Skocz do zawartości

Ludwicjusz

Forumowicze
  • Postów

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ludwicjusz

  1. taki który da się wcisnąć w prezerwatywę ;) A na serio to każdy najtańszy z tesco jeżeli własnym sumptem (czyli tanio, bo można i kupić) zrobisz mocowanie i osłonę od wody.
  2. mniej więcej od tygodnia, więc faktycznie mogłeś się jeszcze nie załapać...
  3. hm co do komputera diagnostycznego to już nieaktualne - obecnie w każdym ASO Triumpha jest już komputer...
  4. tak, wiem że istnieje Rukka, ale komplecik za np 7 tyś jakoś mnie straszy... Nawet nie to, że nie wyobrażam sobie kupna takich ciuchów, ale to, że nie miałbym "swobody użytkowania" - weź tu pobrudź, obetrzyj, przepij... strach się bać
  5. Szynka - masz rację, albo "membrana" znakomicie izoluje od wody albo dobrze oddycha... Nie spotkałem jeszcze takiej co potrafią obie te rzeczy, taki dajmy na to gore-tex stosunkowo szybko się poddaje wodzie, choć oddycha znakomicie. Tanie ceratowe retbajki itp, szczelne są jak diabli, ale się zaraz w nich gotujesz... Tak czy inaczej nauczony doświadczeniem, mimo goretexowych ciuchów wożę kondona, jak do tej pory nie znalazłem lepszej kombinacji. Mały deszczyk - olewasz i jedziesz, ulewa albo perspektywa wielogodzinnych opadów, kondonik i te 2 warstwy spokojnie Cię zabezpieczają... Może kiedyś w końcu wymyślą ciuch idealny, oby nie kosztował tyle co moto...
  6. osobiście testowałem C3 przy wysokiej szybie (pc800) i niestety - może i jest to najcichszy kask na rynku, może ma wspaniałą aerodynamikę i przemyślaną wentylację... ...ale przy turbulencjach zupełnie sobie nie radzi - głośno jak w każdym innym a dodatkowo duszno (wymyślna wentylacja nie działa jak nie wieje pełnym wiatrem w pysk). Dodatkowo zawirowania powietrza wciskały krople wody pod szybkę - zgroza w kasku za ok 2500! Wróciłem do wiekowego lazera, a kasę przeznaczę na jaki wyjazd, o. Tyle moich bojów z pragnieniem ciszy...
  7. najczęściej były ze zwykłym elektrolitem, ale szczelne typu AGM - często mylone z żelówkami i z wyglądu nie do odróżnienia. Akumulatory żelowe są stosowane w pojazdach bardzo rzadko, ze względu na specyficzne wymagania co do ładowania.
  8. e, nie przesadzaj... Owszem przez część jest idealnie, jak nie przymierzając w Niemczech, ale są też odcinki gdzie po prostu asfaltu brak, albo jest tak zniszczony, że marzysz o szuterku... Co nie znaczy, że tylko enduraki dają radę - radę da tam wszystkim :)
  9. hm, mapa Rosji to chyba najtrudniejszy temat w nawigacji... Dokładna występuje dla Garmina (część europejska), ale kosztuje fortunę a i nie ma skąd spiracić... Dla pozostałych PNA/PDA to raczej główne drogi i miasta. No chyba, że ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie... Wtedy niech się podzieli wiedzą tajemną.
  10. Między fazami alternatora a masą (ramą, silnikiem) nigdy nie będzie napięcia. Te obwody w żaden sposób się nie łączą - dopiero przez podpięty do układu regulator/prostownik. Niepokojące jest za to dużo za niskie napięcie międzyfazowe z alternatora, powinno być 50-70V... Czy podczas mierzenia tych napięć odpinałeś regler? Bo jeżeli nie to wynik faktycznie może być zafałszowany. Jeżeli po odpięciu regulatora nadal będzie takie niskie napięcie międzyfazowe - trafiony stojan alternatora (mało prawdopodobne), jeżeli po odpięciu regulatora napięcie będzie wysokie (50-70V) a po podpięciu znów za niskie (poniżej tych 13V) to trafiony regulator (standardowa usterka, wręcz pospolita w większości motocykli z bezszczotkowym alternatorem. Zaleca się wymianę regla na polski zamiennik - niezawodny, jeżeli sprzęt już nie jest na gwarancji)
  11. hm, 2 opcje - kupić w pierwszym dużym sklepie RTV, da się bez problemu. I druga której oczywiście nie polecam bo jest niemoralna, karalna i powoduje impotencję - www.peb.pl i np. igo2006 z kompletem map lub inna wg uznania ;)
  12. Kasia zostanie dziś uściskana :bigrazz: A na latanie po Bieszczadach to my chętnie - rzućcie jakiś termin jak będziecie mieli zamiar latać i się dogadamy hm.., jak to było - "będzie Pan zadawolony" - hasło przewodnie wyjazdu :wink:
  13. Aygor - jeszcze raz wielkie dzięki za gościnę (macie super lokal), i podziękowania dla wszystkich za świetny wyjazd! Uważam, że zdecydowanie było warto, co więcej chętnie odwiedzę Ukrainę ponownie... Drogi faktycznie mogą zaskoczyć, ale człowiek się przyzwyczaja i uznaje, że np. jak zawieszenie dobija to znaczy że jest i że wszystko jest w porządku. Oprócz tego nabywa się jakże potrzebną umiejętność jazdy 130 km/h po szutrze 300kg maszyną, oczywiście pasażer i kierowca balansują stojąc na podnóżkach :crossy:. No i jeżeli dziura jest mniejsza od motocykla to nawet nie warto jej omijać. Gdyby tylko nie te podstępne krawężniki... :icon_evil: Zdjęcia wrzucę na dniach. ps. klej do modeli zadziałał, lusterko już jest całe :bigrazz:
  14. gniewać się nie gniewam, tylko złoszczę się na wyjątkowo powtarzający się przypadek, że SSJ już drugi raz wypada w ten jeden jedyny weekend w roku kiedy pracuję i nie mogę nic na to poradzić...
  15. no niestety często muszę jeździć jakimś brytyjskim bublem... Taka praca... Asiu - no to jak Wy możecie? Pisałem nawet że wtedy nie mogę, a i Ty i Ppeterek poparliście właśnie ten ten termin...
  16. niestety znalezienie zastępstwa nie jest możliwe, gdyż właśnie wtedy organizujemy zlot Triumphów i zaangażowana będzie cała ekipa...
  17. no cóż, mnie niestety znów nie będzie bo właśnie wtedy i tylko wtedy pracuję... YCH
  18. hm, bardzo proszę głosujących mających swobodę wyboru o wybranie innego terminu niż 5-7, jako że wtedy pracuje a bardzo chciałbym jechać :icon_rolleyes:
  19. Paweł, dać radę dam - to o 18 w Sandomierzu; jeżeli znasz dobry punkt to super - ja znalazłem jakiś parczek z jeziorkiem przy Żwirki i Wigury na wysokości starego miasta. Niestety nie wiem jak to wygląda w realu. Istnieje jeszcze możliwość, że mimo wszystko będę musiał iść jutro do roboty - wtedy będę sporo później, ale jak tak się stanie to zadzwonię. A zresztą i tak wyślę Ci dziś smsa cobyś miał do mnie i Aygora numer... jonnys - z okiem Moskwy to raczej nie zaszalejesz - teren wojskowy, wstęp wzbroniony :icon_evil: Choć jak masz lornetkę lub teleobiektyw to ponoć dobrze widać z dachów Prypeci.
  20. hm, no faktycznie na UA nie, a to ci brzydki numer... Co do ceny paliwa to zakładam, że ceny będą jak w Polsce - najwyżej miło się zaskoczę :) A co do drogi to znowu aż tak wielkiego wyboru nie ma - krajówka między Lwowem a Kijowem jest jedna, a drogi boczne to dla mnie wielka niewiadoma co do nawierzchni itp... Możemy spróbować a jak będzie źle to wrócimy na krajówkę najwyżej.
  21. Paweł - co prawda mieliśmy jechać przez Lublin, ale skoro trafia się okazja połączenia moczy to czemu nie... Chciałem być tak 21-22 na miejscu tj. w Przemyślu, hm w sumie to nie wiem o której trzeba by się spotkać w Sandomierzu... Masz pomysł?
  22. Ludwicjusz

    Włochy

    drogich noclegów nie unikniecie - nawet na polu namiotowym trzeba zostawić te 15 Euro za noc... Żarcie drogie, autostrady drogie - jednym słowem drożyzna (w porównaniu do PL, czy choćby Niemiec, Holandii itp). Ale warto - widoki i górskie winkle np. w Toskanii- bezcenne :) Choć oliwka prosto z drzewa okazała się niezjadliwa :evil:
  23. mi też pasują 2 terminy - 15-17 maj oraz 11-14 czerwiec. Aczkolwiek chwilowo się wstrzymam z głosowaniem, coby zobaczyć jak się sytuacja rozwinie i w którą opcję lepiej zainwestować :bigrazz:
  24. czyli jakby śpimy w Twierdzy... Aygor - bój się, nadciągamy :wink: A gdzie droga lepsza po ukraińskiej stronie to pojęcia nie mam, chyba czy na północy czy na południu to będzie podobnie. Przypominam o zielonej karcie oraz polecam moto-assistance w PZU. Bodajże 54 zł za 7 dni i spokój psychiczny... Jak również pamiętać należy o śpiworku na nocleg w Przemyślu oraz jakich ciuchach do zmarnowania na łażenie po samej strefie. Niby promieniowania prawie nie ma ale... ps. ma ktoś licznik Geigera?
  25. hm, dziennikarze zrobili z tego ajwaj jak nie wiem co... A nie ukrywajmy, że połowa z nas tak jeździ na co dzień (no, może poza tą gumą) jak jest kawałek dobrej drogi. Później jak nie był pewien co do sytuacji to zwolnił przed szambiarą - normalnie pirat okrutny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...