_speedy_

Agresywne hamowanie silnikiem też raczej najlepszym pomysłem nie jest z uwagi na sposób smarowania

Z tego co słyszałem w środowisku właścicieli toyot 1) VVTI 'je są dość wrażliwe i po jakimś czasie padają głowice, większość po takim info rezygnuje ponieważ nie zdają sobie sprawy że w ogólnych rozrachunku oszczędność paliwa może rekompensować koszt naprawy po np 100 tys 2) Regulacja manualna luzów zaworowych, przy zasilaniu benzyną właściciele olewają kwestię czekając aż do objawów, przy LPG luzy się szybciej rozregulowują a brak właściwych przyspiesza wypalanie (patrz punkt 1)

Widziałem kiedyś reportaż o polskim kierowcy który jeździ po Polsce kilkanaście lat "anglikiem" Stosuje coś w stylu http://allegro.pl/lusterka-peryskopowe-do-anglikow-krugozor-i4055133942.html podobno całkiem spoko się jeździ . Polska była/jest jednym krajów( Np. Niemcy, Francja czy Hiszpania nie zabraniają) który blokowały/blokują rynek dla takich samochodów przez co rejestracja wielu japońskich aut była niemożliwa albo wiązała się z ogromnymi kosztami. Daihatsu mira(Cuore) avanzatotr-xx i inne kei car, Nissan seria S czy Skyline Wiec jeśli np ubezpieczyciele nie zaszaleją na naszych drogach może się pojawić wiele fajnych aut

No właśnie ja to tak rozumiem że skoro dopuszcza się to znaczy że albo po staremu albo po nowemu Wiec mandat nie zasadny

W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi. W pojazdach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się zainstalowanie świateł do jazdy dziennej w taki sposób, że włącza się również oświetlenie pozycyjne oraz tablicy rejestracyjnej.

według Ciebie silnik bardziej wysilony i tym samym posiadający większą moc będzie miał mniejszy przebieg kapitalnego remontu tu przeczenie tej tezy :) jedno Twoje zdanie przeczy drugiemu, i jak tu gadać :) Ja nie widzę przeczenia 2.0 - 30 koni mechanicznych z 1 litra pojemności 1.7 - 32.9 KM/l 1.7 jest bardziej wysilony i ma zatem mniejszy przebieg do remontu

Ja uważam że i w mniejszych pojemnościach LPG ma sens Jest tańsze o polowe tańsze a spala się tylko trochę więcej Oszczędność zależy od spalania im większe tym wiadomo większa będzie różnica w kosztach paliwa Instalując gaz do małej pojemności będzie się on zwracał ok ale do silnika wielocylindrowego np V8 instalacją będzie sporo droższa niż do np R4 Większa pojemność to też nie zawsze większe spalanie a często szansa na mniej wysilony silnik przez co trwalszy dlatego za optimum do codziennej jazdy optowałbym za 2 litrowym R6 Ale mając do wyboru uno 1.0 bez i z gazem wybrałbym to z lpg bo oszczędność jest wymierna , przy kompaktach z silnikami 1.4 czy większymi nie wyobrażam sobie innego układu niż benzyna+lpg przy dzisiejszych cenach paliw (diesel już jest słabą konkurencją dla gazu)

Miałem R2 , jeździłem R1 , chwile R4 ale najbardziej pasuje mi V2 Fajnie mruczy , fajny dół A w aucie R6 albo H6 wydają mi się najfajniejsze

Ja tam rozumiem Tamke , chce sama wszystko zrobić/drobić nie idąc po najmniejszej lini oporu Postawiła sobie taki cel i do tego konsekwentnie dąży - i wg mnie nalezą się brawa i pomoc w razie możliwości

Gratuluje , wrzuć jakieś fotki

Wszystko zależy jak zdefiniujesz ten bezdroża - jak polna droga ewentualnie jakoś nie głęboki piasek to na krótką metę (w sensie że nie są to główne obszary jazdy) NTV da rade -Moc powinna Ci wystarczyć bo kilka koni wiecej jak GS -Niskie spalanie -Trwała konstrukcja -Napęd wałem wiec nie przejmujesz się łańcuchem -W moim odczuciu piękny wygląd Sorry za jakość ale miałem przy sobie tylko telefon komórkowy

Dzięki za odp i za link bo w większości sklepów spotkałem niestety cenę ok 140 zł Szkoda że jedyny(tak wynika z poszukiwań w necie) sklep w Lubinie który je posiada leży na obrzeżach Wpadły mi w oko jeszcze http://allegro.pl/ochraniacze-kolan-podwojny-zawias-adrenaline-lodz-i3020318141.html (aukcja przypadkowa - ma dobre foty , są tańsze ale maja kiepskie zdjecia) Ale tych nie ma nigdzie w Lbn wiec musiałbym w ciemno brać Ale spotykam same pozytywne opinie Polisportów wiec może w ciemno wziąć jak taka dobra cenę zalinkowałeś - sam już nie wiem

By nie zaczynać nowego tematu to podłącze się tu Planuje zakup nakolanników do jazdy z zwykłymi spodniami w ekstremalne upały krótkimi spodniami (skupy się na protektorach a nie mojej decyzji ) Jazda bardzo zachowawcza (żadne schodzenie na kolano), prędkości 30-100 , drogami głownie przez wsie wiec ewentualny upadek to raczej uderzenie w asfalt , kilka obrotów a reszta to trawa, pole itd Zainteresowały mnie http://www.fc-moto.d...file-Knee-Guard Tylko martwią mnie jedynie 2 paski (czy będzie to przylegać należycie i i utrzyma się na nodze ) Dobry producent , w miare płaskie (tak wynika ze zdjecia) wiec powinny mieścić się pod zwykłe spodnie http://allegro.pl/oc...3055425054.html Nie znam producenta ale teoretycznie są certyfikowane Polisport Devil takie jak te http://allegro.pl/na...3053372507.html Ale mam możliwość nabyć używane 1 sezon (ale nigdy nie spełniły roli ) kilka zł taniej (koło stówy ) Dobry producent , chyba certyfikowane (aczkolwiek nie ma info na stronie producenta o tym ) Zadnych z nich nie ma w moim mieście by zobaczyć je na żywo, czekam na wszelkie rady, może ktoś używał takich ? Wiem że każdy ma inna nogę - ale pytam o ogólną wygodę/przyleganie ale tez o bezpieczeństwo , jakoś wykonania

ważne by się do jazd nadawał Ja miałem corolle 2.0D , paliła w każde mrozy prawie że na dotyk(ludzie benzyny czasem dłużej kręcą w lecie) Ale jak kupowałem to ON był 3.6 a bio ester 2.70 Przy dzisiejszych cenach paliw (jesli ktoś nie ma dostępu do "oszczędności") benzyna+lpg zdecydowanie wygrywa Bo w cyklu mieszanym mniej jak 5.5 l/100 zejść nie szło przy normalnej jeździe a kompakt w lpg o podobnej mocy wyjdzie z 8l gazu A oleju wiecej , sprzęgło droższe itd

W żadnym razie nie dopatruję się złośliwości Ot opinia użytkownika bo ojciec miał od nowości przez 12 lat w tym 9 na gazie Ekspolatacyjne + przełącznik zintegrowany (ten od kierunkowskazów itd) i urwała się linka sprzęgła A przy gazie silniczek krokowy

Miałem w domu sienne 1.6 1997 , od jakiegoś 2000 do sprzedaży 09 (chyba ) na instalacji II gen i nic złego się nie działo , a że hatchback bardziej praktyczny stąd pomysł na bravo/brave Szrotowe to to od Astry F czy co dopiero corsy B bardziej nie jest Brat miał sunny N14 1.4 75 koni tez w gazie i poza blacharką auto bardzo wierne

Fiat bravo/brava albo marea ?

Sprawdziłem allegro i dopiero kilka najdroższych sztuk przekracza te np 75 tys a przecież maja ciut ponad 3 lata a jako nówki kosztowały pewnie z 200 jak nie lepiej

No z tego co wiem to niestety tak A następca czyli E90 ma 6'ke dopiero w 2.5l

A ja mam dobre doświadczenia z wycieraczkami marki alca , może nie polskie ale tanie i spoko

Ja z okresu poszukiwań samochodu jak i doświadczeń znajomych skłaniam się do myśli iż w Polsce E36 nie zajechaną znaleźć to bardzo ambitne zadanie , E46 już łatwiej ale tam budżet z 8 do jakiś 20 trzeba by podnieść a z treści wątku wiem że tak się nie stanie Sąsiad ma E34 524 TD z 1991 roku , auto jeździ po całej Polsce ciągnąc przyczepę i "nie idzie go zajechać " Na awarie czy koszty napraw nie narzeka , a przy poprzednim aucie Opel Omega A było ciut inaczej Mieli też 520i Touring z LPG i złego słowa nie usłyszałem W garażu stoi również E38 ale to nie ten target rynkowy Wiec może pomyśl nad E34 , przez wielu pasjonatów uważane za najbardziej udany model w historii Co do aluminiowej za wiechy ( z nie domontowanymi elementami ) np w E46 to znam takich co zmienili na zamienniki stalowe (wiadomo są cięższe co odbija się na pracy ale mimo wszystko lepiej niż w wielu innych autach) gdzie np sworznie są wymienialne (wie poźniejsze koszty napraw mogą być niższe) a cała konstrukcja mniej podatna na uszkodzenia

3 cylindrowe TDI , jeździłem raz i wrażenia miałem mieszane np bardzo głosny

Oczywiście ze tak, są i tacy forumowicze co podołają sami bo maja praktykę wypracowana na motocyklach Ja nie pisze że w żadnym razie wyklucza to instalacje a jedynie że trzeba dodać troche pracy/pieniędzy co jakiś czas

heniek128 wg twojego wyliczenia ON jest po 5.3 gdzie w mojej okolicy cena jest koło 5.5 Ja to widzę tak 6 x 5.5 = 33 8x 2.7 = 21.6 + trochę paliwa na odpalanie Wiec 9/24 x 100% = 37.5 % drożej Co do hond to trzeba pamiętać o regulacji zaworów

Tak , ale nie zawsze tak jest lub nie zawsze w takiej skali - mój przykład to byłoby 600 zł na 20 tys Cena serwisu tez nie zawsze taka jest bo jednak diesel zaczną doganiać benzynę dzieki skomplikowaniu konstrukcji Dlatego niezmiennie popieram LPG Miałem diesel'a , pancernego po prostu nie do zajechania , trawił nawet bioester bez zająknięcia Tylko że w chwili zakupu ON był bo 3.40 a bio po 2,70 , a gdy go sprzedawałem po 2 latach to cena oscylowała ok 5.5 zł , bioester tez był do 5 zbliżony Wiec z 20 zł zrobiło się ponad 30 , gdzie przy lpg wciąż było by koło 22zł