,że o rdze sie nie martwie,bo rozłożony na cześć gruntowna kosmetykę przechodzi:D

Po co dajesz temat w dwóch działach>???Burdel sie robi. :D

I ja się tu zgodze,pod warunkiem,że od początku lat 80,ktoś o nie systematycznie dbał. Ja mam maszynę z 82roku po Niemcu-pedancie,sam dbam o nią lepiej niż o dziewczynę-efekt 12 tys w tym sezonie-nic sie nie działo.Teraz przez zimę chciałem ją wyremontowac ,ale oprócz kosmetyki(lakier,chromy) i obowiazkowych wymian i smarowań nie mam nic do roboty :mrgreen:

A czy ja gdzieś pisze,że to w moim sprzęcie zaliczyła glebę :mrgreen: :D A coś gdzieś kiedyś słyszałem,żeby gorącego piasku do kiery nasypać przy prostowaniu.Prawdali to??? Dzięki za rady. pzdr

Jak w temacie. Mam taką kierownicę jak na zdjęciu.A cały problem w tym,że kiedyś chyba zamortyzowała skutki gleby i teraz prawa strona jest o ok.1 cm bardziej "wgięta" do środka.Trzeba by ją na tym łuku odgiąć.I pytanie-jak to zrobić-wkręcić w imadło i "użyć siły";-),czy jakoś na ciepło to naprostować???? Na kierownicy na chromie nie ma żadnego śladu pęknieć itp.Czy taka prostowana kiera nie będzie jakiegoś niebezpieczeństwa stwarzała???(jakies osłabienia materiału czy cuś takiego) pzdr.

Dzieki.Kamien z serca :mrgreen: Tydzien przed i po mam zjazdy :)

Jak w temacie-orientuje sie ktoś,jaki jest termin bajzlu z styczniu???? pzdr

Tak jak w temacie.Tak się "pisze" nazwę tej marki??? Otóż kumpel wyrwał taki wynalazek z 1937 roku.Kompletny,jeżdżacy ,ze skrzynką cześci zapasowych(drugi silnik,koła i kupa gratów) Jako,że na żadnych ogłoszeniach takiego sprzęta nie znalazłem,więc chciałem zapytać jaka może być wartość rynkowa w/w wynalazku. pzdr.

Wiem,że to głupio zabrzmi,ale w swoim Jaśku fioletowe przebarwienia na kolanku usuwałem...pastą do zębów.Efekt jak po użyciu najlepszej pasty polerskiej 8) I do ukaszowego postu-czym wyczyścić z kolanek kawałki przypalonego louisowskiego pokrowca,tropiku od namiotu i plandeki brezentowej;-).Wszystko to utworzyło na kolektorach skorupę,której za chiny nie moge sie pozbyć ;)

Spójrz na allegro-jest tam teraz troche gratów do cb450.Ktoś ja na czesci sprzedaje.

Takie mam pytanko: Ile powinna wynosić normalna temperatura pracy silnika-rzędowa czwórka chłodzona powietrzem(XJ650).Jaka temperatura jest już za wysoka(przegrzewanie sie). Chce sobie jakić temometer zamontować i nie wiem jakiej skali szukać. Widzialem u jakiegoś gościa taki wynalazek:termometr(w nawet fajnej chromowanej obudowie),od niego wychodzil metalowy przewód w pancerzu i był włożony między żeberka w głowicy.Ponoć od jakiegoś pieca czy pompy. Są gdzieś do kupienia typowe motocyklowe termomertry???? pzdr

Jak do VX-a to może coś takiego???? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28669186 Miałem taką w Xj-cie przed dzwonem,porządnie wykonana,nawet odporna na na zarysowania i cena atrakcyjna. Jak tylko coś mi kasy wpadnie to znowu musze sobie zamontować,bo różnica w jeżdzie ogroomna.

To sie skuszę.Będę ludziom wmawiał,że to komputer pokładowy :P http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28290812 Taki wynalazek sobie zapodam. A o ograniczenie to mi sie rozchodziló,że moze do 100 km/h sa skalowane.

A taki rowerowy licznik to nie ma jakiegos ograniczenia prędkości????Nie będzie sie wyłączał od wstrząsów???? P.S.Jak tu kawałek plastiku zamontować na moim cudownym klasyku :P

Jeszcze jedno pytanko: Otóż zrobił mi sie taki myk: prędkościomierz zle pokazuje mi prędkość(i to ie jest zaniżanie o kilka km,tylko np.u mnie na liczniku 80km/h,u kumpli 120) Błąd jest w granicach 30-40 km mniej niż być powinno,i im większa prędkość,tym bardziej zaniża. Co sie mogło sypnąć????Dodam,że przy dzwonie zegary dostały,ale rozbierałem je i nie zauważyłem nic niepokojącego(tylko ryśnięte obudowy).Licznik przebiegu wskazuję prawidłowo. Dla testu przełożyłem nawet linkę w odwrotną stronę,ale nic sie nie zmieniło). Kto to może ewentualnie przejrzec i zobaczyć czy jakis trybik/sprężynka sie nie sypnęła??? Zegarmistrz????

Żeby nie było-szukałem w archiwum,ale tego co mnie interesi nie znalazłem. A więc tak: Klocki sa na wykończeniu i szukam nowych. I tu takie pytanie-po czym poznać,że dane klocki sa do jazdy sportowej,turystycznej,jaka mają skutecznosc na mokrym,jak scieraja tarcze itp. Poza tym-klocki na jedna tarcze do mojego sprzeta (xj650) w larssonie kosztuja ponad stówe. W Bielbike znalazłem coś takiego: FA34EBC FA81EBC FA123EBC FA123Goldfren Te klocki kosztują koło 60 plnow,więc róznica znaczna. Ktomi teraz powie,jak rozpoznac,co ktore klocki oferują???? Które będą najlepsze dla mnie(jazda to ok 50% trasa i 50% miasto) Servus ;)

No i ja sie podpisuje. Żałuję tylko,że musiałe na dziś być w robocie i nie nawiewiedziłem PIgiego w jego dziurce:-( Ale impra była prześwietna,izolator w rękach Krasnala zachęcał do śpiewania :mrgreen: :buttrock: ,Milka onieśmielała płeć męską i wygrałem konkurs strzelecki(a co,pochwalę sie :D ) Teraz tylko foty na [email protected] i oczywiście pytanie-kiedy następne Zjeb's Party??? P.S.Może tak jak po rybniku skołować jakiegoś FTPa i zapodawać tam foty????