Adel

M4NIEK jakiego masz tego blade-a? czy to nie z Tobą leciałem do Radomia w sobotę? ma ktoś jakieś fotki?

każdy tak rusza, tylko niektórzy udają swiętych

nawet nie trzeba się za bardzo przyglądać, ja bym tego motocykla w życiu nie kupił

http://www.motocykle.kielce.com.pl/forum/index.php teraz większość tu się przeniosła :)

jeśli mam się czepić, to szkoda, że tak mało zawodników startuje, szczególnie w klasie SS

zgadza się, ale myślisz, że dużo będzie takich osób, które będą zmieniały te kategorie? ja uważam, że większość będzie czekała do 24 roku życia, a do tego czasu będzie jeździła bez prawka. Być może to jest dobry pomysł, tak naprawdę okaże się za kilka lat. Teraz tylko prorokujemy

eee to jest bez sensu. uzasadnię na swoim przykładzie. teraz mam 24 lata i latam już kilka sezonów na motocyklu (ze 6 chyba), gdyby ten przepis wszedł wcześniej, dopiero zaczynałbym swoją przygodę z jednośladami i miałem zerowe doświadczenie, umiejętności itd, a na pewno też bym kupował ten motocykl który mam obecnie(albo od razu litra), bo nie chciałoby mi się zaczynać już w tym wieku od klasycznej 500. więc wzrośnie liczba osób które jako pierwszy motocykl kupują litra. kolejna sprawa, jest taka, że gdy zajaralem się jazdą na motocyklu w wieku 17 lat, to jeździłem bez prawka, w tym przypadku jeździłbym już 7 lat bez prawka :wink: wtedy tylko rok, ponieważ nie mam czasu, chęci, ani pieniędzy żeby przeskakiwać przez te wszystkie kategorie ===> wniosek wzrośnie liczba młodych kierowców jeżdżących bez uprawnien, a po 24 roku życie od razu R1 :biggrin:

bo to jest kask raczej na ściga, jest dosyć głośny, a jego główną zaletą to aerodynamika

skoro latasz GSem to nie wiem czy XR to dobry pomysł

jak co roku rozpoczęło się moje odliczanie do pierwszej wielkiej imprezy, bo myślę, że 18.04 sezon będę miał dawno rozpoczęty

Nie wiecie czy Spidi i Moto GP bedą robili imprezę na torze, oraz czy będą dalej jazdy doszkalające?

ja kiedyś miałem taką sytuację, że kiedy wracaliśmy w 3 moto z Bieszczad motocyklista jadący z naprzeciwka uderzył w samochód, gdy karetka przyjechała na miejsce, jeden pan w garniturze wysiadł z eleganckiego samochodu i powiedział do lekarzy, że on chce przejechać, gdy usłyszał, że w tej chwili jest to niemożliwe bo udzielają pomocy rannemu, to zaczął wykrzykiwać, że jego to nie obchodzi i straszyć sądem

za przekroczenie prędkości o 31 km/h płacisz 300zł, a za zabicie uczestnika ruchu 180 zł, i wy jeszcze chcecie zwiększyć kare za prędkość?

wybieram... GTR :biggrin:

ja z racji nagromadzonych punktów zmuszony jestem do przepisowej jazdy i muszę stwierdzić, że wcale nie jest bezpieczniej

jurjuszi jak dobrze, że jesteś na tym forum, bo tak to bym pomyślał, że to forum społeczniaków a nie motocyklistów skoro 100% użytkowników dróg złamało, bądź cały czas łamie przepisy to wg mnie znaczy, że ten przepis jest chory, a nie, że wszyscy obywatele to przestępcy państwo nie ma na celu poprawe bezpieczenstwa, tylko zbieranie kasy, bo poniesienie podatków wiązałoby się z ogólnym niezadowoleniem i spadkiem w sondażach grupy rządzącej, więc trzeba łatać dziury w inny sposób np przez mandaty dlaczego tak uważam? dla przykładu: jest ulica w austrii, wąska i kręta prowadząca przez wsie i tam jest znak do 90 i co jakiś czas stoją fotoradary, ale prawde mówiąc ciężko tam jechać po wyżej 70, u nas na takiej drodze postawiliby do 40 czy 50, dlaczego? bo tam są osobne drogi dla traktorów wyjeżdżających z pola, chodniki dla pieszych i inne udogodniena, a u nas traktor, kombajn, pijany chłop, rowerzysta, krowy, kozy, dzieci, psy, koty - wszystko lezie po drodze publicznej, a państwo zamiast wydawać pieniądze na wspomniane udogodnienia woli postawić policjanta w krzakach, ewentualnie zainwestować w fotoradar, bo szybko się zwróci. poza tym wszyscy narzekają, że jakie to społeczeństwo, że jeżdżą jak wariaci itd (przykład jazda polska na TVN turbo), a tak na prawde ludzie są tacy sami jak w kazdym innym panstwie i jezdza tak jak pozwalaja im warunki. jestem ciekawy jakby wygladał ruch w Warszawie, jakby jednego dnia wszyscy kierowcy by sie zmówili żeby jeździć tylko przepisowo. mysle ze nie daloby sie jezdzic

ja mam pytanie trochę z innej beczki, w związku z tym, że przymierzam się do kupna enduro, przeglądam ogłoszenia i zastanawia mnie jedno: dlaczego motocykle cross/enduro są takie drogie?? dla przykładu suzuki DR 350 stoi po ok 6000zł, za 6000zł mój kumpel kupił CBR 600 F3 w stanie idealnym. CBRka ma większy silnik, 4 cylindry (silnik bardziej skomplikowany), aluminiową i bardziej skomplikowaną ramę, lepsze hamulce i wiele innych bardziej zaawansowanych technologicznie rzeczy przy których toporny DR jest lata w plecy. Więc co jest takiego w tych motocyklach, że za te same pieniądze można mieć motocykl szosowy w bardzo dobrym stanie z tego samego rocznika zamiast podrapanego, poobdzieranego, pordzewiałego i topornego motocykla enduro? Ostatnio oglądałem DRke, i gość chciał za nią 6500 zł, a tak szczerze mówiąc to ten motocykl był wart ze 2000-3000

nawet nie wiesz jak wiele przez to tracisz :]

ja też chce!

:clap: nie rozumiem czemu motocykliści tak panicznie szukają bezpieczeństwa, jest wiele innych fajnych hobby, które są znacznie bezpieczniejsze, nie każdy musi jeździć motocyklem

wal na prv, a najlepiej na gg

zależy komu się kibicuje, ja kibicuje Melandriemu i dla mnie nie jest nudne ;) dlaczego?

jerzyku drogi tu nie chodzi o pomysł, bo pomysł każdy zna, tu chodzi o kasę, chęci i determinację. Puki co te wszystkie cechy ma Pejser ale i tak opornie idzie

obrońcy bezpieczeństwa znowu znaleźli sobie łatwy zarobek, puszczą jakiś nieoznakowany nabije Xx500zł i Knapik będzie na TVNie przeżywał :wink:

nie wiem jak ja się przetransportuje z moją sową z Ostrowca do Lublina w grudniu, już w październiku było ciężko