Skocz do zawartości

Mimo_ck

Forumowicze
  • Postów

    550
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mimo_ck

  1. A co powiecie o podłużnych pęknięciach????? Wracając z Rybnika w okolicach Zawiercia wyprzedzałem sobie ciężarówkę czy dwie :buttrock: i nagle przed zmianą pasa z powrotem na mój w osi jezdni była szpara tak ze 20 cm szeroka na kilka(naście?) metrów długa i na kilka głęboka. Po prostu na środku drogi zamiast lini,centralnie na złączeniu przeciwnych jezdni taka "dolina"wykruszonego asfaltu. Bym sobie jechał drugim pasem i poczekał aż sie skończy,ale trzeba sie było ewakuwać ze względu na jadących z przeciwka. Jedyna co zrobiłem to odbiłem na maksa w lewo pod sam skraj przeciwnego pasa ruchu a potem w prawo z powrotem na swoj pas,coby dziure jak najbardziej prostopadle łyknąć. Tylne koło mi chyba styczność z jezdnią srtaciło,dupa zatańczya i bym sie krótko mówiąc wyjeb**.Ale jakoś sie udało to opanować i tylko jakoś dziwnie mokro w majtasach było.
  2. Do roboty mam codziennie na 6.00. Wyjeżdzam z domu o 5.30(oczywiście moto). Cały zeszły tydzień trzymał mnie stan podgorączkowy(tak w okolicach 38 stopni). I powiem szczerze,że jazda do najprzyjemniejszych nie należała i (nie bluzgać mnie :buttrock: ) z największą chęcią bym sie do ciepłego autka przesiadł. Ale chyba temperature "przejeżdziłem" i w weekend walnąlem 530 kilometrową traskę,a "poty" mnie ze 2 razy po drodze tylko złapały. P.S.Czas na tekstylne ciuchy.Skóry idą do szafy.
  3. Jakbyś musiał koniecznie wyjechać,to nam najwyżej klucze od chaty zostawisz :twisted: Krasnal sie zemści na oknach za rozbitego Absyntha :lol:
  4. Może być lipiec,ino nie 1,2,3,bo mam ostatnie egzaminy.Zaś będzie okazja do oblewania. :twisted:
  5. Aloha. A ja jestem chyba pie**ol..ety :) ,bo prosto z drogi zajechałem do Lubej,zaliczyliśmy grilla u kumpla i dopiero wróciłem. Ale jest luuz,bo do roboty mam jutro na 5.30 ;-) ;) :) A co do zlotu...................maaaaaalllllliiiiinnnnaaaaaaa ;) :) Bronx i Tuba AVE! Noc pod znakiem Bogatyni i Absyntha zakończona ciężkim porankiem(Krasnal-ładunek dojechał do domu nienaruszony :mrgreen: ) "Morskie koniki polne" i "Broda,rób loda! Tzn.chciałam powiedzieć "Uśmiechnij się" wchodzą do Słownika gwary SoutH chapter. Było git.Całe życie z wariatami.I o to chodzi! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  6. Ja pierd...ziele 8O Co lista na jakiś zlot,to ktoś przekręca mojego Nicka (qrna,już było Nimo,Nemo,teraz Mimi :) :) ) Nie pijcie tyle dykty,bo wam se dióry w mózgach robią :twisted: 8) :lol: P.S. Nie czekać na mnie w Gliwicach.Z Darkiem i AdamemS jade na małą objazdówkę i przyjedziemy od razu do Rybnika. To do jutra,zjeby :) (własciwie,to już dzisiaj)
  7. A ja dziś zakupiłem pokrowiec. W porównaniu do tych Louisowskich to wykonany bardzo solidnie,z czegoś w rodzaju gumy,a od spodu jakiś materiał. Gumka na dole i dwa plastikowe "oczka",chyba po to,...właściwie nie wiem po co ;-) Zobaczymy,jak będzie wyglądał po kilku deszcach i zawieruchach ;-) Kominiarki na bardzo ciekawe wyglądały,z dodatkową osłoną szyi ,ściaganą gumką ze stoperem.
  8. Ja sie pod radiostacja w Gliwicach stawie. Qrna,Krasnal,jak to potwierdzić chęć nabycia????Tyle męczenia Cię o tą flaszkę chyba wystarczy za dowod moich chęci :twisted: Może Ci jeszcze podanie w trzech egzemplażach wysłać :) ????
  9. Przypatrzcie sie tym aukcjom.Na niektórych jest napisane "Termin realizacji - 14.04.05" Tak wiec wszyscy czekaja do czwartku :) (ja też-po pokrowiec sie wybieram,jak jakis gówniany nie będzie).
  10. Misiu kolorowy-umiesz ty czytać polskie literki???? Od początku tematu sie udzielasz i sie teraz z ręką w nocniku budzisz?? Poczytaj sobie ostatnie posty organizacyjne i do bronxa na PW.
  11. Przez dwa sezony jazdy z moją lubą nie miałem takich problemów. Może dlatego,że oba sprzęty(wcześniej Junak,teraz XJ650) mają długie,płaskie siodła i zarówno pasażer jak i ja siedzimy prosto,nie pochyleni. Moja pasażerka w ogóle sie mnie nie trzyma w czasie jazdy.(no chyba,że mi plecy masuje w czasie długiej jazdy ;-) ) Mam zamontowany w moto solidny stelaż na trzy kufry,który spełnia role i oparcia dla pleców i trzymadła dla rąk po bokach motocykla. A poza tym to biorąc lubą na moto(głownie w trasy,po mieście wole jeżdzić sam-wiadomo) nie ma mowy o gwałtownym przyśpieszaniu czy hamowaniu.Staram sie jeżdzić wtedy tak,żeby plecaczek nawet nie odczuł,kiedy biegi zmieniam.
  12. Taak. Rossenwatterparty :clap: Ode mnie kasa zapewne w poniedzialek dojdzie,bo pocztą puszczona. Będę jechał z Kielc przez Jędrzejów,Miechów,Wolbrom,Olkusz,Dobrowe Górniczą,Mysłowice,Żory. Jest ktoś na tej trasie,do kogo się można podczepić???? Spotyka się ktoś u Darka jak w zeszłym roku???? Bo znając życie,to ile razy byłem na śląsku,to sie zawsze kajś gubiłem;)
  13. A z tą kontrolką oleju to zrobiłem taki myk,że aż sie głupio przyznać :oops: Właśnie w czwartek skończyłem składać sprzeta(także XJ650).Pospinałem całą elektrykę do kupy,włożyłem akumulator i sprawdzam działanie. Wszystko pięknie - cacy,tylko dlaczego mi się kontrolka oleju nie świeci??? Siedziałem z godzinę i sie głowiłem,co źle pospinałem,żaróweczki sprawdzałem itp. 12000 km w zeszłym sezonie na tym sprzęcie,a mi z głowy wyleciało,że kontrolka się dopiero przy odpalaniu zaświeca :oops: (ale zwalam to na karb zmęczenie,bo składałem sprzeta po 12godzinnej zmianie w pracy). I jeszcze jedno-czy klakson powinien działać tylko przy pracującym silniku,czy już po włączeniu zapłonu(przekręceniu kluczyka)???
  14. No to tak: Zdemntowałem sobie przód,bo półki malowałem,tzn wyciągnąłem całe lagi razem z kołem. I sobie to teraz wszystko składam do kupy.Zamocowałem dolną półkę,wsunąłem lagi,nałożyłem góną półkę-i tu pytanie: Skręcam teraz po prostu sruby w półkach????Bo coś mi się wydaję,że wypadałoby jakoś lagi ustawić,żeby były równo,i żeby koło było idealnie w osi. Tak bym prosił łopatologicznie krok po kroku,jak mam to wszystko poskręcać. pzdr.
  15. Codzi Ci o filterek zakładany na wężyka paliwa???? Jesli tak,to musisz sobie dobrać do grubości wężyka paliwowego. Kruciec kranika,na który nakładasz wężyk ma 7 mm, wiec filterek tez będzie coś koło tego.
  16. Mała poprawka.Najprawdopodobniej przyjadę sam. Beacie jakaś obrona w szkole wypadła.Jakby coś sie zmieniło,w co szczerze wątpię,to sie na jednym łóżku zmieścimy ;-) A co do w/w wypowiedz Pidżiego i darka odnośnie ludzie pozaforumowych to popieram.
  17. Jeżeli masz kranik podciśnieniowy(a chyba masz) to mogła Ci szczelić membraba,albo uszczelka. http://www.sklepmotocyklowy.pl/index.php?s...&nr_tab=a&str=2 Tak wygląda zestaw naprawczy do mojego sprzęta.Trzecie zdjęcie od góry. Jeżeli cieknie Ci waha,to mogła Ci szczelić albo okrągła uszczelka,albo membrana(ta kwadratowa). Tak przynajmiej było mnie.Ciekł kranik-membrana była walnięta. Po wymianie jak ręką odjął.
  18. http://www.sklepmotocyklowy.pl/index.php?s...&nr_tab=a&str=1 Tu masz zestaw naprawczy gażnika i kupę innych części do moto. pzdr.
  19. Ja robiłem tak jak poprzednik. Wysyłałem kasę do Niemiec w "bezpiecznej kopercie" ,tzn.bąbelkowej. Za przesyłkę paczki wielkości pudełka po 14''telewizorze (lampa przód,tył,kierunki,mocowanie tablicy) dałem 20 ojro.
  20. I ja popieram. W zeszłym roku maturka nie pozwoliła być w bieszczadach,mam nadzieję,że w tym się zrehabilituję :( Szczególy na Rybniku ustalić można (choć szczerze wątpie,zeby coś z tego ustalania wyszło ,poza Zespołem Dnia Wczorajszego ;-) )
  21. A Texaco????? Ktoś go leje do motocykla???? U siebie mam Texaco 20W50(21zł/l),wczesniej lałem Castrola (29zł/l) i jakoś specjalnie różnicy nie czuje.
  22. Taki-mi pasuje :) Dofo- za bardzo sie nie przejmuj,bo w tym temacie najbardziej o piciu gada "młoda młodzież",a jak sie ma takie gadanie do stanu faktycznego,to każdy chyba wie. Imprezy Czapteru Południa mają swój niepowtarzalny klimat,jeśli chodzi o rozmowy to sie ciągną dłłłługo w noc,a to,że od takich rozmów gardziel czasem przyschnie,to i je odpowiednimi szpecyfikami zwilżać trzeba.A co do normalności,dobrego wychowania,szarmanckiego zachowania i pełnej kultury osobistej Południowców to wszyscy bez wątpienia posiadają w/w przeze mnie cechy.Nikt Ci nie będzie wołał "Kto nie pije niech spierd..a" :twisted:;),nikt nie będzie próbował zaglądać pod kieckę gumowej lali,nikt nie będzie próbował przelecieć panny młodej,nikomu nie przyjdzie do głowy strzelać kubkami po piwie z wydechów i ogólnie wszyscy będą sie bardzo ładnie i grzecznie zachowywać jak na spotkanie starych kumpli przystało. Co do brania dodatkowych osób spoza klubu "przyjaciół królika". To tak jak ktoś napisał-bierzesz kogoś-bierzesz za niego odpowiedzialność.Kto zacznie siać lipę,tego sie na pal nabije i niech sobie kruszeje do rana. No.Po tym skromnym wywodzie chyba rozwiałem wszelkie wątpliwości. Niech Moc sie gromadzi w izolatorach :)
  23. Nie polecam popularnych ostatnio "łezek" http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=43336287 "Chrom" na nich moż być różnych kolorów-niebieski,srebrny,czerwony,itp,tyle,ze po roku użytkowania są wyblakłe , całe powycierane i wyglądają paskudnie.
  24. A nośność (czyli chyba jaki ciężar mogą dzwigać oponki),to jest podawana dla samego moto,czy juz razem z np. dwojka ludziów i bagażami???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...