EnduroMax

Fiat 126p 83' Istna strzala, tylko skrzynia biegów do wymiany :]

Witam wszystkich! Obserwuje ten wątek od dawien dawna, i postanowiłem się ujawnić. Od Ducati zaczela sie moja przygoda z motocyklami (wiem, wiem, dziwnie to brzmi.) Swego czasu znajomy zostawił u mnie na zimę Ducati SS 750 z 1994 (pelne owiewki), motocykl pucowałem w każdej wolnej chwili, głaskałem, siadałem. Aż przyszła wiosna i zostałem przwieziony na Duce, ahh. To było naprawdę piękne przeżycie. Dźwięku tego wyjątkowego motocykla nie zapomnę nigdy. Niestety 3 dni po tym jak znajomy zabrał je odemnie z garażu, skradziono mu je, i na tym się skończyło. Ja jadnak o ducati myślałem ciągle, zbierałem zdjęcia, podziwiałem w salonie. Aż w końcu nadszedl taki czas, że jestem coraz bliżej możliwości posiadania takiego motocykla. (haha, wiem że to śmieszne, ale w końcu każdy może sobie pomarzyć, a w końcu 2 lata to też nie jest nieskończoność :bigrazz:) Oczywiście patrząc na mój wiek może się to wydawać śmieszne, ale czemu mam przestać myśleć o motocyklu w którym się poprostu zakochałem. Tym jednym jedynym jest SuperSport 750"poprzedniej edycji" z mała owiewką. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś chociaż skrótkowo opisał ten motocykl, bo w gruncie rzeczy bardzo mało o nim wiem.

Gdyby nie to że gabarytowo nie może być za duży, poleciłbym passata b3 1.9 TD kombi. Moja babcia takim jeździ, i gdyby nie to że mieszka teraz w środku lasu na kaszubach raczej byśmy sie go nie pozbywali. Passat jest naprawde wygodny, bardzo przestronny. Zawieszenie jak na nasze drogi naprawde komfortowe, i stosunkowo wytrzymałe. Silnik nie jest może niesamowicie dynamiczny, ale napewno nie mozna nazwac passata zawalidrogą. Co do wyglądu to kwestia gustu, ale mi np. passat niezbyt się podoba.

Witam Obie moje babcie postanowiły zakupić "nowe samochody". Jedna z nich spędza 90% roku na kaszubach i potrzebuje małego zwinnego samochodu, który spokojnie poradzi sobie w lesie. No i wymyśliłem Suzuki Samurai. Dzielny mały samochodzik, dobre zawieszenie.. Zastosowanie: -Jazda raczej na krótkich dystansach (do 40km?) po drogach słabej jakości -Jazda po lesie, przewożenie drobnych materiałów budowlanych ze sklepu -Jazda w zimie, w dość trudnych warunkach drogowych (nie ma tam zwyczaju odśnieżania dróg lesnych, a do sklepu jest ponad 8km. Babcia jest zakochana w prostocie malucha więc hmm, bardzo prosta i spartańska konstrukcja Samuraia bardzo przypadla jej do gustu. Chcialbym się jednak dowiedzieć, jak jest za awaryjnością i spalaniem tego zgrabnego japończyka. Za ile można kupić niezłego samuraia? Będziemy mieli do sprzedania Passata B3 1.9 TD kombi 1993' w bdb stanie + jakieś 3tys w gotówce. Powinno wystarczyć? No a teraz druga babcia. Mieszka w warszawie i ani myśli z niej wyjeżdżać. Samochód będzie używany sporadycznie ( i za 2 lata bedzie moj :biggrin:). Potrzebne jest w miarę komfortowe wozidło, stosunkowo wysoko zawieszone, o małych wymiarach. Najważniejsza jest jednak wysokość siedziska, bo babcia w wyzszym samochodzie duzo lepiej sie czuje (wiecej widzi). Byłoby też miło gdyby mało palił, ale przecież nie można mieć wszystkiego. No i w tym przypadku nasunęła mi sie wizja "Suzuki Vitara". Mniej spartańsko niż w Samuraiu, tez dosc wysoko zawieszony, wydaje sie byc bardziej komfortowa.. Problemem są tylko pieniądze (około 11tys do dyspozycji). A nie chce też wsadzać babci do kupy zlomu.. Pozdrawiam, i liczę na pomoc :lalag:

Piękny samochód, naprawde jestem pod wrażeniem. Moja babcia już odklada na fiata :biggrin: Myśle że ten fiat moze być naprawde niezłą alternatywą dla wymienionej w artykule konkurencji, bo wg. mnie prezentuje sie 1000x lepiej. Jeśli tylko fiat nie pojedzie z ceną tak, jak BMW zrobilo z mini to sukces gwarantowany..

hehe, crm wazy dokladnie tyle co DT. :] Mocy ma może 1 czy 2 KM więcej. Co do zawieszeń to sie nie wypowiadam, ale gigantycznej różnicy raczej nie ma..

bylo juz na forum.

z tego co wiem to Wr250x ma być wylajtowioną wersją. Taka bardziej do turystyki, ale przy tym lekka, niezawodna no i zdecydowanie tańsza :icon_rolleyes:

a to heca rzekła świeca... A co, sam kolego ustalasz przepisy? Bo ja o niczym takim nie wiem :] Co do skuterka, to ten Zip będzie idealny! Mało awaryjny, lekki. No i stoi za grosze...

Ja dzis jeździłem Husqą Wr 250 04' i też jakoś żyje. Tylko co z tego że jakoś żyje jak jeżdzę tym z taką prędkością z jaką jadę HM'em CRE 50 po lesie :] A wiesz dlaczego? Bo ten motocykl dla ludzi z małym doświadczeniem JEST ZA MOCNY. A jak zwykla z niego pizd**, i tak muli tego kx'a ze sie olej leje z wydechu to tylko pozazdrościć następnemu właścicielowi... 125cc na początek - Spoko, troche się pojeździ, pare większych gleb będzie ale jaka technika. 250cc na początek - strach, wszystko wolniej niz na setce, motocykl zupelnie nieobliczalny... POMYŚL CZASEM. To co jak odkręce kierunki i zdejme tylną lampę w dt 125 to mam crossa? :icon_biggrin: Albo jak kupie EXC 125 bez kierunków to też cross. Człowieku... WŁĄCZ MYŚLENIE

podłączę się pod temat. Co jeśli mam a1 i akurat zdaży mi się jeździć motocyklem o pojemności 200cm3. Będzie poprostu "brak odpowiedniej kategorii" - 300zł i pare punktów? Oczywiście to tylko ciekawość.

jak dostales taka oferte to sprzedaj jeszcze dzis! Za takie pieniądze nikt już nie będzie raczej chcial kupić CRM'ki! Polisport z USA to malo oplacalne bo jest firmą portugalską ;)

jerzdżom hłopaki w tfojm wjeku i dórzo młodś. Wszystko zależy od zawodów. Czy chodzi o cc (cross country), czy motocross, a może enduro? Na takich 80cc to raczej motocross. Chłopaki w wieku 13-14 lat zwykle przesiadają się na 125cc.

mózg sobie obklej hahah. ps. wiem że to był żart. Kubuś, ale wiesz ile przedstawione przez Ciebie przeróbki rometa będą kosztować? Tylko co 10 rometów :)

No czego by nie mówić damian, gratulacje. Tylko teraz więcej lataj a mniej pisz :]

jeśli naprawdę jest to warszawa, a nie jakieś okoliczne miejscowości to mogę pojechać. Pytanie tylko jak wlasciciel zareaguje na samotnego 16 latka bez pieniezy przy sobie. Czy naprawdę da obejrzeć, czy oleje totalnie..

motocykl będzie idealny! Yz'tka to świetny wybór na początek swojej "przygody" z wyczynowymi motocyklami. Obawiam się tylko czy rocznik tego motocykla nie będzie cię zniechęcał bo starsze crossy mają to do siebie że lubią się sypnąć. Tłok trzeba zmieniać częściej niż w 125cc jednak jest on tańszy. Rozumiem że motocykla chcesz używać wyłącznie na torze, bo użytkownicy nie chwalą ich raczej w lesie ponieważ w ogóle nie mają dołu, i jazda robi się nieprzyjemna. Zawieszeniem po przesiadce z TW 125 nie masz się co martwić bo będzie z pewnością lepsze, pytanie tylko w jakim jest stanie. Koszt tłoka w granicach 300zł. Pytanie tylko który to jest rocznik, bo w takiej budzie yz 80 produkowano od 1985 do 1992.

Gratulacje MZ'tki. Wydaje sie byś super motocyklem, silnikowo to w koncu chyba najlepsze 4t 125 będące aktualnie w sprzedaży. Miłej jazdy i taniej benzyny :) Czytanie ze zrozumieniem czarczi :P

No no kubuś :) Ladny filmik wyszedl :P

to bardzo dobre posunięcie. tak naprawdę w jakości różnicy nie ma. wielu ludzi tak robi i wszyscy są zadowoleni. oryginalne komplety naprawcze to tragedia pod względem ceny..

najpierw kolego naucz się STRZELAĆ ZE SPRZĘGŁA, a potem próbuj np. stawiać na gume. Jeśli strzał nic nie daje to poprostu nie umiesz strzelić ze sprzęgła. A umiejętność jest naprawde przydatna i warto ją opanować. Ps. a może ta twoja pierdziawa jest zablokowana, i najpierw wypadałoby ją odblokować. Następna sprawa to przełożenie. Jakie jest u Ciebie? Jaka jest prędkość maksymalna?

Gratulacje! Składaj i lataj!

jest to i tak najbardziej wysilone 125cc 4t z tych seryjnie produkowanych. 15KM, chłodzenie cieczą. Można dać troche bardziej pooddychać poprzez dobry kompletny układ wydechowy. Ale nie licz na tuningowe wałki rozrządu czy kity zwiększające pojemność. Klasa supermoto to bardzo fajny pomysł, i wydaje się być ciekawa. Modyfikacje są tam mocno ograniczone z tego co pamiętam (układ wydechowy, przełożenie i jakieś pierdółki żeby pod siebie ułożyć :)

kover ma rację, zawieszenie, hamulce i rama nie dadzą rady. A widać że o swoim motocyklu za dużo nie wiesz, bo RMX'y słyną z pękających ram (seryjne w 100%), więc nie wiem czy warto :icon_biggrin: Jak tak bardzo zależy Ci na tych 25KM to postaraj sie znaleźć silnik od rm 80. Jeszcze większe spalanie, totalnie dziki, zniszczy Ci nerwy ale przynajmniej łatwiej się zmieści haha. A tak naprawde to sprzedaj RMX'a i kup jakąś seteczkę :)

10m. Od garażu do bramy motocyklem bez silnika :icon_biggrin: A tak naprawde to myśle że koło 200km. Ale jak tylko zacznę jeździć, szybko nadrobię te straty :)