-
Postów
276 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez tomasz87
-
Mocowań siodła było kilka. Nie wiem jak w 64 ale w z2 deska siedzenia jest mocowana kątownikami i przykręcana tymi samymi śrubami co amortyzatory, z przodu jest kawałek blachy wsuwany pod ramę. Tu nic nie trzeba wymiarów :) przykładasz i robisz,żeby było ok. Tak samo z wycięciem na błotnik. Zrób szablon z tektury i wytnij najmniej ile jest potrzebne.Miałem gdzieś fotke zaraz poszukam Trzymaj kilka fotek jak jest mocowane siedzonko :) http://bikepics.com/members/homerrus/bak_wsk/
-
zwykła m06-b3. Sam mam resztki takiej. Plastikowe boczki, stare zawieszenie przednie, kwadratowe błotniki. Tylko na tej z fotki jest wydech od 175. Normalna wiesia jak już kolega wspomniał z końca produkcji. Ja mam taką z 85'.
-
Trzymaj tak na szybko wymiary. Co do szkła to pod ręką nie mam. Ale pasuje pod nowsze lampy te większe standardowe wsk z miejscem na licznik. http://bikepics.com/pictures/1522039/ Co do ramy ja czyściłem papierem i nigdy więcej nie będe tak czyścił. Roboty multum a i tak nie wyczyścisz ceowników od środka itp. za piaskowanie zapłacisz jak za flaszkę to szkoda zabawy.
-
Ale fajowski sprzęt :) jak z kreskówki :) Ta wsk żadna rewelka. Kawał kundla za 300zł.
-
Zaraz poszukam mam gdzieś samą gąbkę z siedzenia to może coś Ci pomoże. Sam mam zamiar robić siedzenie. Masz przynajmniej tą deskę siedzenia ? Bo same wymiary to nie wszystko :) tak to zawsze byś miał jakąś podstawę do prac. Daj mi kilka min. zaraz wrzucę wymiary.
-
Zależy o które klamoty Ci chodzi :) Te co mam w "pokoju" to Tylko części od jednej z-i. I moich klamotów jest 10*więcej w piwnicy a na działce też jest nie mało :) Jeśli chodzi o te : http://bikepics.com/members/homerrus/80wsk125/ To nie moje :) Fotki zrobiłem bo byłem tam i miałem to wszystko kupić po cenie złomu. Ale nie dogadałem się z gościem i nie wiem jak się losy tej sterty złomu potoczyły.
-
Wkład lampy ( odblask,ramka i szkło ) pasuje z aktualnie produkowanych traktorów. Idziesz do sklepu i kupujesz wkład do ursusa :) Ja kupowałem za ok 15zł. Możesz wykorzystać całość lub sam odblask. Tak to wygląda w mojej wiesi : http://bikepics.com/pictures/1333525/
-
Troszkę masz rację troszkę nie. Silniki w pierwszych WFM, sokołach, shl były podobne jak nie identyczne. Chyba różniły się tylko wzorem dekla sprzęgła. Ten silnik jak najbardziej jest z tej WFM i cena jest jak najbardziej ok i jak dla mnie osiągnie 1.5k bez problemu. EDIT: Jednak nie podobają mi się kartery z tego silnika. Powinny mieć żebraka pod cylindrem a takowych nie posiadają.Z tej WFM jest tylko góra sinika reszta od nowszych wsk/wfm.
-
Nie tylko dlatego. Belka ramy o którą opierają się stopki może być w różnych odległościach co powoduje różny kąt stopek względem ramy i nadal mogą nie pasować. Trzeba moto postawić w całości na kołach i wtedy dobierać lub dopasowywać stopkę pod konkretną ramę. A tem 1" różnicy można pominąć :)
-
Kolego John stopka powinna pasować ale ja bym jednak poczekał na komplet(stopka/tuleje/oś/mocowanie silnika/sprężyna z mocowaniem/podnóżki/nakrętki) Bo na części to strasznie dużo zapłacisz o ile w ogóle poskładasz komplet. Masz tu fotke jak wygląda komplet. http://bikepics.com/pictures/1520256/ Ja mam kilka stopek centralnych i różnią sie między sobą długością . Jedne pasuja drugie nie .
-
Ad.1 oczywiście,że nie wejdzie :D w 1-o ramówce jest kolanko z "kantami" i bez przeróbek nie wejdzie do starszej wiesi.W 2 ramówkach kolanko jest "gładkie" zaokrąglone. Ad.2 Pasować oczywiście będzie. Bardziej lub mniej ale będzie. Natomiast długo on nie polata. Kup stary cylinder żeliwny za pare zł. i oddaj go do szlifu. Koszt podobny a jakość/wygląd/wytrzymałość o niebo lepsza.
-
Najlepiej zacząć od tabliczki znamionowej jaki to dokładnie rok i model. Potem google :) lub poszukaj fotek tu : http://www.polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06/58/2229 Sam możesz eż fotke zostawic na forum to coś się dowiesz :D
-
To dopiero kosmiczna cena :D http://allegro.pl/item487367890_oryginal_t...if_zobatrz.html Ludziom już się w dup** poprzewracało.
-
zastanawiam się czy nie łyknąć tej fumki ale już kolejnej do piwnicy bym nie wsadził. Zobaczcie gaźnik w tej wfm :) jak on go tam wbił :) A na fotce "tyłu" moto wydaje się jakoś mocno przekoszona :) straszny kundel ta fumka ale za tą cenę ciężko powiedzieć. Jedyna cenna sprawa to jak dla mnie kierownica ze wsk m06z/z1/z2 :D
-
Muszę Cię zmartwić ale tak się powinno robić :icon_twisted: na puszce z farba pewnie też tak było napisane :D Jak to się będzie teraz sprawować to Ci nie powiem bo jeszcze tego nie robiłem. Powinno się wygrzać cylka w piekarniku czy tam palnikiem i dopiero cienkimi warstwami psikać farbą. Ja bym się dowiedział jeszcze dokładnie do czasu gdy się farba nie wypiecza na działającym silniku. Pewnie będziesz musiał ponownie go w nitro wsadzic zmuc farbe i ponownie pomalować na goracym cylku :D ale poczytaj jeszcze bo dokładnie nie wiem.
-
Nie no cylinderek pierwsza klasa :smile: A jak malowałeś cylinder to rozgrzałeś go przed nałożeniem farby ?
-
Jak dla mnie to możesz to śmiało zaspawać i wyszlifować spawy. Jeśli zamontujesz tak jak jest spadku mocy raczej nie będzie ale moment obrotowy spadnie. Prędkość max się nie zmieni tylko będzie fuma mniej elastyczny i będzie gorzej przyspieszać. A w jakim stopniu tego Ci nikt nie powie :smile: Jak byś założył wał całkowicie bez tych blach to wtedy by była kiszka. Ale swoją drogą to przez te dziury może wlatywać mieszanka i gromadzić się w środku wału a to już nic dobrego nie da. Ja bym zaspawał(ryzyko złego wyważenia) albo zdjął te blachy (widać mało masz miejsc pozaginanych) i założył z innego wału dobre blachy co jest chyba prostszą opcją.
-
Ja ten bak i szparunki tez sprejem malowałem :)
-
Kolejny minus proszku to jak coś nie wyjdzie (np.odprysk :) ) to bądź mądry i zedrzyj proszek z całego cylindra :) praktycznie niewykonalne .
-
Troszkę sobie skomplikowałeś tą taśmą izolacyjną :) ja za 6zł kupiłem taśmę właśnie do tego celu czyli szparónkow i mogę nią zrobić kółko o średnicy 5cm i sie nie zmarszczy jak izolacyjna. Poza tym jak robiłem to najpierw pasek z taśmy w tym miejscu i taki jaki ma być szparunek i na oko jak wygląda ok to po każdej stronie naklejam kolejny kawałek taśmy(tak,że w końcowaj fazie mam szparunak z3warstw) i tylko odklejam środkowy pasek i mam równy szparuneczek :) A z tą suszarką próbowałem ale u mnie to nie zadziałało tak jak bym chciał. Ja poczekałem jak farba wyschła i przejechałem szparunki papierem ściernym aż nie były odczuwalne pod palcem polerka i jest git :P
-
Ja tam też jestem za pomalowaniem farbą żaroodporna w spraju. Kłopot przy malowaniu proszkowym chyba by był z pozatykaniem miejsc gdzie proszek być nie powinien a pozatym warstwa piecowa jest "gruba" w porównaniu z warstwą ze spreja i z odprowadzeniem ciepła może być różnie. Ja będę się decydował na czarny mat ze spreja :) Wiele osób odrestaurowuje starsze i droższe maszyny od wsk/wfm i też stosują spreje a nie proszek więc coś w tym musi być.
-
Ja tak robiłem na próbę na baku od wsk i najlepiej nadaje się taśma "kontórówka" o gróbości ok 3mm dokładnie nie pamiętam ale grubość taśmy zgadzała się z oryginalnymi szparunkami. I wyszło mi to zgrabnie i jak dla mnie lepiej zak te z folii . http://www.bikepics.com/pictures/1279572/ http://www.bikepics.com/pictures/1279744/ http://www.bikepics.com/pictures/1279736/ I nie wiem dlaczego większość ludzi robi najpierw kolor szparónków na całym baku potem maskuje same szparunki i maluje reszte na domyślny kolor a nie tak jak ja zrobiłem.
-
Kurcze tan wał to jakoś dziwnie zregenerowany. Po co oni wywiercili tą dziurę? regeneracja bez ściągania blach bocznych czy jak. Te dziury odrobinkę "mocy" Cię będą kosztowały :D I to honowanie też mi coś dziwnie wygląda :D może to przez zdjęcia ale wygląda jak by honowali tylko górną część cylindra jak by to dziwne nie było :banghead: masz na całej powierzchni ryski wewnątrz cylka ? Będziesz malował cylinder czarną farbą czy zostawiasz jak jest ? bo mnie podobny zabieg niebawem czeka :banghead:
-
WSK Świdnik 1956 rok o numerze ramy S0 7356 -UNIKAT??
tomasz87 odpowiedział(a) na poll temat w Weterany/Klasyki
No okaz ciekawy :biggrin: daj jakieś fotki tego co tam pozostało z tej wiesi. Ciekawa jest tabliczka,że ma wybity nr razem z "S" i ma tylko 5 cyfr. Ja mam wsk z 61 i nie mam "S" przed nr i mam 6cyfr. Wydaje mi się,że pierwsze wsk były produkawane na częściach z WFM wyglądały identycznie jak WFM m06 i nawet miały logo wfm na baku a tylko na tabliczce wsk. Na tej WFM na starcie możesz się wzorować :crossy: http://www.youtube.com/watch?v=r4neOFeqzx8 Ps. Ta tabliczka wydaje się straszne masywna. Ile ma grubości ? z fotki wygląda jak by miała z 0.7-1mm. -
Tak jak Wojt@s napisał wszystko się zgadza. Ja właśnie odebrałem cylka ze szlifu :icon_exclaim: Jestem na etapie składanie silnika to coś Ci tam pomogę. Ja kupiłem łożyska SKF z luzemC3. Są kryte więc musisz oczywiście wydłubać "krycie" i wyczyścić ze smaru.Ja za komplet łożysk uszczelniaczy(łącznie z przednia zawichą) zapłaciłem ok 100zł. Ja też kupowałem ze stronki podanej przez Wojt@sa. Kilka drobiazgów i kolejna 100a. Kup też raczej nowy łańcuszek sprzęgłowy i nowy oryginalny tłok na odpowiedni szlif. Tulejki skrzyni też tam z ciekawości zamówiłem i są w miarę ok. Praktycznie wszystkie durnoty na tej stronce kupisz w miarę tanio. No i wał ciekawe jak tam u Ciebie. PS. Posypać to raczej nie:) bo się sypać co nie ma:) tam masz 2-a wałki i 6 trybków. Dasz radę:bigrazz: oczywiście możesz uważać to nie zaszkodzi. I nie licz,że rozpołowić silnik to tak kilka śrubek i już :flesje: ja tego wręcz nienawidzę :wink: PS2. Zobacz na stronce http://www.skuterdebica.hg.pl/ pod "wsk125" tam gdzieś masz całą kompletną skrzynie biegów w układzie takim jakim ma być w silniku :crossy: