Adel

czasami tak bywa, jak się uważa, że nawet 600 jest za słabe na pierwsze moto, a że jeżdżę z głową...

http://www.youtube.com/watch?v=IkFzdvTJKsc&eurl= jak wam się podoba?

To kolejny dowód na to że trzeba zap***ć On to samo może myśleć, jak ty go wyprzedzasz w korku http://www.scigacz.pl/Skladnia,Poskramiacz...karzy,9752.html

moja emotikonka na końcu poprzedniego postu znaczy, że nie pisałem tego serio. A tak na poważnie to rozumiem Twoje zdenerwowanie, i uważam, że postąpiłeś słusznie, ale czubków nie brakuje na ulicach i nic się na to nie poradzi

Jesteś z Warszawy i nie przyzwyczaiłeś się do tego, że tam większość jeździ na czerwonym? Swoją drogą to dziwne, że ta kobieta nie nawrzeszczała na Ciebie, że zatrzymałeś się na późnym żółtym :wink:

dokładnie jak kolega wyżej, 636 wymiata! :buttrock: najładniejszy motocykl jaki mógł stworzyć człowiek, a dukaty nie dorastają mu do pięt XD jeśli nie Kawasaki to jakaś Honda RR - tyż so ładne

jadąc od prostej start-meta to na 3, czyli tym lewym nawrocie w sumie najwiecej to crashpad ucierpiał, a moto troche porysowane

Ja ostatnio też miałem coś takiego, to było na torze więc przyczepność super, opony nagrzane itd, maksymalne pochylenie, za dużo gazu na wyjściu koło straciło przyczepność i rozstałem się na moment z moją sową. Co powinienem zrobić? Nacisnąć na zewnętrzny podnóżek? Odpuścić gaz? kierą starać się prostować motocykl? Myślę, że bardziej doświadczony motocyklista wyszedłby z tego, ale ja nie mam pojęcia jak.

no ja niestety zaliczyłem glebę :(

Niestety, z powodu śmierci Michaela Jacksona jutrzejsza jazda po torze jest odwołana. żartowałem :bigrazz: skoro Joaśka nic nie pisze, że nieaktualny to znaczy, że aktualny

http://forum.motocyklistow.pl/vfr-800-vs-t...at-t117084.html wystarczy użyć szukajki, a daleko nie trzeba szukać bo już w sąsiednim temacie znajdziesz sporo potrzebnych Tobie informacji

na thundercacie nie jeździlem, ale wydaje mi się, że jest to motocykl podobny bardziej do f3. Natomiast porównując f3(f4) do VFR to z tego co piszesz to bardziej poleciłbym ci VFR, szczególnie jeśli lubisz duże i ciężkie motocykle. VFR ma bardzo wygodną pozycję i dobrze nadaje się do turystyki szczególnie jeśli bedziesz woził plecacza i jakiś cięższy bagaż to VFR nie straci na dynamice. F3 też jest spoko motocykl i pewnie którego byś nie kupił to będziesz zadowolony. Moim zdaniem to zależy od twoich preferencji jeżeli lubisz małe zwinne motocykle to bardziej f3 natomiast jeśli duże stabilne i mocne to VFR. Po przesiadce z XJ nie powinieneś mieć problemu z żadnym - tylko kwestia przyzwyczajenia Varadero bym polecił tylko wtedy gdy bedziesz jeździł po bardzo kiepskich drogach bądź nawet bezdrożach PS. do postu wyżej - VFRy się nie psują :D

To powoli możesz składać wniosek o wymeldowanie, bo w ten weekend pogoda ma być jeszcze gorsza niż w przedostatni weekend. ;) Niestety też się wkurzam, ale nic się na to nie poradzi, to nie pierwsze i nie ostatnie takie lato w naszym kraju.

UPS ale gafa! <zawstydzony> nie spojrzałem na tytuł i nie zauważyłem, zapiszę lepiej całą stronę. Przepraszam!

A gdzie zrobiłem błąd? Poprawię się i zapiszę całą linijkę tego słowa w zeszycie.

http://moto.onet.pl/5156479,32,4,filmy.html?node=32 zresztą nie ma się co dziwić w końcu na ścigaczu, a na takich jeżdżą tylko dawcy ciekawa jest też pierwsza informacja PS. to nie moja wina że zakładam dwa tematy, tylko albo mojego internetu albo tego serwera

Ja naliczyłem 7 lewych i 4 prawe, a w Radomiu dwa prawe bierze się jak jeden więc można powiedzieć, że są tylko dwa prawe i 6 lewych jeśli dobrze wyliczyłem.

Moim zdaniem na korzyść Lublina. Większy, szybszy i ma więcej prawych zakrętów (Radom ma tylko 3)

http://picasaweb.google.com/adel.piotrek/L...CIaMz-mejvTZUw# fotek jest bardzo dużo i mam nadzieję że każdy się na nich odnajdzie

tak, pogoda była lux! choć jak zajechaliśmy to padał deszcz i nikogo nie było, szczerze mówiąc myślałem, że nic z tego nie będzie ale słoneczko się do nas uśmiechnęło :)

na razie nie ma żadnych, bo przy takiej pogodzie nie warto nic rezerwować

był ktoś może na wiejskim tuningu w Skaryszewie?

Potwierdzam, było bardzo fajnie. Pogoda dopisała, choć mnie w drodze powrotnej złapał deszcz, ale myślę, że dzieci zadowolone.

po 1 to przeciwskrętem skręca się tak samo na rowerku dziecięcym i na hayabusie więc nie ma czegoś takiego, że na GSie działa a na romecie nie działa bo i jedno i drugie ma dwa koła po 2 nie da się inaczej skręcać motocyklem, ale to powinieneś się dowiedzieć od innych, bardziej doświadczonych ludzi niż ja po 3 ciekawe jak jeździ ten intruktor z 30 letnim stażem :icon_rolleyes: po 4 olej go i zdaj egzamin, reszte się sam wszystkiego nauczysz z przypływem doświadczenia a prawo jazdy to tylko papier potrzebny po to by legalnie móc jeździć po ulicach (no chyba że masz instruktorów typu T.K)

Yuby nie dość, że cie przytuli, to jeszcze znajdzie twój punkt G.